To w końcu w naturze występuje zwykła, czyli wędzona, czy zwykła - niewędzona, a może niezwykła niewędzona? Bzdury i tyle. I może jeszcze tuńczyk występuje poza puszkami?!
Może ktoś wie, czy są hodowle makreli, coś jak "akwakultury" łososia? Ponieważ się zastanawiam czy mogę dalej bezpiecznie zjadać makrelę w oleju zapuszkowaną lub wędzoną.
To w końcu w naturze występuje zwykła, czyli wędzona, czy zwykła - niewędzona, a może niezwykła niewędzona? Bzdury i tyle. I może jeszcze tuńczyk występuje poza puszkami?!
@Fahrmass I tu Cię zaskoczę widziałem tuńczyka w formie steka , ale to było dość dawno to nie wiem czy się liczy
Też mi odkrycie. Już dawno kupuje makrelę w puszkach. W sosie własnym... Co Ty z lasu wyszedłeś?
Makrela najlepsza jest smażona. A sprzedaje się wędzoną, bo surowa czy też smażona ma posmak tranu, więc dużo chętnych na nią nie ma.
WOW!
A śledzia można również usmażyć i nie smakuje jak śledź.
Może ktoś wie, czy są hodowle makreli, coś jak "akwakultury" łososia? Ponieważ się zastanawiam czy mogę dalej bezpiecznie zjadać makrelę w oleju zapuszkowaną lub wędzoną.
fejk, makrela wystepuje tylko w stanie wedzonym
@mieteknapletek Nie tylko. Jest jeszcze puszkowana, podejrzewam, że z racji dość ciężkiej puszki występuje bliżej dna i trudniej ją złowić.
Tak, u niemców występują.
Makrela wygląda jakby właśnie się dowiedziała o swoim istnieniu w stanie wędzonym...
No masz, całe życie w błędzie. A wie ktoś może gdzie łowione są filety? ;-)