Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
298 301
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R Ricochet69
+9 / 9

W moich okolicach pewien czas temu myśliwy postrzelił kobietę w nogę i także tłumaczył się że pomylił ją z dzikiem. Wygląda na to że co niektórym osobom z tego towarzystwa coś niedobrego dzieje się z psychiką i / lub wzrokiem i niemal wszystko co są w stanie dostrzec, staje się potencjalnym trofeum. Trudno powiedzieć czy zbyt mało jest w tych przypadkach specjalistycznych badań przed wydaniem pozwoleń na broń, czy może zbyt wysoki jest poziom alkoholu we krwi strzelców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+8 / 8

@Ricochet69
Wiadomo, że to potem jest takie głupie tłumaczenie. Że niby dzik.
Ciekawe tylko dlaczego strzelają jak nie są pewni rozpoznania celu?

To zagadka. Moim zdaniem:
1. Chleją tak, że trafili do jakiejś alternatywnej rzeczywistości. I walą w co popadnie, jak gracze w GTA.
2. Nie mogą powstrzymać się przed strzeleniem, gdy słyszą jakiś ruch. Strzelają w panice.
3. Są totalnymi poj....i nie powinno się im dawać pistoletu na kapiszony.

Niech mi wytłumaczy to jakiś myśliwy, bo nie ogarniam. Stąd tyle przypadków "mylenia z dzikiem"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 grudnia 2022 o 9:09

S seybr
+2 / 2

@michalSFS jestem myśliwym. Najważniejsze w podczas polowania jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Do rozpoznanego celu nie strzela się. Trzeba też rozpoznać jakie jest zwierze. Można łatwo pomylić łanie daniela z byczkiem z drugiego roku życia. Tak po chłopsku diabełek. Stosuję się do zasad i krzywdy nie zrobiłem i nie zrobię nikomu. Potrafię na słuch rozpoznać czy idzie byk jelenia, czy np. dzik. Do póki nie zobaczę wzrokowo nie strzelam. Ja głownie poluje z podchodu, nie z ambon. Chyba że jadę posiedzieć obserwować i biorę z sobą aparat.
Odpowiem na twoje pytania:
1. To nie PRL gdzie polowali po kielichu, gdzie wielu ludzi jeździło po kielichu w tym milicja.
2. To jest parcie na spust, głupota bierze górę nad rozsądkiem.
3. Tak wśród myśliwych zdarzają się idioci.
Tłumaczenie z dzikiem, to taka głupia obrona.

Ktoś pisał na FB jak było, ale uciekła mi ta informacja. Moja teoria, jeżeli było to polowanie indywidualne. Mogło tak być, mieli jakiś młodnik. Jeden w niego wlazł za dzikami. Drugi gdzieś stał i czekał czy jemu wyjdą. Słyszał że idą, myśliwy staną na linii strzału i zrobił się problem. Tak indywidualnie nie wolno polować.

Uważam że las jest dobrem wspólnym, nie raz spotkałem grzybiarza, fotografa. Nie raz pokazałem gdzie można zrobić dobre zdjęcia. Nawet wybierałem z nimi na fotografię. Ten plus że zapisuje się na dany obszar i żaden myśliwy bez mojej zgody nie może wejść. My za to możemy zrobić dobre zdjęcia. Robię swoje wyroby z dziczyzny. W tym roku kiełbasa miks. Dzik, łania daniela, trochę wołowiny i świni. Sam wędzę, wyszła mega kiełbasa.

Do wypadków wychodzi jedynie przez głupotę i parcie na spust.

Kwestia alkoholu, pilnujemy się. Na polowaniu zbiorowym czy indywidualnym. Obecnie za dużo można stracić. Jestem myśliwym, instruktorem strzeleckim, posiadam prawko, licencję pilota. Za jeden kieliszek tracę to wszystko. Jestem za surowym karaniem pijaków za kierownicą czy strzelaniu po kielichu. Czasem widzę wpisy, że myśliwy to pijacy. Ostatnio sprawdziłem statystyki. W tym roku nie został zatrzymany żaden myśliwy za jazdę po pijaku. Po polowaniu jeżeli zasiadamy do biesiady. Jest koniec polowania, mamy prawo wypić. Jeżeli ja prowadzę, nie piję. Zabieram od chłopaków broń, spisuje papier że jest pod moją opieką.

Więcej poj... ludzi widzę na FB. Nie raz grożono mi czy mojej rodzinie. Typ pracujący w wojsku, groził mi. Zgłosiłem to do żandarmerii, olali mnie. To zgłosiłem na Policję. Wtedy się zaczęło. Żety to koledzy tego typa. Ale poszło dalej. Poprosili mnie o dyskrecję, jak się okazało nie tylko mi groził. Został wydalony z wojska. Pewien synek pani adwokat, był kozakiem w sieci. Gdy informacje dotarły do matki, już takim kozakiem nie był. Jego matka była rzeczowa i obyło się większych prawnych ruchów.
Odbiegłem od tematu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+1 / 1

@seybr
No i widzisz - da się normalnie wytłumaczyć. Właśnie wydaje mi się, że to głupota i brak wyobraźni jest największym problemem. Wiadomo, to jakiś pierwiastek - 1 tragedia na x, np. 1000 polowań, o których nie mówi się, bo nic się nie wydarzyło. Niemniej i tak sporo tego jest.

Ta, po polowaniach wolna droga. Ktoś chce pić to pije, byle nie strzelał i nie prowadził:)

Jak spytałem na f-b, to mnie kilku myśliwych zje*** od bambino. Tylko, że ja jem mięso i wiem, skąd ono pochodzi. Biorę pod uwagę, że żyjemy, zabijając inne stworzenia. Taki łańcuch pokarmowy.

Wiadomo, że media szukają sensacji, a to "wdzięczny" temat. Zauważyłem jednak, że sami myśliwi podostrzają temat, atakując ludzi na social media (wzajemnością).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 grudnia 2022 o 15:41

S seybr
0 / 0

@michalSFS co roku dochodzi do jakiegoś incydentu z postrzeleniem.
FB trafią się głupi myśliwi. Ja z bambino rozmawiam na spokojnie, tłumaczę. Do wielu żaden argument nigdy nie trafi. Dla wielu będę psychopatą czy mordercą. Najlepsi są ci co jedzą mięso i mają psy. Tacy są przeciwni zabijaniu zwierząt w lesie, ale mięso z lady jest spoko. Do tego ich hipokryzja nabiera tępa gdy muszą nakarmić swojego psa. Ja bym chętnie im dał żywe zwierze, kurę czy świnię. Niech zabiją, wypatroszą i podzielą na części. Już to widzę, jak to robią.

Obecny obraz myśliwego to efekt zamkniętego kręgu, który wywodzi się z PRL. Mówiłem kolegom w 2010 roku, wyjdzie wam to bokiem. Długo by pisać. Fakt sporo się zmieniło, bez problemu każdy może zostać myśliwym. Za PRLu nie było tak łatwo.

Powiem tobie, obecnie łowiectwo ma dużo problemów które stworzył nam rząd Pisu, Idioci wprowadzili prawo, można strzelać do loch przez cały rok. Ja stosuje etykę i strzelam od 15 sierpnia do 15 stycznia. Rząd, urzędnicy nawalili z ASF, pewna grupa rolników to brudasy. Biosaekuracja nie istniała i problem się nastał. My sprzątamy po nich. Chociaż z ASF jest jak z covidem. Chcą wybić dzika że będzie jak ufo. Dzik jest pożytecznym zwierzęciem, czyścicielem lasu. Lasy narzucają nam zbyt wysoki plan łowiecki. Wilka mamy sporo, ale słyszymy nadal że go nie ma. Chociaż pojawiły się głosy że jednak jest. Czemu, bo powoli może zagrażać pracownikom leśnym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar perskieoko
+8 / 8

Dla myśliwych wszystko co się rusza to dziki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartek4x4
+3 / 3

Co oni pili?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
+3 / 3

Możliwe, że kolega był bardzo brzydki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar grzechotek
+3 / 3

@Obiektywny1 to jestem w grupie ryzyka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
+4 / 4

I dobrze mu tak. Temu dziku. Mógł się ogolić i nieco spiłować kły, nim poszedł do lasu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
+5 / 5

Tak się kończy podkradanie dzikom kartofli, z paśnika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krickin
0 / 0

"Kierowcy" by powiedzieli że wina kolegi bo wlazł pod lufę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar U99
+3 / 3

Wszystko jest dzikiem. Traktor, samochód, kobieta na rowerze w odblaskowej kamizelce, kolega... Tylko dzik to nie dzik.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem