Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
52 65
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T Tibr
+1 / 5

@Cammax ty naprawdę nie masz dość defekować? Ja rozumiem, że to demotywatory, więc tak konwencja, ale naprawdę jesteś tak sfrustrowana i zakompleksiona?

Naród malkontentów, który zawsze znajdzie powód by sobie ponarzekać. Nigdy nie będzie dobrze jeżeli nie umiesz cieszyć się choćby z drobnych sukcesów, co wcale nie musi oznaczać braku świadomości własnych ograniczeń.
Myślisz że za 5 lat będzie ktoś pamiętał jak czy tylko co się wydarzyło? Myślisz, że każdy inny kraj miałby podobne rozterki wychodząc z grupy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
0 / 0

@Tibr cóż, nie bez powodu na świecie uważaja, że Polscy słyną z narzekania;)
Fakt, wynik cieszy i to bardzo, ale styl już mniej. Zwłaszcza, że przed Francja nie damy radę murować bramki przez 90 minut (lub nawet 120, jak uda się wytrzymać 90). Musimy zacząć też atakować choć raz na czas.

Inni sobie narzekają na wynik (zwłaszcza Niemcy, Belgowie, Duńczycy, bo po nich chyba każdy jednak spodziewał się awansu). Jeszcze inni na to, że ich na mundialu nie ma (Włosi, Rosjanie). No a inni na wynik.

Jedyne co pociesza to fakt, że dziś każdy pamięta, że w 2016 Portugalia wygrała Euro. A kto pamięta, że remisowali chyba każdy mecz w grupie, a potem to wszystko w dogrywkach lub w karnych? Ale za przyjemnie to się tego nie golądało, tak jak i nas. Cóż, pośmieją się z naszego stylu i za parę tygodni zapomną, a my będziemy wspominać przez lata, że w końcu wyszliśmy z grupy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dionizyzibizy
0 / 2

@Tibr Niestety są ludzie, którzy plują jadem bez względu na wszystko, bez szukania pozytywów. Może to wyraz m. in. własnej ogólno-życiowej frustracji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar muchaelc
0 / 0

Trzeba być realistą... nie kompromiacja ( nie jesteśmy qrwa Brazylią czy Hiszpanią), ale zwykły wpierdooool...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
0 / 0

Kiedyś na mundialu Polska grała z Haiti. I była to egzekucja. Coś czuję, że to się powtórzy... egzekucja, nie zwycięstwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem