Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1682 1691
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
C CZPRK2
+2 / 4

@Bubu2016 I co w związku z tym? Ojciec pracował jeszcze na pół etatu, więc się wyrównuje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N no_musialem
+9 / 17

@BruceD Klucz: "jak byłem mały".
Pewnie chodzi o lata dziewięćdziesiąte XX wieku. Uwierz na słowo, że było wtedy ciężko i wielu ludzi znajdowało się w podobnej sytuacji (bezrobocie). A spółdzielnie nieczęsto zatrudniały wtedy firmy zewnętrzne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zakrill
+15 / 19

@BruceD widocznie nie masz pojecia o latach 80-tych czy 90-tych... Kiedys nie bylo takich regulacji. Polska dopiero co konczyla z komuna (bo chyba jeszcze nie skonczyla) i wszedzie byl rozp***ol. Ludzie bardziej ludzcy dla siebie byli i czesto byli sobie w stanie pomoc w ten czy inny sposob (po znajomosci najczesciej). Takze nie powiedzialbym, ze to fake

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S ssebastianek
0 / 2

@BruceD - osobiście znam kobietę która miała problemy (przez męża zresztą) , dwójka dzieci , zaległości w opłatach . Znalazła pracę w spółdzielni , zaległości rozłożyli jej na raty i w końcu wyszła na "prostą" . Do dziś dnia pracuje w spółdzielni jako dozorca .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Arcykretyn
+3 / 9

@BruceD SM "Bocianek" Kielce taka opcja odpracowywania zadłużenia nadal funkcjonuje,patusy oczywiście olewają,ludzie którym zwyczajnie nie idzie mają opcję,teściowa tam mieszka,jej sąsiadka odrabia,więc w (_!_) sobie wsadź swoje uśmieszki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D didja
0 / 0

@BruceD

Tak było. W latach 90. i jeszcze na początku XXI w. Mieszkańcy się wkurzali, że jak to - my płacimy niemały czynsz - bo czynsze spółdzielniane zawsze były dużo wyższe niż we wspólnotach - a tu patola nie płaci rok czy dwa, a potem dostaje do posprzątania podwórko, do odmalowania ławki i ma anulowany dług.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vmisiu
+3 / 3

no po prostu frajerzy :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dupazyzor
0 / 0

latach 90tych było ciężko, dobrze że doceniasz pracę rodziców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DeltaTango
+3 / 3

Kupowałem mieszkanie o babki, która zalegała z czynszem 18 miesięcy. A co najlepsze, wynajmowała to mieszkanie chłopakowi, który jej płacił hajs i to nie mały, ale stwierdziła, że po co ma się dzielić pieniędzmi z innymi. Bieda to stan umysłu, a nie brak możliwości. Okazuje się, że ludzie, którzy nie spłacają na czas rat kredytów hipotecznych nie wzięli nawet wakacji kredytowych. Olali temat. Z analiz wynika, że wakacje kredytowe wzięli ludzie, którzy regularnie płacili raty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
0 / 0

@DeltaTango
Czynsz na koniec opłaciła? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DeltaTango
+1 / 1

@michalSFS Tak, inaczej by nie dostała kwitu do notariusza. Podobno pożyczyła gdzieś i opłaciła. Dwa razy dzwoniła czy na pewno kupię, bo ona musi czynsz opłacić %-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-3 / 3

@Mlody1987bydg
Nie czytałam większych bredni od lat.

Głosisz aby biedny, bezrobotny zapierda... za sam sam fakt możliwości przeżycia. Wstydż się!



Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mam2koty
+6 / 8

Pamiętam, że mama też szukała możliwości dorobienia gdzie się da w latach 90 i sprzątała klatki w soboty. Może wtedy nie było to tak sformalizowane pod linijkę jak teraz - przetargi, oferty zamówienia publiczne itd. Jak ktoś chciał uniknąć zadłużenia, to miał możliwość odpracowania, choćby częściowego. Wiadomo, że była to kwestia kilku tygodni max miesięcy do czasu znalezienia zatrudnienia. Ale dało się, i mało komu przychodziło do głowy po prostu nie płacić rachunków na zasadzie "nie bo nie i co mi zrobicie". Wtedy piętnowało się pasożytnictwo, teraz pasożytom daje się broń i 500+ do ręki. Patologia jest wręcz dumna z faktu bycia nierobami, życia z socjalu, pobierania świadczeń i śmieją się nam, pracującym, w twarz. Czemu tak grzecznie to znosimy i dajemy się wykorzystywać nierobom? To mnie nurtuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+5 / 5

@mam2koty
Zostałem tak wychowany, w latach 80-tych i 90-tych, że największy wstyd to wyciągać rękę po nieswoje (czy kraść), gdy się jest zdolnym do pracy.

Tak, kiedyś nierobów szykanowano. Wstyd było z takim zadawać się nawet. Dziś śmieją się, że jesteśmy frajerami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 marca 2023 o 0:02

P panna_zuzanna_i_wanna
+3 / 3

@mam2koty A jaki masz pomysł na poprawę sytuacji? Socjalizm wszedł już tak mocno, że wybicie tego ludziom z łbów zajmie pokolenia. Nie tak dawno temu usłyszałam że "to wstyd aby młoda kobieta nie popierała 500+". Bo co, chciałabym zostać bez środków do życia jak urodzę dziecko? Spytałam wtedy grzecznie, jak radziły sobie kobiety przed 500+. Po pierwsze pracowały a ciężarnej nie można zwolnić z dnia na dzień a po drugie chyba nie jesteśmy wiatropylne, prawda? Każda ciężarna ma (a przynajmniej powinna mieć) partnera i obowiązkiem tegoż jest ponoszenie części kosztów utrzymania bombelka. Może dzięki temu ludzie bardziej świadomie decydowaliby się na rodzicielstwo. A nie "żyję od 1-ego do 1-ego bo mam pracę na ćwierć etatu albo nie mam jej w ogóle, to strzelę sobie dzieciaka!". I jeszcze to pierdzielenie że dzięki dzieciom rodzonym w takich dysfunkcyjnych rodzinach, ten kraj jeszcze stoi. Że oni będą robić na nasze emerytury. Tja na pewno. Chyba robić kolejne dzieci. Bo dziwnym trafem im mniejszy iloraz inteligencji ma człowiek, tym wcześniej zaczyna się rozmnażać i ma więcej dzieci. I nawet jeśli pracuje to zysk państwa z jego pracy jest mniejszy niż z pracy wykształconego człowieka a koszty jakie generuje dla państwa są większe. Więc może pora się zastanowić czemu ciągle chcemy iść w ilość, zamiast w jakość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar goldenfrog
0 / 0

@panna_zuzanna_i_wanna Raczej się nie da tego naprawić, bo to nie kwestia gospodarki, ale zepsutej ludzkiej mentalności, której nie da się już zmieniać w rozsądnym czasie jakim byłyby choćby 1-2 pokolenia, a raz nadanych przywilejów zabrać takim nie można.
Nie należy składać broni i - choć to niemożliwe - to zacząłbym od dwóch prostych regulacji:
- zakaz sprawowania władzy (sejm i rząd) historykom i nauczycielom,
- zakaz sprawowania władzy (sejm i rząd) osobom po 50 roku życia.
Obie grupy są zakałą polityki, już wiele razy udowodnili, że się nie nadają, więc nie widzę powodu, żeby pozwalać im dłużej rządzić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aniulek1985
-3 / 3

Tak akurat teraz na spółdzielcza mafia by na to pozwoliła

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+1 / 1

Odnośnie tytułu "Można?- Nie, teraz nie można. Przy tych wszystkich formalnościach, w czasach, w których jak dasz pielęgniarce czekoladę, to ciebie i ją oskarżą o łapówkarstwo, nie ma szans, by jakaś spółdzielnia, od tak anulowała zaksięgowany dług, w zamian za usługi. Najwyżej, jak mają wakat, to mogą zatrudnić, formalnie, na umowę, a ty z wynagrodzenia zapłacisz zaległość. Na pewno nie da się już od tak dogadać, nie w sprawach urzędniczych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M majsterjb
-2 / 2

prawdziwe ?
nie sądzę
czy należy jednak tak postępować?
to jedyna droga!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lestar
0 / 0

A ja ostatnio chciałem zwinąć menela co zebrał "Daj dwa złote".No to ja wsiadaj jedziesz do pracy(deski odbierać i układać) ,a ten się zwinął.Chlop 40-45 lat ,woli zebrać niż pracowac.I jaki on biedny?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem