Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
232 276
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K konto usunięte
+14 / 38

Finlandia 45,3 sztuk broni na 100 mieszkańców (wniosek o pozwolenie przez internet)
Szwajcaria 45,7 sztuk broni na 100 mieszkańców (bez pozwolenia)
Polska 1,3 sztuk.... mięso armatnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Erecer
-3 / 25

@KazanowskiMarcin
Jest taki pomysł. Broń bez zezwolenia ale po odbyciu 2 lat służby wojskowej. Inni tak jak dotychczas.
Idziesz w to?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 16

@Erecer
Nie jestem jakimś radykalnym zwolennikiem czy przeciwnikiem dostępu do bromi. Odniosłem się do nietrafnego porównania w democie. Nie ma sensu gadać o "pomysłach" pisu, szybko się obudzili, a tyle lat o obronności gawędzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
+10 / 14

@Erecer Ale co ma broń do wojska? Chcą, żeby ludzie potrafili obsługiwać broń?
No to już chyba lepszy efekt dałoby jakby na koszt podatnika rozdali ludziom karnety na strzelnicę i kazali odbębnić 5-10 godzin na strzelnicy zakończone jakimś umownym egzaminem co by mniej więcej mieć wyobrażenie kto się jako tako będzie potem potrafił posłużyć bronią.

Służba wojskowa do tego niepotrzebna.
Bo służba wojskowa to raczej ma więcej wspólnego z indoktrynacją i nauką hierarchii wojskowej.
A tego współczesnego obywatela nie nauczysz pod przymusem. Komuna minęła.
Nikt nie będzie słuchał oficera-idioty. Z niewolnika nie ma pracownika.
Wojskowa hierarchia nie sprawdzi się na przeciętnym obywatelu siłą wcielonym do wojska...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B borg8472
-2 / 6

@Iasafaer wszędzie widzicie indoktrynację, Pokaż jakąs siłę militarną która działa bez hierarchii. Nie da się, gdy pada rozkaz - wykonujesz go, chyba że od razu widać że jest niezgodny z prawem. Od czasu reakcji może zależeć życie twoje i innych. To jedno. A przeszkolenie w posługiwaniu się bronią i z podstawowych taktyk jest jak najbardziej potrzebna, tak samo jak zwiększony dostęp do broni. Widać to wyraźnie na przykładzie Ukrainy, w 2014 zostali zaskoczeni, bo wierzyli w zachodnią propagandę że wojny w Europie już nie będzie i że są chronieni przez "wszechmocne USA". Dostali w cztery litery ale wyciągnęli z tego wnioski i teraz to ruscy się zdziwili. Do cholery, Białoruś ma więcej uzbrojenia niż my, artykuł 5 Nato nie jest perfekcyjną ochroną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T topornik43
-4 / 8

@Iasafaer życzę powodzenia w niesłuchaniu dowódcy ^^ Podczas bitwy nie ma czasu na moje myślenie, masz na tyle ufać dowódcy, że on wie co robi, że masz wykonywać jego polecenia bez zwłoki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
0 / 0

@borg8472 @topornik43
Doskonale rozumiem na czym polega hierarchia w wojsku i jej konieczność podczas działań wojennych.
Szkopuł w tym, że to szkolenie, a nie działania wojenne.
I biorąc pod uwagę, że wszyscy wiedzą, że to tylko szkolenie, a mowa również o 30-40 letnich facetach, którzy nie mieli z tą hierarchią styczności nauczenie ich posłuszeństwa w tym wieku i to w dodatku "na niby" zostanie srogo zweryfikowane przez rzeczywistość.
Bo, gdy rzeczywiście nad głową będą latały pociski to nikt nie będzie miał wątpliwości, że dowódcy należy słuchać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wodnyfilar
+1 / 1

@Iasafaer a czym hierarchia w pracy różni się od tej w wojsku? W korpo łatwiej trafić na idiotę na wyższym poziomie. W tym całym kończeniu wiodą prym młodzi, którzy nie chcą być na miesiąc oderwani od swojego wygodnego życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
0 / 0

@wodnyfilar "W tym całym kończeniu wiodą prym młodzi, którzy nie chcą być na miesiąc oderwani od swojego wygodnego życia. "

I widzisz przyjacielu, tym jednym zdaniem pokazałeś o co tak naprawdę chodzi zwolennikom takich szkoleń, czy przywrócenia ZSW.
Chodzi jak zwykle - o polskość, czyli o zazdrość.
Dałeś bowiem właśnie do zrozumienia, że nie chodzi o wyszkolenie kogoś, tylko o dowalenie tym, którzy - o zgrozo - mają czelność mieć wygodne życie!
No nie chcę być na miesiąc wyrwany ze swojego wygodnego życia i mam do tego prawo. Odwal się od mojego wygodnego życia.

Bo zwolennikami takiego poboru do wojska są zadziwiająco, najczęściej Ci którzy mają tendencję do dyrygowania.
Skoro czujesz patriotyczny obowiązek wojskowy to idź i nie męcz buły. Bycie zwolennikiem poboru wojskowego są tak samo jak politycy - ludzie, którzy chętnie rzucą na szalę cudze życie, niekoniecznie własne.

A hierarchia w wojsku różni się tym, że pracę wybieram sobie sam i tego idiotę na stanowisku kierowniczym poniekąd dzięki temu również. A w wojsku dostaję dowódcę i ŚCISŁĄ hierarchię, za złamanie której grozi mi więcej, niż za powiedzenie do szefa "Ty ch...u".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
+1 / 1

@Iasafaer
To kiedy Ty się chcesz hierarchii uczyć jak nie na szkoleniu? Na dzień przed bitwą?
Znasz powiedzenie:
Im więcej potu na treningu, tym mniej krwi w boju?

Jak chcesz się uczyć współdziałania w grupie, walki w szyku jeśli nie na poligonie/na musztrze wraz z innymi rekrutami?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 grudnia 2022 o 22:33

I Iasafaer
+1 / 1

@Gats Wyżej ktoś zasugerował, że hierarchia w wojsku podobno niewiele się różni od tej w pracy.
To w czym problem? Jak będą pociski nad głową latały to większość będzie słuchać dowódcy.

Tak czy inaczej, polskie rządy od dłuższego czasu zawaliły sprawę takich szkoleń, więc niech teraz nie oczekują, że ludzie porzucą swoje "wygodne" życia, firmy, plany, czy zobowiązania, bo komuś gdzieś tam zapaliła się lampka, że "ojeju, nie mamy wyszkolonych rezerwistów".

No nie. Bo kiedyś to ZSW dotyczyła w znamienitej większości ludzi bardzo młodych, którzy jeszcze nie zdążyli ułożyć sobie życia, a w dodatku wiedzieli, że ich to czeka, więc przygotowywali się do tego od dawna. A tutaj mówimy o wyrwaniu na miesiąc (czy nawet do 90 dni!) ludzi, którzy naprawdę MAJĄ SWOJE ŻYCIE. Rozumiesz?
30 lat temu, jak 20 latek kończył szkołę to wiedział, że zaraz przyjdzie wezwanie, już miał spakowane walizki.
A teraz co? Chcesz w pełni dorosłych ludzi mających kredyty, inne zobowiązania, dzieci, firmę, pracę i co? Oni mają teraz rzucić wszystko, rozwalić organizację swojego życia, bo "ojczyzna wzywa" na szkolenie tak?

Ja wiem, że hurra patrioci to mają w dupie, bo to są na ogół ludzie, którzy takich dylematów nie mają.
Bo przecież młode byczki mają deko inne pojęcie rodziny i odpowiedzialności, harcerzyki na spółę z fanami militarystyki jadą na ręcznym, a stare trepy i inni wykolejeńcy takich problemów w ogóle nie mają.
To co oni mogą rozumieć. Dla nich 35-letni przedsiębiorca w musztardowych spodniach to "chłopczyk, z którego trzeba zrobić mężczyznę" i prawdę mówiąc, mam takie wrażenie, że większą radość sprawia im właśnie dewastacja cudzego życia, niż fakt, że mogą zyskać wyszkolonego szeregowca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wodnyfilar
0 / 0

@Iasafaer Chodzi o przeszkolenie, tylko, że młodzi nie są do tego chętni, bo wyrośli w przekonaniu, że mamy wojsko zawodowe i sojuszników z NATO, które w razie czego nas obroni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Erecer
-1 / 1

