300-letnia drewniana, niespróchniała rzeźba na świeżym powietrzu a z tyłu park potrzebujący do życia sporych ilości wody. Zaciekawiła mnie ta historia.
Stawiam na rzeźbę w 300-letnim drzewie. Ale co ja tam wiem? Nie jestem rzeźbiarzem. Tylko ogrodnikiem amatorem, który ma problem z utrzymaniem na świeżym powietrzu czegokolwiek drewnianego o skomplikowanym kształcie dłużej niż 10 lat.
Ponoć tym się różni lider od kierownika, że jeden wytycza drogę a drugi popędza batem.
300-letnia drewniana, niespróchniała rzeźba na świeżym powietrzu a z tyłu park potrzebujący do życia sporych ilości wody. Zaciekawiła mnie ta historia.
Stawiam na rzeźbę w 300-letnim drzewie. Ale co ja tam wiem? Nie jestem rzeźbiarzem. Tylko ogrodnikiem amatorem, który ma problem z utrzymaniem na świeżym powietrzu czegokolwiek drewnianego o skomplikowanym kształcie dłużej niż 10 lat.