Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
306 321
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar bartoszewiczkrzysztof
+7 / 7

Ale nie musisz się zbytnio przejmować, bo za taki akt, dostaniesz ''mandat kredytowany.'' ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
+15 / 27

Nie przetłumaczysz niektórym, że FIZYCZNA gotówka, niezależnie od postępu technologicznego i cywilizacyjnego powinna pozostać w swej fizycznej formie, bo jest JEDYNYM gwarantem suwerenności i niezależności zarówno danego państwa jak i jednostki.
A do tego powinna pozostać w fizycznej formie ot chociażby właśnie z takich przyziemnych powodów jak... sraczka w obcym mieście i jedyny czynny, płatny kibel w okolicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+1 / 9

@Iasafaer
Twoją gotówkę rząd może zdelegalizować jednym dekretem uchwalonym z piątku na sobotę. Będziesz miał stosik blaszek i papierków.
Przynajmniej w WC nie będziesz musiał za papier dopłacać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dobrutro
0 / 2

@Iasafaer Pogadaj z dziadkami o fizycznej walucie w PRLu. Jak ktoś Cię chce wydoić to i tak to zrobi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
+6 / 6

@Sok__Jablkowy Skąd w ogóle tak idiotyczny wniosek? Kible w przytłaczającej większości preferują gotówkę, podobnie z resztą jak chętnie wróciłoby do niej wielu przedsiębiorców. W przeciwieństwie do płatności elektronicznych tu nikogo nigdy nie trzeba było namawiać.
@BrickOfTheWall Boże, czy niektórym gotówka to się kojarzy tylko i wyłącznie z bezwartościowymi papierkami? Gotówka to po prostu KAŻDY fizyczny rodzaj pieniądza. Nawet fajki, czy bimber.
Tu nie chodzi o możliwość płatności zalegalizowanymi papierkami, ale w ogóle o możliwość fizycznej wymiany środka płatniczego czymkolwiek by on nie był.
Bo o ile nad wartością papierka rząd ma kontrolę o tyle nad gotówką stricte nie ma kontroli prawie żadnej poza jednym - całkowitym zakazem pod groźbą kary.
Tu chodzi o coś więcej, o możliwość tej wymiany. Bo, jeśli rząd powie "macie się rozliczać tylko elektronicznie, a każda forma rozliczenia poza systemem będzie surowo karana" to jesteśmy w czarnej dupie. To się już dzieje z resztą.
Bo pieniądz, podobnie jak produkt lub usługa - jest wart tyle ile uzna rynek. To nie jest tak, że jakiś decydent wychodzi cały na biało i mówi "od jutra złoto jest warte 0", bo złoto nigdy zero warte nie będzie niezależnie kto coś tam powie na wysokim szczeblu. Nie mogą obniżyć wartości gotówki, ale mogą jej zakazać. Tak jak za komuny @Dobrutro zakazywano dolarów i złota właśnie. Nie można było tego kontrolować to zakazywali. A i tak ludzie płacili jeszcze fajkami, alkoholem i innymi dobrami.
Z resztą to upór ludzi decyduje ostatecznie nad wartością pieniądza, a nie decydenci.
Nawet ten bezwartościowy papierek NBP, gdyby z piątku na sobotę dekretem miłościwie panujących miał stracić wartość do zera to dzięki uporowi ludzi mógłby dalej pełnić rolę środka płatniczego - chociażby pomiędzy ludźmi, bo wiadomo, że urzędy państwowe by się wypięły.

Więc gotówka to nie tylko "papierek", ale sama fizyczność pieniądza.
Pieniądz elektroniczny może sobie istnieć obok i ja w tym problemu żadnego nie widzę poza ewentualnie wygodą, która prowadzi do braku kontroli nad wydatkami u niektórych.
Niech sobie będzie obok alternatywny system elektroniczny. Niech ludzie mają wybór, czy chcą płacić fizycznie, czy wirtualnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
+2 / 2

@BrickOfTheWall Niby racja. A co dopiero może nam zrobić z cyferkami na koncie?
Uzależnienie od jednej formy płatności może, w krytycznej sytuacji, doprowadzić do sytuacji, w której zostaniemy w czarnej d...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
0 / 0

@Iasafaer

Bo napisałeś, że gotówka „powinna” pozostać w fizycznej formie, bo kibel.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-2 / 2

@Schneemil

„Uzależnienie od jednej formy płatności może”
Jakie były inne formy płatności przed pieniądzem elektronicznym?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
+2 / 2

@Sok__Jablkowy Najpierw barter, potem płacidła (popularne towary o łatwej do oszacowania wartości jak skóry kun, czy żelazne pręty), później bryłki metali szlachetnych, sztabki, monety a jeszcze później pieniądz papierowy. W międzyczasie kamienie szlachetne. Tak w skrócie i zawsze na raz wykorzystywano więcej niż jedną formę. Ludzie zawsze mieli jakąś alternatywę dla jedynej słusznej formy płatności.
W PRL i wielu innych krajach gdzie ludzie tracą zaufanie do lokalnej waluty stosują zamiennie walutę stabilnego sąsiada lub dolary, euro czy jeszcze coś innego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
0 / 2

@Sok__Jablkowy Na świecie od kilku dekad funkcjonują oba systemy - gotówkowy i elektroniczny.
Teraz chcą nas tego wyboru pozbawić zmuszając wyłącznie do pieniądza elektronicznego i to w dodatku w kompletnie scentralizowanej formie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-2 / 2

@Schneemil

Czy coś z tego zniknie, jeśli zdecydujemy się zamienić gotówkę na e-gotówkę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 lutego 2023 o 16:23

S Sok__Jablkowy
-1 / 1

@Iasafaer

Jeśli jakaś firma komercyjna produkuje produkt, który słabo się sprzedaje i przynosi straty, co powinna zrobić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
0 / 0

@Sok__Jablkowy Zniknie właśnie gotówka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-2 / 2

@Schneemil

Gotówka i e-gotówka to, to samo. Zmieniasz tylko jej formę, nie jej naturę.

Czy możesz zmienić gotówkę (tradycyjną) żeby funkcjonowała tak, jak się obawiasz przy e-gotówce?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
+3 / 3

@Sok__Jablkowy Chciałbym - podobnie jak w democie o EV - traktować Cię jak normalnego rozmówcę, ale niestety zmuszony jestem do "ad personam".
Ty po prostu ścigasz się z głupota na czas. Każdy kolejny Twój argument zdaje się pokazywać, ze Ty po prostu stosujesz taktykę "spokojnej prowokacji". Ot tylko zadajesz spokojnie kolejne pytania, udzielasz krótkich odpowiedzi. Sprawiasz wrażenie obytego, niewdającego się w zbędne przepychanki. W gruncie rzeczy, albo celowo prowokujesz, albo jesteś głupi.

Bo przecież zadajesz pytania retoryczne. Byle sprowokować oponenta do bezsensownej dyskusji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-3 / 3

@Iasafaer

Nie możesz odpowiedzieć na pytanie, bo sam zauważysz, że masz zmienne oczekiwania w zależności od tematu, byle by Ci pasowało?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lutego 2023 o 19:25

I Iasafaer
+3 / 3

@Sok__Jablkowy Nie.
Wszędzie oczekuję wolności wyboru, a Ty przede wszystkim mówisz nieprawdę w obu tematach mówiąc, że "wcześniej nie było wyboru".
Był wybór i jest wybór.
A Ty nawinie próbujesz wmówić, że wcześniej to wyboru nie było, teraz jest.

W przypadku EV. Jeśli decydenci UTRUDNIAJĄ dostęp do aut spalinowych poprzez sztuczne zawyżanie cen paliw i samych aut to wyboru NIE MA. Jeśli zmuszają producentów aut spalinowych do spełniania wyśrubowanych norm to również nie jest to normalne.
Jeśli ogranicza się płatności gotówkowe do określonych kwot (sukcesywnie zmniejszanych) to wyboru NIE MA.

A Ty jak osioł twierdzisz, że teraz wybór jest, a go nie było.
To albo kłamiesz, albo jesteś durniem, bo inaczej nie można wytłumaczyć Twoich wypowiedzi.

Wybór to jest wtedy, kiedy produkt broni się na zasadach rynkowych, a nie wtedy kiedy do EV są dopłaty, a na paliwo zawyżona akcyza.
Wybór środka płatności jest wtedy, gdy mogę bez konsekwencji i w nielimitowany sposób korzystać z dowolnej formy płatności, a nie, że jak postanowię kupić telewizor za 20001zł to muszę zapłacić już elektronicznie, bo inaczej mi nie wolno.
Ja już pomijam fakt, że banki zmuszone przez decydentów coraz częściej wtrącają nos w nie swoje sprawy wypytując ludzi skąd mają pieniądze, albo decydując czy mogą własne pieniądze przelać na dane konto - blokując przelewy, które im się wydają podejrzane.

I nie zadawaj durnych pytań. Po prostu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-3 / 3

@Iasafaer

Nie rozmawiamy o EV czy o wyborach. Pytanie jest proste i robisz wszystko, żeby nie odpowiedzieć na nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
+2 / 2

@Sok__Jablkowy Bo pytanie jest niezwiązane z tematem i tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-3 / 3

@Iasafaer

Jeśli tak uważasz, to albo nie rozumiesz pytania, albo rozmowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-1 / 1

@Schneemil

Gotówka i e-gotówka to, to samo. Zmieniasz tylko jej formę, nie jej naturę. Czy możesz zmienić gotówkę (tradycyjną) żeby funkcjonowała tak, jak się obawiasz przy e-gotówce?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pilipiuk8
0 / 0

@Dobrutro Przyjmijmy że gubisz portfel z wszystkimi dokumentami. I co wtedy? Jesteś skazany na pomoc innych bo nie możesz nic zrobić ani kupić. Ponieważ wyrobienie nowych dokumentów trochę trwa a żyć za coś trzeba. A to o czym mówisz nie trwa z dnia na dzień.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
+1 / 1

@Sok__Jablkowy Nie rozumiem pytania.
"Gotówka i e-gotówka to, to samo." - zagalopowałeś się w prowokowaniu rozmówcy. Dobranoc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-4 / 4

@Schneemil

Oprócz formy, czymś się różni gotówka w portfelu od gotówki na koncie? możesz jedno lub drugie użyć do czegoś innego niż kupowania czegoś?

Może mniej skoncentruj się nade mną, bo to już zaczyna być normą, że jak tylko rozmowa staje się trudna, miłośnicy gotówki nie mają nic do powiedzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2023 o 4:34

I Iasafaer
+3 / 5

@Schneemil No mówię.
Prowokuje głupimi pytaniami.
Sprawia wrażenie obytego, a w gruncie rzeczy zwykły prowokator.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
+3 / 3

@Sok__Jablkowy Jeżeli forma jest inna to nie jest to samo. Służy do tego samego ale nie jest tym samym. Cały ten wątek dotyczy właśnie uzależnienia od jedynej FORMY płatności a nie przydatności jednej czy drugiej.
Czy jeśli byśmy od dziś zakazali innej formy rozliczeń niż elektroniczna zaakceptowałbyś to bez mrugnięcia okiem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-2 / 2

@Schneemil

Do czego innego, oprócz płacenia służą pieniądze?

Czy możesz zmienić gotówkę (tradycyjną) żeby funkcjonowała tak, jak się obawiasz przy e-gotówce?

Czy jeśli byśmy od dziś zakazali innej formy rozliczeń niż elektroniczna zaakceptowałbyś to bez mrugnięcia okiem?
Kto chcę co zakazać? Co innego przestać czegoś używać, bo ludzie preferują czegoś innego, a co innego zakazać.


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
+2 / 2

@Sok__Jablkowy Jak ludzie zrezygnują sami z fizycznej gotówki to ich sprawa.
Jak rozwiązujesz kwestię 7-latka proszącego rodziców o kilka złotych na lizaka?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-3 / 3

@Schneemil

Do czego innego, oprócz płacenia służą pieniądze?

Czy możesz zmienić gotówkę (tradycyjną) żeby funkcjonowała tak, jak się obawiasz przy e-gotówce?

Już masz dostępne karty dla dzieci. Znam wiele rodziców, którzy tak udostępniają kieszonkowe.

„Jak ludzie zrezygnują sami z fizycznej gotówki to ich sprawa.”
Ale to nie jest takie proste. Nikt nie będzie specjalnie dla ciebie produkował czegoś, kiedy im się nie opłaca tego produkować, by ty nie chcesz z czegoś zrezygnować. To nie jest to samo co zakaz. Jeśli jakaś firma komercyjna produkuje produkt, który słabo się sprzedaje i przynosi straty, co powinna zrobić? Oczywiście, że wycofuje się z produktu i skupia się na tym co jest powszechnie używane. Jak chcesz, to napewno znajdę kilka tysięcy osób, którzy chcą się rozliczać w różowych kamyczkach, bo takie mamy czasy, że takie głupoty przejdą. Ale to nie znaczy, że państwo musi wprowadzić to do powszechnego obiegu i przyklepać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
0 / 0

@Sok__Jablkowy A jak syn powie "Tato pożycz dychę na dwa dni"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-3 / 3

@Schneemil

W czym problem? Ojciec zachowa się prawie tak samo w oby przypadkach.

Do czego innego, oprócz płacenia służą pieniądze?

Czy możesz zmienić gotówkę (tradycyjną) żeby funkcjonowała tak, jak się obawiasz przy e-gotówce?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
+1 / 1

@Sok__Jablkowy Tzn. jak się zachowa? Co dokładnie zrobi?
"Ale to nie jest takie proste..." - mam na myśli ogół ludzi nie mnie osobiście.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-3 / 3

@Schneemil

Zachowa się jak ojciec. Pewnie zapyta się skąd będzie miał za 2 dni żeby oddać. A jak wytłumaczenie jest sensowne, pożyczy.

„mam na myśli ogół ludzi nie mnie osobiście.”
Jeśli ogół ludzi woli e-gotówkę, to chyba rozumiesz, dlaczego zwykła gotówka nie ma sensu?

Jesteś politykiem, że nie odpowiadasz na niewygodne pytania? To nie jest wywiad w TVP, że możesz udawać, że pytań nie było.

Do czego innego, oprócz płacenia służą pieniądze?

Czy możesz zmienić gotówkę (tradycyjną) żeby funkcjonowała tak, jak się obawiasz przy e-gotówce?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
+1 / 3

@Sok__Jablkowy "Do czego innego, oprócz płacenia służą pieniądze?" - dla mnie do niczego, a dla Ciebie?
"Czy możesz zmienić gotówkę (tradycyjną) żeby funkcjonowała tak, jak się obawiasz przy e-gotówce?" - już pisałem, że pytanie jest dla mnie niezrozumiałe. Nie siedzę w Twojej głowie i nie wiem co masz na myśli.
"Jeśli ogół ludzi woli e-gotówkę, to chyba rozumiesz, dlaczego zwykła gotówka nie ma sensu?" - "ogół" to w chwili obecnej niej niż 70%
Jak dokładnie ojciec ma pożyczyć i jak dziecko ma zwrócić?
Jak nastolatek ma kupić sobie rzecz której wartość kilkukrotnie przekracza jego limit miesięczny?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2023 o 21:08

S Sok__Jablkowy
-4 / 4

@Schneemil

Napisałeś „Jeżeli forma jest inna to nie jest to samo” i „dla mnie do niczego” (innego nie używana)”z Albo jest to samo, albo nie. Skoro jesteśmy zgodni, że to samo, to nie masz problemu z formą gotówki. Nie powinno Ci robić różnicy które jest dostępne. Ty masz problem z naturą gotówki, czyli „Uzależnienie od jednej formy płatności może, w krytycznej sytuacji, doprowadzić do sytuacji, w której zostaniemy w czarnej d...” a więc o co Ci tu chodziło i czego się boisz przy gotówce?


„Jak nastolatek ma kupić sobie rzecz której wartość kilkukrotnie przekracza jego limit miesięczny?”
Jaki miesięczny limit? Jedyny limit, to ilość gotówki na koncie. Chodzi Ci o wyimaginowany limit Xara?


„dlaczego zwykła gotówka nie ma sensu?" - "ogół" to w chwili obecnej niej niż 70%„
Trzeba porównać straty. Gotówka nie rośnie na drzewach i kosztuje. Obsługa gotówki też kosztuje. W pewnym momencie przychodzi taki czas, że udział osób korzystających z gotówki będzie tak niski, że będzie to głupio utrzymywać jej specjalnie dla dilerów, na łapówki, żeby unikać podatki i garstki innych.

Ile udziału w tych 30% to dilerzy, łapówki i inne przestępstwa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
+2 / 2

@Sok__Jablkowy
Jak dokładnie ojciec ma pożyczyć i jak dziecko ma zwrócić?

"Skoro jesteśmy zgodni, że to samo,.." - nie jesteśmy zgodni. Jesteś politykiem, że nadinterpretujesz czyjeś wypowiedzi? TO NIE JEST TO SAMO - inna forma = co innego mimo tego samego zastosowania. Buty sportowe i eleganckie pantofle służą do chodzenia a jednak nie są tym samym, dres i garnitur też służą do noszenia na sobie ale również nie są tym samym, podobnie ma się rzecz z konewką i wężem ogrodowym. Weź do ręki równe 100 złotych w e-pieniądzu. Albo schowaj do kieszeni na raz całą zawartość swojego konta w fizycznej gotówce.
"Jaki miesięczny limit?" - taki jak ma np. moje dziecko - np. żeby nauczyć obycia z pieniędzmi w sposób inny niż ten bolesny. Z tym też masz problem?
Nie napisałem, że te 70% to osoby preferujące używanie e-płatności a nie osoby używające ich wyłącznie. Sam jestem w tym gronie. To, że wolę nie oznacza że automatycznie rezygnuję z innych opcji.
"Ty masz problem z naturą gotówki, czyli „Uzależnienie od jednej formy płatności może, w krytycznej sytuacji, doprowadzić do sytuacji, w której zostaniemy w czarnej d...” a więc o co Ci tu chodziło i czego się boisz przy gotówce?" - nie próbuj się bawić w protekcjonalnego psychoanalityka bo Ci to nie wychodzi.
Kreujesz się na mądrą, nowoczesną i obytą osobę - wiesz co to jest dywersyfikacja? To jest odpowiedź na Twoje pytanie.
"W pewnym momencie przychodzi taki czas, że udział osób korzystających z gotówki będzie tak niski, że będzie to głupio utrzymywać jej..." - wiele rzeczy uważano za przestarzałe i osoby takie jak Ty wieszczyły im upadek a jednak zostały i do dziś mają swoich zwolenników.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-2 / 2

@Schneemil

“Jak dokładnie ojciec ma pożyczyć i jak dziecko ma zwrócić?“
To oczywiste przy produktach bankowych, które służą do tego, więc nie rozumiem twojego pytania.


„nie jesteśmy zgodni. Jesteś politykiem, że nadinterpretujesz czyjeś wypowiedzi?”
Skoro nie jesteśmy zgodni, to proszę o twoją interpretacje "Do czego innego, oprócz płacenia służą pieniądze?" - dla mnie do niczego„ i co to znaczy.

Co z tego, że możesz wziąć gotówkę do ręki, skoro nie możesz jej użyć do niczego innego, niż do uregulowania płatności?

„taki jak ma np. moje dziecko” - gdzie ustaliłeś ten limit?

W takim razie napisz ile transakcji odbyło się przy pomocy eGotówki oraz gotówki (w rym ile na nielegalną działalność).


„wiele rzeczy uważano za przestarzałe i osoby takie jak Ty wieszczyły im upadek a jednak zostały i do dziś mają swoich zwolenników.”
np co?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-2 / 2

@Schneemil

„Kreujesz się na mądrą, nowoczesną i obytą osobę - wiesz co to jest dywersyfikacja?”

Oboje uważamy, że rozmawiamy z idiotą, więc proponuję mieć tą dziecinadę za sobą, nie politykować i skupić się na rozmowie. Bo jak narazie wychodzisz na polityka, który mydli, byleby nie rozmawiać na temat.

Do czego Ci jest potrzebna dywersyfikacja przy gotówce? To jest tylko narzędzie do rozliczania transakcji i nie robi różnicy czy to robisz gotówką, przelewem czy płatnością karty. Jakie problemy rozwiążesz:
- utrzymując na siłę gotówkę? Żadne
- utrzymując na siłę na rynku gotówkę i e-gotówkę? Żadne

Więc cały ten temat to propaganda wyborcza dla foliarki, która ma służyć utrzymania status quo władzy/przestępców i zdobycia głosów.

Problemem jest władza i jak oni wykorzystują gotówkę. Jeśli zajmujesz się teoriam konspiracyjnymi na temat gotówki, nie zajmujesz się prawdziwym problemem. Walcząc z e-gotówką szkodzisz, bo
1/ odwracasz uwagę od problemu
2/ kosztuje to nas więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
-1 / 1

@Ella111111 Wiedząc, że jesteś fanem gotówki, uliczny złodziejaszek będzie miał dobry powód, żeby dać ci w łeb za rogiem. Wystarczy obserwować w sklepie i na poczcie, kto takowym jest.

Dużo gotówki w kieszeniach i tapczanach = pole do rozwoju najbardziej prymitywnej bandyterki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Peppone
0 / 0

@BrickOfTheWall - za Stalina w PRL dolary były nielegalne, ale i tak akceptowane jako środek płatniczy, więc...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
0 / 0

@Sok__Jablkowy "Oboje uważamy, że rozmawiamy z idiotą, więc proponuję mieć tą dziecinadę za sobą" - zgadzam się i wierzę, że tak zostanie.

"To oczywiste przy produktach bankowych, które służą do tego, więc nie rozumiem twojego pytania." - chodziło mi o proces - produkt bankowy wymaga dokonania wirtualnej transakcji przy użyciu dodatkowego urządzenia - na razie przekazanie banknotu w takiej sytuacji zajmuje mi mniej czasu (Tobie może na odwrót)

"gdzie ustaliłeś ten limit?" - bank sam go zaproponował - "Albo taki limit bo to konto oszczędnościowe małego dziecka albo całkowity brak limitu." Nie uważam za najrozsądniejsze pozwalać dziecku codziennie nosić przy sobie wszystkie oszczędności. Jako, że mam tam własny rachunek to mam w razie czego wgląd w to co dzieje się na koncie dziecka. Poza tym uważam, i to nie tylko ja, że gotówka w ręku lepiej uczy dzieci właściwego gospodarowania zasobami niż cyferki na koncie. Wiele dzieci ma dla własnego dobra pozakładane limity transakcji, które w przypadku większych zakupów często nie są łatwe do jednorazowego uchylenia.

"W takim razie napisz ile transakcji odbyło się przy pomocy eGotówki oraz gotówki (w rym ile na nielegalną działalność)." - w moim przypadku ok. pół na pół, wartościowo oczywiście więcej wirtualnie. Na nielegalną nie liczyłem, bo nie ewidencjonuję ;) Wg https://biznes.interia.pl/finanse/news-polska-bez-gotowki-odlegla-przyszlosc-ale-ku-temu-zmierza-po,nId,6544551 Gotówka była używana w 59 proc. transakcji w punktach sprzedaży w 2022 r., co oznacza spadek z 72 proc. w 2019 r. Jest to środek płatniczy najczęściej wykorzystywany do płatności o małej wartości w sklepach oraz do transakcji między osobami.

"„wiele rzeczy uważano za przestarzałe i osoby takie jak Ty wieszczyły im upadek a jednak zostały i do dziś mają swoich zwolenników.”
np co?" - np. gramofon, radio, telewizja, książka, rower nawet samochód zdążył się już załapać. Teraz do tego grona dołącza płyta CD.

"Jeśli zajmujesz się teoriam konspiracyjnymi" - w ogóle nie zajmuję się teoriami spiskowymi jako takimi - co najwyżej niektóre wyśmiewam.

"Co z tego, że możesz wziąć gotówkę do ręki, skoro nie możesz jej użyć do niczego innego, niż do uregulowania płatności?" - uważam, że analogia z konewką i wężem jest bardzo dobra. Niby robią to samo a jednak nie do końca tak samo działają. Gotówkę mogę spokojnie wykorzystać w sytuacjach, w których korzystanie z płatności elektronicznych jest mi nie na rękę. Np. nigdy nie biorę telefonu ani portfela na plażę - jak mam jednak coś sobie kupić jeśli zechce mi się kupić coś w tamtejszym barze? Główny powód jest taki, że nie jestem, jak większość ludzi, osobą o żelaznej dyscyplinie i analitycznym umyśle więc łatwiej jest mi kontrolować zakupy mając pieniądze w portfelu a nie obserwując malejące liczby na koncie.

"Jakie problemy rozwiążesz:" - nie zamierzam rozwiązywać problemów, wystarczy nie tworzyć nowych :)
Do czego przydaje się dywersyfikacja?
- e-pieniądz nie działa bez prądu - w obliczu trochę głupawej polityki energetycznej wielu krajów europejskich blackouty nie są wcale niemożliwym scenariuszem.
- z grubej rury: wojna - jak się zacznie nigdy nie wiadomo na jaką skalę się rozkręci i czy będziemy mieć prąd - scenariusz kilka lat temu dla większości z nas wydawał się nieprawdopodobny, teraz już nie tak bardzo;
- gotówka nie wyklucza nikogo - masz gotówkę płacisz, masz pieniądz elektroniczny musisz po pierwsze umieć go obsłużyć, po drugie mieć kompatybilny procesor płatniczy, po trzecie zawierając umowę z bankiem o prowadzenie rachunku online przeczytać i zatwierdzić długą, pełną niezrozumiałego dla normalnych ludzi języka, umowę (nie żeby banki były jakimś wyjątkiem w tej materii);

Dodatkowo gotówka, jak pisałem, lepiej uczy dzieci obchodzenia się z pieniądzem. To nie jest mój wymysł - jak znajdę linki to wkleję.
Inny aspekt, którego nie kryją ekonomiści, płatności kartą, telefonem itp. sprzyjają większej konsumpcji co zwiększa zyski sklepów, wpływy z podatków a, co za

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
0 / 0

@Schneemil

„ na razie przekazanie banknotu w takiej sytuacji zajmuje mi mniej czasu (Tobie może na odwrót)”
Tak, to zawsze zajmuje sekundy. W przeciwieństwie do:
Dziecko jest w innym mieście.
Nie masz drobnych.
Akurat tyle nie masz przy sobie.


Czyli 1 dziecka niczego nie uczysz i 2, jest to bez znaczenia bo limit możesz podnieść by sobie kupił lizaka i potem obniżyć.

Bez prądu też nie zapłacisz, bo kasa nie działa.

Gotówka też potrafi wykluczyć. Zdarzyło mi się kilka razy, że sklep nie miał reszty i nie mogłem kupić co chciałem.


„Inny aspekt, którego nie kryją ekonomiści” i prawda i nie prawda. Nie tylko ja więcej oszczędzam w tem sposób. Druga sprawa, to że przy elektronicznych płatnościach masz cash back i więcej promocji. Czy ekonomiści wzięli to pod uwagę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 lutego 2023 o 13:56

S Schneemil
0 / 0

@Sok__Jablkowy
"Tak, to zawsze zajmuje sekundy" - niestety, nie każdemu :)
"Dziecko jest w innym mieście." - jeśli małe dziecko jest same w innym mieście to pieniądze są najmniejszym problemem.
"Nie masz drobnych.
Akurat tyle nie masz przy sobie." - trafna uwaga, choć drobne raczej zawsze mam.

"Czyli 1 dziecka niczego nie uczysz" - wolę polegać na opinii pedagoga i psychologa dziecięcego.
"2, jest to bez znaczenia bo limit możesz podnieść by sobie kupił lizaka i potem obniżyć." - w niektórych bankach jest to trudniejsze niż myślisz.

"Bez prądu też nie zapłacisz, bo kasa nie działa." - w naprawdę kryzysowej sytuacji brak prądu nikogo nie powstrzyma, a urzędnika próbującego to egzekwować prędzej by tłum zlinczował.

"Zdarzyło mi się kilka razy, że sklep nie miał reszty i nie mogłem kupić co chciałem." - mi też się to kiedyś przytrafiło. Częściej jednak karta nie była akceptowana lub brak połączenia z bankiem lub terminal uszkodzony - teraz zdarza się coraz rzadziej jednak nadal mam jedną kartę, która nie wszędzie działa. Miałem na myśli raczej pełne wykluczenie niektórych osób, które nie są w stanie samodzielnie sobie z tym poradzić.

"Nie tylko ja więcej oszczędzam w tem sposób." - robiąc zwykłe zakupy w hipermarkecie, w warzywniaku itd.?
"Druga sprawa, to że przy elektronicznych płatnościach masz cash back i więcej promocji" - zgadza się. Za te promocje płacę bankowi prowizję.
"Czy ekonomiści wzięli to pod uwagę?" - zdecydowanie tak. Mnóstwo ludzi za pół ceny chętnie kupi coś czego by normalnie nie wzięli za darmo :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
0 / 0

@Schneemil

Twoje dziecko musi być zawsze z tobą? Nie może być mamą lub dziadkami?

Gdzie ta opinia pedagoga lub psychologa?

To znajdź sobie bank, gdzie to jest łatwe.


Ale to jest nielegalne. Czyli popierasz łamanie prawa.


U mnie jest na odwrót. Pamiętam więcej sytuacji gdzie nie mogłem. zapłacić gotówką. Więcej sytuacji gdzie kasjerka się pomyliła i kilka sytuacji, gdzie kasjer oszukiwał pracodawcę. Dlatego, przekonałem się do e-gotówki.


Tak, nawet robiąc zwykłe zakupy w sklepie czy warzywniaku. Nie tylko Visa i Mastercard prowadzą takie promocje, ale banki i sieciówki też.


Jaką prowizję? Wężyki sobie konto bez prowizji.


Promocję typu „Pół ceny” nie odróżniają gotówki od e-gotówki.




Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
0 / 0

@Sok__Jablkowy
"Twoje dziecko musi być zawsze z tobą? Nie może być mamą lub dziadkami?" - to po co muszę mu przelewać pieniądze?

"Gdzie ta opinia pedagoga lub psychologa?" - w przychodni

"To znajdź sobie bank, gdzie to jest łatwe."
"Jaką prowizję? Wężyki sobie konto bez prowizji." - mieszkamy chyba w innych krajach. U mnie praktycznie każdy bank pobiera miesięczne opłaty, często niemałe.

"Ale to jest nielegalne. Czyli popierasz łamanie prawa." - w sytuacji wyższej konieczności prawo skarbowe raczej jest na drugim planie. Poza tym są kraje, gdzie kasjer nie ma obowiązku wciskać Ci paragonu w rękę. Nawet pyta wprost czy go potrzebujesz. Bogate kraje.

"Promocję typu „Pół ceny” nie odróżniają gotówki od e-gotówki." - takich jest niestety grubo ponad połowa, śmiem twierdzić, że nawet ze dwie-trzecie populacji.

Nie wiem o czym w ogóle dyskutujemy. Obaj używany płatności elektronicznych, ż tą różnicą, że Ty zawsze a ja wtedy, kiedy jest to dla mnie wygodniejsze. Fascynację technologią mam dawno za sobą za to nachalność banków, ich tendencja do ukrywania wszystkiego w napisanych "drobnym druczkiem" tabelach i warunkach bez czytelnego poinformowania klienta co dokładnie uległo zmianie (kiedy zmieniają jakieś zasady) tylko mnie do tych instytucji zniechęca.
Nie wierzę w szczere intencje nikogo kto zarządza dużymi pieniędzmi - robi to wyłącznie dla swojego zysku. Jeśli będzie miał całkowitą kontrolę nad pieniądzem to w którymś momencie może pojawić się ktoś kto ją wykorzysta do celów, które nam się nie będą podobać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
0 / 0

@Schneemil

„to po co muszę mu przelewać pieniądze?” Na lizaka. Po co musisz mu przelewać, kiedy jest z tobą?


„W przychodni” - rozumiem, że nie mogę się z nią zapoznać.


„U mnie praktycznie każdy bank pobiera miesięczne opłaty, często niemałe”

Jeśli nie mieszkasz w UK to tak. Ale z żoną mamy drugie konto w Polsce bez prowizji.




„ w sytuacji wyższej konieczności prawo skarbowe raczej jest na drugim planie. Poza tym są kraje, gdzie kasjer nie ma obowiązku wciskać Ci paragonu w rękę. Nawet pyta wprost czy go potrzebujesz. Bogate kraje.”

W obu przypadkach nie nabicie na kasy jest nielegalne. Zwłaszcza jeśli chcesz paragon.



Narazie rozmawiamy o tym, dlaczego nie chcesz przestać używać gotówki i zaczęła się to od tematu, który sugeruje jakiś spisek. Ja próbuje Ci udowodnić, że ten spisek to papką wyborcza dla naiwnych wyborców, która jest szkodliwa, bo odwraca uwagę od wałek rządu. W konsekwencji masz rząd który robi wałki, mamy przestarzałą lub droższą technologie i ogólnie na tym tracimy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
0 / 0

@Sok__Jablkowy Nie mieszkam również w Polsce.
Z opinią oczywiście nie może zapoznać się nikt poza rodzicami :)
"W obu przypadkach nie nabicie na kasy jest nielegalne. Zwłaszcza jeśli chcesz paragon." - nikt nie mówi, że kasjer nie nabija na kasę, po prostu mi tego paragonu nie daje. Często zresztą paragon nie jest w ogóle drukowany tylko ląduje na mailu lub w apce lojalnościowej. Wyższa konieczność to całkiem inna sprawa i każdy normalny sąd w takiej sytuacji zgasiłby skarbówkę. Zresztą skarbówka byłaby pewnie w tej samej sytuacji co reszta.

Jeszcze raz mówię, że nie wierzę w żadne spiski. Za to wierzę w zwykłą, kur..ską naturę ludzką. Władza deprawuje itd. Goście, którzy siedzą u władzy kradną na potęgę i nie wykorzystują do tego gotówki. Wielomilionowe wałki są z reguły bezgotówkowe. Na tym polu nic nie zyskamy ani nie stracimy.
Druga kwestia - zagwarantujesz, że za 20 lat w kraju w którym mieszkasz Ty czy ja nie dojdzie do władzy ktoś pokroju Hitlera? Popatrz na Rosję - wyeliminuj gotówkę w tym kraju to zobaczysz co stanie się ze wszystkimi, którym przez myśl przejdzie mieć inne zdanie niż rząd.
Wybieram ostrożność, nawet jeśli wg niektórych trochę więcej kosztuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
0 / 0

@Schneemil

„Z opinią oczywiście nie może zapoznać się nikt poza rodzicami :)”

Ok, ale ta opinia jest chyba oparta na czymś? Chyba jest gdzieś jakaś literatura uzasadniająca twoje podejście?



„Wyższa konieczność”
Jaka wyższa konieczność? To że prądu nie było przez godzinkę lub dwie, to nie jest żadna wyższa konieczność.



„wierzę w zwykłą, kur..ską naturę ludzką”
Ja też, zwłaszcza w taką, że kasjer okrada pracodawcę lub pracowników, klienci oszukują kasjerów, pracodawca wykorzystuje kasjerów i zmusza ich do pokrycia strat w kasach itp.


„Popatrz na Rosję - wyeliminuj gotówkę w tym kraju to zobaczysz co stanie się ze wszystkimi”
Stąd wcześniejsze pytanie, czy tego samego nie zrobisz za pomocą gotówki. Co byś potrzebował, żeby tak zrobić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
0 / 0

@Sok__Jablkowy
"Ok, ale ta opinia jest chyba oparta na czymś? Chyba jest gdzieś jakaś literatura uzasadniająca twoje podejście?" - mam rozumieć, że kwestionujesz wiedzę każdego specjalisty z którym rozmawiasz? Ja nie mam tego zwyczaju, szczególnie jeżeli ta wiedza nie stoi w sprzeczności z moim doświadczeniem i odbiorem świata - na tym polu się jak widać nie zgadzamy więc, proszę, nie ucz mnie jak wychowywać dzieci. Zajmij się wychowywaniem swoich tak jak uważasz za słuszne.

"Jaka wyższa konieczność? To że prądu nie było przez godzinkę lub dwie, to nie jest żadna wyższa konieczność.": chyba za długo ciągniemy temat bo zapominamy o kto pisał: pisałem m.in. o wojnie, katastrofie lub totalnym blackoucie.

"Stąd wcześniejsze pytanie, czy tego samego nie zrobisz za pomocą gotówki. Co byś potrzebował, żeby tak zrobić?" - Co bym potrzebował, żeby zablokować używanie przez kogoś gotówki? Nie wiem. Musiałbym wprowadzić płatności wyłącznie elektroniczne i zablokować gościa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
0 / 0

@Schneemil

„mam rozumieć, że kwestionujesz wiedzę każdego specjalisty z którym rozmawiasz?”

Tu nie chodzi tylko o to czy kwestionuje. Skoro o czymś wiesz, o czym ja nie wiem, to chciałbym się dowiedzieć i wyrobić własną (nie twoją) opinie na ten temat.
Natomiast jeśli uważasz, że powinienem uwierzyć w każde słowo anonimowego rozmówcy (a w tym przypadku ciebie), to niestety Cię rozczaruje, szczególnie jeżeli ta wiedza stoi w sprzeczności z moim doświadczeniem i odbiorem świata.


„Zajmij się wychowywaniem swoich tak jak uważasz za słuszne.”
Trudno mi jest zrozumieć twój punkt widzenia w tym temacie, skoro ukrywasz wiedzę, z którego wynikają twoje spostrzeżenia i sposób patrzenia.



„katastrofie lub totalnym blackoucie”
Wtedy raczej Polska waluta w gotówce też na nic Ci się nie zda. A szybkie przerzucanie gotówki z punktu A do B, będzie wielkim plusem. W dodatku, to jest problem do rozwiązania, gdybyśmy chcieli lub byli pod ścianą. I tu dochodzimy do sedna mojego punktu widzenia tej dyskusji. Nie rozwiążemy tego, bo się skupiamy nad tym czy mamy utrzymać gotówkę, a nie jak zrobić, byś nie miał takich obaw. Bo sam fakt, że masz te obawy są przydatne dla kogoś.


„Nie wiem”
Ok, czy będziesz miał to samo, jeśli:
1/ wprowadzisz termin ważności na gotówce?
2/ dodasz elektroniczny czip do każdego banknotu i monety?
3/ każda transakcja będzie automatycznie rejestrowała elektroniczny dowód, który musisz mieć przy sobie?
4/ jakie dodatkowego elementy twojego czarnego scenariusza potrzebujemy, które pominąłem?



„Musiałbym wprowadzić płatności wyłącznie elektroniczne i zablokować gościa”
Czy ja pytałem o e-gotówkę, czy gotówkę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
0 / 0

@Sok__Jablkowy
"Czyli 1 dziecka niczego nie uczysz" - do tego odnosiła się uwaga dotycząca wychowania dzieci. Drążysz temat więc daję Ci wymijające odpowiedzi, ponieważ nie uważam by było to warto dalej ciągnąć. Nie mam żadnej opinii na papierze, lekarz nie dał mi żadnej literatury. Jeśli Cię to nie interesuje to nie drąż dalej, jeżeli jednak interesuje to nie pomogę Ci. nie oczekuję, że ktokolwiek mi wierzy. Mało mnie to obchodzi.
"Wtedy raczej Polska waluta w gotówce też na nic Ci się nie zda. " - a jak funkcjonowały i funkcjonują do dziś słabiej rozwinięte kraje w warunkach wojennych czy katastrofy? Siedzą na tyłkach i płaczą, że nie ma prądu i umrą z głodu bo nikomu nie wolno niczym handlować bo to bezprawne?

"„Popatrz na Rosję - wyeliminuj gotówkę w tym kraju to zobaczysz co stanie się ze wszystkimi”
Stąd wcześniejsze pytanie, czy tego samego nie zrobisz za pomocą gotówki. Co byś potrzebował, żeby tak zrobić?" - naprawdę nie rozumiem do czego zmierzasz. Moim zdaniem nie zrobisz tego samego za pomocą gotówki. Nie wiem co byś musiał zrobić żeby móc ją totalnie kontrolować (Ty przytaczasz jakieś fantastyczne i kompletnie nieopłacalne scenariusze) i chyba większość przyszłych dyktatorów nie wie. I mam nadzieję, że nikt nigdy nie wpadnie na pomysł jak to zrobić dla dobra wszystkich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
0 / 0

@Schneemil

Dlaczego twoim zdaniem nie osiągniesz tego samego za pomocą gotówki? Czego Ci brakuje, żeby to osiągnąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
0 / 0

@Sok__Jablkowy Raczej czego Tobie brakuje, żeby to osiągnąć. Piszę przecież, że moim zdaniem jest to, może nie niemożliwe (jak wykazałeś swoimi pomysłami) ale bardzo trudno wykonalne. I ta myśl jest jednym z powodów dla których wolę, żeby fizyczna gotówka pozostała w obiegu. Taki zawór bezpieczeństwa na nieprzewidziane lub niepożądane sytuacje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
0 / 0

@Schneemil

Póki co, to w takim razie wygląda mi na to, że możesz to samo zrobić przy gotówce. To, że „trudno” to nie znaczy, że się nie da. A eięc jak narazie, twoje obawy są nie uzasadnione wyłącznie w przypadku e-gotówki. Powinieneś się bać albo obu, albo zastanowić się kto i czemu funduje Ci ten strach oraz co przez to straciłeś. Bo nie wiem jak ty, ale jeśli ktoś mnie oszukuje i okłamuje, to ja im nie daje władzy,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
0 / 0

@Sok__Jablkowy E-gotówka już działa. Danie jej wyłączności w omawianym przypadku pozwalałoby już dziś załatwić sprawę prostą komendą i naciśnięciem "Enter".
Jeśli z kolei z fizyczną gotówką by było jak mówisz taki Łukaszenka czy Putin dawno by wykluczyli dysydentów ze społeczeństwa. Dotychczas im się nie udało. Więc sprawa jest trochę trudniejsza niż się Tobie wydaje.
Za to Chiny są bliskie osiągnięcia tego stanu poprzez "cyfrową" kontrolę obywateli. Nie wiem dlaczego uważasz, że ktoś musi mi fundować jakiś strach. Jestem samodzielnie myślącym człowiekiem, z historii zapomniałem więcej niż większość ludzi w ogóle się nauczyła i wiem, że historia kołem się toczy bo ludzie się nie zmieniają. Zmienia się otoczenie i możliwości ale cele pozostają te same. Hitler wystarczająco wielu ludziom wydawał się dobrym wyborem - na tyle dobrym, że został nawet kanclerzem. Co było potem wszyscy wiemy. Stalin doszedł do władzy bez udziału demokratycznych wyborów. Przykłady można mnożyć na całym świecie. Obecnie szczególnie dużo w Afryce. Patrzysz na świat z perspektywy stosunkowo bezpiecznego i silnego kraju położonego w rejonie, w którym rzadko występują katastrofy naturalne. Nie oczekuj, że cały świat będzie podzielał Twój punkt widzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
0 / 0

@Schneemil

Jak chcą, to jeśli nie wprowadzą tego e-gotówką, to wprowadzą to gotówką. Patrzysz na świat z perspektywy stosunkowo bezpiecznego i silnego kraju położonego w rejonie, w którym rzadko występują katastrofy naturalne. Nie oczekuj, że cały świat będzie podzielał Twój punkt widzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
0 / 0

@Sok__Jablkowy Na szczęście na razie wprowadzenie tego gotówką to czysta fantastyka wymagająca przezwyciężenia ogromnych wyzwań technologicznych.

Poza tym zapominasz cały czas o ludziach mieszkających na obszarach zagrożonych katastrofami naturalnymi czy działaniami wojennymi.

Na szczęście dla mnie w moim kraju, mimo że większość ludzi preferuje transakcje bezgotówkowe jednocześnie ok. 90% jest przeciwnych całkowitemu wycofaniu gotówki. Może u Ciebie jest odwrotnie.

Dodatkowo taki mały przykład: 24 maja 2022 w Niemczech doszło do masowych problemów z terminalami płatniczymi - przebiło się coś takiego do wiadomości w tam gdzie mieszkasz?. W ogromnej ilości placówek handlowych nie można było przeprowadzić transakcji bezgotówkowych. Problemy ciągnęły się co najmniej do 31 maja - w niektórych miejscach nawet kilka tygodni. Takie coś nie buduje zaufania do uzależnienia od technologii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
0 / 0

@Schneemil

„ Na szczęście na razie wprowadzenie tego gotówką to czysta fantastyka wymagająca przezwyciężenia ogromnych wyzwań technologicznych”
Tu się nie zgadzamy.


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawel24pl
+4 / 8

Jak jest silna potrzeba, to taka bramka nikogo nie zatrzyma xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
-3 / 7

Mikropłatności (do 20EUR) są obsługiwane w trybie offline. Czyli nie wymagają autoryzacji ze strony instytucji wystawiającej kartę. Terminal może działać na UPS przez kilka godzin.
Jeżeli przerwa w dostępie do prądu przekroczy dobę - to płatna WC będzie najmniejszym z naszych problemów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2023 o 22:19

F fishe27
-2 / 4

@BrickOfTheWall Na początku płatności zbliżeniowe tak działały, teraz się autoryzuje każdy grosz. Zrób test - zostaw 0 na koncie i nie zapłacisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
0 / 0

@fishe27
Bo terminalne mają włączony tryb on-line dla wszystkich transakcji (dzięki powszechnej dostępności internetu) - jest to bezpieczniejsze bo od razu jest sprawdzana wypłacalność klienta. Można je przełączyć na tryb off-line dla małych kwot labo (ale to już na własne ryzyko) off-line dla wszystkich. Wtedy rozliczanie transakcji nastąpi w momencie podłączenia terminala z operatorem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fishe27
-3 / 3

@BrickOfTheWall Po to są też karty wypukłe, by można było przyjąć płatność dysponując kopiarką, tylko w praktyce wszystko już działa online, pojawia się słowo "autoryzacja". Może na statkach czy samolotach jest jeszcze autoryzacja offline.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dobrutro
+2 / 2

W Katowicach na terenie dawnego placu autobusowego na Skargi była toaleta, gdzie trzeba było najpierw kupić bilet za monety w automacie, a następnie pokazać go babce klozetowej przed wejściem.

Jak nie miałeś monet to negocjacje też nie wchodziły w grę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+2 / 4

Zawsze mam oprócz karty gotówkę. Raz przejechałem się.
Bank nie przesłał informacji, że danego dnia nie działają karty. Mi nie weszła ani płatnicza, ani kredytowa na zakupach. Żona w panice kombinowała, co zrobić na stacji benzynowej. Koleżanka przyjechała, żeby jej pożyczyć...gotówkę. Jeden bank, no bo kredyt hipoteczny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MIKKOP
0 / 0

Pamiętam taką toaletę na dworcu pkp, mi się dość spieszylo i do kabiny i potem na peron. Miałam odliczone trzy złotówki i kartę i reku, byle szybko sie przedostać. A kolejka spora, zamieszanie, ludzie sie kotłują zamiast iść lub wyjść. (Obsługi brak)
Okazało się ze komunikat "płatność tylko gotówką" potrafi człowieka zawiesić.
W końcu ktoś przytomny sie ocknął "ktos ma odliczone gotówką?" i mnie przepuszczono.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+1 / 3

Plastikową kartą, nawet się nie podetrzesz.
Moja znajoma, fanka płatności kartą, twierdziła, ze gotówka to przeżytek (jest pracowniczką banku!)
Kiedy pewnego dnia padła sieć płatności jej banku i nie mogła kupić nawet suchej bułki, to szybko zmieniła zdania. Teraz zawsze ma stówkę w portfelu. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pug_79
-1 / 1

Portfela też można zapomnieć, pewnie łatwiej niż telefonu. Rachunek tylko w jednym Banku to niepotrzebne ryzyko z wielu powodów, bo zawsze może nastąpić awaria i pieniędzy z bankomatu nie wyciągniesz. W praktyce gotówka jest potrzebna do napiwków i do operacji w szarej strefie (zatrudnianie ludzi bez umowy, przekręty na fakturach itd.). Wolność jednostki, to żart bo w żadnym Państwie nikt nie jest wolny. Zawsze wiążą ją przepisy prawa i nikt nie pyta czy się na nie zgadza. Więc o czym wy tu piszecie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Peppone
+1 / 3

Po prostu sobie nie życzę, żeby zamordystyczne państwo wiedziało o każdej mojej płatności. Chvj wie, kto ma dostęp do tych danych, gdzie to wycieknie i kto to w swoim prywatnym interesie wykorzysta. Nie ufam państwu i nie życzę sobie, żeby mi się z lupą w każdy aspekt życia w3,14erdalało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
-1 / 1

@Peppone
To się z niego wypisz i będziesz miał z głowy.
Zrzekasz się obywatelstwa, oddajesz dowód i paszport i jesteś wolny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Peppone
0 / 0

@BrickOfTheWall - a, czyli mam zaufać państwu, a jak państwo nie ufa mi, to mam spirdulać?
Zapominasz, że to państwo jest dla ludzi, a nie na odwrót. Na odwrót to się niewolnictwo nazywa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
-1 / 1

@Peppone
A jeżeli nie chcesz zmieniać państwa ale chcesz by TO państwo działało lepiej to rób wszystko by rządzili nim ci którzy doprowadzą do takiego stanu - np stworzą skuteczne procedury bezpieczeństwa i transparentności działań władzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Peppone
0 / 0

@BrickOfTheWall - nie wierzę w możliwość utworzenia skutecznych procedur. Wolę nie dawać im danych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
-1 / 1

Najlepszy tekst klientki. Zapłacę kartą, ja do niej a nie będzie gotówki. Nie. Po transakcji, a rozmieni mi pan 100zł ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem