@Xar Trzeba by się dentysty spytać, ale w rodzinie mam przypadek dziecka, to krzywo rosnące zęby powodowały po prostu ból, tak samo jak sporo ludzi ma problemy z zębami mądrości, bo wyrastający ząb wypychał ten sąsiedni.
@ubooot Ja w wieku 20 lat to miałem już 2 zęby po leczeniu kanałowym i 5 plomb :D. Niestety cukier plus głupie szorowanie zębów to przyczyna próchnicy, tak nadmierne szorowanie zębów jest szkodliwe ale tego ci dentysta nie powie chyba że to brat/siostra :D
@Pletiks Co za bzdura? Jakoś ja dobijam do 40, zęby myję minimum 2 razy dziennie i zęby zdrowe. Mój stryjek myje zęby po każdym posiłku i ani jednej plomby, a po 50... Większego bełkotu nie słyszałem w życiu. Oczywiście cukier w pożywieniu, kwas fosforowy w coli czy inne tego typu świństwa niszczą zęby, a na zawężenie szczęki i żuchwy ma wpływ zbyt przetworzona żywność (jest za miękka, za łatwa w gryzieniu, stąd się szczęki i żuchwy uwsteczniają, a opieka stomatologiczna nie pozwala ewolucyjnie wyeliminować ósemek), ale mycie zębów (przynajmniej jak się nie używa papieru ściernego w paście w postaci jakichś tam wybielaczy, tylko normalną pastę do zębów) tylko pomaga w zachowaniu zdrowia.
Nawet jak przekręcił się w wieku 20lat to i tak dobry stan, daje do myślenia, czyżby mieliśmy już technologię tylko jeden wpadł na pomysł rządzić całym światem i to wszystko rozj.... i zaczęliśmy od nowa ? :P
@krzychad tu rządził prosty dobór genetyczny, z powodu zepsutego zęba mogłeś umrzeć, ten co dążył 17 płodził dzieci. Przeżywali tylko najsilniejsi, pamiętajmy 1 na 5 dzieci dożywało wieku reprodukcyjnego.
@krzychad nie, nie mieli jednej rzeczy a mianowicie cukru, który odkąd się pojawił na świecie zrujnował zęby wszystkim. Teraz cukier pchają absolutnie do wszystkiego. Plu środowisko skażone, żywność też plus faszerowanie antybiotykami dzieciaków z mleczakami robi swoje.
Problem współczesnej próchnicy wynika bezpośrednio z zwiększonej ilości spożywanego cukru. Widział ktoś aby pies miał dziury w zębach? Nie bardzo, bo pies je mało cukrów.
Do tego w wyniku selekcji naturalnej przeżywały tylko najzdrowsze osobniki. Chcemy takiej selekcji?
@rafik54321 W paleolicie średnia długość życia po przekroczeniu 15 lat wynosiła już 55 lat. Dla porównania w starożytności po przeżyciu dzieciństwa średnia długość życia wynosiła około 40-45 lat.
Oczywiście to są dane wyciągnięte z analizy szczątków. Mogło być inaczej.
@agronomista niech będzie i te 55 lat. Dziś średnia wieku spokojnie dobija do 70tki.
Do tego śmiertelność dzieci spadła niemal do zera (w porównaniu z dawnymi czasami).
Jednak i tak, stosunkowo długi okres życia w paleolicie wynikał po prostu z bardzo ostrej selekcji naturalnej.
Jeśli wziąć jedynie te najbardziej długowieczne osoby z czasów współczesnych (bo to mniej żywotne usunęłaby selekcja naturalna) to dziś średnia wieku by mogła oscylować w granicy około 100 lat ;) .
@rafik54321 W średniowieczu też była ogromna selekcja wśród biedoty, a ludzie byli niżsi, dużą ilością zmian reumatycznych, i kompletnym brakiem uzębienia. Nazwijmy to, "styl życia" i dieta rolników jest bardziej szkodliwa jak widać niż łowców zbieraczy. Jednak pozwala wyżywić większą populacje.
@Xar To nie dla mnie, ale ogólnie z produktów roślinnych najgorsze były zawsze zboża, bo one mają wysoką wartość energetyczną a mało białka i niektórych witamin. Nawet dzisiaj mamy często "niedożywienie" pomimo dodatniego bilansu energetycznego. Według badań genetycznych na archaicznych szczątkach ludzie w paleolicie byli czarni, nawet Ci odnajdywani w północnej Europie. Jak przeszli na dietę rolniczą, to pojawiła się dopiero presja na jasną skórę, aby więcej witaminy D przyswajać. Nawet nie chodzi o to, że jedli głównie mięso, bo mogli spożywać dużo produktów roślinnych, ale one były mniej energetyczne niż te uprawiane, a miały więcej innych składników.
@Agitana Mogła być mniejsza niż w czasach późniejszych. Mniej chorób zakaźnych było niż w zwartych osadach powstałych od czasu neolitu. Tylko też przyrost naturalny był niższy. Przy diecie uboższej w energię owulacja u kobiet przebiegała podobno trochę inaczej niż współcześnie, kobiety dłużej karmiły piersią i podczas tego karmienia cykl się zatrzymywał. Chociaż to oczywiście tylko domysły,
@agronomista Średnia długość życia przez całą historię świata BARDZO BARDZO obniża gigantyczna śmiertelność dzieci poniżej 5 roku życia. Zwiększyła się dopiero gdy nauczyliśmy się to ogarniać. Ludzie żyli mniej więcej tyle co teraz.
Kwestia genów. Niektórzy nie muszą dbać o zęby bardziej niż pobieżne mycie raz dziennie i mają się dobrze. Są też tacy, co przy intensywnej i skrupulatnej pielęgnacji i tak skończą ze sztuczną szczęką.
Wątpię, żeby wpierdzielał cukier, cukierki, słodzone napoje i w ogóle wszelkie możliwe produkty zaprawione cukrem, który jest też narkotykiem i dlatego producenci go wszędzie sypią, żeby uzależniać od swoich produktów.
Pruchnica zębów to bakteria. Zarażamy się nią od innych. Przede wszstkim od rodzićów gdy oblizują łyżeczkę karmiąc dziecko, całują dziecko w usta, oblizując smoczek itp. Potem zła dieta i niewłaściwa higiena jamy ustnej tylko pogarszają sprawę. Kiedyś pruchnica była żadkością. A dieta głownie mięsna i warzywna sprzyjała zdrowym zębom.
Może zacznij używać naturalnych past a nie tych "znanych marek", które niszczą ci szkliwo? Może przestań pić Liptona, który oficjalnie kilka lat temu przyznał, że jego herbaty zawierają rakotwórcze pestycydy i że do 2020 to zlikwidują (nie zlikwidowali)? Może zrozum, że w coca coli jest dodany środek przeciwwymiotny, bo zawiera tyle cukru, że normalnie byś zwymiotował. Może zrozum, że 100% słodyczy zawiera syrop glukozowo-fruktozowy, który jest silnie prozapalny i powoli hoduje ci raka. Może zastanów się, co oznacza "zdrowa półka" w sklepie? Co więc jest w reszcie?
Nie wiem na ile to prawda, ale z tego co słyszałem to krzywy zgryz jest efektem tego, że dzisiaj żywimy się głownie przetworzonym jedzeniem. Dawniej pewnym "wyzwaniem" było pogryzienie pokarmu. Dzisiaj spożywamy znacznie miększy pokarm i dużo mniej pracujemy naszymi szczękami, przez co nie mają one jak się poprawnie ułożyć. Dzisiaj też na dzieci się też chucha i dmucha: obiorę jabłko, bo jak to Kajtuś ma się męczyć z jedzeniem jabłuszka. A może obetnę skórki chleba, bo Kajtuś jeszcze się przemęczy itd.
Można sprawdzić jaki zgryz mają ludzie w indiańskich, czy afrykańskich plemionach i niestety mają oni zgryz lepszy niż współczesny biały człowiek.
Ludzie tutaj piszą o próchnicy, ale chyba nie o oto chodziło w democie. Ale tak jest ona efektem dużej ilości cukrów prostych w diecie.
Ale on wpierdzielał ponad 1000 razy mniej sacharozy i fruktozy od ciebie. On wczesnego dzieciństwa zęby służyły mu nie do ozdoby ale do GRYZIENIA I ŻUCIA - pokarm był twardy, włóknisty i żylasty, jak nie odgryzłeś i nie rozmemłałeś na papkę to chodziłeś głodny.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 stycznia 2023 o 0:12
Te "twoje" zęby nie są brudne, ale krzywe. Co da szorowanie.? Zbyt mała szczęka i się nie mieszczą.
@agronomista lepsze pytanie - co niby zlego daja tak skrzywione zeby, poza nierownomiernym rozkladem sil podczas gryzienia?
@Xar Trzeba by się dentysty spytać, ale w rodzinie mam przypadek dziecka, to krzywo rosnące zęby powodowały po prostu ból, tak samo jak sporo ludzi ma problemy z zębami mądrości, bo wyrastający ząb wypychał ten sąsiedni.
@Xar Nic, w japonii to nawet sexy jak kobieta nie ma idealnie równych zębów, to taki ameryakański fetysz.
tylko on przekręcił się w wieku 20 lat.
