@hek_sa do zapewnienia jak największej możliwości przekazania swoich genów. W brutalnym świecie natury ten najsłynniejszy miał najsilniejsze geny, a co za tym idzie jego potomstwo mogło liczyć na większą szansę przeżycia, a samice na większe bezpieczeństwo. W toku ewolucji to dążenie do poczucia bezpieczeństwa dążyło do testowania partnera i szukania alternatyw, zabezpieczenia. Inna przyczyna i inny skutek. Tak atawistycznie samiec powiększa stado, a samica wybiera tego dominującego, samiec nie porzuci słabszej samicy, a samica nie mając aktualnie potomstwa porzuci słabszego samca. Dlatego dominującesamce nie tylko drapieżników pozbywają się nie swojego potomstwa ze stada, szczególnie młodych samców.
Jesteśmy zaprogramowani nie tylko do zdrady co do przedłużania gatunku i pozostawienia najszerszej puli genowej;)
Człowiek odkąd stał się rozumny to w teorii nauczył się panować nad instynktem i emocjami więc może to przez wyrachowanie kobiety...? XD
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 grudnia 2022 o 10:40
@Tibr ale ja to wiem, to o przekazywaniu najsilniejszych i na dodatek własnych genów itd.( Ale obarczanie kobiet całym złem świata jest jednak trochę szowinistyczne) "Naukowo" podchodząc do powyższej tezy; kobieta szuka najsilniejszego samca do zapłodnienia i najbardziej odpowiedzialnego i zaradnego do wychowania potomstwa, mężczyzna sieje nasieniem na prawo i lewo w celu zachowania swoich genów. Tylko że takie prymitywne zachowania ludzkość starała się w drodze ewolucji wyeliminować. Jak to wygląda w praktyce to już zupelnie inna sprawa.
Zdradzają i są zdradzani przedstawiciele obu płci. Miejmy nadzieję że nas to nie dotyczy i tego się trzymajmy. Wesołych Świąt i duuuużoooo uśmiechu! ;-)))
@hek_sa oczywiście. Artykuł o tym jest delikatnie pisząc lakoniczny, druga sprawa jest poświęcony tylko kobietom, ale nie należy wyciągać wniosków, że piszący, czy naukowcy twierdzą, że mężczyźni są "niewinni", po prostu to jest aspekt dotyczący kobiet;)
prawdziwe
Jak im jest dobrze w takim układzie, to co to komu przeszkadza.
..a mężczyźni do absolutnej wierności, Amen!! ;-)))))))))))))))
@hek_sa do zapewnienia jak największej możliwości przekazania swoich genów. W brutalnym świecie natury ten najsłynniejszy miał najsilniejsze geny, a co za tym idzie jego potomstwo mogło liczyć na większą szansę przeżycia, a samice na większe bezpieczeństwo. W toku ewolucji to dążenie do poczucia bezpieczeństwa dążyło do testowania partnera i szukania alternatyw, zabezpieczenia. Inna przyczyna i inny skutek. Tak atawistycznie samiec powiększa stado, a samica wybiera tego dominującego, samiec nie porzuci słabszej samicy, a samica nie mając aktualnie potomstwa porzuci słabszego samca. Dlatego dominującesamce nie tylko drapieżników pozbywają się nie swojego potomstwa ze stada, szczególnie młodych samców.
Jesteśmy zaprogramowani nie tylko do zdrady co do przedłużania gatunku i pozostawienia najszerszej puli genowej;)
Człowiek odkąd stał się rozumny to w teorii nauczył się panować nad instynktem i emocjami więc może to przez wyrachowanie kobiety...? XD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 grudnia 2022 o 10:40
@Tibr ale ja to wiem, to o przekazywaniu najsilniejszych i na dodatek własnych genów itd.( Ale obarczanie kobiet całym złem świata jest jednak trochę szowinistyczne) "Naukowo" podchodząc do powyższej tezy; kobieta szuka najsilniejszego samca do zapłodnienia i najbardziej odpowiedzialnego i zaradnego do wychowania potomstwa, mężczyzna sieje nasieniem na prawo i lewo w celu zachowania swoich genów. Tylko że takie prymitywne zachowania ludzkość starała się w drodze ewolucji wyeliminować. Jak to wygląda w praktyce to już zupelnie inna sprawa.
Zdradzają i są zdradzani przedstawiciele obu płci. Miejmy nadzieję że nas to nie dotyczy i tego się trzymajmy. Wesołych Świąt i duuuużoooo uśmiechu! ;-)))
@hek_sa oczywiście. Artykuł o tym jest delikatnie pisząc lakoniczny, druga sprawa jest poświęcony tylko kobietom, ale nie należy wyciągać wniosków, że piszący, czy naukowcy twierdzą, że mężczyźni są "niewinni", po prostu to jest aspekt dotyczący kobiet;)
@Tibr No więc ja, jako kobieta - FOCH ( a co!) ;-))
@hek_sa no wiem i tak na końcu winny jest facet, gdyby dbał to ...xD reasumując paradoks matury człowieka wszyscy jesteśmy tacy sami pięknie różni;)
@Tibr Jasne że facet jest winny, przeież my, kobiety jesteśmy prawie aniołami. ( prawie!!) ;-))