Te statystyki mają się nijak do rzeczywistości. Jeszcze w połowie listopada Było to 200 000 żołnierzy ale zarówno rannych jak i zabitych po dwóch stronach konfliktu. Po 100 tys Rosja i Ukraina . Do tego ok 40 tys cywili po obu stronach. Tak oceniali amer. głównodowodzący. Także jest fifty/ fifty a prawdziwa liczba zabitych jest mniejsza i statystycznie równa. Czemu sztab Ukrainy nie podaje liczby poległych żołnierzy ukraińskich ? https://www.bbc.com/news/world-europe-63580372
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 grudnia 2022 o 16:40
@adamis62 Podają, że np. gdzieś tam zginęło 3 żołnierzy, ale nie dostajesz pełnego raportu i spisu wszystkich poległych... Sami Ukraińcy powiedzieli, że nie będą podawać takich danych, bo to negatywnie wpływa na morale... Co do samych Rosjan, to też już ciężko się doliczyć, bo raz podają, że tyłu jest zabitych, innym razem, że to zabici i ranni nie zdolni do służby, a czasami nawet jeńców wojennych doliczają... No i kolejna sprawa, że ta informacja tak czy inaczej jest smutna, bo śmierć człowieka nigdy nie jest fajna... Z wojną to jest tak, że politycy i generałowie przesuwają pionki po mapie, a na polu umierają takie szaraki jak My i nikt Ci się o zdanie nie pyta, czy chcesz na front, czy nie... Na wojnie nie ma wygranych, tylko sami przegrani.
@koszmarek66, Ukraina nie twierdzi że te 100 tys, to są zabici. To jest liczba wyeliminowanych z walki najeźdźców, czyli suma zabitych, wziętych do niewoli i rannych.
@koszmarek66 @adamis62 Wg portalu Defence24 .pl: "Oficjalne straty wojsk inwazyjnych podawane przez Rosję wynoszą 5937 poległych." Śmiech na sali.
Zastanawia mnie z kolei poniższe pismo, nie wiem na ile jest prawdziwe. Widziałem je pierwszy raz pod koniec września.
Wynika z niego, że straty są jednak wyższe (48 759 zabitych) i dość bliskie temu co podawali w tamtym czasie Ukraińcy
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
22 grudnia 2022 o 19:48
@koszmarek66 taa warto słuchać 2 stron - śmiech na sali! Hitlerowskiej propagandy też byś słuchał? Na Telegramie jest więcej zdjęć i filmów z ruskimi trupami, niz oni podają do statystyk, a wg nich to Ukraina już dawno nic nie powinna posiadać. Natomiast Ukraińcy te spisy robią dosyć skrupulatnie, nie dodają do nich nie potwierdzonych informacji...
@pandoro Tak. Słuchać znaczy analizować a niekoniecznie przyjmować. BTW Hitler był pierwszym, który powiedział prawdę o Katyniu. Gdyby wszyscy słuchali wtedy Stalina...
W pierwszych dniach wojny strona ukraińska podała o Wyspie Węży informację, że wszyscy polegli, RT że podstępem ich wzięli do niewoli. Pamiętamy z tej historii słynne "Idi na xui" ale dalszy ciąg rozmył się w morzu propagandy.
W drugą stronę: zatopienie krążownika Moskwa. Tutaj Rosjanie przegięli ze znikomymi stratami.
Warto słuchać obu albo i więcej stron. Choćby dlatego że fałszywy przyjaciel jest groźniejszy niż wróg. Propagandy używają obie strony. Historia uczy, że generałowie i prezydenci jakoś się dogadają. Na polach bitew zostają groby zwykłych ludzi, wcześniej pełnych patriotyzmu i nienawiści. Nie zawsze zbudowanych na prawdzie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 grudnia 2022 o 1:07
@koszmarek66 ja pierdziele... ile jeszcze ruskie trolle będą pisać o Wyspie Węży jako o dowodzie kłamstwa Ukraińców?? Ukraińcy przyznali, że z obrońcami wyspy stracili kontakt, a że wiele mediów przetłumaczyło to i podawało, że zginęli - co było bardzo prawdopodobne to już inny wymiar... Nie ma co porównywać z ruskimi kłamstwami...
@pandoro Nie wiem jak długo. Jeśli jakiegoś spotkasz to spytaj.
Gdybyś się nie zacietrzewiał to mógłbyś zauważyć, że próbuję pomóc także i Tobie żebyś nie musiał kiedyś poczuć się zdradzony czy wykorzystany.
Nie wszystko jest albo czarne albo białe. Tylko patrząc z różnym oświetleniem możesz dostrzec manipulację czy oszustwo.
Mam nadzeje ze ukraincy troche przyspiesza druga setke, maja juz wprawe.
Te statystyki mają się nijak do rzeczywistości. Jeszcze w połowie listopada Było to 200 000 żołnierzy ale zarówno rannych jak i zabitych po dwóch stronach konfliktu. Po 100 tys Rosja i Ukraina . Do tego ok 40 tys cywili po obu stronach. Tak oceniali amer. głównodowodzący. Także jest fifty/ fifty a prawdziwa liczba zabitych jest mniejsza i statystycznie równa. Czemu sztab Ukrainy nie podaje liczby poległych żołnierzy ukraińskich ? https://www.bbc.com/news/world-europe-63580372
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2022 o 16:40
@Kocioo , od czasu do czasu podają.
@adamis62 Podają, że np. gdzieś tam zginęło 3 żołnierzy, ale nie dostajesz pełnego raportu i spisu wszystkich poległych... Sami Ukraińcy powiedzieli, że nie będą podawać takich danych, bo to negatywnie wpływa na morale... Co do samych Rosjan, to też już ciężko się doliczyć, bo raz podają, że tyłu jest zabitych, innym razem, że to zabici i ranni nie zdolni do służby, a czasami nawet jeńców wojennych doliczają... No i kolejna sprawa, że ta informacja tak czy inaczej jest smutna, bo śmierć człowieka nigdy nie jest fajna... Z wojną to jest tak, że politycy i generałowie przesuwają pionki po mapie, a na polu umierają takie szaraki jak My i nikt Ci się o zdanie nie pyta, czy chcesz na front, czy nie... Na wojnie nie ma wygranych, tylko sami przegrani.
@Kocioo 40 tys cywili po obu stronach? czyli Ukraińcy zabili około 20 tys sowieckich cywilów? Na łeb upadłeś czy łykasz wszystko jak pelikan?
Ukraina twierdzi, że 100 000, Rosja, że 20 000.
(100 + 20) / 2 = 60
60 000 wyeliminowanych Rosjan to wg mnie liczba bliższa rzeczywistości.
Tam gdzie skrajne emocje warto słuchać obu stron.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2022 o 17:41
@koszmarek66, Ukraina nie twierdzi że te 100 tys, to są zabici. To jest liczba wyeliminowanych z walki najeźdźców, czyli suma zabitych, wziętych do niewoli i rannych.
@adamis62 dzięki, poprawiam.
@koszmarek66 @adamis62 Wg portalu Defence24 .pl: "Oficjalne straty wojsk inwazyjnych podawane przez Rosję wynoszą 5937 poległych." Śmiech na sali.
Zastanawia mnie z kolei poniższe pismo, nie wiem na ile jest prawdziwe. Widziałem je pierwszy raz pod koniec września.
Wynika z niego, że straty są jednak wyższe (48 759 zabitych) i dość bliskie temu co podawali w tamtym czasie Ukraińcy
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2022 o 19:48
@koszmarek66 taa warto słuchać 2 stron - śmiech na sali! Hitlerowskiej propagandy też byś słuchał? Na Telegramie jest więcej zdjęć i filmów z ruskimi trupami, niz oni podają do statystyk, a wg nich to Ukraina już dawno nic nie powinna posiadać. Natomiast Ukraińcy te spisy robią dosyć skrupulatnie, nie dodają do nich nie potwierdzonych informacji...
@pandoro Tak. Słuchać znaczy analizować a niekoniecznie przyjmować. BTW Hitler był pierwszym, który powiedział prawdę o Katyniu. Gdyby wszyscy słuchali wtedy Stalina...
W pierwszych dniach wojny strona ukraińska podała o Wyspie Węży informację, że wszyscy polegli, RT że podstępem ich wzięli do niewoli. Pamiętamy z tej historii słynne "Idi na xui" ale dalszy ciąg rozmył się w morzu propagandy.
W drugą stronę: zatopienie krążownika Moskwa. Tutaj Rosjanie przegięli ze znikomymi stratami.
Warto słuchać obu albo i więcej stron. Choćby dlatego że fałszywy przyjaciel jest groźniejszy niż wróg. Propagandy używają obie strony. Historia uczy, że generałowie i prezydenci jakoś się dogadają. Na polach bitew zostają groby zwykłych ludzi, wcześniej pełnych patriotyzmu i nienawiści. Nie zawsze zbudowanych na prawdzie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 grudnia 2022 o 1:07
@koszmarek66 ja pierdziele... ile jeszcze ruskie trolle będą pisać o Wyspie Węży jako o dowodzie kłamstwa Ukraińców?? Ukraińcy przyznali, że z obrońcami wyspy stracili kontakt, a że wiele mediów przetłumaczyło to i podawało, że zginęli - co było bardzo prawdopodobne to już inny wymiar... Nie ma co porównywać z ruskimi kłamstwami...
@pandoro Nie wiem jak długo. Jeśli jakiegoś spotkasz to spytaj.
Gdybyś się nie zacietrzewiał to mógłbyś zauważyć, że próbuję pomóc także i Tobie żebyś nie musiał kiedyś poczuć się zdradzony czy wykorzystany.
Nie wszystko jest albo czarne albo białe. Tylko patrząc z różnym oświetleniem możesz dostrzec manipulację czy oszustwo.
Początki zawsze są trudne; teraz już pójdzie z górki.
Myślę, że jak podzielimy te statystyki przez dwa, to będzie to rzeczywista liczba.
Ale z czym to porównać?
Gdzie kolumna ze stratami ukraińskimi? Bo jeżeli straty Ukrainy są trzykrotnie wyższe to nie wygląda to tak optymistycznie....
A wy naprawdę wierzycie, że JAKIEKOLWIEK LICZBY są prawdziwe??! Gratuluję naiwności.