Ja na pewno simieję się więcej, niż robię zakupy. W sklepach spędzam ok 10 min dziennie. Wchodzę, biorę co potrzebne, płacę, wychodzę.
Natomiast moja żona traktuje zakupy jak wizytę w muzeum - wszystko kolejno i powoli trzeba obejrzeć. W ten sposób zawyża średnią.
Dlatego nie chodzimy na zakupy razem.
Z tych "mądrości" sie ześmiałem ze śmiechu jak pszczoła! I tym samym dodałem sobie więcej śmiechu do życia.
@adamis62 A no tak, zapomniałem o tym, że niektórzy tam na zakupach chodzą bardzo długo(min. ubrania). Ja myślałem, że to nierealne, żeby aż tyle lat. No to teraz jasne, niektórzy faceci i większość kobiet zawyża bardzo tę średnię XD.
Według tych wyliczeń to już dawno powinienem przestać pracować i prowadzić samochód, tylko co wtedy? Śmierć, czy emerytura? Chyba emerytura i to wcale nie taka zła, bo muszę nadrobić zaległości ze snem i seksem.
To chyba dane dla bezrobotnych. Jakieś 22% dorosłego życia pracujemy (licząc że świętami, urlopami). 33% śpimy. Zostaje nam więc dwa razy tyle czasu na wszystko inne. No chyba, że liczymy wiek dziecięcy i emeryturę, ale wtedy nadal tak kuriozalne liczby budzą pewne wątpliwości.
Chyba dane z 2015, gdzie jeszcze nie każdy miał smartfona, a nawet jeśli, to korzystał z niego nie aż tak ciągle... używanie smartfona vs prowadzenie auta? błagam, auto prowadzę średnio 12 razy mniej
zakupy prawie tyle co praca?
@Gundula Dla @leylla25 myślenie - 2 min.
na jakiej podstawie te wyliczenia?
@Vesmil na podstawie ctrl+c/ctrl+v ze strony z d**y wziętej.
Ja na pewno simieję się więcej, niż robię zakupy. W sklepach spędzam ok 10 min dziennie. Wchodzę, biorę co potrzebne, płacę, wychodzę.
Natomiast moja żona traktuje zakupy jak wizytę w muzeum - wszystko kolejno i powoli trzeba obejrzeć. W ten sposób zawyża średnią.
Dlatego nie chodzimy na zakupy razem.
Z tych "mądrości" sie ześmiałem ze śmiechu jak pszczoła! I tym samym dodałem sobie więcej śmiechu do życia.
@adamis62 A no tak, zapomniałem o tym, że niektórzy tam na zakupach chodzą bardzo długo(min. ubrania). Ja myślałem, że to nierealne, żeby aż tyle lat. No to teraz jasne, niektórzy faceci i większość kobiet zawyża bardzo tę średnię XD.
Według tych wyliczeń to już dawno powinienem przestać pracować i prowadzić samochód, tylko co wtedy? Śmierć, czy emerytura? Chyba emerytura i to wcale nie taka zła, bo muszę nadrobić zaległości ze snem i seksem.
Hmm, galeria wzięta z tyłka? Mam rację :P?
@jakisgoscanonim jak większość. Średnio koło 78 lat na to wszystko... Ciekawe gdzie ludzie wciskają resztę (jeśli w ogóle tyłu dożyją)
@Zakrill No ba, ja nawet nie liczyłem. Po pierwszych przestałem, bo widziałem wyrażnie, że to były strasznie naciągane ;p.
To chyba dane dla bezrobotnych. Jakieś 22% dorosłego życia pracujemy (licząc że świętami, urlopami). 33% śpimy. Zostaje nam więc dwa razy tyle czasu na wszystko inne. No chyba, że liczymy wiek dziecięcy i emeryturę, ale wtedy nadal tak kuriozalne liczby budzą pewne wątpliwości.
Chyba dane z 2015, gdzie jeszcze nie każdy miał smartfona, a nawet jeśli, to korzystał z niego nie aż tak ciągle... używanie smartfona vs prowadzenie auta? błagam, auto prowadzę średnio 12 razy mniej