Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
288 297
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B konto usunięte
+4 / 4

To są stroje do ćwiczeń. One nie mają wyglądać, tylko być wygodne i nie krępować ruchów, wiec tak czy owak, zmierzyć trzeba. Chyba, że chcesz pozostać w swojej figurze a ubranie potrzebne tylko do fotek na siłce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+5 / 11

Wiecie co wam powiem. Dziwi mnie troszkę podejście sklepów co do układania towarów.

Bo teraz powszechne jest to, że dany typ spodni w najróżniejszych rozmiarach, układa się w jednym miejscu. Tylko dla mnie jako klienta jest to kłopotliwe. Kiedy kupuję ciuchy dla siebie, to noszę jeden rozmiar XD.
Fajniej by było, gdyby sklepy były podzielone bardziej na strefy S, M, L, XL, XXL itd. W danym dziale wszystkie ciuchy w jednym konkretnym rozmiarze.
Cyk, nosisz dajmy na to Mkę, ładujesz się do Mki i po prostu wybierasz co ci pasuje.
Nosisz XXL, idziesz na dział XXL i tam są ciuchy tylko w twoim rozmiarze. Piękna sprawa, oszczędza w pytę czasu ;) .
Do tego bardzo by ułatwiała sklepom zamawianie towaru, bo od razu jak na dłoni by było widać który ciuch i w którym rozmiarze się sprzedaje i trzeba go zamówić więcej.
Bo często widzę sytuacje że na wieszakach wisi w pytę S'ek, a innych rozmiarów to tak nie za bardzo XD.

Do tego na każdym dziale rozmiarowym, mogłyby by być manekiny "w innym rozmiarze".
Na S, takie bardzo chude, na M takie już normalne, na L takie już rośniejsze itd.

Taki sposób organizacji w zasadzie nie kosztuje sklepu jakiś większych środków (poza w zasadzie banerami i poprzestawianiem towaru), a byłby po prostu bardzo wygodny dla klientów. Zwłaszcza tych o bardziej nietypowych rozmiarach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+8 / 8

@rafik54321 tak i nie bo nie jesteś symetryczny, dwa różne fasony różnie leżą, i to że w regular wejdziesz w L to nie oznacza że w slim też założysz L. I wtedy ktoś inny by narzekał, że biega od działu do działu xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-2 / 4

@Tibr tylko wtedy biegasz między 2ma działami. A nie po całym sklepie. Więc i tak wygodniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
+4 / 4

@Tibr @rafik54321
Raczej nie da się z prostego powodu - rozmiarówki się różnią w zależności od producenta, to co u jednego jest M u innego będzie L. Czasami trafi się też błąd w produkcji i rozmiarowka jest zanizona lub zawyżona, dlatego kolo siebie leży ten sam model w różnych rozmiarach, żebyś mógł wziąć kilka do przymierzenia :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 1

@acotam43 Tylko że teraz jest raczej jeden producent XD, chiński.

Osobiście jakoś trzymam się jednego rozmiaru i praktycznie zawsze pasuje, wiec nie widzę problemu.

Po trzecie, to jest już problem samych producentów. Producenci odzieży motocyklowej jakoś potrafili się dogadać i u każdego M to jest M i członek XD.

Tylko nawet w twoim przykładzie, wg mnie, mój schemat i tak jest lepszy.
Bo wtedy po prostu jeśli jakiś ciuch ci serio podpasuje, to po prostu skoczysz na dział obok i gitara. Od razu wiesz gdzie go szukać i wiesz że jeśli go tam nie ma, to znaczy że nie ma. 10s przejścia obok, to jest pikuś w porównaniu do grzebania po wieszakach przez kilka minut i kilkadziesiąt ciuchów by dowiedzieć się że nie ma XD.
Względnie, po prostu mogliby robić np osobne półki, na dole małe u góry duże rozmiary. A nie tak byle jak, jebs wszystko na stos i grzeb :/ . A potem się pracownicy sklepu dziwią że jest wieczny bajzel.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz3652
0 / 0

dobrze na szczupłych, źle na grubaskach :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WisniaWisniewski
+4 / 4

Ehhhh, gdyby tylko istniały przymierzalnie z lustrami żeby zobaczyć jak zakupione ubranie będzie leżało na mojej sylwetce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
+1 / 1

@WisniaWisniewski Dla mnei to by było zachęcające. Nosze duży rozmiar staników sportowych- w 90% sklepów nie ma nic na mnie, tak przynajmniej przechodząc obok wiedziałabym, ze mogę spokojnie zajść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WisniaWisniewski
0 / 0

@Livanir Ja z kolei mam niedowagę i jestem wysoki. 90% sklepów nie ma odzieży która na mnie pasuje.
I jakoś żyję bez szczypiorowatych manekinów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
0 / 0

@WisniaWisniewski A jakbyś wiedział, że cierpisz na niedobór dobrych np. spodni i chodząc po galerii znalazł byś manekin na siebie- nie wszedłbyś z nadzieją?
Chociaż fakt, nie każda reklama trafi do każdej osoby- mnie taka przekonuje do zajrzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem