Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
W konto usunięte
+23 / 31

A ksiądz to zdrowy chłop, że sukienki nosi i żyje w "celibacie"?? :) No właśnie przy rodzicach to przynajmniej będą się powstrzymywać, natomiast ja nie rozumiem dlaczego ksiądz sądzi, że każdy facet myśli wyłacznie penisem i ZAWSZE ma ochotę na seks, czyżby własne doświadczenie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2023 o 19:29

A adamis62
0 / 24

@Wiedzma, bo tak jest. Nie wierzę, żeby normalny zdrowy chłopak w wieku około 16-25 lat, leżąc obok dziewczyny nie myślał tylko o jednym. Nawet jeśli zapytany zaprzecza, to tylko dlatego, że ją szanuje, albo bardzo się wstydzi swojej rządzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W konto usunięte
+7 / 15

@adamis62 Strasznie to smutne, co napisałeś, jakbyś nie miał swojego mózgu. Wasz gatunek opiera się tylko na "w co włożyć ptaka"? :) No nieee... ale to może ja znam normalnych mężczyzn, którzy nie są kłamliwi i nie myślą wyłącznie o jednym. W każdym razie Cię nie oceniam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
-1 / 11

@Wiedzma, wszędzie są wyjatki. To, że chłopak myśli i marzy o tym wcale nieznaczy, że musi się temu poddawać. Napisałem tylko o zwykłej fizjologi. Przecież nikt nie sra tam, gdzie mu się zachce. Więc co innego chcenie, a co innego realizacja. Mózg mamy od tego, żeby nad tym panować. Niestety, większość chłopaków w tej kwestii mózg ma w innym miejscu. Czy dziewczyny są w tej kwestii święte?
Za moich młodych lat było takie może niezbyt eleganckie, ale prawdziwe powiedzenie: Jak suka nie da, to pies nie dostanie.
Moja żona była moja pierwszą, i dopiero po ślubie. Za bardzo mi na niej zależało, żeby sobie pozwalać na coś więcej przed czasem. Jestem z tego bardzo o dumny. Tak samo żona. To jeden z filarów naszego małżeństwa.
Niestety, dzisiaj pewnie zostalibyśmy wyśmiani. Wcale mnie to nie boli. Żal mi tylko prześmiewców, bo nigdy nie dowiedzą się jaki skarb rozmienili na drobne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W konto usunięte
+5 / 11

@adamis62 " Jak suka nie da, to pies nie dostanie." to jest bardzo krzywdzące powiedzenie, z tego co ja słyszałam, to stosowano je głównie kiedy była wpadka (bo to zawsze wina kobiety była) i kiedy doszło do gwałtu. Straszny mam do tego uraz i nie znoszę kiedy ktoś tak mówi. Winne są zawsze obie strony (nie licząc gwałtu rzecz jasna). Kobieta dała... ale co, chłop rozumu nie ma? Dla mnie, to mniej więcej tak, jakby o wypadek oskarżano ofiarę, bo weszła na czerwone, ale kierowcy nie, choć przekroczył prędkość.

"Moja żona była moja pierwszą, i dopiero po ślubie. " winszuję szczerze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Breva
+12 / 12

@adamis62 Popęd seksualny nie jest równomierny w czasie dnia. Wystarczy zmęczenie albo trochę stresu i większość ludzi nie ma ochoty na seks. To się tyczy również mężczyzn. Można leżeć obok siebie i po prostu gapić się w sufit bez żadnego podtekstu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
+8 / 12

@adamis62 to co nazwałeś normalny zdrowy chłopak, to desperat seksualny. Nie każdy będąc przy kobiecie myśli tylko o tym aby ją bzyknąć. To że np. Ty tak masz, nie znaczy że wszyscy tacy są.
@Wiedzma ma tutaj sporo racji, wbrew powszechnym przekonaniom, kobiety i mężczyźni są w tych kwestiach bardzo podobni, zarówno kobiety jak i mężczyźni mają fantazje seksualne, niezależnie od płci ludzie mają popęd seksualny, ale również niezależnie od płci normlani zdrowi ludzie nie myślą tylko i wyłącznie ciągle o seksie w obecności drugiej osoby. To co Ty opisujesz to akurat nie jest zdrowe podejście do sprawy.

