@Cammax
Twierdzisz że 1/3 ludzi w PL nie zna żadnego języka obcego w stopniu komunikatywnym?
Przynajmniej żona prezydenta Dudy jest wykształcona i może niemiecki kojarzyć :).
Nie pamiętam żeby ktoś żonom pozostałych prezydentów robił jakieś problem z powodu nieznajomości języków.
Zawsze można powiedzieć że dzięki temu zatrudniają tłumaczy.... dają pracę :D.
@Ella111111 fakt, oni często nawet z poprawną polszczyzną mają problem. I nie mówię tu o jakichś literówkach, czy słowach typu "obie wersje są poprawne".
@Fanfiction tak. Tylu mniej więcej ludzi popiera PIS. Jakie języki znają politycy PIS (tak żeby mówić poprawnie, bo kilka słów z jakichś obcych języków to większość z nas powie i mogą to być nawet cytaty z piosenek, teksty z memów, czy coś takiego). A ich wyborcy? Jeszcze gorzej. Nie zapominaj, że mówisz o ludziach, którzy w większość mają wykształcenie podstawowe/gimnazjalne lub zawodowe. Poza tym mieszkają na wsiach i bardzo często są po 60tce. No w większości nigdy nie byli za granicą, chyba że chodzi o granice powiatu. Obcokrajowców to widzieli jedynie w TV (ale ze względu na strukturę etniczna Polski to samo może powiedzieć każdy z nas, kto nie był w innym kraju lub wielkim mieście).
Fakt, żona Dudy jednak coś tam umie.moglaby nawet w partii zrobić karierę, bo wiadomo, że język "wroga" trzeba znać;) a Niemcy to dla PISu wróg nr 1.
Jednak zagraniczni politycy i politycy opozycji zazwyczaj znają angielski perfekcyjnie i mówią niemal bez swoich akcentów. np. czy słuchając Trzaskowskiego ktoś powiedziałby, że to Polak (nie znając go)? Wielu zna też kilka języków. A nasi politycy... Cóż.
"Nie zapominaj, że mówisz o ludziach, którzy w większość mają wykształcenie podstawowe/gimnazjalne lub zawodowe. Poza tym mieszkają na wsiach i bardzo często są po 60tce. No w większości nigdy nie byli za granicą, chyba że chodzi o granice powiatu."
Mieszkam w małym miasteczku, ostatnio PiS miał tu 65%+.... PO 4 miejsce.
Wykształcenie i wiek podany przez Ciebie raczej też się nie zgadza.
Akurat u mnie to śmiem twierdzić że połowa to pracowała za granicą a nie tylko all inclusive tydzień raz na 2 lata.
@FanFiction sporo u nas ludzi pracowało za granicą. Wielu nawet żyje tam na stałe. Oni zazwyczaj mają jednak otwarte umysły, są tolerancyjni, nie ulegają antyniemieckiej histerii PIS i nie nabierają się na straszenie imigrantami/mieszkańcami zachodnich krajów, którzy "masowo będą uciekać do Polski przed imigrantami". I dlatego w większości to oni popierają opozycję. PO prawie w każdym kraju wygrywa, PIS jedynie w Rosji, na Białorusi, na Ukrainie i innych wschodnich krajach (bo tam mają taką mentalność jak większość z nas), no i w USA (tam glosują ludzie, którzy zazwyczaj w Polsce nawet nigdy nie byli, nie wiedzą co ty się dzieje lub mają informacje od dawna nieaktualne).
Żeby coś się faktycznie u nas zmieniło, to do głosu muszą dojść ludzie młodzi, którzy mają szersze horyzonty.
@koszmarek66 bolączką światowej demokracji jest to że w czasach internetu nadal mamy przedstawicieli... Zupełnie jakby wykształcenie było lepsze niż znanie problemu od podszewki
https://youtu.be/nBdxGcp-FII
przecież i tak mówi lepiej niż Szydło po angielsku
@next_1 a po angielsku mówi pewnie lepiej niż Jarek po polsku
Nie zapomnij o reszcie gangu tapirów co teraz w parlamencie siedzą
Jak Duduś po angielsku :)))
@acotam43 no jjuż nie przesadzaj - nie rób z niego takiego głąba - akurat mówić mówi - nie to co Szydlo czy Sasiny
@acotam43
Myslalem, ze parodiuja dudeła...
Nadal lepiej niż wszyscy PISowcy razem wzięci po angielsku. W PISie nikt nie zna języków obcych. Ani politycy, ani wyborcy.
@Cammax
Twierdzisz że 1/3 ludzi w PL nie zna żadnego języka obcego w stopniu komunikatywnym?
Przynajmniej żona prezydenta Dudy jest wykształcona i może niemiecki kojarzyć :).
Nie pamiętam żeby ktoś żonom pozostałych prezydentów robił jakieś problem z powodu nieznajomości języków.
Zawsze można powiedzieć że dzięki temu zatrudniają tłumaczy.... dają pracę :D.
@Ella111111 fakt, oni często nawet z poprawną polszczyzną mają problem. I nie mówię tu o jakichś literówkach, czy słowach typu "obie wersje są poprawne".
@Fanfiction tak. Tylu mniej więcej ludzi popiera PIS. Jakie języki znają politycy PIS (tak żeby mówić poprawnie, bo kilka słów z jakichś obcych języków to większość z nas powie i mogą to być nawet cytaty z piosenek, teksty z memów, czy coś takiego). A ich wyborcy? Jeszcze gorzej. Nie zapominaj, że mówisz o ludziach, którzy w większość mają wykształcenie podstawowe/gimnazjalne lub zawodowe. Poza tym mieszkają na wsiach i bardzo często są po 60tce. No w większości nigdy nie byli za granicą, chyba że chodzi o granice powiatu. Obcokrajowców to widzieli jedynie w TV (ale ze względu na strukturę etniczna Polski to samo może powiedzieć każdy z nas, kto nie był w innym kraju lub wielkim mieście).
Fakt, żona Dudy jednak coś tam umie.moglaby nawet w partii zrobić karierę, bo wiadomo, że język "wroga" trzeba znać;) a Niemcy to dla PISu wróg nr 1.
Jednak zagraniczni politycy i politycy opozycji zazwyczaj znają angielski perfekcyjnie i mówią niemal bez swoich akcentów. np. czy słuchając Trzaskowskiego ktoś powiedziałby, że to Polak (nie znając go)? Wielu zna też kilka języków. A nasi politycy... Cóż.
@Cammax
Uogólniasz strasznie.
"Nie zapominaj, że mówisz o ludziach, którzy w większość mają wykształcenie podstawowe/gimnazjalne lub zawodowe. Poza tym mieszkają na wsiach i bardzo często są po 60tce. No w większości nigdy nie byli za granicą, chyba że chodzi o granice powiatu."
Mieszkam w małym miasteczku, ostatnio PiS miał tu 65%+.... PO 4 miejsce.
Wykształcenie i wiek podany przez Ciebie raczej też się nie zgadza.
Akurat u mnie to śmiem twierdzić że połowa to pracowała za granicą a nie tylko all inclusive tydzień raz na 2 lata.
@FanFiction sporo u nas ludzi pracowało za granicą. Wielu nawet żyje tam na stałe. Oni zazwyczaj mają jednak otwarte umysły, są tolerancyjni, nie ulegają antyniemieckiej histerii PIS i nie nabierają się na straszenie imigrantami/mieszkańcami zachodnich krajów, którzy "masowo będą uciekać do Polski przed imigrantami". I dlatego w większości to oni popierają opozycję. PO prawie w każdym kraju wygrywa, PIS jedynie w Rosji, na Białorusi, na Ukrainie i innych wschodnich krajach (bo tam mają taką mentalność jak większość z nas), no i w USA (tam glosują ludzie, którzy zazwyczaj w Polsce nawet nigdy nie byli, nie wiedzą co ty się dzieje lub mają informacje od dawna nieaktualne).
Żeby coś się faktycznie u nas zmieniło, to do głosu muszą dojść ludzie młodzi, którzy mają szersze horyzonty.
To chyba bolączka całej światowej demokracji: większość parlamentarzystów ma umieć nie mówić a słuchać i naciskać przyciski.
@koszmarek66 bolączką światowej demokracji jest to że w czasach internetu nadal mamy przedstawicieli... Zupełnie jakby wykształcenie było lepsze niż znanie problemu od podszewki
siostra starego murana
Parle, ne mentaire pas, Europeen!
I tak lepiej niż wszyscy w pisie razem wzięci...
A i tak pokazali to w publicznej tv...
@marcinn_ Jakby Tusk tak dukał, to też by pokazali w naszej publicznej. A że w miarę sprawnie spikuje i szprecha, to trzeba mu dorabiać na siłę rogi.
Słuchać się tego nie da.