W przedstawionej scenie Buzz Astral nie prowadził długiego wywodu, tylko zachwalał Chudemu obóz kowbojski i jedzenie tłustych kiełbas przy ognisku. Streścił się w jednym zdaniu.
Więc nie wiem, czemu długie wywody rozmówcy, który nie daje wejść w słowo ma się nazywać od Buzza Astrala
Ten pomysł jest świetnym przykładem tego buzz-czegoś-tam. Mi wystarczy stare dobre: "pier*olisz".
W przedstawionej scenie Buzz Astral nie prowadził długiego wywodu, tylko zachwalał Chudemu obóz kowbojski i jedzenie tłustych kiełbas przy ognisku. Streścił się w jednym zdaniu.
Więc nie wiem, czemu długie wywody rozmówcy, który nie daje wejść w słowo ma się nazywać od Buzza Astrala
W sferze memów ten kadr jest używany właśnie do wyśmiewania takich długich wywodów, oryginalny sens pewnie już został zatracony.