@ubooot Ja w wieku 20 lat to miałem już 2 zęby po leczeniu kanałowym i 5 plomb :D. Niestety cukier plus głupie szorowanie zębów to przyczyna próchnicy, tak nadmierne szorowanie zębów jest szkodliwe ale tego ci dentysta nie powie chyba że to brat/siostra :D
@Pletiks 10000 lat temu jedyny cukier był w owocach więc od czego miały się te zęby zepsuć?
@uboot Może od owoców?
@ubooot - i to nie sam się przekręcił. Dobili go współplemieńcy, bo co będzie ich taki staruch spowalniał.
@Pletiks Co za bzdura? Jakoś ja dobijam do 40, zęby myję minimum 2 razy dziennie i zęby zdrowe. Mój stryjek myje zęby po każdym posiłku i ani jednej plomby, a po 50... Większego bełkotu nie słyszałem w życiu. Oczywiście cukier w pożywieniu, kwas fosforowy w coli czy inne tego typu świństwa niszczą zęby, a na zawężenie szczęki i żuchwy ma wpływ zbyt przetworzona żywność (jest za miękka, za łatwa w gryzieniu, stąd się szczęki i żuchwy uwsteczniają, a opieka stomatologiczna nie pozwala ewolucyjnie wyeliminować ósemek), ale mycie zębów (przynajmniej jak się nie używa papieru ściernego w paście w postaci jakichś tam wybielaczy, tylko normalną pastę do zębów) tylko pomaga w zachowaniu zdrowia.
Nawet jak przekręcił się w wieku 20lat to i tak dobry stan, daje do myślenia, czyżby mieliśmy już technologię tylko jeden wpadł na pomysł rządzić całym światem i to wszystko rozj.... i zaczęliśmy od nowa ? :P
@krzychad tu rządził prosty dobór genetyczny, z powodu zepsutego zęba mogłeś umrzeć, ten co dążył 17 płodził dzieci. Przeżywali tylko najsilniejsi, pamiętajmy 1 na 5 dzieci dożywało wieku reprodukcyjnego.
@krzychad nie, nie mieli jednej rzeczy a mianowicie cukru, który odkąd się pojawił na świecie zrujnował zęby wszystkim. Teraz cukier pchają absolutnie do wszystkiego. Plu środowisko skażone, żywność też plus faszerowanie antybiotykami dzieciaków z mleczakami robi swoje.
Wątpię też by dożył 50tki :D ...
Problem współczesnej próchnicy wynika bezpośrednio z zwiększonej ilości spożywanego cukru. Widział ktoś aby pies miał dziury w zębach? Nie bardzo, bo pies je mało cukrów.
Do tego w wyniku selekcji naturalnej przeżywały tylko najzdrowsze osobniki. Chcemy takiej selekcji?
@rafik54321 W paleolicie średnia długość życia po przekroczeniu 15 lat wynosiła już 55 lat. Dla porównania w starożytności po przeżyciu dzieciństwa średnia długość życia wynosiła około 40-45 lat.
Oczywiście to są dane wyciągnięte z analizy szczątków. Mogło być inaczej.
@agronomista niech będzie i te 55 lat. Dziś średnia wieku spokojnie dobija do 70tki.
Do tego śmiertelność dzieci spadła niemal do zera (w porównaniu z dawnymi czasami).
Jednak i tak, stosunkowo długi okres życia w paleolicie wynikał po prostu z bardzo ostrej selekcji naturalnej.
Jeśli wziąć jedynie te najbardziej długowieczne osoby z czasów współczesnych (bo to mniej żywotne usunęłaby selekcja naturalna) to dziś średnia wieku by mogła oscylować w granicy około 100 lat ;) .
@rafik54321 W średniowieczu też była ogromna selekcja wśród biedoty, a ludzie byli niżsi, dużą ilością zmian reumatycznych, i kompletnym brakiem uzębienia. Nazwijmy to, "styl życia" i dieta rolników jest bardziej szkodliwa jak widać niż łowców zbieraczy. Jednak pozwala wyżywić większą populacje.
@agronomista wiec zastanowmy sie skad takie promowanie bycia wege sie wzielo :>?
@agronomista Wiec prawdopodobnie w paleolicie malo kto przezywal dziecinstwo.
@Agitana Cofnij się 100 lat i już poziom śmiertelności dzieci do lat 5 cię przerazi :D, moja prababcia urodziła dzieci 7, do dorosłości przeżyło 4.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2023 o 9:34
@Xar To nie dla mnie, ale ogólnie z produktów roślinnych najgorsze były zawsze zboża, bo one mają wysoką wartość energetyczną a mało białka i niektórych witamin. Nawet dzisiaj mamy często "niedożywienie" pomimo dodatniego bilansu energetycznego. Według badań genetycznych na archaicznych szczątkach ludzie w paleolicie byli czarni, nawet Ci odnajdywani w północnej Europie. Jak przeszli na dietę rolniczą, to pojawiła się dopiero presja na jasną skórę, aby więcej witaminy D przyswajać. Nawet nie chodzi o to, że jedli głównie mięso, bo mogli spożywać dużo produktów roślinnych, ale one były mniej energetyczne niż te uprawiane, a miały więcej innych składników.
@Agitana Mogła być mniejsza niż w czasach późniejszych. Mniej chorób zakaźnych było niż w zwartych osadach powstałych od czasu neolitu. Tylko też przyrost naturalny był niższy. Przy diecie uboższej w energię owulacja u kobiet przebiegała podobno trochę inaczej niż współcześnie, kobiety dłużej karmiły piersią i podczas tego karmienia cykl się zatrzymywał. Chociaż to oczywiście tylko domysły,
@agronomista Średnia długość życia przez całą historię świata BARDZO BARDZO obniża gigantyczna śmiertelność dzieci poniżej 5 roku życia. Zwiększyła się dopiero gdy nauczyliśmy się to ogarniać. Ludzie żyli mniej więcej tyle co teraz.
@Adder przecież napisałem, że chodzi mi o przewidywaną długość życia po przekroczeniu 15 lat, bo tak to też się podaje. Wtedy ma to realny sens.
@agronomista chciałem dołożyć od siebie do twojego. nic negatywnego nie miałem na myśli.
Po pierwsze to on mógł mieć 20-25 lat, a kolejna sprawa, to dieta, gdzie ludzie nie spożywali cukru, coca-coli, nie jadali w "maku".
Kwestia genów. Niektórzy nie muszą dbać o zęby bardziej niż pobieżne mycie raz dziennie i mają się dobrze. Są też tacy, co przy intensywnej i skrupulatnej pielęgnacji i tak skończą ze sztuczną szczęką.
Wątpię, żeby wpierdzielał cukier, cukierki, słodzone napoje i w ogóle wszelkie możliwe produkty zaprawione cukrem, który jest też narkotykiem i dlatego producenci go wszędzie sypią, żeby uzależniać od swoich produktów.
Pruchnica zębów to bakteria. Zarażamy się nią od innych. Przede wszstkim od rodzićów gdy oblizują łyżeczkę karmiąc dziecko, całują dziecko w usta, oblizując smoczek itp. Potem zła dieta i niewłaściwa higiena jamy ustnej tylko pogarszają sprawę. Kiedyś pruchnica była żadkością. A dieta głownie mięsna i warzywna sprzyjała zdrowym zębom.
Nie żarł czekolady.
wówczas nie bylo coca coli i czekolad co psują zęby
Może zacznij używać naturalnych past a nie tych "znanych marek", które niszczą ci szkliwo? Może przestań pić Liptona, który oficjalnie kilka lat temu przyznał, że jego herbaty zawierają rakotwórcze pestycydy i że do 2020 to zlikwidują (nie zlikwidowali)? Może zrozum, że w coca coli jest dodany środek przeciwwymiotny, bo zawiera tyle cukru, że normalnie byś zwymiotował. Może zrozum, że 100% słodyczy zawiera syrop glukozowo-fruktozowy, który jest silnie prozapalny i powoli hoduje ci raka. Może zastanów się, co oznacza "zdrowa półka" w sklepie? Co więc jest w reszcie?
Nie wiem na ile to prawda, ale z tego co słyszałem to krzywy zgryz jest efektem tego, że dzisiaj żywimy się głownie przetworzonym jedzeniem. Dawniej pewnym "wyzwaniem" było pogryzienie pokarmu. Dzisiaj spożywamy znacznie miększy pokarm i dużo mniej pracujemy naszymi szczękami, przez co nie mają one jak się poprawnie ułożyć. Dzisiaj też na dzieci się też chucha i dmucha: obiorę jabłko, bo jak to Kajtuś ma się męczyć z jedzeniem jabłuszka. A może obetnę skórki chleba, bo Kajtuś jeszcze się przemęczy itd.
Można sprawdzić jaki zgryz mają ludzie w indiańskich, czy afrykańskich plemionach i niestety mają oni zgryz lepszy niż współczesny biały człowiek.
Ludzie tutaj piszą o próchnicy, ale chyba nie o oto chodziło w democie. Ale tak jest ona efektem dużej ilości cukrów prostych w diecie.
Ale on wpierdzielał ponad 1000 razy mniej sacharozy i fruktozy od ciebie. On wczesnego dzieciństwa zęby służyły mu nie do ozdoby ale do GRYZIENIA I ŻUCIA - pokarm był twardy, włóknisty i żylasty, jak nie odgryzłeś i nie rozmemłałeś na papkę to chodziłeś głodny.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2023 o 0:12