@rafik54321 Mówiąc już poważnie, są osoby, u których występuje tylko chromosom X (zespół Turnera), trzy chromosomy X (czyli XXX, tzw. superkobieta), zestaw XXY (zespół Klinefeltera) albo dwa chromosomy Y (XYY, tzw. supermężczyzna). Nie zawsze są letalne.
Bywają nawet układy typu XXYY, XXXY, XXXYY, XXXXY czy XXXXX.
Poza tym zdarza się inny zestaw chromosomów w narządach płciowych i innych w reszcie ciała (chimeryzm), co może prowadzić np. do fałszywego wyniku testu na macierzyństwo (kobieta wydaje się nie być matką własnego dziecka).
A obojnaki nie mają i XX, i XY, to niemożliwe, chyba że mówisz o chimeryzmie właśnie. Albo masz na myśli mutację genu NR5A1 leżącego na chromosomie 9, który nie determinuje płci, ale u osoby XY może spowodować np. rozwój macicy.
Istnieją też osoby o chromosomach XY, które mają anatomicznie ciała kobiece ze względu na niewrażliwość na androgeny (nie wykształcają się cechy męskie, a przypominam, że na starcie wszyscy jesteśmy kobietami, dopiero testosteron powoduje zmiany w budowie ciała na etapie płodowym).
Bywa i odwrotnie, gdy wrodzony przerost nadnerczy powoduje nadmierne wydzielanie androgenów, który u osób z zestawem chromosomowym XX prowadzą do wytworzenia się narządów do złudzenia przypominających męskie.
To już prościej by było napisać "osoby z chromosomem xx" i "osoby z chromosomem xy" równie durne rozwiązanie ale mniej obelżywe.
@rafik54321 Właśnie obraziłeś wszystkich, którzy mają inne. Cóż za chromosomizm!
@jonaszewski czyli jakie? Czy? Haha. Bo obojniaki ma i xx i xy. Czyli może wejść do obu :p. A z 2 symboli więcej opcji nie skleisz.
Poza tym dla jeszcze ewentualnie innych opcji jest toaleta dla niepełnosprawnych :)
@rafik54321 Mówiąc już poważnie, są osoby, u których występuje tylko chromosom X (zespół Turnera), trzy chromosomy X (czyli XXX, tzw. superkobieta), zestaw XXY (zespół Klinefeltera) albo dwa chromosomy Y (XYY, tzw. supermężczyzna). Nie zawsze są letalne.
Bywają nawet układy typu XXYY, XXXY, XXXYY, XXXXY czy XXXXX.
Poza tym zdarza się inny zestaw chromosomów w narządach płciowych i innych w reszcie ciała (chimeryzm), co może prowadzić np. do fałszywego wyniku testu na macierzyństwo (kobieta wydaje się nie być matką własnego dziecka).
A obojnaki nie mają i XX, i XY, to niemożliwe, chyba że mówisz o chimeryzmie właśnie. Albo masz na myśli mutację genu NR5A1 leżącego na chromosomie 9, który nie determinuje płci, ale u osoby XY może spowodować np. rozwój macicy.
Istnieją też osoby o chromosomach XY, które mają anatomicznie ciała kobiece ze względu na niewrażliwość na androgeny (nie wykształcają się cechy męskie, a przypominam, że na starcie wszyscy jesteśmy kobietami, dopiero testosteron powoduje zmiany w budowie ciała na etapie płodowym).
Bywa i odwrotnie, gdy wrodzony przerost nadnerczy powoduje nadmierne wydzielanie androgenów, który u osób z zestawem chromosomowym XX prowadzą do wytworzenia się narządów do złudzenia przypominających męskie.
Nieźle się już zagmatwali w tym wszystkim. Transseksualny mężczyzna nie wyprodukuje spermy a trans kobieta jajeczek.
Kiedy bierze się osoby z problemami psychicznymi na poważnie to tak się to kończy.
To jednak są tylko dwie płcie, tak?
Koszmar
To kiedy zaproponują numerki zamiast imion?
albo osoba z ku*asem i osoba z ci*ą. kombinacji jest wiele. ale tym lewackim debilom już odpie*dala nieźle.