@rererre twierdzisz że zgodnie z ideologią katotalibanu wszyscy będą bogatymi katolikami, bez żydów i innych seksualności obok w sąsiedztwie, po za EU ? i wszyscy będą mieć w domu dwa nowe mercedesy kupione z obniżonych podatków z programu katotalibanu ?
@rererre
Więcej niż minimalną. To praca w mieście, mająca pewne wymagania. Presja czasu, odpowiedzialność i praca ponad normę to coś więcej niż minimum. Jak ja kiedyś robiłem staż, to może i płacili mało, ale czasem to roboty było na 3-4h, a w międzyczasie mogłem siedzieć w książkach.
@dokturbasen nie, uważam że będą nas leczyć dobrze zarabiający lekarze i pielęgniarki der tuska, czy że jeszcze dwie kadencje pisu i zostanie zlikwidowane ubóstwo.
@rererre ależ nie, to doradca podatkowy mentzen zapewni nam dobrobyt, a my będziemy do niego latać po porady podatkowe a on będzie brał tylko procenty ,a wszystkim będzie sie żyło bogato z dwoma mercedesami w garażu, bez żydów, homoseksalistów, w katolickiej polsce gdzie małżeństwa będa dożywotnie , a Polska poza EU. "der tuska" Skąd wy ciągle wychodzicie takie mściwe przygłupy ? dla mglistej kasy z kilku procent z podatku utopicie Polskę i siebie w 3 kadencji pisu z koalicjantem mentzenem ?
@rererre no proszę znów się okazuje, że osoba broniąca hipokryzję Konfederacji, to nieudaczny pisowski troll piszący zupełnie bez sensu, straszący tuskiem, robakami i wiatrakami, gdy już nie ma argumentów...
@Hamster88
nikt nikomu nie zabrania otworzyć własną kancelarię podatkową.
Hipokrytami są ludzie narzekający że im źle, ale nie robią nic tylko narzekają. Naucz się księgowości, zrób doktorat, załóż firmę, zdobądź klientów którzy polecą Cię kolejnym klientom, zarabiaj mnóstwo pieniędzy. Ale kurna narzekać? To robią tylko przegrywy ;-)
@Ella111111 masz wybór: albo 'Lidl' i 4k do końca życia (małe podwyżki po drodze), albo Mentzen - pierwszy rok - dwa za 3k a potem sporo więcej (specjalista, jako docelowe stanowisko, 5700-7500). Dla mnie wybór jest prosty.
@saz06
to zatrudnij się w Lidlu.
1. Zobaczymy ile w tej branży będziesz zarabiać za 10 lat.
2. Zobaczymy, czy po 8h nie będziesz wolał pracować w kancelarii za te same pieniądze.
3. Pracownik Lidla od drugiego dnia (lub godziny) przynosi firmie pieniądze.
@rererre Goownoburza o to ogłoszenie była jakieś półtorej roku temu, więc stawki pewnie niespecjalnie aktualne, a po drugie to przypominam, że nie ma obowiązku pracy u kogokolwiek, więc jak nie chcesz to nie aplikuj. Z tego co słyszałem, to Mentzen na brak kandydatów nie narzeka, więc pewnie jest dobra perspektywa szybkiego wzrostu wynagrodzenia.
@Ella111111 czy Ty usunęłaś swoje wcześniejsze wypowiedzi? Przecież przez to wypowiedzi moje i @sanocho nie mają sensu...
Swoją drogą, z tego co pamiętam [a mogę się mylić] to w usuniętych wiadomościach osoby głosujące na Mentzena [z powodu sytuacji, jak się okazało, z Mejzą] nazwałaś naiwnymi dzieciakami, więc chyba pora chyba przeprosić.
@Ella111111 "Debilko" nie dlatego, że się pomyliłaś, bo mylić się jest rzeczą ludzką, tylko, że rzucając tak poważne oskarżenie nie zgooglałaś sobie chociażby, czy aby na pewno się nie mylisz. Nie wiem jak Ty, ale jak mnie ktoś zacząłby pomawiać o sprzedawanie śmiertelnie chorym dzieciom lewych leków po 90kpln, to bym się lekko zdenerwował, więc wybacz, że się uniosłem.
@saz06 ooo jest moja "ulubiona" grupa społeczna. Gdy zaczynałem pracę jakies 15 lat temu poszedłem do pracy za najniższą krajową. Pracy w której nie umiałem nic bo to specjalistyczna dziedzina. Bardzo często przez całe dnie finalnie nic nie wypracowałem bo dopiero nabierałem umiejętności i często nawet robiłem straty na materiale. Znajomi mówili: po co pracujesz za taką kase jak możesz pójść do biedronki, lidla, kuriera i mieć x2. Ja odpowiedz miałem prostą: Jeśli się rozwinę w tym kierunku sufitem w zarobkach bedzie tylko moje ograniczenia umiejetościowe/wydajnosciowe a tamci zostaną na tych samych stanowiskach. Efekt? Po 15 latach zarobiam jakieś x15 więcej niż na początku drogi a wszyscy z prostych prac ile w tym czasie dostali x2? x3? Dobili do sufitu płacy w swojej dziedzinie w wieku 30 lat a na rozwój/przebranżowienie nie ma czasu ani chęci
@rentier jestem na swoim, zrezygnowałem z dużych założeń (wolę robić sam) ... na księgowości się zna moja księgowa, mi wystarczy wiedza medyczna :) ... kiedyś zatrudniałem pracowników (uznałem, że czynnik ludzki, to jest najsłabsze ogniwo każdej firmy) teraz wolę spokojnie sam działać. Za 2700 netto (na rękę) to miłego życia, a raczej przeżycia. To chyba Mentzen mówił "nie chodzi, żeby przeżyć, tylko żyć" ...I radzę wysłuchać jego wywodu "Jak się zdobywa poparcie" czytaj: trzeba pieprzyć bzdury (najlepiej skrajne) i obiecywać bajery
@Barelik A skąd wiesz, że później przeszedłbyś na tego specjalistę?
To jest oferta dla mid/regular. To prędzej ze 3-4 lata w branży, więc żadne rok, dwa.
Netto to maksymalnie jakieś 5400. Szału nie ma.
@Pasqdnik82 Nie wiem - interesuje cię to idź na rozmowę i się dowiedz. Przypusczam, że profitem jest wiedza i doświadczenie, które z tego wyniesiesz + możliwość szybkiego awansu. A jeżeli doświadczenia i wiedzy masz dość, to nie jest ogłoszenie skierowane do ciebie, więc po ch... się spinasz? Mentzen na brak chętnych na to stanowisko nie narzekał.
@zxcvbnasdfgh Pewnie jakimś dla początkującego, tylko ten screen sugeruje, że Mentzen ogólnie słabo płaci, więc wychodzi manipulacja i do tego się odnosiłem.
@qw888888 To ja wiem - wystarczy sprawdzić.
Z resztą mało mnie to interesuje - to rynek weryfikuje takie rzeczy, niech sobie płaci ile chce - najwyżej nikogo nie znajdzie.
Następna rodzina na swoim? Jestem dziwnie pewna, że pan M będzie miał takie luksusy i zapewne jeszcze grono osób mu bliskich. Ustukają trochę procentów od pożytecznych idiotów i już dotacja dla partii się należy. I o to chodzi.
Bo to jest wizja przyszłości Mentzena, dla swoich pracowników ma nieco inną wizję - wynajęta kawalerka, zupa z trawy, autobus i tramwaj i owocowe czwartki.
@LowcaKomedii Po pierwsze nie próbuję go bronić, gdyż nie uważam, żeby zrobił coś złego, a zarzuty, które różnej maści krypto-komuniści próbują mu stawiać (nieudolnie) są, że tak się wyrażę, lekko pół śmieszne. Natomiast o prawdziwości postawionej przeze mnie tezy świadczy to, że w ciągu dwóch lat z firmy zatrudniającej kilka osób zrobił firmę zatrudniającą przeszło sto osób.
@sancho Do tych 100 to mu "trochę brakuje". Jak wejdziesz na stronę kancelarii i przeskoczysz do zakładki "nasz zespół", to ze wszystkich działów znajdziesz 4 osoby na stanowisku dyrektorskim, w tym Mentzen oraz:
Doradztwo podatkowe 23
Doradztwo prawne 9
Administracja 7
Księgowość 11
Kadry 2
Co daje łączną liczbę pracowników - 56.
Co ciekawe, na Linkedin pokazuje 58 pracowników.
Większość pracowników są to młode osoby. Nie ma nawet opinii na gowork. Także nie powiedziałbym, że walą tam drzwiami i oknami.
Po prostu rozrosło się, bo raz, że firma zarabia, 2 Memcen robi sobie reklamy w internecie, bo jest dość popularny i trzy, że osoby młode chcą zdobyć pierwsze doświadczenie w zawodzie i w tym czasie często godzą się nawet nawet na dość niegodziwą pensję. Zawsze na początku drogi, jeśli chcesz iść w jakimś perspektywicznym kierunku, to start taki super nie wygląda, ale na sprawę trzeba spojrzeć z perspektywy przyszłych lat. Goście z budowlanki, wykończeniówki robią więcej niż programista junior. Ale co będzie po 10 latach? Czy nie opłacało się programiście jednak trwać w zawodzie?
Lata też ci się troszkę pomieszały, bo na linkedinie masz informację, że założona w 2019.
Próbujesz go bronić nie mając pojęcia ani o tym kiedy założył kancelarię, ani o tym ilu jest tam pracowników, ani czy mają dużo kandydatów. Także mógłbym napisać, lekko prześmiewczo - z czym do ludzi?
@LowcaKomedii Kancelaria zanotowała najbardziej dynamiczny wzrost w latach 19-21, dlatego napisałem o dwóch latach. Sam Mentzen komentując ogłoszenie o które była ta g###no burza przyznał, że nie narzekał na brak kandydatów na to stanowisko. Twój "research" też jest dość infantylny. W zakładce "zespół" są osoby, zajmujące się obsługą klientów, bez zaplecza. Widzisz tam jakichś marketingowców, specjalistów od social mediów, informatyków, czy w końcu stażystów i praktykantów? I skąd pomysł, że każdy jest na Linked-in'ie i do tego, że ma aktualny profil. Dla przykładu kancelaria adwokacka, która jest moim klientem, zatrudnia c.a. 140 osób, a w zakładce zespół mają trochę ponad 60, przy czym oni np. mają tam uwzględniony dział zaplecza technicznego i zakupowego, a Mentzen nie. Nie masz chyba bladego pojęcia jak działają tego typu firmy, więc odbiję piłeczkę - z czym do ludzi?
@sancho „Sam Mentzen komentując ogłoszenie o które była ta g###no burza przyznał, że nie narzekał na brak kandydatów” – bo gdyby narzekał, to by o tym powiedział :)
„I skąd pomysł, że każdy jest na Linked-in'ie i do tego, że ma aktualny profil.” – emm, trochę nieogarnięty jesteś. Przecież dlatego sprawdziłem zarówno na linkedinie, jak i na stronie kancelarii… Gdzie jeszcze miałem uderzać? Ja, w przeciwieństwie do ciebie, nie łykam pustych słów jak pelikan, tylko weryfikuję informację.
