To samo było na Vinted, dopóki były anonimy. Usunięto anonimy, nagle forum zdechło. Przy czym 99,9% trollic, które pisały z anonimowego obrażając innych, żeby podnieść sobie ego twierdziło, że przecież po nicku i tak nic nie widać kto kim jest. Usunięto możliwość wypowiedzi z anona, skończyły się magicznie obelgi.
Przecież wśród wrzuconych przez nią komentarzy jest jeden, w.ktorym wyraźnie zaznaczono, iż nie ma na celu żadnych złośliwości a wręcz że jego autor(ka) lubi Koroniewskich, natomiast komentarz ten jest wyrazem troski i ma.na celu tylko zwrócić uwagę na możliwość ewentualnych problemów zdrowotnych. Nie rozumiem co pani Joanna widzi w tym obraźliwego?
Ps powinna chyba zaznaczyć, że nie należy komentować cech wyglądu, na które dana osoba nie ma wpływu, bo np taka się urodziła, albo powoduje to u niej choroba lub specyficznw sytuacja życiowa. Moim zdaniem natomiast nie można oczekiwać akceptacji i zrozumienia jeśli się samemu swój wygląd "kaleczy" np tatuuje sobie gałki oczne, dziurawi pół twarzy tunelami czy przerabia się na smoka, kota czy co tam jeszcze, lub co gorsza niszczy się swoje zdrowie, np funduje sobie ekstremalną otyłość i wały tłuszczu wiszące po kolana (nie, coś takiego nie jest w stanie wyhodować się z choroby, chyba, że umysłowej). Czy komentowanie czegoś takiego jako złego, szkodliwego,.czy nawet obrzydliwego, jest czymś na prawdę złym? Bo co? Bo komuś zrobi się przykro? A nie to i mu się, gdy patrzy w lustro? Powinno.
Ale też nie może być tak, że nie wolno powiedzieć niczego co mogłoby urazić w najmniejszym choć stopniu inną osobę.
Jeśli czyjaś psychika jest tak poważnie uszkodzona nie powinien umieszczać swoich zdjęć i wpisów emocjonalnych w sieci gdzie można je skomentować. Trzeba szukać pomocy a nie poklasku.
Z drugiej strony niemiłe komentarze często generują osoby, które także są zakompleksione, niedowartościowane, itp. W ten sposób próbują oszukać siebie i innych, że przynajmniej są lepsze od osoby, którą krytykują.
A po co ludzie wrzucają setki swoich zdjęć a później płaczą, że ktoś ich skrytykował? Możesz żyć swoim życiem nie informując całego świata, co z kim robisz, jak wyglądasz, jak się ubierasz, jak mieszkasz, czym jeździsz itd.
Social media zabiły więcej osób niż covid, tylko nie można o tym mówić a prawda jest taka, że zbyt dużo ludzi z nich korzysta a nie powinno, bo nie radzą sobie z tym psychicznie.
@mygyry87 w punkt. Szkoda że ci wszyscy ludzie płaczący o okropnym hejcie są tak bardzo uzaleznieni od wrzucania swojego ryja do internetu że przeważa to nad emocjami związanymi ze strasznym hejtem, ktory później odbierają i jednak muszą wrzucić kolejnego selfiaka, albo napisać kolejną mądrość życiową. Tu nie są winne hejty tylko chora potrzeba atencji połączona z syndromem oblężonej twierdzy, takie osoby wręcz podświadomie takie komentarze zachęcają do pisania kolejnych postów.
Czyli nie kożna nikomu powiedzieć że mógłby pójść na siłownię, ani zaproponować wizyty u dietetyka, bo ktoś się poczuje urażony? Snowflake society za mocno...
@Paveu69 Jasne że można, ale raczej jako sugestia niż ocena. Sam na pewno wiesz, że ludzie raczej nie używają słów typu: " Słuchaj, martwię się o Ciebie bo nadwaga może doprowadzić do wielu schorzeń. Może powinieneś coś z tym zrobić", a raczej: "ale się spasłeś prosiaku" - Jak tak powie przyjaciel przyjacielowi to jeszcze pół biedy, ale mówienie takimi słowami do ludzi, których się ledwo zna, lub obcych, dobitnie pokazuje, że mamy do czynienia z głupimi i zaburzonymi osobami.
@Paveu69,widzę, że mówisz o osobach grubych. Czy Tobie się wydaje, że osoba gruba nie wie, że jest gruba. Czy jak jej/jemu zasugerujesz silownię i dietetyka to ona odpowie: "Dziękuję ci bardzo za sugestje. Że też nie pomyślałm o tym wcześniej. Już lecę na siłownię". Po co oklamywac samego siebie? Przeciez ta Twoja uwag ma tylko i na celu jedno: Zwrocic grubej osobie uwge, że według Ciebie jest grubasem i powinna sie za siebie wziac, bo Ci przeszkadza jej wyglad.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
13 lutego 2023 o 0:00
@AerynSun ciekawa perspektywa. Nigdzie nie wspomniałem o osobie grubej. Ale powedzmy że tak. Podam przykład. Kolega zaczął ćwiczyć i stosować dietę, bo był strasznie chudy. Kiedyś skomentował, że trochę mi się przytyło, więc zaproponował mi siłownie i może mi na początek podpowiedzieć trochę o ćwiczeniach i diecie. Skorzystałem, z 95kg schudłem do 82kg i bardzo sobie chwalę. Gdyby mnie nie zachęcił, to pewnie bym się nie ruszył i nie dowiedział się o czymś takim jak intermitent fasting, więc tak, czasem ludziom potrzeba zachęty.
@pawelkolodziej
Tylko ze ludzie mają różna wrażliwość i nie po każdym to spływa. My jako komentujący nie znamy stanu psychicznego naszego oponenta a to, że wielu nie umie dźwignąć najprostszej dyskusji widać dokładnie tu, na demotach.
@acotam43 wobec tego postuluję ogólny zakaz mówienia i pisania czegokolwiek, gdziekolwiek do kogokolwiek. To jedyny sposób by nikogo niczym nie urazić.
Nie ma to jak wrzucać dziesiątki swoich zdjęć do netu a potem narzekać na negatywne komentarze. Nie usprawiedliwiam oczywiście jakichś chamskich odzywek czy wyzywania, ale już nie przesadzajmy, że każdy krytyczny głos powoduje u krytykowanej osoby depresje i jakieś z (za przeproszeniem) dupy wzięte żale. Osoba publiczna (a taką jest Pani Koroniweska) z zasady jest narażona na krytykę, szczególnie, jeżeli mocno udziela się w mediach społecznościowych. Jeżeli chce jedynie peanów na swoją cześć, proponuję zmienić profil z publicznego na prywatny i wrzucać zdjęcia i relacje jedynie dla znajomych i przyjaciół, którzy z troski o zdrowie psychiczne Pani Joanny nie będą zamieszczać żadnych negatywnych komentarzy, a jedynie wychwalać ją pod niebiosa. Jest również 100% metoda pozwalająca uniknąć negatywnych komentarzy: trzeba zrezygnować z udzielania się w internecie. Co za kretyńska moda nazywania hejtem każdego negatywnego komentarza.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lutego 2023 o 15:04
Hejt jest wstrętny, ale nie ma co się nim przejmować, Zwykle hejterami są osoby, które jak to kiedyś ktoś określił w demotywatorach - "kozak w necie, pi*da w świecie. Tak więc kochana, ZAMARZ o spokoju, nie ZAMAŻ imienia i nazwiska hejtującego netowego kozaka.
@rademenes_82 - to nie są negatywne komentarze, to jest hejt! Oprócz jednego. Naprawdę nie rozróżniasz jednego od drugiego??! Według ciebie np "żałosne yeti" to negatywny komentarz? Jesteś żalosnym dupkiem (no co, przecież twierdzisz, że to tylko negatyw - ironia oczywiście)!
To samo było na Vinted, dopóki były anonimy. Usunięto anonimy, nagle forum zdechło. Przy czym 99,9% trollic, które pisały z anonimowego obrażając innych, żeby podnieść sobie ego twierdziło, że przecież po nicku i tak nic nie widać kto kim jest. Usunięto możliwość wypowiedzi z anona, skończyły się magicznie obelgi.
Nie ważne jak wyglądasz na zewnątrz, ważne jaki jesteś w środku..wygląda normalnie jak dla mnie na tym zdjęciu..
Przecież wśród wrzuconych przez nią komentarzy jest jeden, w.ktorym wyraźnie zaznaczono, iż nie ma na celu żadnych złośliwości a wręcz że jego autor(ka) lubi Koroniewskich, natomiast komentarz ten jest wyrazem troski i ma.na celu tylko zwrócić uwagę na możliwość ewentualnych problemów zdrowotnych. Nie rozumiem co pani Joanna widzi w tym obraźliwego?
Ps powinna chyba zaznaczyć, że nie należy komentować cech wyglądu, na które dana osoba nie ma wpływu, bo np taka się urodziła, albo powoduje to u niej choroba lub specyficznw sytuacja życiowa. Moim zdaniem natomiast nie można oczekiwać akceptacji i zrozumienia jeśli się samemu swój wygląd "kaleczy" np tatuuje sobie gałki oczne, dziurawi pół twarzy tunelami czy przerabia się na smoka, kota czy co tam jeszcze, lub co gorsza niszczy się swoje zdrowie, np funduje sobie ekstremalną otyłość i wały tłuszczu wiszące po kolana (nie, coś takiego nie jest w stanie wyhodować się z choroby, chyba, że umysłowej). Czy komentowanie czegoś takiego jako złego, szkodliwego,.czy nawet obrzydliwego, jest czymś na prawdę złym? Bo co? Bo komuś zrobi się przykro? A nie to i mu się, gdy patrzy w lustro? Powinno.
Ale też nie może być tak, że nie wolno powiedzieć niczego co mogłoby urazić w najmniejszym choć stopniu inną osobę.
Jeśli czyjaś psychika jest tak poważnie uszkodzona nie powinien umieszczać swoich zdjęć i wpisów emocjonalnych w sieci gdzie można je skomentować. Trzeba szukać pomocy a nie poklasku.
Z drugiej strony niemiłe komentarze często generują osoby, które także są zakompleksione, niedowartościowane, itp. W ten sposób próbują oszukać siebie i innych, że przynajmniej są lepsze od osoby, którą krytykują.
Wolność słowa jest po to by móc wyrazić swój pogląd nawet jeśli komuś to się nie podoba. Czym innym jest kultura słowa
A po co ludzie wrzucają setki swoich zdjęć a później płaczą, że ktoś ich skrytykował? Możesz żyć swoim życiem nie informując całego świata, co z kim robisz, jak wyglądasz, jak się ubierasz, jak mieszkasz, czym jeździsz itd.
Social media zabiły więcej osób niż covid, tylko nie można o tym mówić a prawda jest taka, że zbyt dużo ludzi z nich korzysta a nie powinno, bo nie radzą sobie z tym psychicznie.
@mygyry87 w punkt. Szkoda że ci wszyscy ludzie płaczący o okropnym hejcie są tak bardzo uzaleznieni od wrzucania swojego ryja do internetu że przeważa to nad emocjami związanymi ze strasznym hejtem, ktory później odbierają i jednak muszą wrzucić kolejnego selfiaka, albo napisać kolejną mądrość życiową. Tu nie są winne hejty tylko chora potrzeba atencji połączona z syndromem oblężonej twierdzy, takie osoby wręcz podświadomie takie komentarze zachęcają do pisania kolejnych postów.
Czyli nie kożna nikomu powiedzieć że mógłby pójść na siłownię, ani zaproponować wizyty u dietetyka, bo ktoś się poczuje urażony? Snowflake society za mocno...
@Paveu69 Jasne że można, ale raczej jako sugestia niż ocena. Sam na pewno wiesz, że ludzie raczej nie używają słów typu: " Słuchaj, martwię się o Ciebie bo nadwaga może doprowadzić do wielu schorzeń. Może powinieneś coś z tym zrobić", a raczej: "ale się spasłeś prosiaku" - Jak tak powie przyjaciel przyjacielowi to jeszcze pół biedy, ale mówienie takimi słowami do ludzi, których się ledwo zna, lub obcych, dobitnie pokazuje, że mamy do czynienia z głupimi i zaburzonymi osobami.
@Paveu69,widzę, że mówisz o osobach grubych. Czy Tobie się wydaje, że osoba gruba nie wie, że jest gruba. Czy jak jej/jemu zasugerujesz silownię i dietetyka to ona odpowie: "Dziękuję ci bardzo za sugestje. Że też nie pomyślałm o tym wcześniej. Już lecę na siłownię". Po co oklamywac samego siebie? Przeciez ta Twoja uwag ma tylko i na celu jedno: Zwrocic grubej osobie uwge, że według Ciebie jest grubasem i powinna sie za siebie wziac, bo Ci przeszkadza jej wyglad.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 lutego 2023 o 0:00
@AerynSun ciekawa perspektywa. Nigdzie nie wspomniałem o osobie grubej. Ale powedzmy że tak. Podam przykład. Kolega zaczął ćwiczyć i stosować dietę, bo był strasznie chudy. Kiedyś skomentował, że trochę mi się przytyło, więc zaproponował mi siłownie i może mi na początek podpowiedzieć trochę o ćwiczeniach i diecie. Skorzystałem, z 95kg schudłem do 82kg i bardzo sobie chwalę. Gdyby mnie nie zachęcił, to pewnie bym się nie ruszył i nie dowiedział się o czymś takim jak intermitent fasting, więc tak, czasem ludziom potrzeba zachęty.
@Paveu69, w takich przypadkach jak Twoj to calkiem zrozumiale.
Warto się przestać przejmować hejtem. Mieć wywalone.
@pawelkolodziej
Tylko ze ludzie mają różna wrażliwość i nie po każdym to spływa. My jako komentujący nie znamy stanu psychicznego naszego oponenta a to, że wielu nie umie dźwignąć najprostszej dyskusji widać dokładnie tu, na demotach.
@acotam43 wobec tego postuluję ogólny zakaz mówienia i pisania czegokolwiek, gdziekolwiek do kogokolwiek. To jedyny sposób by nikogo niczym nie urazić.
@pawelkolodziej
Albo prościej- pomyśleć zanim coś się wywali na forum.
Po takim expose najwyraźniej żadna z życzliwych jej osób nie miała odwagi zwrócić jej uwagę na popełnionego ortografa ;)
Nie ma to jak wrzucać dziesiątki swoich zdjęć do netu a potem narzekać na negatywne komentarze. Nie usprawiedliwiam oczywiście jakichś chamskich odzywek czy wyzywania, ale już nie przesadzajmy, że każdy krytyczny głos powoduje u krytykowanej osoby depresje i jakieś z (za przeproszeniem) dupy wzięte żale. Osoba publiczna (a taką jest Pani Koroniweska) z zasady jest narażona na krytykę, szczególnie, jeżeli mocno udziela się w mediach społecznościowych. Jeżeli chce jedynie peanów na swoją cześć, proponuję zmienić profil z publicznego na prywatny i wrzucać zdjęcia i relacje jedynie dla znajomych i przyjaciół, którzy z troski o zdrowie psychiczne Pani Joanny nie będą zamieszczać żadnych negatywnych komentarzy, a jedynie wychwalać ją pod niebiosa. Jest również 100% metoda pozwalająca uniknąć negatywnych komentarzy: trzeba zrezygnować z udzielania się w internecie. Co za kretyńska moda nazywania hejtem każdego negatywnego komentarza.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2023 o 15:04
Hejt jest wstrętny, ale nie ma co się nim przejmować, Zwykle hejterami są osoby, które jak to kiedyś ktoś określił w demotywatorach - "kozak w necie, pi*da w świecie. Tak więc kochana, ZAMARZ o spokoju, nie ZAMAŻ imienia i nazwiska hejtującego netowego kozaka.
@rademenes_82 - to nie są negatywne komentarze, to jest hejt! Oprócz jednego. Naprawdę nie rozróżniasz jednego od drugiego??! Według ciebie np "żałosne yeti" to negatywny komentarz? Jesteś żalosnym dupkiem (no co, przecież twierdzisz, że to tylko negatyw - ironia oczywiście)!