@Iasafaer
No właśnie widzisz. A tym czasem w szwajcarii staeianej tutaj jako wzór do posiadania broni jest takie prawo. Chcesz mieć bez zezwolenia to w kamasze.
Jak widzę po ocenach mojej wypowiedzi to się ludziom tutaj nie podoba ale posiadać broń by chcieli.
Jako tako to każdy potrafi strzelać. Problem jest natury by taki człowiek mógł współdziałać z żołnierzami. W prawdziwej sytuacji strasującej jak ktoś Ci grozi, nawet na ulicy ciężko jest trafić w człowieka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Erecer
-1 / 1

@KazanowskiMarcin
Tylko bez pozwolenia w Szwajcarii mają osoby, które odbyły służbę wojskową. A jak widzę wielu osobą tutaj to się nie podoba.
Finlandia ma ponad 30% społeczeństwa w rezerwie wojskowej.
Zdolności obronne tych dwóch krajów są o wiele większe niż naszego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 3noki
0 / 0

@Iasafaer"Wojskowa hierarchia nie sprawdzi się na przeciętnym obywatelu siłą wcielonym do wojsk" - tak. Dlatego rozsądny dowódca będzie wiedział, że takowy nada się jedynie na kulołap. Szkoda na takiego nawet prowiantu. Bez karności i hierarchii nie ma wojska.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+39 / 43

Bo wojsko to u nas zawsze był syf i ludzie nie chcą mieć z nim nic wspólnego.
Niestety ale u nas panuje przekonanie, że za ojczyznę się umiera, a powinno, że się za nią zabija.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bebini
+1 / 3

@agronomista wtedy by rządu już nie było :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+12 / 22

@rafik3001 czego, poza zaslaniem lozka i myciem butow, sie w tym wojsku nauczyles?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+4 / 16

@Xar pewnie kombinować, kraść(znaczy "załatwiać") i udawać, że się coś robi. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik3001
-2 / 16

@Xar strzelac przeklinac kombinowac roz.i zlozyc kalacha beryla pmai s wda pojezdzilem czolgiem skotem bewupem starem 660 i 266. Strzelalem rakietnica nocne strzelanie ze. Smugowych rozbiurki dwoch rodzai granatow bawilem sie plastikiem mialem porownanie naszego osprzetu jak i tego z usa np kewlarowe hałery a to wszystko w swietoszowie LATO 00/01

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik3001
-3 / 11

@Xar ps obslugi radmora motoroli rozkl pklki zakladania gąski .rozkł mostow pontonowych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
+4 / 6

@rafik3001 ale przecież to w większości ci starsi krzyczeli jaka służba jest super i jak to należy ja przywrócić.

Z drugiej strony sam na papierze jestem rezerwistą, bo po studiach przenieśli mnie do rezerwy bez służby tak po prostu. Z trzeciej z kolei ludzi takich jak ja nie powołują a jak już to nie pod karabin a na tyły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2022 o 20:08

Z zgredek8
-2 / 6

@rafik3001
Bredzisz gościu, Zima 00/01, brak kasy na amunicje, strzelania ograniczone do minimum!
1 pocisk do goździka to 1 "maluch". Na poligonie masz być i zaliczyć, możesz chlać ile chcesz, byle ludzie nie widzieli.
Wędrzyn

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lokutus
0 / 4

@zgredek8 co ty gadasz dzienne i nocne strzelania po 3 pelne magazynki akurat bylem kier.mechanikiem w deklach w innych jedn.zgoda kumple opowiadali ze po 5 pestek dostawali
Wiosna pozdrawia 10 bkpanc

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
+4 / 4

@Elathir Nie no, kobiety krzyczały że wojo dla chłopa być musi, bo taki sam łóżko pościeli, kibel wypucuje, zje byle co... Tylko kredyt się sam nie spłaci więc trochę kicha jest. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 6

@rafik3001 ja nie pytam, co robiles na tym kulku zainteresowan, tylko pytam jakie konkretne umiejetnosci wyniosles ktore nadal po 20 latach posiadasz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K korn82
-2 / 2

@Elathir tyś jest po studiach xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar d4rek
0 / 0

@Xar Krążą opowieści, że sporo ludzi nauczyło się w wojsku palić. Podobno palący mieli dłuższe przerwy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik3001
+1 / 3

@Xar rozbiorę i złożę kalacha beryla pm. A. Ok rok temu próbowałem i pamiętałem kumpel ma scota jeździłem bez problemu sam myślałem żeby se kupić. W Czechach wiosna strzelałem z kalacha. Granata też odbezpiecze i rzucę stara poprowadzę bo jestem zawód. Kier.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
-1 / 1

@rafik3001 a widzisz, mnie służba ominęła a tez potrafię strzelać z kałacha, beryla i jeszcze kilku innych rodzajów broni krótkiej i długiej. Co prawda rozkładałem i składałem raczej broń krótką (GLOCK 19 i BERETTA 92 FS) ale myślę, że kałacha czy beryla też nauczyłbym się ogarniać w jeden dzień bo to nie jest jakoś specjalnie skomplikowane.

W wojsku nie byłem, wystarczyło kilka wizyt na strzelnicy prywatnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
+1 / 1

@korn82 dawno to było, ale było (jakoś na początku tego wieku). Służba zasadnicza wtedy jeszcze istniała, ale studenci mogli odbyć kurs w trakcie semestru z czegoś w stylu PO, po czym były dwie opcje:
1) pójść na bodajże miesięczną służbę w wakacje i trafić do rezerwy
2) olać tą służbę i liczyć się z tym, że po studiach wezmą człowieka na 9 miesięcy, lub przeniosą do rezerwy bez służby

Wybrałem opcję drugą, bo spośród inżynierów na służbę brali nielicznych, głównie tych co im potrzeba było czy to z inżynierii lądowej czy z czego tam akurat im brakowało. Szansa była niewielka by trafić bo jakieś 10%. Więc wylądowałem od razu w rezerwie po studiach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wodnyfilar
+1 / 1

@Elathir nauka rozkładania i składania kałacha to jest 30 minut.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
-1 / 1

@Elathir To jeszcze naucz się walki w szyku na strzelnicy prywatnie:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
0 / 0

@wodnyfilar wiadomo, cały dzień na doprowadzenie tego do perfekcji w niesprzyjających warunkach. Z przerwą na postrzelanie sobie, obiad, śniadanie i podgadanie.

Chodzi też o kilkanaście podejść co najmniej tak by robić to bez zastanowienia i wyrobić sobie pamięć mięśniową. Tak ćwiczyłem z bronią krótką, by być w stanie rozłożyć i złożyć Glocka bez patrzenia w zasadzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
0 / 0

@Gats z tego co wiem to w ramach zasadniczej za moich czasów tego tez nie uczyli.

Ba, przez te 9 miesięcy samych wizyt na strzelnicy potraf być raptem kilkanaście a zdarzały się jednostki gdzie nie było 10 a na wizytę przypadał raptem jeden magazynek 30 naboi.

Nie bez powodu wzięła sie tak powszechna krytyka służby zasadniczej, nie chodziło tylko o falę, ale przede wszystkim o marnowanie czasu, bo cały ten program na papierze dałoby sie zrealizować w 3 miesiące a nie 9/11 a do tego z tego co było na papierze w najlepszym wypadku realizowano połowę a w wielu jeszcze mniej.

Wiem, że w latach 70-tych i 80-tych sprawa wyglądała inaczej i podchodzono do szkolenia poważniej, ale końcówka 90-tych i początek XXI wieku to była kpina.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B borg8472
-1 / 1

@rafik3001 to miałeś rozrywkę, pozazdrościć. Ja miałem wartę co 24 i w ciągu doby 40 km z buta,bo za mało ludzi do pilnowania magazynów było. 99/2000

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B borg8472
-2 / 2

@zgredek8 wszystko zależało od jednostki, ja przez rok (oprócz unitarki) miałem dwa strzelania a rękę "wyprostował" mi dopiero instruktor w Szczytnie a kumple z innych regionów opowiadali że mieli już po wyżej uszu strzelania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qw888888
+20 / 30

Tylko że w w.w. krajach człowieka nie traktuje się w takim stopniu jak w Polsce jak jakiś bliżej nieokreślony zasób, nie zdziera się z niego na każdym kroku podatków, opłat czy innych danin, i okazuje się mu jakieś zaufanie. W Polsce obywatel ma w niektórych kwestiach gorszy status niż chłop pańszczyźniany albo nawet rzymski niewolnik

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qw888888
+6 / 12

@Dadada0122 Niech państwo stworzy takie warunki żeby ludzie sami się zgłaszali do wojska, a nie szuka niewolników z łapanki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zxcvbnasdfgh
+14 / 18

Jakbym miał czego bronić i nie bałbym się, że każą mi iść z rewolwerem na czołgi, to może też byłbym bardziej pariotyczny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
0 / 4

@zxcvbnasdfgh Jak ZOMO będzie szło z tyłu z kałachem w ręce to też będziesz bardziej patriotyczny. Aż sam się zDziwisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
0 / 6

To może jednak bogactwo zmieniło by to nastawienie? Może ludzie nie mają czasu jechać do Polski na służbę, bo są zajęci pracą za granicą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar U99
+10 / 12

W przypadku tych krajów mieszkańcy są obywatelami, w Polsce masz obywatelstwo. Entiendes mi amigo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
+14 / 18

Tak, bo powoływanie 30-40 letnich facetów nie ma sensu. Ci ludzie mają swoje życie i nikt nie ma prawa wymagać od nich by nagle rzucili wszystko co robią i poszli sobie pobiegać na poligonie.
Tak, mogę mieć zabukowane wczasy, za które zapłaciłem 15 tysięcy i zbierałem ostatnie kilka lat.
Mogę mieć firmę i podpisane kontrakty, mogę być freelancerem i umowę z klientem na dostarczenie produktu we wskazanym terminie. Mam swoje życie, plany i zobowiązania.

Szkolenie, jeśli już ma sens wyłącznie w przypadku młodych ludzi, którzy właśnie skończyli szkołę. Już nawet wzywanie na szkolenie ludzi po studiach może być problematyczne.

I nie ma w tym nic dziwnego, bo ludzie - powtórzę raz jeszcze - mają swoje życie.
To nie jest wina tych ludzi, że państwo zaspało z wyszkoleniem rezerwistów.
I co? Mam 35 lat powiedzmy, prowadzę firmę, mam umowy z kontrahentami, a tu przychodzi smutny Pan z ŻW i mówi "zabieramy Pana na szkolenie"?
Czy można sobie w tej chwili wyobrazić skuteczniejszy sposób na ostatecznie dobicie gospodarki?
Oczywiście, nie wszyscy są młodymi prezesami firm, nie wszyscy są freelancerami i nie wszyscy mają pobukowane wczasy. Ale można domniemać, że i takich wezwanie nie ominie.

No nie. To się nie może udać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
+2 / 4

@Iasafaer Słuchaj, już sam Oświecony Prezes powiedział, że jak się nie umie prowadzić firmy w takich warunkach to ****.
A udać to się nie takie rzeczy udają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K korn82
+1 / 5

@Iasafaer Ojczyzna wzywa, bo politycy i bankierzy dali dupy, wiec masz zapierniczac i ginąć za ich interesy. Guzik kogoś obchodzi twoje zdanie i życie a juz na pewno twoje plany wakacyjne.
Niestety.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Ergon777
+11 / 15

Do Autora Demota - CO MA zasobność portfela obywatela Finlandii czy Szwajcarii do służby wojskowej? Możesz mi odpowiedzieć? Wydaje mi się, że to jest korelacja pozorna i łatwo ją obalić - Rosja, Turcja, 90% populacji mężczyzn było w wojsku a nie są to wybitnie bogate kraje. Więc hipotezę obaliłam. Inną stroną jest nasze komunistyczne podejście do armii i obronności kraju. Woja w Ukrainie wyraźnie pokazała, jak mała, silnie zmotywowana i dobrze uzbrojona armia, leje bez litości wielką, słabo zmotywowaną i słabo uzbrojoną drugą armię świata. Więc zamiast łożyć kasę na 75 tyś dobrze wyszkoloną, wysoce zmotywowaną, świetnie uzbrojoną armię która ma szansę sobie poradzić z potencjalnym wrogiem, wykorzystywać właściwości terenu, my wyjmiemy 200 tyś ludzi z gospodarki aby produkować właśnie to, o czym piszą inni - mięso armatnie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
+13 / 13

Tylko, że w tamtych krajach służba zasadnicza tez wygląda inaczej.

1) jak nie ma manewrów to weekendy są wolne, można do domu pojechać.
2) człowiek jest traktowany jak człowiek a nie odpad
3) w Szwajcarii jest to bardziej okres serii intensywnych szkoleń z przerwami niż przechowywanie ludzi na jednostce przez 3/4 czasu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Megaloceros
+11 / 11

W Szwajcarii i Finlandii pobór to raczej swego rodzaju przysposobienie obronne, a u nas to faktycznie wygląda jak w filmie Full Metal Jacket.