„Nie masz chyba bladego pojęcia jak działają tego typu firmy, więc odbiję piłeczkę - z czym do ludzi?” – nie, ty nie masz. Dlatego w durny sposób bronisz go używając argumentów, których w absolutnie żaden sposób nie można zweryfikować :) Walą do niego drzwiami i oknami itp. Dowodów jak nie było, tak nie ma.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 maja 2023 o 16:12
@LowcaKomedii "Przecież dlatego sprawdziłem zarówno na linkedinie, jak i na stronie kancelarii…" - co nie zmienia faktu, że ma się to nijak do rzeczywistej liczby zatrudnionych osób. Tak jak już pisałem - w kancelarii adwokackiej, z którą współpracuję, na stronie w zakładce "zespół" mają niecałe 70 osób, na linked-inie 60, a w rzeczywistości zatrudniają koło 140 osób. Trzeba doliczyć wszystkich aplikantów, praktykantów, sprzątaczki, kierowców, portierów, sekretarki i pana Henia od odtykania rur i wymiany żarówek. Może niektóre firmy kilkuosobowe mają wszystkich pracowników na linkdinie i na swojej stronie, ale takie kilkudziesięcio osobowe i większe praktycznie nigdy - dlatego twój research nazwałem infantylnym i zdania nie zmieniam.
"nie, ty nie masz" - no to już argument prosto z piaskownicy... nie jestem w stanie polemizować, a z resztą - patrz wyżej.
"bo gdyby narzekał, to by o tym powiedział" - Mentzen mówił otwarcie w wywiadach, że zatrudniał ok 130 osób. Jest to bardzo prawdopodbne i nie widzę powodu, żeby miał kłamać. Tak samo nie widzę powodu, żeby miał kłamać w sprawie tego ogłoszenia. Może oceniasz innych przez pryzmat samego siebie więc będzie ci ciężko uwierzyć, ale nie wszyscy muszą sobie powiększać wacka w internecie wypisując niestworzone historie na swój temat.
"Walą do niego drzwiami i oknami itp. Dowodów jak nie było, tak nie ma." - jeszcze mniej jest dowodów, że szykuje swoim praconikom "zupę z trawy".
"Dlatego w durny sposób bronisz go" - ja nie bronię Mentzena, tylko sprzeciwiam się poglądowi, że oferowanie komukolwiek pracy za dowolną stawkę jest czymś złym. Jeżeli nie ma chętnych za daną stawkę, oznacza, że trzeba ją podnieść albo zlecić innej firmie, jeżeli będzie się to bardziej opłacać.
@sancho „co nie zmienia faktu, że ma się to nijak do rzeczywistej liczby zatrudnionych osób” – co nie zmienia faktu, że nie potrafisz przytoczyć jakiegokolwiek innego, bardziej wiarygodnego źródła.
„całe 70 osób, na linked-inie 60, a w rzeczywistości zatrudniają koło 140 osób. Trzeba doliczyć wszystkich aplikantów, praktykantów, sprzątaczki, kierowców, portierów, sekretarki” – a kolega słyszał, że jest coś takiego jak outsourcing? W wielu firmach nie zatrudnia się sprzątaczki, a takie rzeczy zleca zewnętrznej firmie. Tak samo jak kierowców itp.
„no to już argument prosto z piaskownicy... nie jestem w stanie polemizować, a z resztą - patrz wyżej.” – przecież twoje argumenty są komiczne. Na razie wygląda to – zatrudnia 100 osób bo tak. Tak, wmawiaj ludziom dalej, że większość pracowników firmy to ludzie spoza działalności przedsiębiorstwa. Nie niewielka część, a WIĘKSZOŚĆ. Ty mi normalnie chcesz wmówić, że 2/3 pracowników kancelarii to osoby niezwiązane z jej główną działalnością xD
„Mentzen mówił otwarcie w wywiadach, że zatrudniał ok 130 osób. Jest to bardzo prawdopodbne i nie widzę powodu, żeby miał kłamać” – nigdzie nie widzę takiego wywiadu, ty go również nie linkujesz, a sam rozum nakazuje bardzo w to wątpić.
„Może oceniasz innych przez pryzmat samego siebie więc będzie ci ciężko uwierzyć, ale nie wszyscy muszą sobie powiększać wacka w internecie wypisując niestworzone historie na swój temat.” – i tu problem polega na tym, że podkolorowanie danych wyjdzie lepiej w opinii publicznej, więc kłamstwo jest korzystne. Dwa, że Sławek z prawdomównością to tak nie za bardzo się lubią. Pamiętasz co się stało ze słynnym 100 ustaw Mentzena? Chcesz mi powiedzieć, że taki człowiek jest krystalicznie szczery odnośnie swojej firmy w sytuacji, gdzie kłamstwo będzie działało na jego korzyść? Słyszałeś kiedykolwiek właściciela jakiejś firmy, by mówił, że generalnie to są dość miernym przedsiębiorstwem na tle konkurencji i że praktycznie w ogóle się nie rozwijają? Nie, bardziej to idzie w kierunku, że kogo nie zapytasz, to jest liderem na rynku, zatrudniającym samych najlepszych w kraju specjalistów.
„ja nie bronię Mentzena, tylko sprzeciwiam się poglądowi, że oferowanie komukolwiek pracy za dowolną stawkę jest czymś złym.” – a ja się sprzeciwiam temu, co robi, a co mówi Sławek. Przeglądając oferty pracy w jego kancelarii, to stawki są niskie/normalne w stosunku do płac rynkowych. Czy jest to złe? Nie. Problem jednak pojawia się gdy zestawimy to z tym, co pan Sławek mówi – „Nasza wizja przyszłości jest prosta: dom, grill, trawa, dwa samochody i wakacje dla każdego pracującego Polaka.” https://twitter.com/SlawomirMentzen/status/1647965741235200002
Wytłumaczysz mi jak przyszłość Polaków ma się tak fajnie rysować, skoro pan Sławek nie robi nic, by to zmienić, nawet we własnej firmie?
@LowcaKomedii
"co nie zmienia faktu, że nie potrafisz przytoczyć jakiegokolwiek innego, bardziej wiarygodnego źródła", a po co i co to ma tak naprawdę do rzeczy? Nawet jeżeli zatrudniłby tylko osoby ze strony (co jest niezwykle mało prawdopodobne), to nie zmienia faktu, że jednak kilkadziesiąt osób przyszło do niego do pracy i raczej nie dla "zupy z trawy i tramwaju"
"a kolega słyszał, że jest coś takiego jak outsourcing" - tak, zwłaszcza praktykantów i stażystów można outsourcować :P Tak jak pisałem - znam od środka firmę, która ma charakter działalności podobny, a statystyki web'owo-zatrudnieniowe jak przytoczyłem. I akurat ta firma ma sprzątaczki i portierów w outsourcing'u i ich nie liczę do zatrudnienia.
"Ty mi normalnie chcesz wmówić, że 2/3 pracowników kancelarii to osoby niezwiązane z jej główną działalnością" - nie, tylko chcę tobie uświadomić, że w troszkę większych firmach nie wszyscy pracownicy, nawet związani z główną działalnością trafiają z imienia i nazwiska na stronę internetową czy muszą mieć linkedin'a.
"i tu problem polega na tym, że podkolorowanie danych wyjdzie lepiej w opinii publicznej, więc kłamstwo jest korzystne" - wydaje ci się, że cokolwiek zmieniłoby w jego wizerunku gdyby powiedział, że zatrudnia 60 osób? Nie widzę tu żadnego zysku, a co najwyżej pożywkę dla troli, więc zdecydowanie wątpię, żeby "kolorował".
"Problem jednak pojawia się gdy zestawimy to z tym, co pan Sławek mówi (...) Wytłumaczysz mi jak przyszłość Polaków ma się tak fajnie rysować, skoro pan Sławek nie robi nic, by to zmienić, nawet we własnej firmie?" - o i to jest sedno sprawy obnażające twoją PiS'owsko socjalistyczną mentalność. Czym niby płacenie zawyżonych w stosunku do rynkowych stawek swoim pracownikom różniłoby się od sztucznego pompowania wynagrodzeń przez PiS? "Grill, dom itd..." nie wezmą się ze sztucznego podnoszenia pensji, bo w skali globalnej spowoduje to tylko i wyłącznie infalcję. To musi wynikać z wydajności i konkurencyjności gospodarki, a gospodarka obciążona biurokracją i regulacjami nigdy nie będzie wydajna i konkurencyjna.
I na koniec:
"(..) skoro pan Sławek nie robi nic, by to zmienić (...)" - akurat kto jak kto, ale pan Sławek robi bardzo dużo i wiele absurdów zostało poprawionych po nagłośnieniu ich właśnie przez niego.
@sancho „znam od środka firmę, która ma charakter działalności podobny, a statystyki web'owo-zatrudnieniowe jak przytoczyłem. I akurat ta firma ma sprzątaczki i portierów w outsourcing'u i ich nie liczę do zatrudnienia.” – argument w stylu koleżanka mojej siostry mówiła…
„nie, tylko chcę tobie uświadomić, że w troszkę większych firmach nie wszyscy pracownicy, nawet związani z główną działalnością trafiają z imienia i nazwiska na stronę internetową czy muszą mieć linkedin'a.” – ale nie jest to 2/3 wszystkich pracowników, co z jakiejś paki zakładasz…
„wydaje ci się, że cokolwiek zmieniłoby w jego wizerunku gdyby powiedział, że zatrudnia 60 osób?” – jak powie, że 130, to wyjdzie że firma jeszcze szybciej się rozwija. To będzie działało dla niego na plus, czy na minus?
„Czym niby płacenie zawyżonych w stosunku do rynkowych stawek swoim pracownikom różniłoby się od sztucznego pompowania wynagrodzeń przez PiS?” – nie, ale dzięki temu jego pracownicy chociaż bardziej zbliżyliby się do tej jego wizji przyszłości.
A porównanie jest słabe. PIS podnosi pensje wszystkim pracującym za najniższą, my mówimy o jednej firmie. W efekcie działań PIS – mamy zwiększającą się inflację. Gdyby Mentzen podniósł pensje pracownikom, to jak mówiłem, byłoby bliżej spełnienia jego snu, nie miałoby to wpływu na inflację, nie dawałby darmozjadom.
„akurat kto jak kto, ale pan Sławek robi bardzo dużo” – a potrafisz cokolwiek wymienić, poza „obniżymy wam podatki”, a później w porywach uda mu się wymienić jakiś jeden bezsensowny? Im bliżej wyborów, tym Memcenowi przestaje przeszkadzać 500+, 13 i 14 emerytura. Nawet o swoich 100 ustawach zapomniał.
„wiele absurdów zostało poprawionych po nagłośnieniu ich właśnie przez niego” – jakie? Konkrety proszę.
@LowcaKomedii "argument w stylu koleżanka mojej siostry mówiła…" - spodziewałem się "arguemntu" pod tytłuem "i tak wiem lepiej". Powiem tylko tyle - to nie ktoś mi opowiadał, tylko ja osobiście mam dostęp do tych danych i wygląda to tak jak napisałem.
"ale nie jest to 2/3 wszystkich pracowników, co z jakiejś paki zakładasz…" - ja nie zakładam, ja wiem. A tobie się co najwyżej wydaje. Tak na marginesie - z iloma kancelariami współpracujesz, skoro myślisz, że wiesz lepiej?
"jak powie, że 130, to wyjdzie że firma jeszcze szybciej się rozwija. To będzie działało dla niego na plus, czy na minus?" - na minus, jeżeli mu wyciągną, że się mocno minął z prawdą, a bądź co bądź jest osobą publiczną.
"A porównanie jest słabe. PIS podnosi pensje wszystkim pracującym za najniższą (...)" - W wyniku podwyższania minimalnego wynagrodzenia wszystkie wynagrodzenia rosną, więc PiS podnosi nie tylko najmniej zarabiającym.
"my mówimy o jednej firmie." - no, ale chyba chcesz, żeby po dojściu do władzy zrealizował to co w swojej firmie, nie? W przeciwnym razie, co cię obchodzi co robi u siebie w firmie?
"W efekcie działań PIS – mamy zwiększającą się inflację." - o o o - to właśnie!
"Gdyby Mentzen podniósł pensje pracownikom, to jak mówiłem, byłoby bliżej spełnienia jego snu, nie miałoby to wpływu na inflację, nie dawałby darmozjadom." - jakby Sławkowi zależało na tym, żeby tylko jego rodzinie i znajomym było dobrze, to by się do PiSu zapisał. Jego marzeniem nie jest to, żeby parę dodatkowych osób miało dom z ogródkiem, bo pewnie by go było stać na to, żeby paru osobom po prostu go kupić. Jego marzeniem jest to, żeby każdego pracującego polaka było na to stać, a nie da się tego zrobić "dekretem Mentzena", bo dokładnie to robi teraz PiS, tylko, jak już pisałem, zwięszając efektywność i konkurencyjność gospodarki przez uwalnianie i deregulację. Wtedy jego pracownikom też będzie się żyło lepiej, choć tak na marginesie myślę, że większość i tak już stać na dom, a już na pewno tych wymienionych z imienia i nazwiska na stronie.
"potrafisz cokolwiek wymienić, (...) jakie? Konkrety proszę." - choćby CIT estoński zaczął być bardziej zdatny do użytku, wiele poprawek nowego ładu było wprost realizacją jego wcześniejszych postulatów. Jeżeli chcesz w pigułce, to nagrał parę filmów o zmianach w nowym ładzie, gdzie mówi, co jest na plus. Potem możesz sobie to łatwo zweryfikować na ISAP.
@sancho „Powiem tylko tyle - to nie ktoś mi opowiadał, tylko ja osobiście mam dostęp do tych danych i wygląda to tak jak napisałem” – naprawdę znam tę jej koleżankę, trust me bro :) Taki to argument.
„Tak na marginesie - z iloma kancelariami współpracujesz, skoro myślisz, że wiesz lepiej?” – najpierw przedstaw jakikolwiek dowód, później możemy rozmawiać dalej. Przecież ty robisz kompletnego fikoła. 2/3 pracowników kompletnie nie jest związanych z główną działalnością przedsiębiorstwa… Miałbyś jakieś biuro rachunkowe, zatrudniające 30 osób. W twojej wizji 20 osób to osoby kompletnie niezwiązane z rachunkowością. Ty sobie jakieś jaja robisz, w tej ślepej próbie bronienia Mentzena…
Dowodu odnośnie tego walenia drzwiami i oknami też nie ma.
„na minus, jeżeli mu wyciągną, że się mocno minął z prawdą, a bądź co bądź jest osobą publiczną.” – a skąd mają mieć dostęp do takich informacji?
„W wyniku podwyższania minimalnego wynagrodzenia wszystkie wynagrodzenia rosną, więc PiS podnosi nie tylko najmniej zarabiającym.” – świetnie, jeszcze bardziej pokazujesz, że twoje porównanie kompletnie nie miało sensu :)
„no, ale chyba chcesz, żeby po dojściu do władzy zrealizował to co w swojej firmie, nie?” – ale chcę, żeby zaczął robić cokolwiek, by tę swoją wizję zrealizować. Na razie widzę tylko populistyczną gadkę i absolutnie nic nie jest robione, by tak się stało.
„Jego marzeniem jest to, żeby (…)” – widzę, że wiesz lepiej od Sławka co jest jego marzeniem :) A co Sławek robi, by ten cel zrealizować? Nic? Cholera… Wygadywania populistycznych hasełek nie liczę.
„większość i tak już stać na dom, a już na pewno tych wymienionych z imienia i nazwiska na stronie.” Tak, tak. Z pensją 4k brutto to tak średnio bym powiedział. Chyba że dom od rodziców masz na myśli.
Młodszy specjalista z administracji, gdzie masz:
„Zajmuje się obsługą klienta w Dziale Doradztwa Podatkowego, w tym pomocą przy kompletowaniu dokumentów potrzebnych do rozliczenia ulgi IP Box oraz kryptowalut. Odpowiada na pytania klientów w zakresie ulg podatkowych.”
Lub
„Zajmuje się kontaktem telefonicznym i mailowym, a także przygotowaniem dokumentów niezbędnych do współpracy. Jest komunikatywna, pozytywnie nastawiona do świata i ludzi. Jej największą pasją jest kynologia”
I mają na dom? Cholera… To chyba bardzo często muszą pracować ponad tę normę :)
Twoje argumenty są coraz bardziej kuriozalne. Aż zapytałbym – Sławek, czy to ty?
„choćby CIT estoński zaczął być bardziej zdatny do użytku, wiele poprawek nowego ładu było wprost realizacją jego wcześniejszych postulatów.” – yyy, lejesz wodę jak Sławek o swoich 100 ustawach. Konkrety - jakie poprawki proponował Sławek, źródło, jakie weszły, źródło. Nie podajesz absolutnie żadnych konkretów.
„Jeżeli chcesz w pigułce, to nagrał parę filmów o zmianach w nowym ładzie, gdzie mówi, co jest na plus” – aż parsknąłem. Ty miałeś napisać co DZIĘKI NIEMU się niby zmieniło, a nie co ocenia na plus, a co na minus, gdzie nie ma nic do gadania.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 maja 2023 o 17:48
@LowcaKomedii "naprawdę znam tę jej koleżankę (...)" - wylecz się z paranoi, że skoro ty wymyślasz niestworzone historie w necie, to wszyscy tak robią.
