A gdyby tak posadowić ją na Mickiewicza przy furtce do domu nr 49, może odniosłoby to jakiś wymierny skutek, wszak tam mieszka największy wielbiciel kotów na świecie i w sumie niebiedny człowiek.
ale jak to pomoc, może faktycznie jak przedmówca pisał niech się zbiorą wszyscy a jest ich dużo i na wiejską - może wtedy ci super rządzący zobaczą jak jest faktycznie.
z żoną miałem po około 4 k na rękę w 2015, teraz mam 5% tylko więcej, kredyt mi wzrósł na dom z 2500 na 5 tyś, utrzymanie 2 samochodów do pracy z 500 na 1 k miesięcznie, wyżywienie około 50 i rachunki najwięcej za ogrzewanie z racji że mam gaz się nie należy żadne dofinansowanie, wiec założyłem pompę ciepła aby oszczędzać to rząd dorzucił powyżej 2tyś kwh opłatę 2x.
mając 8k miesięcznie nie jestem wstanie się utrzymać. Ja się pytam w jakim my kraju żyjemy!
Bez urazy, ale jesli kogos nie stac na zycie, nie powinien miec zadnych zwierzat. Swoja droga, osoby zajmujace sie pomoca psom powinni sie zainteresowac ta pania, bo co jesli nic nie uzbiera? Psy beda glodne chodzic? Ta pani zneca sie nad zwierzetami i nie ukryja tego zadne ckliwe teksty.
Jak mnie wapieniają sytuację typu "od roku nie ma drzwi". K'wa, jak potrzebowałem mebli do garażu to w dniu wystawek przeszedłem się z synem po osiedlu i mebli miałem nadmiar. Drzwi też bym znalazł.
Pani Grażyna z pewnością rób coś ciekawego i dobrego. Ale czy każdy wielbiciel psów ma prawo ustawić sobie stoisko handlowe przy Marszałkowskiej? Co więcej, ten jej domek w Warszawie jest prawdopodobnie wart więcej niż cały majątek przeciętnego użytkownika demotywatorów.
Pomagać można i należy. Ale czy każdemu i na każdych warunkach?
A gdyby tak posadowić ją na Mickiewicza przy furtce do domu nr 49, może odniosłoby to jakiś wymierny skutek, wszak tam mieszka największy wielbiciel kotów na świecie i w sumie niebiedny człowiek.
@stach1947 . Ona z dwoma psami sobie nie radzi a wysyłasz ją tam gdzie są ich dziesiątki?
ale jak to pomoc, może faktycznie jak przedmówca pisał niech się zbiorą wszyscy a jest ich dużo i na wiejską - może wtedy ci super rządzący zobaczą jak jest faktycznie.
z żoną miałem po około 4 k na rękę w 2015, teraz mam 5% tylko więcej, kredyt mi wzrósł na dom z 2500 na 5 tyś, utrzymanie 2 samochodów do pracy z 500 na 1 k miesięcznie, wyżywienie około 50 i rachunki najwięcej za ogrzewanie z racji że mam gaz się nie należy żadne dofinansowanie, wiec założyłem pompę ciepła aby oszczędzać to rząd dorzucił powyżej 2tyś kwh opłatę 2x.
mając 8k miesięcznie nie jestem wstanie się utrzymać. Ja się pytam w jakim my kraju żyjemy!
Bez urazy, ale jesli kogos nie stac na zycie, nie powinien miec zadnych zwierzat. Swoja droga, osoby zajmujace sie pomoca psom powinni sie zainteresowac ta pania, bo co jesli nic nie uzbiera? Psy beda glodne chodzic? Ta pani zneca sie nad zwierzetami i nie ukryja tego zadne ckliwe teksty.
@Olka1245 jak można być takim gów.em w życiu jak ty?
@mazii Akurat @Olka1245 jest jednym z nielicznych tutaj głosów rozsądku.
Jak mnie wapieniają sytuację typu "od roku nie ma drzwi". K'wa, jak potrzebowałem mebli do garażu to w dniu wystawek przeszedłem się z synem po osiedlu i mebli miałem nadmiar. Drzwi też bym znalazł.
Pani Grażyna z pewnością rób coś ciekawego i dobrego. Ale czy każdy wielbiciel psów ma prawo ustawić sobie stoisko handlowe przy Marszałkowskiej? Co więcej, ten jej domek w Warszawie jest prawdopodobnie wart więcej niż cały majątek przeciętnego użytkownika demotywatorów.
Pomagać można i należy. Ale czy każdemu i na każdych warunkach?