Francuskie "przełomowe" wynalazki typu "Concorde", "Citroen" (wiadomo o co konkretnie chodzi) jakoś dziwnie lądują na śmietniku historii... Może jakaś refleksja, messieurs?
Wiecie, że ten samolot, jak leciał z maksymalną prędkością to rozciągał się o jakieś 40cm? W ostatnim locie konkorda piloci w powstałe szczeliny powciskali swoje czapki, które podobno, wraz z samym samolotem, znajdują się w muzeum lotnictwa.
Francuskie "przełomowe" wynalazki typu "Concorde", "Citroen" (wiadomo o co konkretnie chodzi) jakoś dziwnie lądują na śmietniku historii... Może jakaś refleksja, messieurs?
Wiecie, że ten samolot, jak leciał z maksymalną prędkością to rozciągał się o jakieś 40cm? W ostatnim locie konkorda piloci w powstałe szczeliny powciskali swoje czapki, które podobno, wraz z samym samolotem, znajdują się w muzeum lotnictwa.