Karta EKUZ (Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego) wydawana przez NFZ używana tylko zagranicą do potwierdzenia że jest się ubezpieczony i można skorzystać z pomocy w innym kraju UE jest tylko po polsku.
Normalne. Byłem kilka razy w Urzędzie Wojewódzkim w 300 tysięcznym mieście pomagając Ukraińcom. Wszędzie wszystko po polsku. Nawet jednej znającej ich jezyk osoby nie zatrudnili, choć miesiącami przewalały się tam tłumy.
Przecież to Wałbrzych.
Karta EKUZ (Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego) wydawana przez NFZ używana tylko zagranicą do potwierdzenia że jest się ubezpieczony i można skorzystać z pomocy w innym kraju UE jest tylko po polsku.
Normalne. Byłem kilka razy w Urzędzie Wojewódzkim w 300 tysięcznym mieście pomagając Ukraińcom. Wszędzie wszystko po polsku. Nawet jednej znającej ich jezyk osoby nie zatrudnili, choć miesiącami przewalały się tam tłumy.
No co, urzędnicy dbają o to, aby cudzoziemcy mieli dużo ruchu. Toż to wzruszająca troska o ich zdrowie!