Nie. Zakładam, że to lapidarne stwierdzenie uzasadniła w artykule skoro pisze dla ,,New York Times'a"- aby poznać jej opinię, chyba najlepiej przeczytać uzasadnienie dla tego zdania czy nie zostało wyrwane z kontekstu.
@bezn - masz tu fragment jej wypowiedzi na temat tego filmu: "Od samego początku film najwyraźniej upokarza Charliego: pokazano go, jak prawie umiera na zawał serca podczas masturbacji do porno. Było jasne, że panowie Hunter i pan Aronofsky uważali otyłość za ostateczną ludzką porażkę. Ten film to coś nikczemnego, czego należy unikać za wszelką cenę”.
Roxane Gay skrytykowała film za pokazanie otyłej postaci w karykaturalnym świetle i jest to jej jedyny zarzut. Filmu jeszcze nie widziałem, ale z opinii krytyków wynika, że jest to bardzo dobry film. Są jednak tacy, którzy otyłość chcą dodać do listy tematów, które wolno pokazywać wyłącznie w dobrym świetle, albo wcale. Mamy już nietykalnych gejów i lesbijski, nietykalnych czarnoskórych, nietykalnych muzułmanów, nietykalnych Żydów, a pani Roxane Gay chciałaby aby ludzie otyli również stali się nietykalni. I tak sobie myślę, że jej własna tusza ma z tym poglądem całkiem sporo wspólnego.
Nie. Zakładam, że to lapidarne stwierdzenie uzasadniła w artykule skoro pisze dla ,,New York Times'a"- aby poznać jej opinię, chyba najlepiej przeczytać uzasadnienie dla tego zdania czy nie zostało wyrwane z kontekstu.
@bezn - masz tu fragment jej wypowiedzi na temat tego filmu: "Od samego początku film najwyraźniej upokarza Charliego: pokazano go, jak prawie umiera na zawał serca podczas masturbacji do porno. Było jasne, że panowie Hunter i pan Aronofsky uważali otyłość za ostateczną ludzką porażkę. Ten film to coś nikczemnego, czego należy unikać za wszelką cenę”.
Roxane Gay skrytykowała film za pokazanie otyłej postaci w karykaturalnym świetle i jest to jej jedyny zarzut. Filmu jeszcze nie widziałem, ale z opinii krytyków wynika, że jest to bardzo dobry film. Są jednak tacy, którzy otyłość chcą dodać do listy tematów, które wolno pokazywać wyłącznie w dobrym świetle, albo wcale. Mamy już nietykalnych gejów i lesbijski, nietykalnych czarnoskórych, nietykalnych muzułmanów, nietykalnych Żydów, a pani Roxane Gay chciałaby aby ludzie otyli również stali się nietykalni. I tak sobie myślę, że jej własna tusza ma z tym poglądem całkiem sporo wspólnego.
Mimo wszystko pokusiłbym się o stwierdzenie, że o kolor skóry nie poszło..,)
czarna, gruba, feministka, i pewnie lesbijka, nie ma gorszego popaczenia