Ludzie zawsze w doopie mają coś, co jest bezpłatne (w ich mniemaniu "za darmo"). Jedynie wysokie rachunki za akcje ratownicze - w końcu nikt nikogo nie zmusza, by iść w góry, jak i system ubezpieczeń też jest szeroko dostępny, mogą naprawić sytuacje. A i GOPR miałby odpowiednie fundusze. Ciekawe, ilu by wtedy "Januszy gór" chciało podwózkę z Morskiego Oka za 2000 PLN.
To i tak jest podobny kaliber co ludzie chodzący w samej cienkiej bluzce w zerowej temperaturze. A jeszcze lepiej gdy tacy ludzie chodzą sobie bez czapki i rękawic przy mrożnym wietrze, który błyskawicznie ochładza i potrafi szkodzić uszom i rękom. Nie wiem po co się tak męczyć i cierpieć, mrożny wiatr to nic przyjemnego, nawet jeśli wyjdzie się tylko na 5 min, to nie ma co ryzykować gwałtownego ochładzania ciała.
@jakisgoscanonim ale jak sie ciepło ubierzesz to tyłka i dekoltu nie pokażesz, a to przecież niedopuszczalne. Jakos się trzeba dowartościowywać jak sie nie ma czym innym.
Powinno się po takich akcjach wystawiać rachunki idiotom i lekkomyślnym turystom. Ryzyko zapłaty kilkudziesięciu tysięcy złotych ostudziło by zapał lub przyczyniło się do myślenia
Ja bym takich nie ratowal.
Chyba, że zapłacą z, nomen omen, góry. Albo mają odpowiednie ubezpieczenie.
@Aqq300 . Pieniądze to nie wszystko.
@Banasik Ale wszystko bez pieniędzy to ****.
dokładnie. naturalna selekcja.
Ludzie zawsze w doopie mają coś, co jest bezpłatne (w ich mniemaniu "za darmo"). Jedynie wysokie rachunki za akcje ratownicze - w końcu nikt nikogo nie zmusza, by iść w góry, jak i system ubezpieczeń też jest szeroko dostępny, mogą naprawić sytuacje. A i GOPR miałby odpowiednie fundusze. Ciekawe, ilu by wtedy "Januszy gór" chciało podwózkę z Morskiego Oka za 2000 PLN.
Nominacja do Nagrody Darwina!!!
No idioci
To i tak jest podobny kaliber co ludzie chodzący w samej cienkiej bluzce w zerowej temperaturze. A jeszcze lepiej gdy tacy ludzie chodzą sobie bez czapki i rękawic przy mrożnym wietrze, który błyskawicznie ochładza i potrafi szkodzić uszom i rękom. Nie wiem po co się tak męczyć i cierpieć, mrożny wiatr to nic przyjemnego, nawet jeśli wyjdzie się tylko na 5 min, to nie ma co ryzykować gwałtownego ochładzania ciała.
@jakisgoscanonim ale jak sie ciepło ubierzesz to tyłka i dekoltu nie pokażesz, a to przecież niedopuszczalne. Jakos się trzeba dowartościowywać jak sie nie ma czym innym.
Powinno się po takich akcjach wystawiać rachunki idiotom i lekkomyślnym turystom. Ryzyko zapłaty kilkudziesięciu tysięcy złotych ostudziło by zapał lub przyczyniło się do myślenia
ale jak to w dresach!?
@Elterchet bo to pewnie Sebixy są ;-)
Zawsze powtarzałem, że alkohol i góry to nie jest dobre połączenie.