To co różni kobiety od mężczyzn wynika ze społecznego podejścia do spraw seksualności, oceny seksualności względem płci. Kobiety częściej ukrywają swoje fantazje i pożądania, bo od zawsze społeczne podejście było takie, że kobieta uprawiająca seks robi coś złego, a aktywne seksualnie kobiety zasługują na potępienie, natomiast facet uprawiający seks to normalne, a aktywnie seksualny facet to samiec alfa i zasługuje na szacunek. Tylko z tego wynika ta różnica, ludzie niezależnie od płci mają fantazje seksualne, ale kobiety je ukrywają, bo musiały aby nie być uznane za gorsze. Dopiero od niedawna się to zmienia, jednak nadal wywołuje to w niektórych kręgach skrajne emocje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Seba7777
-3 / 11

@Wiedzma jaka ty ciężka jesteś. Ksiądz doborze to wytłumaczył. Kurde no, inaczej by to czuł 20 latek a inaczej 70 latek, no tego nie oszukasz, to tak jak robią z psa weganina, ale on z natury lubi co innego, i tu podobnie, facet powie jedno, ale czuję w środku, chcąc nie chcąc, natura, chormony, jeśli facetowi krew by nie dopływała, to lekarz stwierdziłby problem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ricochet69
+3 / 5

@Wiedzma Mam wrażenie, że nie do końca zauważasz i bierzesz pod uwagę to, co dobrze wytłumaczył @adamis62. Ty oceniasz sytuację w zasadzie wyłącznie z punktu widzenia rozumu zakładając słusznie że przyzwoity facet jest w stanie zapanować nad swoimi reakcjami w takim stopniu aby kobieta nie czuła się uprzedmiotowiona. Nie oznacza to jednak, że nawet u tych "przyzwoitych facetów" nie działa biologia, fizjologia itd. To są rzeczy zupełnie naturalne i szczerze mówiąc jeśli ktoś na tym poziomie nie odczuwa takich reakcji to ma chyba spore problemy które należałoby omówić z psychologiem, seksuologiem itp.
Moim zdaniem właśnie ci, którzy z problemami na poziomie fizjologii i psychologii nie potrafią lub nie chcą poradzić sobie samodzielnie, stają się źródłem tego co obserwujemy chociażby wśród sporej części duchownych i innych osób wykazujących delikatnie mówiąc "szkodliwe zachowania seksualne".
Generalnie, przyzwoity facet w dużym uproszczeniu to także zwierzę ale w znacznym stopniu ucywilizowane ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2023 o 12:39

W konto usunięte
0 / 4

@Breva No właśnie tak, też kiedyś myślałam, że panowie tylko o jednym myślą, ale w końcu uznałam, ze przecież mężczyzna to też człowiek i nie zawsze ma ochotę, popytałam i okazało się, że nie, nie zawsze ma się ochotę na seks nawet w młodym wieku, kiedy leży się przy kobiecie, rozmawia z nią czy nawet widzi w bieliźnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W konto usunięte
0 / 4

@Seba7777 ja jestem ciężka? No masz coś z bakłażanem chyba ;) Zaskoczę Cię, ale sporo mężczyzn, z którymi rozmawiałam i sypiałam twierdzi odwrotnie - nie zawsze ma się ochotę na seks i oni nie zawsze o seksie myśleli czy myślą. Owszem, są okresy, gdzie grzmocili się jak króliczki z partnerkami, ale nie trwało to nigdy non stop - zazwyczaj jak był wyrzut hormonów - trwało to kilka dni do mniej więcej dwóch tygodni i przechodziło na jakiś czas. Tak jak u kobiet - raz mamy ochotę non stop, a raz wcale.
Jeżeli uważasz, że masz mózg wyłącznie między nogami, to twoja sprawa, ja nie uważam, że mężczyźni to tak proste istotki.

@voot1 Dokładnie tak, coraz więcej mówi się o tym, że i jedna i druga strona ma uczucia i może chcieć lub nie chcieć. To żaden wstyd jeżeli mężczyzna nie myśli tylko zawartością majtek - właśnie jest to cudowne, bo stereotypizacja kazała mi tak myśleć przez większość swojego życia. Dopiero kilka lat temu ogarnęłam, że w sumie to nie jest prawda. Jest wiele czynników, które pozbawiają ochoty na seks.



Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W konto usunięte
-1 / 3

@Ricochet69 Czyli kiedy miałes powiedzmy 20 lat, non stop myślałeś o seksie? Jak usiadła obok ciebie dziewczyna w tramwaju, to myślałeś, żeby ją punkąć? Jak wykładowczyni na uniwerku była ładna to koniecznie myślałeś o seksie na jej wykładach? Jak stałeś w kolejce obok jakiejś młodej dziewczyny, to chciałeś się z nią zabawić? Jak w średniej rozmawiałeś z koleżanką z klasy, to chciałeś koniecznie uprawiać z nią seks?

Noooo - wątpię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ricochet69
+2 / 2

@Wiedzma Hej !, odniosłem się do sytuacji opisanej w democie. Nie powiesz chyba, że wspólna podróż tramwajem, wykład na uniwerku, zwykła rozmowa z koleżanką to sytuacje analogiczne do wspólnego leżenia w jednym łóżku. Z tym "zabawić się" także pojechałaś chyba zbyt ostro. Nie przychodzą Tobie do głowy takie pojęcia jak "potrzeba bliskości", która w miarę rozwoju związku ewoluuje do bliskości fizycznej ?
Spróbuj ogarnąć ten temat w nieco szerszej perspektywie zamiast sprowadzać wszystko do "puknięcia".
Dzięki za wyrażenie wątpliwości na końcu Twojej wypowiedzi gdyż są one słuszne :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W konto usunięte
-2 / 2

@Ricochet69 Przecież to chrzani ten ksiądz, że młody facet zawsze chce seksu, a może to według niego zawsze działa przy leżeniu, ale jak stoicie obok swojej dziewczyny to już nie? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ricochet69
+2 / 2

@Wiedzma Jak już wcześniej wspomniałem, temat nie jest "zero - jedynkowy" i nie działa to tak, że sytuacja zmienia się diametralnie przy przejściu z pozycji wertykalnej do horyzontalnej ;)
Ja osobiście oceniam to w ten sposób, że zakładając młody wiek pary, zażyłość ich znajomości oraz okoliczności spotkania, ksiądz ma w znacznej mierze rację.
Myślę także że nie będę głębiej brnął w wyjaśnienia w tym temacie gdyż jako "przyzwoity facet", pomimo że nie należę do osób pruderyjnych, nie chciałbym publicznie wkraczać w tematykę którą uważam za intymną, ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2023 o 15:45

A activefun
-1 / 3

@adamis62 "Wcale mnie to nie boli. Żal mi tylko prześmiewców, bo nigdy nie dowiedzą się jaki skarb rozmienili na drobne." Nie róbmy z seksu nie wiadomo czego, to normalna czynność fizjologiczna i nie ma co do tego przywiązywać nie wiadomo jakiej filozofii i świętości. Jak dwoje dorosłych osób chce seksu, to nic mi do tego. A powstrzymywanie przez wiele lat popędu seksualnego, wcale nie jest zdrowe dla psychiki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Maja123456
-1 / 1

@adamis62 Czyli was zwiazek opiera sie na seksie, nomen omem. Badz powstrzymywaniu sie od niego i nadawaniu tego wartosci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
+2 / 2

@Wiedzma , chyba nie zauważyłaś, że demot i moje wypowiedzi dotyczą dość wąskiego zakresu młodzieńczej seksualności. Tu raczej chodzi o chłopaka, który być może nigdy jeszcze nie uprawiał seksu, o jego reakcje i raczej słaby opór wobec pokusy. A ty piszesz o facetach grzmocących się czasem jak króliki. To zupełnie inna sytuacja.
To co najbardziej powstrzymywało mnie od skorzystania z okazji, kiedy pojawiała się jakaś fajna i chętna dziewczyna (a pamiętaj, że byłem prawiczkiem do 24 roku życia), to w prawie 100% smutno kończące się historie wszystkich moich kolegów, którzy z takich okazji korzystali. Wszyscy oni albo musieli się ożenić z dziewczyną, której nie kochali i nie szanowali, bo ciąża, albo ślub był w jakiś sposób przez nią wymuszony, bo "co ja teraz zrobię!?", itp. lamenty. Zdarzały sie choroby weneryczne. Dwóch zostało oszukanych, że jest ciąża, choć jej nie było. Wielu płaciło alimenty. Chyba tylko jedno tak zapoczątkowane małżeństwo jakoś przetrwało do dzisiaj, reszta już po rozwodach, depresjach, czasem próbach samobójczych. A to wszystko dlatego, że "jakiś klecha nie będzie mnie pouczał jak żyć", czy coś w tym rodzaju.
Ja tego nie chciałem, bałem się takiego pogmatwania sobie życia. Śmiali się ze mnie, czasem dokuczali, ale teraz, po latach zazdroszczą żony, rodziny, miłości.
Ja posłuchałem starszych i uczyłem się na cudzych błędach, oni mieli rozum między nogami.
Czy nie męczyłem się ze swoim nie rozładowanym napięciem seksulnym? Męczyłem się, czasem dość mocno, jednak na szali było coś cenniejszego i ważniejszego - szacunek do mojej przyszłej żony, przyszłość naszego małżeństwa i dzieci, no i szacunek do samego siebie.
Ktoś, kto w tym wszystkim zawalił nawet nie ma pojęcia o czym piszę. Nigdy nie będzie wiedział jakim skarbem i kapitałem na przyszłość dla małżeństwa jest właściwy i czysty początek.
Tylko dlaczego ci, którzy zawiedli i skopali sobie życie, tak bardzo dbają o to, żeby w tym samym zawiodły też przyszłe pokolenia? Dlaczego wynoszą pod niebiosa swobodny i niczym nie skrępowany seks? Dlaczego tak chętnie wyśmiewają młodych mających w tym względzie tradycyjne zasady? Czyżby zależało im na tym, żeby inni nie mieli lepiej od nich?
To dość podłe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
+1 / 1

@Maja123456 , nawet nie wiem jak na to odpowiedzieć. Szok...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
+1 / 1

@activefun , dorabiaj sobie do tego jaką chcesz ideologię. Ale spróbuj "pocieszyć" tymi uproszczeniami kogoś, kto został zdradzony lub wykorzystany jako obiekt rozładowania popędu (nie piszę o gwałcie). Ci głupi ludzie przeżywają dramaty, wali im się świat, nawet popełniają samobójstwa, a tu proszę - powinni to potraktować na równi z porannym siusiu, będzie po problemie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
+14 / 22

I tu mu przyznam rację. Z pewnością zna to, o czym mówi ''Zdrowy chłop... Tam wszystko pracuje. Tam myśli chodzą. Ciało żyje.''
EDIT: @Wiedzma Przypuszczam że on to właśnie, z autopsji zna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2023 o 19:40

W konto usunięte
+2 / 4

@bartoszewiczkrzysztof Zauważyłam, że największą obsesję na punkcie seksu zawsze mają te osoby, które się nim "brzydzą" lub z jakiegoś powodu się powstrzymują oficjalnie. Nikt normalny niema takich problemów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+11 / 13

On jako ksiądz na pewnym etapie życia dokonał wyboru kim chce zostać. Konsekwencje tej decyzji tkwią w jego świadomości.
Jego ciało i fizjologia nie poszły do seminarium. One są gotowe na to co życie zdecydowało gdzie mają być i co robić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2023 o 21:02

avatar manfredolej
-2 / 4

Jest różnica pomiędzy zdrowym chopakiem 15-20 letnim a 25-30 letnim mężczyzną leżącym obok dziewczyny. W okresie dojrzewania bliskość kobiety jest bardzo pobudzajaca. My mamy zrozumieć kobiety jak raz na miesiac hormony buzują przez paredziesiat lat. Zrozumcie przez te parę lat chłopaków przechodzących dojrzewanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Crach
+2 / 2

Ksiądz tak z autopsji?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomek59
-1 / 3

Widzę hejt dla hejtu. A co takiego nie prawdziwego napisał? Ja mam ponad 30 lat i jakbym miał spędzić noc z moją dziewczyną, z którą nie uprawiam seksu, to bym chyba zwariował. A co dopiero 2 wieku 18 lat.

Możecie się nie zgadzać z zasadami KK, ale jeżeli ktoś obrał taką drogę i chce pozostać wstrzemięźliwym do ślubu, to spanie razem nie ułatwi mu tej drogi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem