A tak serio czy to "oskarżenie" to nie jest takie seksistowskie, wywołujące implikacje, że kobiety żyją dłużej bo nie wpadają na szalone pomysły, żyją ostrożnie czytaj nudno?
@Tibr, w takim razie natura też jest seksistowska, bo wzięła poprawkę na wyższą śmiertelność chłopców i na 100 dziewczynek rodzi się 102 chłopców tak, aby w momencie wejścia w wiek rozrodczy proporcje płci wynosiły 1:1.
@Laviol generalnie to demotywatory, więc czasem warto spojrzeć na pewne rzeczy z przymrużeniem oka ;)
Natura po prostu dąży do równowagi oraz zapewnienia przetrwania gatunku. Mężczyźni w ogóle żyją krócej i kobiet de facto jest więcej i żyją dłużej, dłużej korzystają z emerytury i tu im nierówności płci nie przeszkadzają, walcząc z patriarchatem wypadałoby aby skrócić wobec tego obowiązek pracy dla mężczyzn, a wydłużyć dla kobiet xD
@n0p dokładnie tak jest nie jesteśmy tacy sami co nie oznacza, że nie ma wyjątków i że nie ma kobiet podróżników, chcących żyć na krawędzi, nie mniej normę zachowań gatunku zawsze odzwierciedla większość reszta to anomalie;)
I nic w tym nie ma złego i niech pierwszy rzuci kamieniem w mu partnerka nie mówiła "zwolnij, uważaj tam jedzie ..., przyhamuj itp.itd." xD
@Tibr, są pewne rzeczy, na które nie mam zamiaru patrzeć z przymrużeniem oka, a jeśli z czymś walczę, to z ignorancją.
Można powiedzieć, że natura jest seksistowska, bo stworzyła dwie płcie, przydzieliła im określone role i dała do tego odpowiednie cechy. Co ciekawe cechy, które się dopełniają. Jednocześnie stworzyła je różnymi i równymi, bo żeby osiągnąć pewne cele potrzebna jest współpraca obu. Współpraca, nie konkurencja. Seksizm ludzi dąży do dzielenia, zamiast łączenia, do dzielenia na lepsze i gorsze. Tak jak twierdzenie, że życie ostrożnie, czytaj nudno, jest lepsze od szalonych pomysłów.
Dlatego na przykład, jeśli panowie chcą mieć dzieci, to muszą włączyć się w sposób jaki dała im natura czyli praca, co dawniej przekładało się na polowanie, a dziś większe (dość często) zarobki. Kobieta w ciąży lub z małym dzieckiem nigdy nie mogła być skutecznym myśliwym. I nie taka jej rola. Dziś przekłada się to na niższe zarobki, bo to ona bywa wyłączona z pracy zawodowej z powodu ciąży, porodu czy opieki nad dzieckiem. To ona zwykle bierze zwolnienie na chore dziecko, bo.... przecież zarabia słabiej, to mniej traci niż, gdy robi to ojciec. No i dlatego kobiety zarabiają mniej, bo ciąża albo zwolnienia na chore dzieci. Błędne koło. Pewnych rzeczy nie da się po prostu połączyć. Tak samo nie da się być emocjonalnym myśliwym, bo rozczulanie się przeszkodzi w zabiciu zwierzyny. Każda z płci "zapłaciła" pewną cenę za cechy potrzebne do spełnienia swojej roli. Od prehistorii te uwarunkowania biologiczne zapisane w naszych genach praktycznie się nie zmieniły. Stawianie zarzutów każdej z płci (mężczyznom, że nie są tak emocjonalni jak kobiety, a kobietom, że nie są w stanie pracować tak jak mężczyźni, zwłaszcza, gdy mają dzieci czy że żyją dłużej i aby skrócić wobec tego obowiązek pracy dla mężczyzn, a wydłużyć dla kobiet lub, że normy ciężarów dopuszczonych do przenoszenia w pracy są niższe dla kobiet) uważam za idiotyczne i wynikające właśnie z ignorancji.
@Laviol wyciąg marchewkę z owego miejsca o którym mawiają Anglicy. Z przymrużeniem oka nie oznacza, że masz patrzyć przez palce na jakąś formę dyskryminacji itp. tylko by nie brać dosłownie i wszystkiego na poważnie, bo ktoś może żartować, ironizować stosować parabolę, czy może to być sarkazmem.
A tym właśnie był mój pierwszy komentarz do tezy w democie opartym na pewnym stereotypie zakłamują rzeczywistość stąd moje odwrócenie sytuacji, poniekąd chochoł. A ten wątek z wydłużeniem to był żart xD emotka "xD" to też sugerowała;-)
Tak więc już na poważnie czy chcesz powiedzieć, potwierdzać, że to, że mężczyźni żyją krócej jest wynikiem ich szalonych zabaw/pomysłów? Czy może tego, że są bardziej wyeksploatowani fizycznie z powodu większości prac zawodowych, które uprawiają? Częściej skutecznie popełniają samobójstwo? Często kobiety paradoksalnie traktują ich przedmiotowo (to nie jest tylko jednostronne) choćby podejście traktujące faceta jak bankomat. Możemy mówić, co jest prawdą, że poród jest ciężkim doświadczeniem, że opieka nad noworodkiem jest uciążliwa i wyczerpująca, ale druga stronę medalu jest to, że facet takiej "ucieczki" nie ma. W przeważającej części (i wcale się nie dziwię) kobiety jak tylko lekarz stwierdzi ciążę idą na L4 (i słusznie) przez 7-8 miesięcy siedzą w domu, potem rok macierzyńskiego gdzie w obecnych czasach już nie jest wyjątkiem dzielenie obowiązków przy dziecku.
Ad rem czytając ten co piszesz zapewne tak nie uważasz, tak i ja, a że to demotywatory to właśnie czesem jest coś między wierszami (mea culpa sam nie zawsze wyłapie), czasem ironią lub sarkazmem w celu uwypuklenia absurdu ;)
@Tibr, dlaczego jeśli ktoś ma inne poczucie humoru od razu znaczy, że ma marchewkę tam, gdzie ma?
"Tak więc już na poważnie czy chcesz powiedzieć, potwierdzać, że to, że mężczyźni żyją krócej jest wynikiem ich szalonych zabaw/pomysłów?"
Jeśli chodzi o statystyczną średnią długość życia to owszem. Oczywiście częściowo, jako jeden z czynników, bo chyba nic nie wynika z jednej przyczyny. Stoi za tym testosteron, "hormon męskości" kojarzony z agresją, który z jednej strony odpowiada za zachowania ryzykowne, a z drugiej skraca życie - eunuch żyje do 20 lat dłużej niż mężczyzna nie poddany kastracji.
I nie ma w tym nic dziwnego, jeśli na mężczyznę i kobietę spojrzysz pod kątem funkcji i idącej za tym budowy biologicznej. Mężczyźni muszą mieć dużo testosteronu (kobiety też mają, ale niewiele w porównaniu), aby pełnić swoja rolę. Od prehistorii ta budowa nie uległa zmianie. Zmieniła się tylko kultura, ale udawanie, że jesteśmy tacy sami to bzdura. Nic dobrego z tego nie będzie.
Zamiast równania na siłę, dużo lepiej byłoby zrozumieć, zaakceptować, uszanować różnice i skończyć tę idiotyczną wojnę płci.
Ale za to ciekawej ;-)
A tak serio czy to "oskarżenie" to nie jest takie seksistowskie, wywołujące implikacje, że kobiety żyją dłużej bo nie wpadają na szalone pomysły, żyją ostrożnie czytaj nudno?
@Tibr Coś może w tym być. Ja też wolałbym żyć krócej, ale za to ciekawiej.
