Zdecyduj się, czy to były bramki samobójcze, czy przeciwko USA.
Jeżeli bramki były przeciwko USA, to nie były samobójcze.
Jeżeli bramki były samobójcze, to były przeciwko własnej drużynie, a nie przeciwko USA.
Najważniejsze to znaleźć swoją dziedzinę życia i się w niej spełniać . Dobrze by było aby trenerzy pokazali że aby zdobyć bramkę trzeba trafić do bramki przeciwnika a nie swojej.
A zastanawiał się ktoś nad dramatem tej zawodniczki? Jeden samobój jest wybaczalny ale ona zawiodła swoją drużynę trzy razy i to dość przypadkowo. Psycholog będzie miał z nią wiele do przepracowania.
Powinna zarabiać tyle samo, co mężczyźni!
Przecież takich cyrków to nawet na orliku nie ma...
Zdecyduj się, czy to były bramki samobójcze, czy przeciwko USA.
Jeżeli bramki były przeciwko USA, to nie były samobójcze.
Jeżeli bramki były samobójcze, to były przeciwko własnej drużynie, a nie przeciwko USA.
https://www.youtube.com/watch?v=S2ktZHBjkqE
Najważniejsze to znaleźć swoją dziedzinę życia i się w niej spełniać . Dobrze by było aby trenerzy pokazali że aby zdobyć bramkę trzeba trafić do bramki przeciwnika a nie swojej.
A zastanawiał się ktoś nad dramatem tej zawodniczki? Jeden samobój jest wybaczalny ale ona zawiodła swoją drużynę trzy razy i to dość przypadkowo. Psycholog będzie miał z nią wiele do przepracowania.
@cincinmj57 Może niech zacznie grać w bierki?
Powinna być dożywotnio zdyskwalifikowana - nie wierzę, ze to był zbieg okoliczności, raczej pomysł na zaistnienie w mediach.
Heh. Łymyn
To co tam mówicie o równych zarobkach mężczyzn i kobiet w sporcie (czy w życiu w ogóle)?
Ona to chyba przed tym meczem stłukła lustro kilogramem soli pod drabiną jak przepędzała czarnego kota...
Już po 2 bym ją z boiska zdjęła.