Dwie sytuacje z dzieciństwa zapadły mi w pamieci. Jak przy spowiedzi ksiądz zapytał mnie czy bawię się ciałem. Druga to jak wszedłem w czapce do kościoła, ksiądz na cały kościół wyzwał mnie od Żyda. Mam teraz 40 lat, jakie to musiało zrobić na mnie wrażenie skoro to pamiętam do teraz. Miałem może 12 lat.
@wawrzynkor
A przy mnie zwyzywał 2 dziewczynki od dzi..k, bo odwarzyły sie przyjsc w bluzkach na ramiaczkach :D To był proboszcz, juz jest w niebianskim ogrodzie ;)
@devilmanu
Moje grzechy przy spowiedzi cedził i powtarzał głośno na cały kościół. A tam kolejka, cała klasa. Wstyd odejść było. A jak się darł przy tym...
Na lekcjach straszył dzieci piekłem. Opowiadał w szczegółach, co się będzie działo. Jak będzie się nam topić skóra w ogniu i oddzielać od ciała. Jak będziemy wyć przez wieczność. Nie zdziwiłbym się, jakby go to podniecało - te opisy.
Z 10 lat miałem.
Proboszcz. Mafiozo. Persona nr 1 w wiosce, bez zgody której nie zatrudniono urzędnika w urzędzie czy nauczyciela w szkole. I totalny pojeb. Już nie żyje. Chciałbym dla niego, żeby to piekło istniało.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 grudnia 2022 o 15:05
Tak tylko do pytam, czy osoba niewierząca bierze pod uwagę pod pie****nia na policję psychologów, do których zaprowadzają dzieci (nie psychiatrów z dyplomem medycznym, nie psychologów klinicznicznych)?
Dwie sytuacje z dzieciństwa zapadły mi w pamieci. Jak przy spowiedzi ksiądz zapytał mnie czy bawię się ciałem. Druga to jak wszedłem w czapce do kościoła, ksiądz na cały kościół wyzwał mnie od Żyda. Mam teraz 40 lat, jakie to musiało zrobić na mnie wrażenie skoro to pamiętam do teraz. Miałem może 12 lat.
@wawrzynkor
A przy mnie zwyzywał 2 dziewczynki od dzi..k, bo odwarzyły sie przyjsc w bluzkach na ramiaczkach :D To był proboszcz, juz jest w niebianskim ogrodzie ;)
@devilmanu
Moje grzechy przy spowiedzi cedził i powtarzał głośno na cały kościół. A tam kolejka, cała klasa. Wstyd odejść było. A jak się darł przy tym...
Na lekcjach straszył dzieci piekłem. Opowiadał w szczegółach, co się będzie działo. Jak będzie się nam topić skóra w ogniu i oddzielać od ciała. Jak będziemy wyć przez wieczność. Nie zdziwiłbym się, jakby go to podniecało - te opisy.
Z 10 lat miałem.
Proboszcz. Mafiozo. Persona nr 1 w wiosce, bez zgody której nie zatrudniono urzędnika w urzędzie czy nauczyciela w szkole. I totalny pojeb. Już nie żyje. Chciałbym dla niego, żeby to piekło istniało.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2022 o 15:05
Tak tylko do pytam, czy osoba niewierząca bierze pod uwagę pod pie****nia na policję psychologów, do których zaprowadzają dzieci (nie psychiatrów z dyplomem medycznym, nie psychologów klinicznicznych)?