@Tibr, w takim razie natura też jest seksistowska, bo wzięła poprawkę na wyższą śmiertelność chłopców i na 100 dziewczynek rodzi się 102 chłopców tak, aby w momencie wejścia w wiek rozrodczy proporcje płci wynosiły 1:1.
@Laviol generalnie to demotywatory, więc czasem warto spojrzeć na pewne rzeczy z przymrużeniem oka ;)
Natura po prostu dąży do równowagi oraz zapewnienia przetrwania gatunku. Mężczyźni w ogóle żyją krócej i kobiet de facto jest więcej i żyją dłużej, dłużej korzystają z emerytury i tu im nierówności płci nie przeszkadzają, walcząc z patriarchatem wypadałoby aby skrócić wobec tego obowiązek pracy dla mężczyzn, a wydłużyć dla kobiet xD
@n0p dokładnie tak jest nie jesteśmy tacy sami co nie oznacza, że nie ma wyjątków i że nie ma kobiet podróżników, chcących żyć na krawędzi, nie mniej normę zachowań gatunku zawsze odzwierciedla większość reszta to anomalie;)
I nic w tym nie ma złego i niech pierwszy rzuci kamieniem w mu partnerka nie mówiła "zwolnij, uważaj tam jedzie ..., przyhamuj itp.itd." xD
@Tibr, są pewne rzeczy, na które nie mam zamiaru patrzeć z przymrużeniem oka, a jeśli z czymś walczę, to z ignorancją.
Można powiedzieć, że natura jest seksistowska, bo stworzyła dwie płcie, przydzieliła im określone role i dała do tego odpowiednie cechy. Co ciekawe cechy, które się dopełniają. Jednocześnie stworzyła je różnymi i równymi, bo żeby osiągnąć pewne cele potrzebna jest współpraca obu. Współpraca, nie konkurencja. Seksizm ludzi dąży do dzielenia, zamiast łączenia, do dzielenia na lepsze i gorsze. Tak jak twierdzenie, że życie ostrożnie, czytaj nudno, jest lepsze od szalonych pomysłów.
Dlatego na przykład, jeśli panowie chcą mieć dzieci, to muszą włączyć się w sposób jaki dała im natura czyli praca, co dawniej przekładało się na polowanie, a dziś większe (dość często) zarobki. Kobieta w ciąży lub z małym dzieckiem nigdy nie mogła być skutecznym myśliwym. I nie taka jej rola. Dziś przekłada się to na niższe zarobki, bo to ona bywa wyłączona z pracy zawodowej z powodu ciąży, porodu czy opieki nad dzieckiem. To ona zwykle bierze zwolnienie na chore dziecko, bo.... przecież zarabia słabiej, to mniej traci niż, gdy robi to ojciec. No i dlatego kobiety zarabiają mniej, bo ciąża albo zwolnienia na chore dzieci. Błędne koło. Pewnych rzeczy nie da się po prostu połączyć. Tak samo nie da się być emocjonalnym myśliwym, bo rozczulanie się przeszkodzi w zabiciu zwierzyny. Każda z płci "zapłaciła" pewną cenę za cechy potrzebne do spełnienia swojej roli. Od prehistorii te uwarunkowania biologiczne zapisane w naszych genach praktycznie się nie zmieniły. Stawianie zarzutów każdej z płci (mężczyznom, że nie są tak emocjonalni jak kobiety, a kobietom, że nie są w stanie pracować tak jak mężczyźni, zwłaszcza, gdy mają dzieci czy że żyją dłużej i aby skrócić wobec tego obowiązek pracy dla mężczyzn, a wydłużyć dla kobiet lub, że normy ciężarów dopuszczonych do przenoszenia w pracy są niższe dla kobiet) uważam za idiotyczne i wynikające właśnie z ignorancji.
@Laviol wyciąg marchewkę z owego miejsca o którym mawiają Anglicy. Z przymrużeniem oka nie oznacza, że masz patrzyć przez palce na jakąś formę dyskryminacji itp. tylko by nie brać dosłownie i wszystkiego na poważnie, bo ktoś może żartować, ironizować stosować parabolę, czy może to być sarkazmem.
A tym właśnie był mój pierwszy komentarz do tezy w democie opartym na pewnym stereotypie zakłamują rzeczywistość stąd moje odwrócenie sytuacji, poniekąd chochoł. A ten wątek z wydłużeniem to był żart xD emotka "xD" to też sugerowała;-)
Tak więc już na poważnie czy chcesz powiedzieć, potwierdzać, że to, że mężczyźni żyją krócej jest wynikiem ich szalonych zabaw/pomysłów? Czy może tego, że są bardziej wyeksploatowani fizycznie z powodu większości prac zawodowych, które uprawiają? Częściej skutecznie popełniają samobójstwo? Często kobiety paradoksalnie traktują ich przedmiotowo (to nie jest tylko jednostronne) choćby podejście traktujące faceta jak bankomat. Możemy mówić, co jest prawdą, że poród jest ciężkim doświadczeniem, że opieka nad noworodkiem jest uciążliwa i wyczerpująca, ale druga stronę medalu jest to, że facet takiej "ucieczki" nie ma. W przeważającej części (i wcale się nie dziwię) kobiety jak tylko lekarz stwierdzi ciążę idą na L4 (i słusznie) przez 7-8 miesięcy siedzą w domu, potem rok macierzyńskiego gdzie w obecnych czasach już nie jest wyjątkiem dzielenie obowiązków przy dziecku.
Ad rem czytając ten co piszesz zapewne tak nie uważasz, tak i ja, a że to demotywatory to właśnie czesem jest coś między wierszami (mea culpa sam nie zawsze wyłapie), czasem ironią lub sarkazmem w celu uwypuklenia absurdu ;)
@Tibr, dlaczego jeśli ktoś ma inne poczucie humoru od razu znaczy, że ma marchewkę tam, gdzie ma?
"Tak więc już na poważnie czy chcesz powiedzieć, potwierdzać, że to, że mężczyźni żyją krócej jest wynikiem ich szalonych zabaw/pomysłów?"
Jeśli chodzi o statystyczną średnią długość życia to owszem. Oczywiście częściowo, jako jeden z czynników, bo chyba nic nie wynika z jednej przyczyny. Stoi za tym testosteron, "hormon męskości" kojarzony z agresją, który z jednej strony odpowiada za zachowania ryzykowne, a z drugiej skraca życie - eunuch żyje do 20 lat dłużej niż mężczyzna nie poddany kastracji.
I nie ma w tym nic dziwnego, jeśli na mężczyznę i kobietę spojrzysz pod kątem funkcji i idącej za tym budowy biologicznej. Mężczyźni muszą mieć dużo testosteronu (kobiety też mają, ale niewiele w porównaniu), aby pełnić swoja rolę. Od prehistorii ta budowa nie uległa zmianie. Zmieniła się tylko kultura, ale udawanie, że jesteśmy tacy sami to bzdura. Nic dobrego z tego nie będzie.
Zamiast równania na siłę, dużo lepiej byłoby zrozumieć, zaakceptować, uszanować różnice i skończyć tę idiotyczną wojnę płci.
@Laviol amen;)
moze ze nie są debilami?
Dobrze, ze ten otwór nie był na wysokości głowy, bo by ryja nie miał :)
@profix3 ale bylby bekon
I dlatego drodzy panstwo nie przekluwamy ani nie wrzucamy do ognia nawet pozornie "pustych" sprayow...
to nie jest kolejny powód, to ciągle i niezmiennie ten sam
Yyy, czy to aby nie są testy w ramach Polskiego Programu Kosmicznego?
i dlaczego łysieją