Poza tym gadanie że bieda hartuje to zawsze było tylko bredzenie oligarchów i innych panów feudalnych którzy chcieli w ten sposób usprawiedliwić swoje bogactwo i nędzę swoich niewolników. W biedzie nie ma nic szlachetnego, bieda to najgorsze co może być, a ci którzy gadali że bieda uszlachetnia lub hartuje zawsze sami tarzali się w morzu forsy, oczywiście ukradzionej a nie uczciwie zarobionej, jak ktoś własnymi rękoma zdobył majątek jak Bill Gates czy Elon Musk zawsze zachęcał innych żeby też się bogacili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2022 o 16:11

K KyloRen
+10 / 10

Swoje zrobiło kilkadziesiąt lat patologii, z którą nikt nie próbował walczyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gesser
+10 / 10

Finowie i Szwajcarzy wiedzą, że idą do nowoczesnych sił zbrojnych z dobrą kadrą dowódczą. U nas jest po staremu: kompetentnych oficerów władza zamieniła na tych słusznych, bo swoich. Znaczna część naszych sił powietrznych to złom np. takie su-22 czy mi-24. Nasze transportery opancerzone mają więcej lat niż wynosi wiek emerytalny w wojsku. Nasza obrona przeciwlotnicza średniego i dalekiego zasięgu jest, ale w planach.

Jeśli dojdzie do wojny, to będzie jak zawsze: Polacy będą umierać za kraj. Zwyciężanie jest dla innych.

Myślę też, że taki Finowie i Szwajcarzy mają poczucie, że mają za co walczyć. Dobrze zorganizowane, bogate państwa, rozwinięte społeczeństwo obywatelskie, edukacja i służba zdrowia na wysokim poziomie, godne płace, kompetentni politycy. Za to w Polsce syf, zamordyzm i patologia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2022 o 16:23

R rentier
+12 / 14

do autora demota: idź sobie do wojska!
W miesiąc to nauczysz się polerki butów. Nawet jak coś więcej, po roku zapomnisz. Stracony czas, stracone pieniądze.

Co dało ci to państwo, albo może jakie daje perspektywy, że tak chcesz go bronić?
Politycy wymyślili sobie pobór, by lansować się na sytuacji za wschodnią granicą. Chcą kupić tysiąc czołgów, żeby sobie z nimi focie pstryknąć. Kto za to zapłaci? Ja zapłacę, ty zapłacisz, twoje dzieci będą spłacać. To wszystko na kredyt. A spłacone zostaną gdy będą stare i wysłużone. A potem kolejne zakupy na kredyt. Przez 30 lat nie zbudowali przemysłu zbrojeniowego. Teraz obudzili się z ręką w nocniku i robią pokazówki.

W razie konfliktu, ty tu zginiesz a oni uciekną. Już raz był tzw. rząd na uchodźstwie. Żyli sobie za wywiezione pieniądze. No bo przecież nie z własnej pracy ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 grudnia 2022 o 9:19

B bsch
+14 / 14

Gó*no prawda. Pójdziesz na miesiąc do wojskowej patologii i dostaniesz za to 0 (słownie: zero) złotych. Kredyty same się nie spłacą, rodzina sama się nie utrzyma. Ja mam klientów, którzy nie będą czekać miesiąc na wykonanie usługi, nie mam też zamiaru znacząco uszczuplać swoich oszczędności żeby wszystko opłacić (raty, ZUSy itp.). Od lat jestem w tym państwie okaradany, a teraz jeszcze chcą mnie na miesiąc pozbawić pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
+9 / 9

Wiecie dlaczego tak jest? Bo Polska to kraj w którym ludzi pracujących się wyzyskuje, utrudnia się im życie, nie szanuje się ich, osoby ambitne, pracujące, nie są w Polsce mile widziani i dlatego nie ma się co dziwić, że tacy ludzie nie chcą bronić tego kraju, jestem pewien, że byłoby wielu chętnych, którzy poszliby do wojska fińskiego, szwajcarskiego, niemieckiego, brytyjskiego etc. gdyby mogli otrzymać obywatelstwo któregoś z tych krajów.

