A co ty masz z tym metrem które w sumie jeździ punktualnie? Ty patrz na tą państwową kolej w wiecznej przebudowie z opóźnieniami a rozpierducha (przebudowa) Zachodniego to dopiero wywołała chaos. Ciągłe opóźnienia, jak nie awaria zasilania to awaria czegoś innego I nie nie jest to wina "Czaskoskiego".
@Jacek83218 Za "w sumie jeździ punktualnie" otrzymujesz Oficjalny Certyfikat Prawdziwego Polaka. Wyruchają Cię w dupę, a Ty podziękujesz, że troszkę wazelinką posmarowali.
Płacę i wymagam. Punktualności, wygód na opłaconym poziomie i dotrzymywania umów.
@belzeq
Zgadzam się, ale mów ogólnie o kolei gdzie zwłaszcza ta państwowa to festiwal opóźnień, a Ty się przyczepiłeś do metra bo pewnie ciągle nim jeździsz, gdzie te opóźnienia są znacznie rzadsze jak na państwowej kolei.
Jedno i drugie podejście jest chore.
Fakty są takie, że Japońskie społeczeństwo jest głęboko chore pod pewnymi względami, a tak wychwalany ich etos pracy to również jeden z nich.
@Iasafaer Nie. To jest naturalne dla normalnego człowieka. Możesz robić cokolwiek, ale jeśli robisz to na odpier#ol, to jesteś c#ujem, a nie pracownikiem. Nie podoba się robota, pensja, szef? Znajdź inną i staraj się być najlepszy w tym co robisz.
@belzeq @Aracarn
O czym Wy pieprzycie, że tak się wyrażę.
Ludzie tam popełniają samobójstwa, bo nie wyrobili normy.
Upokarzają się i płaszczą przed ludźmi za błędy, na które nie mieli żadnego wpływu, a Wy to nazywacie honorem, czy inną pełną patosu bzdurą.
Ludzie tam - można by rzec - nie mają czasu na życie, bo ich życiem jest praca, praca, praca i jeszcze raz praca. Powiedzieć, że Japończycy są pracoholikami to nie powiedzieć nic. Oni są sfiksowani na punkcie pracy i wyrabiania norm. Sfiksowani na punkcie więcej, lepiej, szybciej, dokładniej.
Oni z tego powodu popełniają "sepuku", a Wy durnie się z tego cieszycie.
Dzieci są tak chowane jak roboty, ludzie chodzą gęsiego jak zaprogramowani.
Oni mogliby nie mieć imion tylko numery - nikt by różnicy nie zauważył.
Nie wiem ile macie lat i co robicie w życiu, ale gwarantuję wam, że sami nie wytrzymalibyście kilku dni w pracy stosując japoński etos pracy. Gdyby wasz partner, albo rodzic pracował w ichnim etosie to byście bez cienia wątpliwości powiedzieli, że - ignoruje rodzinę, jest pracoholikiem i byście go prędzej czy później opuścili - a to i tak duże niedopowiedzenie.
Porównuj porównywalne. Jak możesz porównywać 5 minutowe spóźnienia pociągów metra, które jeżdżą co 3 minuty? Porównaj metro Japonia do metra Polska i koleje państwowe Japonia do koleje państwowe Polska. Porównuj jabłka z jabłkami i gruszki z gruszkami.
A co ty masz z tym metrem które w sumie jeździ punktualnie? Ty patrz na tą państwową kolej w wiecznej przebudowie z opóźnieniami a rozpierducha (przebudowa) Zachodniego to dopiero wywołała chaos. Ciągłe opóźnienia, jak nie awaria zasilania to awaria czegoś innego I nie nie jest to wina "Czaskoskiego".
@Jacek83218 Za "w sumie jeździ punktualnie" otrzymujesz Oficjalny Certyfikat Prawdziwego Polaka. Wyruchają Cię w dupę, a Ty podziękujesz, że troszkę wazelinką posmarowali.
Płacę i wymagam. Punktualności, wygód na opłaconym poziomie i dotrzymywania umów.
@belzeq
Zgadzam się, ale mów ogólnie o kolei gdzie zwłaszcza ta państwowa to festiwal opóźnień, a Ty się przyczepiłeś do metra bo pewnie ciągle nim jeździsz, gdzie te opóźnienia są znacznie rzadsze jak na państwowej kolei.
Jedno i drugie podejście jest chore.
Fakty są takie, że Japońskie społeczeństwo jest głęboko chore pod pewnymi względami, a tak wychwalany ich etos pracy to również jeden z nich.
@Iasafaer Nie. To jest naturalne dla normalnego człowieka. Możesz robić cokolwiek, ale jeśli robisz to na odpier#ol, to jesteś c#ujem, a nie pracownikiem. Nie podoba się robota, pensja, szef? Znajdź inną i staraj się być najlepszy w tym co robisz.
@Iasafaer Z perspektywy innego kraj, każde obce społeczeństwo jest w jakiś sposób chore.
@belzeq @Aracarn
O czym Wy pieprzycie, że tak się wyrażę.
Ludzie tam popełniają samobójstwa, bo nie wyrobili normy.
Upokarzają się i płaszczą przed ludźmi za błędy, na które nie mieli żadnego wpływu, a Wy to nazywacie honorem, czy inną pełną patosu bzdurą.
Ludzie tam - można by rzec - nie mają czasu na życie, bo ich życiem jest praca, praca, praca i jeszcze raz praca. Powiedzieć, że Japończycy są pracoholikami to nie powiedzieć nic. Oni są sfiksowani na punkcie pracy i wyrabiania norm. Sfiksowani na punkcie więcej, lepiej, szybciej, dokładniej.
Oni z tego powodu popełniają "sepuku", a Wy durnie się z tego cieszycie.
Dzieci są tak chowane jak roboty, ludzie chodzą gęsiego jak zaprogramowani.
Oni mogliby nie mieć imion tylko numery - nikt by różnicy nie zauważył.
Nie wiem ile macie lat i co robicie w życiu, ale gwarantuję wam, że sami nie wytrzymalibyście kilku dni w pracy stosując japoński etos pracy. Gdyby wasz partner, albo rodzic pracował w ichnim etosie to byście bez cienia wątpliwości powiedzieli, że - ignoruje rodzinę, jest pracoholikiem i byście go prędzej czy później opuścili - a to i tak duże niedopowiedzenie.
Może dobrze, że nie będzie tu drugiej Japonii
https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/U5Yk9kpTURBXy8yZDZlZWRkM2U3MDY3M2EyYTBkMTJjOWUyYTBlNmE3Ni5qcGeTlQMAzM7NE-zNCzSTCaZkMWE3OWQGkwXNBLDNAnbeAAGhMAE/widok-na-grzyb-atomowy-po-ataku-na-hiroszime-w-1945-r.jpg
Porównuj porównywalne. Jak możesz porównywać 5 minutowe spóźnienia pociągów metra, które jeżdżą co 3 minuty? Porównaj metro Japonia do metra Polska i koleje państwowe Japonia do koleje państwowe Polska. Porównuj jabłka z jabłkami i gruszki z gruszkami.
Jedynie opóźnienie dłuższe niż 5 minut w metrze spowodowane było ciężką awarią składu lub przez pasażera (np. zasłabnięcie)