Na co pracownik otwiera kodeks pracy i czyta, że kwota wolna od kar to 90% wynagrodzenia netto po odliczeniu podatków, ZUSów, komorników i innych takich, a sama kara pieniężna może zostać nałożona tylko za pijaństwo, nieusprawiedliwioną nieobecność i łamanie zasad BHP i P.POŻ. czego nie spełnia żaden z punktów ze zdjęcia oraz, że pracownik ma prawo nie wyrazić zgody na przyjęcie kary.
@Xar więc pracownik bierze cały urlop na raz (urlop dzieli się TYLKO na wniosek pracownika) a ostatni możliwy termin to he he grudzień, gdzie pracownik w sklepie jest potrzebny.
@Xar A wtedy pracodawca ma obowiązek wypłacić ekwiwalent za nieudzielony urlop. Uważasz że januszex będzie wolał zapłacić pracownikowi podwójnie, zamiast go puścić na urlop? :P
dyskutujecie nt nieistotny. Bardziej zasadnym jest pytanie DLACZEGO kierownik/właściciel wprowadził taki "cennik". Wszystkie punkty normalny pracownik wykonuje bez żadnych uwag ponieważ:
1. Nie jest świnia i nie pracuje w chlewie więc utrzymuje porządek
2. Nie urządza sobie dyskusji w obecności klientów tylko natychmiast ja przerywa i jest do dyspozycji klienta ponieważ jest to jego praca i bierze za to wynagrodzenie
3. Przychodzi punktualnie do pracy ponieważ został dobrze wychowany i rozumie, że jeżeli na coś się umawiasz to wywiazujesz się z umów (nie mówię tu o losowych przypadkach).
Wszyscy, którzy normalnie pracują i szanują siebie i innych nie powinni mieć z tym żadnego problemu.
spóźnienie co prawda to nie nieobecność, ale niech będzie, ja też bym nie płaciła za pracownika którego nie ma i jego niezrobioną robotę. Bałagan na zapleczu jest wbrew PPOŻ i BHP
@ubooot podbijasz na dzien dobry walisz tekstem: "usznowanko, wypowiedzonko"i z mojej perspektywy - niech dalej szukaja frajera. Z drugiej strony dla typa ktory ledwo podstawowke skonczyl to czesto moze byc max do jakiej pracy go wezma
Bardziej niż postawa szefa ciekawi mnie, dlaczego doszło do powstania tego zapisu. Czyżby nie trafił się żaden pracownik, który umiał te wszystkie "wyzwania" ogarnąć?
@karolina1128 wyobraź sobie że znałem takiego pracodawcę a wynikało to tylko z jego obsesji że płaci za dużo, tam jeszcze było o telefonie (zakaz) i co śmieszne sam potrafił zadzwonić i potem pokazywać na (wszechobecnym) monitoringu
to była branża piekarnicza i niejednokrotnie obcinał wynagrodzenie (nie premię bo jak obciąć z 50 zł) za niesprzedanie całego towaru
wiecznie nie miał pieniędzy ale BMW zamówił w USA bo e Europie taka pojemność nie jest produkowana
@Xar tak słyszałem tylko że znam go (niestety) b. dobrze i nie był kupiony w leasingu co w sumie niczego nie zmienia bo leasing tego auta na 5 lat to i tak by było 17 000/ mies. (bez procentów)
To może warto wyliczyć kary dla pracodawcy, 1500zl za stresogenne warunki pracy, 1000zl za złamanie grafiku, 300zl za obrażenie pracownika, 3500zl za wydanie polecenia poza standardowym zakresem obowiązków wyszczególnionych na umowie i pewnie kilka innych się znajdzie.
"Nie" z imiesłowem przymiotnikowym biernym raz łącznie i dwa razy osobno. Czyli dwa razy po staremu i raz po nowemu. W obrębie jednego tekstu wymagana jest jednak konsekwencja. Są za to jakieś kary?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 kwietnia 2023 o 18:18
... czyli jak obejść "płacę minimalną"
Na co pracownik otwiera kodeks pracy i czyta, że kwota wolna od kar to 90% wynagrodzenia netto po odliczeniu podatków, ZUSów, komorników i innych takich, a sama kara pieniężna może zostać nałożona tylko za pijaństwo, nieusprawiedliwioną nieobecność i łamanie zasad BHP i P.POŻ. czego nie spełnia żaden z punktów ze zdjęcia oraz, że pracownik ma prawo nie wyrazić zgody na przyjęcie kary.
@unikona no to pracownik dostaje najgorsze dyzury w grafiku i brak zgody na urlop w wybranym przez niego terminie...
@Xar więc pracownik bierze cały urlop na raz (urlop dzieli się TYLKO na wniosek pracownika) a ostatni możliwy termin to he he grudzień, gdzie pracownik w sklepie jest potrzebny.
@ubooot pracodawca ma prawo nie udzielic urlopu
@Xar tylko osobie funkcyjnej i WWO, a sprzedawcę MOŻE zastąpić osobiście albo zamknąć na czas urlopu
@Xar A wtedy pracodawca ma obowiązek wypłacić ekwiwalent za nieudzielony urlop. Uważasz że januszex będzie wolał zapłacić pracownikowi podwójnie, zamiast go puścić na urlop? :P
dyskutujecie nt nieistotny. Bardziej zasadnym jest pytanie DLACZEGO kierownik/właściciel wprowadził taki "cennik". Wszystkie punkty normalny pracownik wykonuje bez żadnych uwag ponieważ:
1. Nie jest świnia i nie pracuje w chlewie więc utrzymuje porządek
2. Nie urządza sobie dyskusji w obecności klientów tylko natychmiast ja przerywa i jest do dyspozycji klienta ponieważ jest to jego praca i bierze za to wynagrodzenie
3. Przychodzi punktualnie do pracy ponieważ został dobrze wychowany i rozumie, że jeżeli na coś się umawiasz to wywiazujesz się z umów (nie mówię tu o losowych przypadkach).
Wszyscy, którzy normalnie pracują i szanują siebie i innych nie powinni mieć z tym żadnego problemu.
spóźnienie co prawda to nie nieobecność, ale niech będzie, ja też bym nie płaciła za pracownika którego nie ma i jego niezrobioną robotę. Bałagan na zapleczu jest wbrew PPOŻ i BHP
@unikona wszystko spoko, tylko wypadaloby zauważyć ze 90% wrzuconych demotow to glupoty i sciemy.
"standard" nie "standart"
Może to dodatkowa premia.
ha ha ha nie wiem czy dałbym radę donieść wypowiedzenie turlając się ze śmiechu
@ubooot podbijasz na dzien dobry walisz tekstem: "usznowanko, wypowiedzonko"i z mojej perspektywy - niech dalej szukaja frajera. Z drugiej strony dla typa ktory ledwo podstawowke skonczyl to czesto moze byc max do jakiej pracy go wezma
Bardziej niż postawa szefa ciekawi mnie, dlaczego doszło do powstania tego zapisu. Czyżby nie trafił się żaden pracownik, który umiał te wszystkie "wyzwania" ogarnąć?
@karolina1128 Nie, to tzw pracodawca na Polaka. Szczególnie za granicą się to objawia. Wyjeżdżasz za granicę? Nie pracuj u polskich pośredników.
@karolina1128 wyobraź sobie że znałem takiego pracodawcę a wynikało to tylko z jego obsesji że płaci za dużo, tam jeszcze było o telefonie (zakaz) i co śmieszne sam potrafił zadzwonić i potem pokazywać na (wszechobecnym) monitoringu
to była branża piekarnicza i niejednokrotnie obcinał wynagrodzenie (nie premię bo jak obciąć z 50 zł) za niesprzedanie całego towaru
wiecznie nie miał pieniędzy ale BMW zamówił w USA bo e Europie taka pojemność nie jest produkowana
@lingerer slyszales o czyms takim jak leasing?
@Xar tak słyszałem tylko że znam go (niestety) b. dobrze i nie był kupiony w leasingu co w sumie niczego nie zmienia bo leasing tego auta na 5 lat to i tak by było 17 000/ mies. (bez procentów)
To może warto wyliczyć kary dla pracodawcy, 1500zl za stresogenne warunki pracy, 1000zl za złamanie grafiku, 300zl za obrażenie pracownika, 3500zl za wydanie polecenia poza standardowym zakresem obowiązków wyszczególnionych na umowie i pewnie kilka innych się znajdzie.
"StandarTów"? Chyba "standarDów"!
zdrobic zdjecie, naslac inspekcje pracy
czyli bardziej opłaca się iść na L4 :) dlaczego dane firmy zakryte? była by piękna reklama
Castorama
"Nie" z imiesłowem przymiotnikowym biernym raz łącznie i dwa razy osobno. Czyli dwa razy po staremu i raz po nowemu. W obrębie jednego tekstu wymagana jest jednak konsekwencja. Są za to jakieś kary?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2023 o 18:18