@koszmarek66, ale kto żyje i z czego ma wyjść. Przecież kierowca/operator od samego początku stoi z lewej strony i ma panel sterujący przy sobie na wysokości pasa. Zdaje się ze tutaj doszło do jakiejś awarii i temu tak nagle przyśpieszył.
@RobVonErt Nie widziałem HDSa obsługiwanego zdalnie. Zawsze operator był przy żurawiu. Ostatni raz zabierali mi stary basen z ogrody pół godziny temu :) Właśnie tak jak napisałem. Ale widać nie jestem na czasie.
Ale jeśli jest tak jak mówisz to mogłoby to tłumaczyć utratę sterowania i niekontrolowany obrót żurawia. Tak samo kiedyś mój syn stracił drona. Utracił łączność a dron dał po garach i tyle go widzieliśmy.
Ale ci dwaj goście to luzik.
@adamis62 Aż kapią z ich zachowania myśli może nie żyje albo sam wyjdzie i nie trzeba będzie mu pomagać...
@koszmarek66, ale kto żyje i z czego ma wyjść. Przecież kierowca/operator od samego początku stoi z lewej strony i ma panel sterujący przy sobie na wysokości pasa. Zdaje się ze tutaj doszło do jakiejś awarii i temu tak nagle przyśpieszył.
@RobVonErt Nie widziałem HDSa obsługiwanego zdalnie. Zawsze operator był przy żurawiu. Ostatni raz zabierali mi stary basen z ogrody pół godziny temu :) Właśnie tak jak napisałem. Ale widać nie jestem na czasie.
Ale jeśli jest tak jak mówisz to mogłoby to tłumaczyć utratę sterowania i niekontrolowany obrót żurawia. Tak samo kiedyś mój syn stracił drona. Utracił łączność a dron dał po garach i tyle go widzieliśmy.
sąsiedzi?
Kolejny demot o Glapińskim... Przestańcie już..
koszmarek66 Teraz większość HDSów jest sterowana zdalnie z dość sporego panela na szelkach.
Kierowca przeżył ?
@Black3 Tak. Stoi na zewnątrz przecież.
@abaddon81
A bo oni to zdalnie sterowali i w kabinie nikogo nie było.