Bo dziobak wie, ze jest dziobakiem i ma robic dziobakowe rzeczy. Nie musi aktualizowac codziennie nowej listy płci. Nikt za dziobako dzieciaka nie przebieral go za orła i mowil, ze moze latac, bo to, ze dziobaki nie latają to tylko spoleczenstwo (dziobakow) tak ustalilo. Dziobakom nie miesza się w głowach. Dziobak umie w życie i wie, że jak jesteśs inny to TY musisz sie dostosowac do swiata, nie na odwrót. I dziobak nie placze, bo inne zwierzeta sie z niego smieja tylko dalej dziobakuje...i zyje, bo mu nikt tego zycia nie komplikuje i nie spedza calego zycia na odnalezieniem (raczej wymyśleniem) swojej tozsamosci.
To, że, wg ludzkich standardów, dziwnie wygląda, nie oznacza, że nie jest świetnie przystosowany do środowiska, w którym żyje. Pazury, błona na łapach, futro, ostrogi z jadem - całkiem przydatne wyposażenie. A weźmy taką sondę kosmiczną, niech będzie jakiś Voyager - przy opracowanych designersko karoseriach samochodów i aerodynamicznych samolotach wygląda to jak jakiś ulep. Ale robotę robi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lutego 2023 o 22:02
Może już wystarczy tych żartów z Prezesa?
Ja nie narzekam, że nie pasuję do współczesnego świata.
To współczesny świat nie pasuje do mnie.
Bo miał miliony klat na przystosowanie się. Jak mu człowiek zmieni gwałtownie warunki życia to wyginie jak inne gatunki na skraju wymarcia. ;P
Bo dziobak wie, ze jest dziobakiem i ma robic dziobakowe rzeczy. Nie musi aktualizowac codziennie nowej listy płci. Nikt za dziobako dzieciaka nie przebieral go za orła i mowil, ze moze latac, bo to, ze dziobaki nie latają to tylko spoleczenstwo (dziobakow) tak ustalilo. Dziobakom nie miesza się w głowach. Dziobak umie w życie i wie, że jak jesteśs inny to TY musisz sie dostosowac do swiata, nie na odwrót. I dziobak nie placze, bo inne zwierzeta sie z niego smieja tylko dalej dziobakuje...i zyje, bo mu nikt tego zycia nie komplikuje i nie spedza calego zycia na odnalezieniem (raczej wymyśleniem) swojej tozsamosci.
Jakbym miał dwa xuje to bym jednego poświęcił na to żeby mi współczesny świat koło niego latał.
To, że, wg ludzkich standardów, dziwnie wygląda, nie oznacza, że nie jest świetnie przystosowany do środowiska, w którym żyje. Pazury, błona na łapach, futro, ostrogi z jadem - całkiem przydatne wyposażenie. A weźmy taką sondę kosmiczną, niech będzie jakiś Voyager - przy opracowanych designersko karoseriach samochodów i aerodynamicznych samolotach wygląda to jak jakiś ulep. Ale robotę robi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2023 o 22:02