Po prostu jeśli kraj Cię szanuje, to chętnie będziesz go bronił, jeśli kraj Cię olewa i wykorzystuje, to też zaczyna Ci on zwisać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Madrian_PL
+1 / 5

W sumie... Wojna, gdzie strzelają, gdzie możesz zginąć w każdej chwili - brzmi nieziemsko ciekawie, wobec perspektywy spędzenia następnych dekad na służbie w jakimś Januszexie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qw888888
+3 / 9

@Madrian_PL Wojsko to też taki Januszex, a nawet gorzej, więc z dwojga złego lepszy ten u Janusza biznesu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Madrian_PL
-1 / 3

@qw888888 Jest szansa, że w wojsku pójdziesz na mięso armatnie i wszystko się skończy szybko. W Januszexie będą cię wyciskać do ostatnich chwil przed emeryturą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czarny_zwierzozwierz
+4 / 8

Szwajcarzy (młodzi, czyli Ci, których to dotyczy) nie chcą poboru, bo to jest strata czasu, pieniędzy i nie ma sensu w obecnych realiach. Pobór jest utrzymany, bo w referendum stare pryki i kobiety (czyli Ci, których akurat to nie dotyczy) głosowali za utrzymaniem. Dla lepszej ochrony wlasnej dupy. Więc Panie autorze, nie pisz, że młodzi Polacy jojczą. Bo założę się, że gdyby pobór mial dotyczyć wszystkich bez wyjątku, to nawet byś nie pomyślał jak bardzo Polacy potrafią być jednomyślni

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K korn82
+2 / 4

@ot_co chcesz to idź, zgloś się, tylko nie zmuszaj innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C konto usunięte
+1 / 3

Akurat te wszystkie argumenty po prawej są słuszne, a szczególnie te ekonomiczne. Wyrywanie przypadkowych ludzi na miesiąc z pracy zawodowej nie ma żadnego uzasadnienia i przyniesie straty gospodarce, a nikt nie będzie miał z tego korzyści. Jest to działanie równie bezsensowne, jak kwarantanny, które przez 2 lata pandemii były nakładane zupełnie na oślep. Co dopiero pożegnaliśmy się z jednym bezsensem szkodliwym dla gospodarki, to już wprowadza się następny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+1 / 1

@crusader8888
Proste - będziesz się prywaciarzu stawiał i protestował to jutro wszyscy twoi pracownicy w kamasze idą i się bujaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+1 / 1

Bo ludzie są gotowi walczyć gdy uznają że jest o co i że MA TO SENS (tzn że uzbrojenie i jakość dowodzenia sprawiają, że prawdopodobieństwo wygranej jest znaczące). Nikt nie chce być "kamieniem rzucanym na szaniec".

A ponadto dziwnie to jakoś stawać na baczność i wypełniać rozkazy osobnika który nosił parasolkę za Misiewiczem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
0 / 0

@BrickOfTheWall Ludzie będą się garnąć do wojska, gdy wojsko będzie sensownym i konkurencyjnym pracodawcą, proste. Zamiast "na gwałt" kupować czołgi i nie wiadomo co, gdzie tylko się da, może należałoby zainwestować te pieniądze w personel?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
0 / 0

@daclaw
Sprawą ewidentnie zajmują się ludzie którzy nie są specjalistami dowodzenia.
Tzw "rasowe trepy" wiedzą, że jeżeli siłą zgromadzimy pół miliona ludzi i rozdamy im broń to będziemy mieć jedynie dużą bandę uzbrojonych amatorów o zerowej wartości bojowej i stanowiącą większe zagrożenie niż oddziały wroga.
Od czasów Napoleona niewiele się zmieniło - armia potrzebuje tylko trzech rzeczy: pieniędzy, pieniędzy i pieniędzy.

I jeszcze jedno - w armiach NATO standardem jest, że w armii na każdego żołnierza przypada 4-5 pracowników tyłowych zatrudnianych przez armię..... ciekawe czy ktoś to przekalkulował czy też założył, że to pospolite ruszenie po prostu zamieszka w namiotach, latryny wykopie sobie w krzakach, żywić się będzie konserwą z sucharem a ćwiczyć będzie jedynie maszerowanie krokiem defiladowym - bo wszystko co ponaddo to wymaga kosmicznych pieniędzy oraz kadry i infrastruktury budowanych latami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem