Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
630 634
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
W konto usunięte
+8 / 12

Madka madką, ale szczerze współczuję dzieciakom, którzy mają tak głupich rodziców. No bo co z takiego szkraba wyrośnie? Matka przecież nie nauczy go pisać w przedszkolu, bo sama nie umie, dzieciak do pierwszej klasy pójdzie już opóźniony, a będzie tyko gorzej, bo przecież ogarnie, że nie potrafi czytać, nazywać niektórych zwierzątek czy że myli niektóre kolory, a to niestety może zrodzić kolejne problemy i brak ciekawości świata. To jest tak naprawdę cholernie przykre.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
0 / 6

@Wiedzma a ja współczuję ludziom, którzy wierzą że ktoś faktycznie napisał. Choć problem jest realny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
+1 / 7

@5g3g
Kto to wie czy problem jest realny...poznałeś kiedyś kogoś takiego? Bo ja nigdy. Nikt mi nigdy nie opowiedział o kimś takim, więc mam wątpliwości. Tak samo jak w necie czytam, że w PL gej, czarny, les są bici codziennie i wszędzie, ale osobiście nie widziałem tego nigdy...
Mi się wydaję, że internet jest już jakąś równoległą rzeczywistościa. Nic co w necie nie zgadza się z tym co w prawdziwym życiu. Internet to jedna wielka iluzja...ja nie wierze w nic już zupełnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
+6 / 6

@voleck problem jest realny bo wiele osób nie pracuje standardowo od 7-8 do 15-16 i żłobek czynny do 17 jest problemem. To , że nie wszystkich stać na te dopłaty to też realny problem. To że ktośrobi typowe błędy dla " madek" z memów jako wtrącenia do bardzo poprawnie napisanego tekstu jest mało realne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2023 o 13:17

M michalSFS
+3 / 5

@voleck
W przedszkolu mojego dzieciaka mamusie zrobiły konkretny dym, bo dzieci dostały batoniki czekoladowe. I to nie, że orzechy, a dziecko uczulone, po prostu nie wolno słodyczy i już. W końcu powinny dostawać tylko zdrowe, jakieśtam. Pewnie bez smaku, przy okazji. Zaczęło się od dyskusji na facebooku, finalnie przedszkolanka i kilku rodziców miało spotkanie u dyrektorki. O taką pierdołę. Nieprzyjemności narobiły. Większość rodziców się śmiała, że matki szukają dziury w całym, ale syf był. Dobrze, że kobieta nie straciła roboty przez... batoniki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2023 o 13:28

V voleck
+3 / 3

@5g3g
Ja wiem, że sytuacja jest realna, mi chodzi ogólnie o prawdziwość istnienia tych słynnych "madek". Przecież te wszystkie posty pisane przez "madki" wyglądają jakby je pisała jedna, ta sama osoba.
Tak samo z tymi screenami z rozmów sms.
Po jaki c*uj robi się takie coś? Przecież to ani fajne, ani pożyteczne ani pouczające...a zauważyłem, że teraz praktycznie każda kobieta z dzieckiem, której nawet lekko powinie się noga (zdarza się przecież, nie zawsze znaczy, że nierób) są automatycznie przypisywane do "madek".
Szufladkowanie ludzi w dzisiejszych czasach mam wrażenie jest gorsze niż dawniej. Ja co chwile po wypowiedzeniu pół zdania jestem socjalistą, zaraz faszystą, potem lewicowym ekozje*em, zaraz pisowskim trollem, po 5min platformerskim trollem, semitą-antysemitą, homolubem albo homofobem.... gubię się już w tym wszystkim...kim ja k*rwa jestem?:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tobimadara
+2 / 4

@voleck Może nie są codziennie bici, ale widziałeś kiedyś parę gejów trzymających się za ręce? Bo ja w Polsce nigdy, w przeciwieństwie do innych krajów. Widocznie nie czują się tu pewnie.

Czarnych widziałem jak jakiś gość wyzywał i darł się po nich w centrum miasta z powodu gwałtu na Polce, którego dokonali zupełnie inni ludzie w innej części świata. Sam mu musiałem tłumaczyć, że oni nie mają z tymi gwałcicielami nic wspólnego, ale stwierdził, że i tak nienawidzi czarnych.

Zależy gdzie mieszkasz i jaki styl życia prowadzisz. Może nie znasz takiej sytuacji, że ktoś kogoś pobił, bo np. mieszkasz w małej wiosce, gdzie wszyscy się znają. A ktoś inny chodzący co weekend na dyskoteki będzie się z tym spotykał częściej.

I wyobrażam sobie, że godziny otwarcia żłobka/przedszkola mogą być problemem dla pracującej samotnej matki, chociaż nie popieram takiego roszczeniowego podejścia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+1 / 1

@voleck
Co do ostatniego nie zgadzam się. Kiedyś to było szufladkowanie. Raz coś zrobiłeś - a zostawało z tobą do końca. Nie poszedłeś do kościoła - bezbożnik. Pobiłeś się z kolegą (chociaż nie miałeś wyjścia) - hultaj. Niezamężna zaszła w ciążę - lafirynda. Mama przeprowadziła się do taty na inną wieś. Całe życie była "łobco". Dziadkom z niczym nie mogła dogodzić, bo jak przyszła to "nic nie łuumiała".

Ludzie zawsze szufladkowali, a siebie stawiali wyżej. Po prostu scrollujesz i widzisz sytuacje spotęgowaną, w jednym miejscu. W miejscu, gdzie jest wszystko i nic.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jan_z_Mazur
0 / 0

@Wiedzma A ja współczuję ludziom którzy muszą z takimi madkami pracować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
0 / 2

@tobimadara
nie widziałem gejów trzymających się za ręce, ale widziałem całkiem niedawno w pełnym ludzi mcdonaldzie dwóch gości prztulających się...o dziwo nikt nie zareagował...mieszkam w dość dużym mieście w Trójmieście.
Nie można twierdzić, że społeczeństwo jest homofobiczne, bo PRAWDOPODOBNIE jak złapie kogoś za rękę to NAPEWNO dostanę za to w łeb. Nie spróbujesz to się nie dowiesz. Ja też mogę sobie powiedzieć, że boje się chodzić w spodniach po mieście, bo WYDAJE mi się, że mnie pobiję grupa transwestytów, bo TAK MYŚLĘ, że wszyscy trans są agresywni wobec hetero...rozumiesz o co mi chodzi?

Co do czarnych...wychowałem się w latach 90tych w biednej dzielnicy, mieszkał tam murzyn, zajebisty gościu, siedzieliśmy sobie grupką typów i zaprosiliśmy na dżointa. Chodził po dzielnicy bez żadnego strachu...tylko w TV i internecie pokazują jakiegoś "patriotę" lejącego murzyna i opisują jakiś globalny problem...przecież w krajach gdzie jest więcej czarnych niż u nas nie słyszysz o każdym pobitym przez czarnego białym...w drugą stronę będziesz czytał i słyszał o tym codziennie.

Wracając do tolerancji ogólnie:
Byłem w ponad 60 krajach (biednych-bogatych, rozwiniętych-nierozwiniętych) i nigdzie nie widze paradujących gejów po ulicach, więc ta Polska chyba nie jest aż taka najgorsza.

Ogólnie w moim komentarzu nie pisałem o tym, że geje, lesbijki mają el dorado, tylko chodzi o skalę.
Zwyczajnie nie mają tak strasznie jak to jest opisywane w mediach.
Sam widzisz, że nie widziałeś bitego geja, a całe to prześladowanie sprowadziłeś do tego, że nie mogą trzymać się za ręce i PRAWDOPODOBNIE nie czują się pewnie. Ludzie nie czują się w wielu rzeczach pewnie, jeden boi się złąpać typa za rękę, drugi boi się przyznać babci, że nie lubi kościoła (jak ja) ale nie czuję się zaraz z tego powodu prześladowany, bity, poniżany. Skala, tylko o skale mi chodzi.
Widziałem kiedyś wywiad z jakimś gejem na marszu równości, który być wyraźnie zawiedziony, że nikt ich nie zaatakował...we Francji parady równości muszą być obstawiane przez wojsko, u nas hasają sobie w centrum miasta w skórach i z wystającym dildem...prześladowani. Nie kojarzy mi się w czasie wojny jakaś parada żydów (prawdziwie prześladowanych) którzy manifestują swoją tożsamość i nic im się nie dzieje.
Ja mam wrażenie, że dzisiejsze środowiska lgbt są zbyt roszczeniowe i oni czują już się urażeni jeśli nie kochasz ich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W konto usunięte
-1 / 1

@tobimadara Ja widziałam jak się całują w miejscu publicznym. Nikt nic nie zrobił. Osobiście uważam, że lizanie się w miejscu publicznym bez względu na płeć jest niesmaczne.

Co do ludzi ciemnoskórych, to akurat znam ich sporo w Polsce, znam Indian i Murzynów i Kubanki i Azjatów. Żadne nie miało przygody z rasizmem od lat, zwłaszcza Indianie mają tu jak pączusie w masełku, bo ich wszyscy lubią (oni nie mieli rasistowskich uwag nigdy). Za to miałam jedną sytuację, gdy nie chciałam się umówić na randkę z Murzynem, który mnie zaczepił na mieście, idiota uznał, że skoro nie chcę, to jestem zapewne rasistką.

Znajomy Murzyn mówił, że były czasem uwagi głupie, ale to głównie od pijanych prostaczków i nie zdarzyło mu się to od wielu lat, ogólnie ludzie się czasem patrzą, ale raczej z ciekawości (ewidentnie się wyróżnia w tłumie). Moja znajoma Kubanka jest raczej rozchwytywana niż ganiona za kolor skóry, mieszka w Polsce od około 6 lat i nigdy nikt jej nie zaczepiał inaczej niż w celach matrymonialnych, albo ktoś po prostu był ciekawy skąd jest (to raczej starsze panie).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W konto usunięte
-1 / 1

@Jan_z_Mazur Mam znajomego, który pracuje w przedszkolu i matki mają różne odpały, czasem tak głupie wymagania i żądania z kosmosu, zresztą ojcowie niektórzy także. Jeden facet chce, aby to przedszkolanki mu syna wychowywały i to ich problem, że dziecko jest źle wychowane. Niektóre madki uważają, że w przedszkolu dziecko nauczy się wszystkiego, a ich zadaniem jest tylko wykarmienie i przytulanie, nic ponad to. Ja sama chodziłam do szkoły z dzieciakami, które nie potrafiły czytać w pierwszej klasie, nie rozróżniały wszystkich kolorów (zwyczajnie nie umiały ich nazywać), ani nie znały wszystkich zwierzątek. Rodzice oczywiście uważali, że to obowiązek szkoły uczyć dzieciaki i oni w domach nie muszą robić nic. Bardzo to smutne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
-2 / 4

Ja to już sam nie wiem jak to jest z tymi "madkami"...
W internecie nie da się już odgadnąć co prawda, a co fałsz.
Po prostu ciężko uwierzyć, że tak głupi ludzie istnieją i jeszcze nie mają problemów z dzieleniem się tą głupotą z innymi. I jest ich tak dużo. Do tego te błędy ortograficzne...da się popełnić błędy ortograficzne w każdym słowie?
Ja osobiście takiego roszczeniowego zje*a nie poznałem i się zastanawiam czy "madki" to prawdziwe postacie czy jakiś internetowy wymysł, stereotyp.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Garfield2000
-3 / 3

@voleck Zgadza się to, że nie da się często odgadnąć, co jest prawda a co fałszem.
Ale tak, takie madki istnieją.
Co do błędów: też znam takiego osobnika (ale to mężczyzna, i do tego 100% Polak. Nie musi się podpisywać - pozna się go po "stylu pisania" ;) ).
Też mnie wiele rzeczy szokuje. Z najnowszych "szoków" proszę: https://www.youtube.com/watch?v=ePbUeHxNzKI&list=PLzy8z75ub5aghICTSlVbadSmrFGka4M23
Wiem, że to pranki (i nie ma pewności co do autentyczności tych kobiet - w sensie: czy nie są podstawione), ale jednak są przekonujące..
Ludzie to po prostu ludzie.. Są matki i madki, są dobrze piszący, ale są i tacy, którzy w każdym słowie robią błąd. Można oczy zamykać w niektórych sytuacjach (może to pomoże) ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hermes_Trismegistos
-5 / 5

"obecnie nie pobieramy już dodatkowej opłaty"... i to jest clue. Opłaca się być roszczeniową maDką, czy zjevanym klientem, bo to działa.:(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
+5 / 5

Przeciwnie, nie pobierają opłat, tylko kończą współpracę. Często jest problem z zapisaniem dziecka do przedszkola państwowego, za pobyt w którym rodzice bezpośrednio płacą mniej niż w prywatnym. Matka wykreślonego dziecka może mieć znacznie więcej kłopotów i wydatków niż tylko zapłacenie kary.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BOFH
+6 / 6

@Hermes_Trismegistos
Nie opłaca - wypowiadają takim osobom umowę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem