Taka ciekawostka: lasy iglaste podnoszą temperaturę otoczenia, ale mogą także kontrolować pogodę przywołując deszcz*. W naszym klimacie powinny rosnąć przede wszystkim drzewa liściaste, które obniżają temperaturę powietrza i praktycznie się nie palą (według autora, drzewa liściaste z naszych terenów (chodzi o drzewa pozbawione olejków jak np. sosny czy eukaliptusy) są niemal niespalalne).
*P. W. Wohlleben, "Nieznane Więzi Natury", rozdział: las i klimat.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 lutego 2023 o 20:44
@Wiedzma . Według opisu nie powstaje las iglasty a mieszany. Myślę że to zaplanował ktoś kto się na tym zna. A efekt i tak poznamy dopiero za wiele lat, bo posadzenie drzew jeszcze nie czyni lasu. Ale już cieszy.
@Wiedzma a nie obniżają wytwarzając właśnie jakieś te olejki które odbijają promienie słoneczne? Nieważne, bo racją jednak jest to, że liściaste mają więcej zalet, bo podnoszą poziom próchnicy w glebie i lepiej gromadzą nadmiar wody podczas intensywnych opadów.
@agronomista Te olejki przyciągają deszcz :) liściaste odbijają promienie słoneczne, więc obniżają temperaturę. Drzewa iglaste rosły kiedyś tam, gdzie było zimno więc nauczyły się ściągać promienie słońca, przed II światową nasze lasy był głównie liściaste, dopiero po wojnie, z uwagi na fakt, że iglaki stosunkowo szybko rosną, zaczęto robić nasadzenia właśnie z nich, co miało swoje plusy i minusy (np. las szybciej się regenerował, ale mógł wykarmić mniejszą liczbę zwierząt no i stał się łatwopalny).
Ponoć coraz więcej nasadzeń robi się właśnie z drzew liściastych, wolniej rosną, ale też w konsekwencji dadzą dużą bioróżnorodność, co się chwali. Może nawet sępy któregoś dnia do nas wrócą.
@agronomista cytując: nad lasami tajgi unoszą bowiem szczególne substancje - terpeny (...). Im mocniejsze słońce z nieba, tym mocniejszy zapach (...). Badacze odkryli, że do cząsteczek terpenów przyczepiają się kropelki wody. Bo chmury nie tworzą się w atmosferze ot tak, po prostu. (...) do jego powstania (deszczu) potrzebna jest duża grupa zbitych ze sobą molekuł, która w pewnym momencie robi się zbyt ciężka i rozpada się na krople. Tego rodzaju grupy tworzą się tylko wtedy, gdy woda ma się do czego przyłączyć.
@Wiedzma Jest jeszcze jedna sprawa. Liściaste rosły na lepszych glebach, a te są obecnie wykorzystywane rolniczo. Współczesne lasy rosną w większości na najgorszych stanowiskach, gdzie akurat sosna sobie radzi. Gorzej tam gdzie nasadzili świerka Ten to jak się zrobiło sucho, to teraz choruje.
@agronomista Ooo faktycznie, no nie mają wyboru, bo liściaste rodzą owoce albo orzeszki :) Po tylu latach umierania zwierzątek i roślin może stan gleb się polepszył, nie wiem w sumie...
@agronomista Wymienione są takie drzewa jak sosna i świerk, a tajga została podana jako przykład, bo stamtąd te drzewa przywieziono albo same się przeprowadziły w niektórych przypadkach.
@Wiedzma Najlepsze gleby powstały na stepach z obumarłych traw. Słynny ukraiński czarnoziem. U nas to gleby brunatne powstałe pod lasami liściastymi. Gdzie podłoże są bogate w węglan wapnia, i mniej przepuszczalne. O tym to są książki pisane. Za dużo informacji aby to wszystko tak szybko wyłożyć.
@Arek942 By się nim cieszyć jeszcze za życia aktualnego pokolenia. Zresztą las sam wyrośnie jak będą jakieś drzewa w pobliżu. Czym dalej tym wolniej będzie postępować ekspansja drzew. Dodatkowo jak silnie wyrosną trawy, to też nie pozwolą wykiełkować nasionom.
A potem wpadnie tam nasz ukochany Mati i powie, że właśnie jego pomysł z sadzeniem pół miliarda drzew właśnie wszedł w nową fazę. Czyli jest to jego wkład w odnowę przyrody Polski, zniszczonej przez PO.
Taka ciekawostka: lasy iglaste podnoszą temperaturę otoczenia, ale mogą także kontrolować pogodę przywołując deszcz*. W naszym klimacie powinny rosnąć przede wszystkim drzewa liściaste, które obniżają temperaturę powietrza i praktycznie się nie palą (według autora, drzewa liściaste z naszych terenów (chodzi o drzewa pozbawione olejków jak np. sosny czy eukaliptusy) są niemal niespalalne).
*P. W. Wohlleben, "Nieznane Więzi Natury", rozdział: las i klimat.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lutego 2023 o 20:44
@Wiedzma . Według opisu nie powstaje las iglasty a mieszany. Myślę że to zaplanował ktoś kto się na tym zna. A efekt i tak poznamy dopiero za wiele lat, bo posadzenie drzew jeszcze nie czyni lasu. Ale już cieszy.
@Banasik Ale ja napisałam tylko ciekawostkę, nie odnoszę się do pomysłu sadzenia parku :)
@Wiedzma a nie obniżają wytwarzając właśnie jakieś te olejki które odbijają promienie słoneczne? Nieważne, bo racją jednak jest to, że liściaste mają więcej zalet, bo podnoszą poziom próchnicy w glebie i lepiej gromadzą nadmiar wody podczas intensywnych opadów.
@agronomista Te olejki przyciągają deszcz :) liściaste odbijają promienie słoneczne, więc obniżają temperaturę. Drzewa iglaste rosły kiedyś tam, gdzie było zimno więc nauczyły się ściągać promienie słońca, przed II światową nasze lasy był głównie liściaste, dopiero po wojnie, z uwagi na fakt, że iglaki stosunkowo szybko rosną, zaczęto robić nasadzenia właśnie z nich, co miało swoje plusy i minusy (np. las szybciej się regenerował, ale mógł wykarmić mniejszą liczbę zwierząt no i stał się łatwopalny).
Ponoć coraz więcej nasadzeń robi się właśnie z drzew liściastych, wolniej rosną, ale też w konsekwencji dadzą dużą bioróżnorodność, co się chwali. Może nawet sępy któregoś dnia do nas wrócą.
@agronomista cytując: nad lasami tajgi unoszą bowiem szczególne substancje - terpeny (...). Im mocniejsze słońce z nieba, tym mocniejszy zapach (...). Badacze odkryli, że do cząsteczek terpenów przyczepiają się kropelki wody. Bo chmury nie tworzą się w atmosferze ot tak, po prostu. (...) do jego powstania (deszczu) potrzebna jest duża grupa zbitych ze sobą molekuł, która w pewnym momencie robi się zbyt ciężka i rozpada się na krople. Tego rodzaju grupy tworzą się tylko wtedy, gdy woda ma się do czego przyłączyć.
@Wiedzma Jest jeszcze jedna sprawa. Liściaste rosły na lepszych glebach, a te są obecnie wykorzystywane rolniczo. Współczesne lasy rosną w większości na najgorszych stanowiskach, gdzie akurat sosna sobie radzi. Gorzej tam gdzie nasadzili świerka Ten to jak się zrobiło sucho, to teraz choruje.
@Wiedzma Tajga a nasze lasy to jednak trochę inny skład gatunkowy. Ciekawe czy u nas ten mechanizm też występuje?
@agronomista Ooo faktycznie, no nie mają wyboru, bo liściaste rodzą owoce albo orzeszki :) Po tylu latach umierania zwierzątek i roślin może stan gleb się polepszył, nie wiem w sumie...
@agronomista Wymienione są takie drzewa jak sosna i świerk, a tajga została podana jako przykład, bo stamtąd te drzewa przywieziono albo same się przeprowadziły w niektórych przypadkach.
@Wiedzma Z tym to różnie bywa. Jak podłoże stanowi przepuszczalny piach, to wszystko szybko jest wymywane.
@agronomista A to nie tak, że korzenie drzew zespajają ze sobą glebę?
@Wiedzma Najlepsze gleby powstały na stepach z obumarłych traw. Słynny ukraiński czarnoziem. U nas to gleby brunatne powstałe pod lasami liściastymi. Gdzie podłoże są bogate w węglan wapnia, i mniej przepuszczalne. O tym to są książki pisane. Za dużo informacji aby to wszystko tak szybko wyłożyć.
@Wiedzma https://parklegend.pl/swietokrzyski-park-narodowy-przyjazn-jodly-i-buka/
@r212 Dziękuję :) z chęcią się zapoznam
Wystarczy zostawić teten w spokoju a łaś sam wyrośnie. Po co tracić czas i kasę na sadzenie?
@Arek942 By się nim cieszyć jeszcze za życia aktualnego pokolenia. Zresztą las sam wyrośnie jak będą jakieś drzewa w pobliżu. Czym dalej tym wolniej będzie postępować ekspansja drzew. Dodatkowo jak silnie wyrosną trawy, to też nie pozwolą wykiełkować nasionom.
Spokojnie. Jak pis się dowie to wytnie.
PRL wrócił. Zadłużenie, inflacja, propaganda, a teraz jeszcze czyn społeczny.
A potem wpadnie tam nasz ukochany Mati i powie, że właśnie jego pomysł z sadzeniem pół miliarda drzew właśnie wszedł w nową fazę. Czyli jest to jego wkład w odnowę przyrody Polski, zniszczonej przez PO.