@koniku Życz pracownikom którzy będą się nimi opiekować. Nie dość że będą musieli wykonać swoją pracę, to będą musieli wykonywać poprawki. Kto pracował z takimi osobami ten wie co go czeka. Masę cierpliwości, cały czas kontrola nad nimi. Do tego przejmowanie ich obowiązków. Idea jest wspaniała, ale co się kryje za nią i jaka praca?
@seybr Kiedyś pracowałem z taką osobą i zrobiliśmy więcej niż normalny zespół. Tylko ja mam taki pomyślunek i zdolności przywódcze że się dało. :P Rozplanowałem dzień fajnie i poszło.
@seybr co się za nią kryje?
Marketing,
tona ludzi pójdzie pomóc, albo zobaczyć albo może nawet się pośmiać.
Tak czy inaczej 9 na 10 takich knajp, to niestety cyniczne wykorzystywanie empatii i ciekawości ludzi oraz naiwności albo nawet bezradności pracowników.
@Jeremi978 jako człowiek kilku zawodów, który obecnie myśli zrobić papier w całkowicie innym kierunku. Mogę napisać referat, ja pracuje z takimi osobami, od zespołu downa po zaburzenia psychiczne czy intelektualne. Bywa że musisz pokazywać krok po roku, pilnować. Nie potrafią samodzielnie podjąć decyzję. Bywa że coś umieją a za tydzień dramat. Pracuje na etacie i na swoim. Przy pierwszej lepszej okazji zmienię pracę. Co prawda lubię ją, jak i swój zespół pracowników, ale osoby niepełnosprawne potrafią ryć banię.
Otwieranie kawiarni teraz, to zły pomysł. Czasy dla gastronomii nie są najlepsze, 1/4 lokali gastronomicznych upadła i jak na razie nic nie wskazuje, by było lepiej.
Po 4-5 latach z osobami niepełnosprawnymi w tym z zespołem downa uważam że takie osoby są zdolne do pracy zadaniowej i częstym deficytem jest brak szerszego spojrzenia. Nawet nie wspominam o samodzielnej kreatywności. Uważam że skończy się tym, że ktoś z pozyskanych funduszy kupił lokal, kawiarnia padnie po roku, "bo niestety pomysł się nie sprawdził", a za rok zatrudnią studentów pod nowym brandem.
No i fajnie. Powodzenia :)
@koniku Życz pracownikom którzy będą się nimi opiekować. Nie dość że będą musieli wykonać swoją pracę, to będą musieli wykonywać poprawki. Kto pracował z takimi osobami ten wie co go czeka. Masę cierpliwości, cały czas kontrola nad nimi. Do tego przejmowanie ich obowiązków. Idea jest wspaniała, ale co się kryje za nią i jaka praca?
@seybr dokładnie o tym pomyślałam
@seybr Kiedyś pracowałem z taką osobą i zrobiliśmy więcej niż normalny zespół. Tylko ja mam taki pomyślunek i zdolności przywódcze że się dało. :P Rozplanowałem dzień fajnie i poszło.
@Jeremi978 a jaki udział miała ta osoba w tym sukcesie ?
@seybr co się za nią kryje?
Marketing,
tona ludzi pójdzie pomóc, albo zobaczyć albo może nawet się pośmiać.
Tak czy inaczej 9 na 10 takich knajp, to niestety cyniczne wykorzystywanie empatii i ciekawości ludzi oraz naiwności albo nawet bezradności pracowników.
miejmy nadzieję, że to jest ten 1 na 10...
@qwertup Zap***alała fizycznie jak normalny pracownik. Tylko ustaliłem co godzinę 5 min przerwy na złapanie oddechu.
@Jeremi978 jako człowiek kilku zawodów, który obecnie myśli zrobić papier w całkowicie innym kierunku. Mogę napisać referat, ja pracuje z takimi osobami, od zespołu downa po zaburzenia psychiczne czy intelektualne. Bywa że musisz pokazywać krok po roku, pilnować. Nie potrafią samodzielnie podjąć decyzję. Bywa że coś umieją a za tydzień dramat. Pracuje na etacie i na swoim. Przy pierwszej lepszej okazji zmienię pracę. Co prawda lubię ją, jak i swój zespół pracowników, ale osoby niepełnosprawne potrafią ryć banię.
Fajny mają zespół
Nie, dziękuję ;)
Otwieranie kawiarni teraz, to zły pomysł. Czasy dla gastronomii nie są najlepsze, 1/4 lokali gastronomicznych upadła i jak na razie nic nie wskazuje, by było lepiej.
Po 4-5 latach z osobami niepełnosprawnymi w tym z zespołem downa uważam że takie osoby są zdolne do pracy zadaniowej i częstym deficytem jest brak szerszego spojrzenia. Nawet nie wspominam o samodzielnej kreatywności. Uważam że skończy się tym, że ktoś z pozyskanych funduszy kupił lokal, kawiarnia padnie po roku, "bo niestety pomysł się nie sprawdził", a za rok zatrudnią studentów pod nowym brandem.
Obym się mylił.