Chodzi o to, że alergolog zrobił testy na alergię. Polega to na lekkim nakłuciu naskórka z danym alergenem, jeśli wyjdzie "bąbel" tzn, że ma się alergie na dany czynnik, np. na trawy, zboża, roztocza. Widać, że wyszło mu na prawie wszystkie oprócz psów i kotów. Tylko dla mnie nie była by to dobra wiadomość, bo jeszcze alergia wychodzi w badaniach krwi.
No i dochodzą do tego alergie pokarmowe i krzyżowe ☹️
To badanie to w Polsce? Ja jak poszedłem do alergologa na fundusz i chciałem się dowiedzieć na co jestem uczulony, to dostałem tylko receptę na leki i kazano mi przyjść za miesiąc. Wyszedłem z gabinetu i już nigdy nie wróciłem bo nie dało się dojść do porozumienia z lekarzem. U mnie chyba tylko roztocza i pyłki traw :)
Uu sporo tego wyszło. U mnie podobnie tylko kot i pies również. W każdym razie da się z tym żyć, roomba sporo ułatwia wciągając kurz, roztocza i sierść.
Nie rozumiem
Chodzi o to, że alergolog zrobił testy na alergię. Polega to na lekkim nakłuciu naskórka z danym alergenem, jeśli wyjdzie "bąbel" tzn, że ma się alergie na dany czynnik, np. na trawy, zboża, roztocza. Widać, że wyszło mu na prawie wszystkie oprócz psów i kotów. Tylko dla mnie nie była by to dobra wiadomość, bo jeszcze alergia wychodzi w badaniach krwi.
No i dochodzą do tego alergie pokarmowe i krzyżowe ☹️
Czyli od dziś jedzenie tylko w chińskich budach
To badanie to w Polsce? Ja jak poszedłem do alergologa na fundusz i chciałem się dowiedzieć na co jestem uczulony, to dostałem tylko receptę na leki i kazano mi przyjść za miesiąc. Wyszedłem z gabinetu i już nigdy nie wróciłem bo nie dało się dojść do porozumienia z lekarzem. U mnie chyba tylko roztocza i pyłki traw :)
Uu sporo tego wyszło. U mnie podobnie tylko kot i pies również. W każdym razie da się z tym żyć, roomba sporo ułatwia wciągając kurz, roztocza i sierść.