@pan_grajek92 Zgadzam się. Rozumiem, że zdrowi muszą nosić maski, ale ta dziewczynka raczej nie będzie mieć bezobjawowego covida, a pewnie się męczy w masce.
@C1VenomMX321 Na moje jeśli serce samo w sobie było w bardzo słabym stanie, to mogła być podłączona do specjalnych urządzeń, aparatur 'imitujących' działanie serca. Ewentualnie leki, bo innej możliwości nie ma.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 stycznia 2023 o 18:09
@C1VenomMX321 Pewnie tę chorobę zdiagnozowano u niej 4 lata temu i od razu dano na listę do przeszczepu? Albo to przeżycie z chorobą polegało na leżeniu pod respiratorem, a teraz może względnie normalnie funkcjonować?
I zamiast móc normalnie oddychać, do wywiadu musi dusić się w kagańcu :) cieszy fakt że dziecko żyje, natomiast ten brak logiki u ludzi wciąż męczy
@pan_grajek92 Zgadzam się. Rozumiem, że zdrowi muszą nosić maski, ale ta dziewczynka raczej nie będzie mieć bezobjawowego covida, a pewnie się męczy w masce.
Nie znam się na medycynie, ale jak to jest, że skoro przeszczep był jedyną szansą przeżycia, to jak przeżyła te 4 lata czekania?
@C1VenomMX321 Na moje jeśli serce samo w sobie było w bardzo słabym stanie, to mogła być podłączona do specjalnych urządzeń, aparatur 'imitujących' działanie serca. Ewentualnie leki, bo innej możliwości nie ma.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2023 o 18:09
@drigiti czyli 4 lata leżała podłączona do aparatury? Ja prdl, masakra.
@C1VenomMX321 Pewnie tę chorobę zdiagnozowano u niej 4 lata temu i od razu dano na listę do przeszczepu? Albo to przeżycie z chorobą polegało na leżeniu pod respiratorem, a teraz może względnie normalnie funkcjonować?