"2/3 pracowników kompletnie nie jest związanych z główną działalnością przedsiębiorstwa" - po pierwsz, nie wiem skąd wziąłeś 2/3 - weź sobie kalkulator, bo zaraz ci się z tego zrobi 3/4. Po drugie naucz się czytać ze zrozumieniem, bo widzę, że masz z tym kłopoty. Napisałem, że te "2/3" (w rzeczywistości bliżej 1/2) nie są wymienione z imienia i nazwiska na stronie, a nie, że są zupełnie niezwiązane z główną działalnością przedsiębiorstwa. Praktykanci, aplikanci i stażyści są jak najbardziej związani z główną działalnością. Nikt w kancelarii adwokackiej nie przyjmuje na staż mechanika samochodowego czy kucharza, tylko prawnika.
"Miałbyś jakieś biuro rachunkowe, zatrudniające 30 osób. W twojej wizji 20 osób to osoby kompletnie niezwiązane z rachunkowością." - hipotetycznie - 10 osób - specjaliści od rachunkowości wymienieni na stronie, 15 osób od wprowdzania dokumentów, reszta pozostałe zadania (archiwum, zaopatrzenie itp). - jak najbardziej możliwe. W praktyce współpracuję z dwoma małymi biurami - 1 księgowa, dwie osoby do dokumentów, 2 księgowe + 3 dziewczyny od dokumentów. To mniejsze nie ma strony, to drugie tylko dwie właścicielki z imienia i nazwiska, więc w sumie... procent osób ujawnionych publicznie do zatrudnionych podobny :P
"Dowodu odnośnie tego walenia drzwiami i oknami też nie ma." podobnie jak tego, że pracownicy jedzę zupę z trawy, a skoro co najmniej 56 osób (tylu masz wymienionych z imienia i nazwiska) u niego wciąż pracuje, to pewnie płaci im co najmniej rynkowe stawki.
"a skąd mają mieć dostęp do takich informacji?" - nie wiem, pewnie od ciebie, bo wychodzi na to, że wiesz lepiej ile osób Mentzen zatrudnia niż sam Mentzen.
"widzę, że wiesz lepiej od Sławka co jest jego marzeniem" - nie, po prostu słucham co mówi ze zrozumieniem.
"Tak, tak. Z pensją 4k brutto to tak średnio bym powiedział" - a skąd masz taką informację? Masz dostęp do kadr w kancelarii Mentzen? Jakiś dowód? Wszędzie sie domagasz dowodów, a sam przytaczasz swoje przypuszczenia jako prawdy objawione. Ogłoszenie o pracę to propozycja na start i nijak się ma do realnych zarobków.
"I mają na dom? Cholera… Twoje argumenty są coraz bardziej kuriozalne." - to nie był argument, tylko przypuszczenie. Naprawdę masz trudności ze rozumieniem tekstu pisanego.
"jakie poprawki proponował Sławek, źródło, jakie weszły, źródło. Nie podajesz absolutnie żadnych konkretów." - podałem bardzo konkretną rzecz - CIT estoński - sprawdź na ISAP jak wyglądał jak wszedł a jak wygląda teraz i obejrzyj sobie filmy które w międzyczasie na ten temat wypuścił Mentzen. Niezwykle chętnie wyszukujesz "dowody" na poparcie swoich tez, ale jak masz sobie zweryfikować coś co nie pasuje do twojego światopoglądu to nagle masz dwie lewe ręce do klikania. Czy jest dowód na to, że to akurat dzięki niemu? Oczywiście, że nie. Nie zmienia to faktu, że mając żaden wpływ na legislację jedynym działaniem jakie może wykonać to właśnie nagłaśnianie różnych absurdów, a biorąc pod uwagę jego zasięgi robi to chyba najlepiej w Polsce. A ty wchodzisz cały na biało i mówisz "to wszystko nie ważne, niech zrobic cokolwiek". A potem proponujesz sztuczne podwyższenie pensji co jest literalnie sprzeczne z jego postulatami.
@sancho "wylecz się z paranoi, że skoro ty wymyślasz niestworzone historie w necie, to wszyscy tak robią." - po prostu nie przedstawiasz ŻADNYCH dowodów na te swoje głupie teorie :) I to jest najzabawniejsze.
"Praktykanci, aplikanci i stażyści są jak najbardziej związani z główną działalnością." - tak, więcej praktykantów niż normalnych pracowników... Walnąłeś głupotę i zamiast się do tego przyznać jeszcze brniesz w to dalej.
"podobnie jak tego, że pracownicy jedzę zupę z trawy, a skoro co najmniej 56 osób" - ale to ty zacząłeś pisać, że ludzie walą do niego drzwiami i oknami. I od kilku komentarzy nie potrafisz przytoczyć absolutnie ŻADNEGO dowodu na poparcie swojej tezy.
"nie wiem, pewnie od ciebie, bo wychodzi na to, że wiesz lepiej ile osób Mentzen zatrudnia niż sam Mentzen" - nie, ty wiesz lepiej. Wiesz lepiej niż sama strona kancelarii.
Zresztą, ty nawet wywiadu, gdzie niby mówi o 130 osobach nie przedstawiłeś. Z czym do ludzi?
"a skąd masz taką informację? Masz dostęp do kadr w kancelarii Mentzen?" - mam widełki na ofertach pracy :)
W dodatku z opisu powinieneś się domyślić, że to nie jest praca za miliony monet.
"Ogłoszenie o pracę to propozycja na start i nijak się ma do realnych zarobków." - jak jesteś MŁODSZYM asystentem to?
"to nie był argument, tylko przypuszczenie." - kuriozalne, jak zawsze.
"podałem bardzo konkretną rzecz - CIT estoński - sprawdź na ISAP jak wyglądał jak wszedł a jak wygląda teraz i obejrzyj sobie filmy które w międzyczasie na ten temat wypuścił Mentzen." - ale to ty piszesz, że te zmiany nastąpiły DZIĘKI NIEMU. Powinieneś przedstawić dowody. Nie robisz tego, przeszedłeś na "poszukaj sobie".
Noi poza tym CITem estońskim nie potrafisz wymienić kompletnie nic innego. Wymowne.
"A potem proponujesz sztuczne podwyższenie pensji co jest literalnie sprzeczne z jego postulatami. " - czyli jednak 2 samochody i dom to kłamstwo. Dziękuję, tyle chciałem wiedzieć.
@sancho "jedynym działaniem jakie może wykonać to właśnie nagłaśnianie różnych absurdów, a biorąc pod uwagę jego zasięgi robi to chyba najlepiej w Polsce." - problem w tym, że trafia do nastolatków, jak cała konfederacja. Do nikogo decyzyjnego tylko do miękiszonów, głównie płci męskiej, które dopiero wchodzą na rynek pracy. A po paru latach - z konfederacji się wyrasta.
Tak więc robienie krótkich filmików dla nastolatków za dużo nie zmienia. Proponuję również prześledzić komentarze pod jego filmikami. Nie wszyscy łapią się na tani populizm, jak ty.
@LowcaKomedii "po prostu nie przedstawiasz ŻADNYCH dowodów na te swoje głupie teorie" - to nie teorie, tylko praktyka, a dowody jakie byś chciał? Listę płac? Abstrahując od tego, że byłoby to przestępstwo, to zaraz wyskoczysz, że też każdy może taką randomową listę wygenerować, więc już odpuść sobie.
"więcej praktykantów niż normalnych pracowników" - ty jakiś autyzm masz, czy nerwicę natręctw? praktykantów, aplikantów, markegingowców, nawet prawników chyba wszsytkich na stronie nie ma (jeżeli mówimy o "mojej" kancelarii).
"Walnąłeś głupotę i zamiast się do tego przyznać jeszcze brniesz w to dalej." - kończymy ten temat, bo dalsza dyskusja jest bezsensowna. Ok, twój ograniczony umysł nie jest w stanie wyobrazić sobie firmy, w której 60% pracowników nie ma na linkedin'ie czy na stronie www - przyjąłem. Do uwierzenia cię nie zmuszę, a mnie do swoich teorii nie przekonasz, skoro dokładnie taka firma jest moim klientem.
"ale to ty zacząłeś pisać, że ludzie walą do niego drzwiami i oknami." - nie ja zacząłem - to była odpowiedź na zupę z trawy, czyli hiperbola na hiperbolę, choć jeżeli wierzyć Sławkowi to nie taka hiperbola (patrz niżej). Oczywiście każdy może mówić co chce, więc nie zmuszam cię, żebyś mu wierzył, ale dopóki nie pojedziesz do niego do firmy i nie sprawdzisz, to pozostanie to tylko i wyłącznie twoją opinią
"mam widełki na ofertach pracy" - oferta pracy to pensja wyściowa i ma się tak do realnych zarobków (zwłaszcza po kilku miesiącah) jak ilość pracowników na linkedin'ie do rzeczywistej liczby pracowników. Czysta spekulacja. O ile może korporacje mają ścisłą politykę płacową, o tyle w małych i średnich firmach jest bardzo różnie. Np. w małych software-hous'ach pensja wyjściowa programisty potrafi być bardzo niska, ale może potroić się w ciągu jednego roku (od razu mówię - odpuść sobie polemikę, znam to z autopsji ale "dowodów" nie dosaniesz, bo niby jakby miały wyglądać? A czy mi wierzysz, czy nie, to mało mnie obchodzi).
"jak jesteś MŁODSZYM asystentem to" - to po paru miesiącach możesz dostawać dużo więcej, lub nie być młodszym asystentem - oferta pracy na portalu ogłoszeniowym to nie jest oficjalna czy tam realna polityka płacowa firmy. Swoją drogą - ilu młodszych asystentów naliczyłeś na stronie?
"ale to ty piszesz, że te zmiany nastąpiły DZIĘKI NIEMU. Powinieneś przedstawić dowody. Nie robisz tego, przeszedłeś na "poszukaj sobie"." - ja nie mam dowodów, że dzięki niemu, ty nie masz dowodów, że nie dzięki niemu - dyskusja bezprzedmiotowa
"czyli jednak 2 samochody i dom to kłamstwo. Dziękuję, tyle chciałem wiedzieć." - https://www.youtube.com/shorts/VTTyq8ecgqw - może to nazwiesz populizmem, ale napewno nie kłamstwem. Ja bym to nazwał daleko idącym uproszczeniem, ale jakiego przekazu byś się spodziewał w kampanii wyborczej? A jeżeli nazwiemy to populizmem, to naprawdę, nie wiem jak należy nazwać to co mówią wszyscy pozostali - od PiS'u przez KO po Lewicę i Hołownię.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 maja 2023 o 19:00
"problem w tym, że trafia do nastolatków, jak cała konfederacja." - to jest tylko i wyłącznie twoje przekonanie. Nie znam za wiele nastolatków (poza moimi dziećmi), ale większość ludzi których znam i którzy choć trochę interesują się polityką, kojarzy Mentzena i jego przekaz. I to w większości nie są ludzie popierający Konfederację. Bardzo często słyszę opinie "no ten Mentzen, to gospodarczo spoko, ale (...)". Ale antysemita, ale homofob, ale katol, ale ta aborcja, ale ci narodowcy...
Z resztą jestem bardzo ciekaw jak to sobie wyobrażasz - nastolatki słuchające z wypiekami o absurdach "Nowego Ładu"? O CIT'cie estońskim? O oskładkowaniu spółek komandytowych? O uldze IP-Box? O spółkach komandytowo-akcyjnych? O wypłacaniu wynagrodzenia ze spółki z o.o.???? A te filmy mają po milion wyświeleń! I checsz mi wmówić, że to dzieciaki? Masz naprawdę pokręcony umysł jeżeli nie potrafisz sobie wyobrazić firmy z 1/3 pracowników na linkedin'ie, a potrafisz wyobrazić sobie to.
"Do nikogo decyzyjnego" - i tu mamy sytuację patową, bo fakt jest taki - Mentzen coś krytykuje, milion osób ogląda, ministerstwo to zmienia.... Przypadek?... No dowodów nie ma - każdy sam sobie oceni.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 maja 2023 o 19:04
@sancho "to nie teorie, tylko praktyka, a dowody jakie byś chciał?" - już ci pisałem, ja więc ci odpowiadam - ja pracują z inną kancelarią i tak nie jest. Zdecydowana większość pracowników jest wymieniona na stronie firmy :)
"praktykantów, aplikantów, markegingowców, nawet prawników chyba wszsytkich na stronie nie ma" - no tak, wymienili 50 pracowników ze 130 :)
A nie przyszło ci np. przez myśl, że zatrudnia tylu pracowników w ogóle, bo przecież ma nie tylko kancelarię? Ma przecież również browar, pub itp.
„ale dopóki nie pojedziesz do niego do firmy i nie sprawdzisz, to pozostanie to tylko i wyłącznie twoją opinią” – tak samo jest z waleniem drzwiami i oknami.
„serio, tak trudno znaleźć?” – serio linkujesz mi 1,5h wywiad, znaczy reklamę własnej działalności? Nawet nie widzę nigdzie takiego tematu w rozdziałach. Jakby tego było mało, to ci się to z kalendarzem nie spina. Zacząłeś bredzić, że zaczął się rozwijać bardzo intensywnie przez ostatnie 2 lata. Teraz najlepsze – jest to filmik z GRUDNIA 2021, czyli w zasadzie z tego początku „intensywnego rozwijania”.
Skoro w wywiadzie, gdzie jego firma dopiero ZACZYNA się intensywnie rozwijać, rzekomo mówi, że zatrudnia ze 130 osób, to teraz zatrudniałby ich, nie wiem, 500?
Ale można się również z tobą troszeczkę pobawić – chciałbym zobaczyć jakie robisz intelektualne fikołki, gdy poproszę cię o wskazanie dokładnego czasu z tego wywiadu, gdzie mówi o tym ilu zatrudnia pracowników :)
Haha, nie kłopocz się, udało mi się znaleźć. 1:32:50, mówił, że do końca tego roku już chyba ze 200 osób będzie zatrudniał w samej kancelarii. Czyli czekaj, przez 2 lata się „intensywnie rozwija”, ma już pewnie ze 400-500 pracowników, a na stronie zamieścili 50?
Bez komentarza :)
„w małych software-hous'ach pensja wyjściowa programisty potrafi być bardzo niska, ale może potroić się w ciągu jednego roku” – ja pracuję W IT, wiem jak potrafią wzrosnąć pensje i wiem jak wrastają w innych branżach, takich jak finanse. Nie, tam (w innych branżach) się nie potraja w ciągu jednego roku. W dodatku jako młodszy asystent siedzisz tam ze 2, czasami 3 lata zanim wejdziesz na mida. Tak więc znowu bredzisz.
„ilu młodszych asystentów naliczyłeś na stronie?” – nie chce mi się znowu sprawdzać, ale kilku było. W samym doradztwie podatkowym masz ze 3, dla przykładu starszych jest tam 4, specjalistów również 4. Wychodzi na to, że znowu ci nie wyszło.
„ja nie mam dowodów, że dzięki niemu, ty nie masz dowodów, że nie dzięki niemu - dyskusja bezprzedmiotowa” – którą to ty zapoczątkowałeś. Więc przyznajesz się, że używałeś idiotycznych „argumentów”, które są kompletnie nic niewarte. Także ten CIT estoński możemy wykreślić i dalej nie potrafisz wymienić nic, co zrobił :)
„oferta pracy na portalu ogłoszeniowym to nie jest oficjalna czy tam realna polityka płacowa firmy” – ale ty wiesz, że masz tam oferty nie dla osób startujących na jakiegoś juniora, ale również na mid, seniorów itp.? To już są osoby z doświadczeniem. Ich podwyżki nie wyglądają tak, że im się podwaja w ciągu roku… Nie strugaj wiejskiego głupka.
@sancho „to jest tylko i wyłącznie twoje przekonanie” – nie, nie jest.
„nastolatki słuchające z wypiekami o absurdach "Nowego Ładu"? O CIT'cie estońskim?” – ale już chyba doszliśmy do wniosku, że o tym cicie nie ma co pisać?
„A te filmy mają po milion wyświeleń!” – to jest ten milion wyświetleń? https://www.youtube.com/watch?v=u1FJfces658
Może z innej wyszukiwarki korzystamy i masz tam jakieś babole, ale ja widzę 45 tys.
W dodatku spójrz na filmiki, gdzie pajacuje i nagrywa o powiedzmy Sasinie: https://www.youtube.com/watch?v=EcnzSpsMsXU
361. tys. wyświetleń.
Pomnik Morawieckiego – ponad 600 tys.
Filmik o nowym Ładzie – prawie 1,5 mln wyświetleń
Nawet browar Mentzena wygenerował ok. 120 tys.
Zamierzasz dalej tak głupkować? :)
„Masz naprawdę pokręcony umysł jeżeli nie potrafisz sobie wyobrazić firmy z 1/3 pracowników na linkedin'ie” – musisz mieć naprawdę pokręcony umysł, by zakładać, że na Linkedinie ORAZ STRONIE FIRMY wymienili z 1/8 wszystkich pracowników. Jeszcze bardziej komicznie wygląda, że ty cały czas specjalnie skupiasz się wyłącznie na Linkedinie i udajesz, że strony internetowej kancelaria nie ma. Przecież ja cały czas piszę zarówno o tym, jak i o tym. A ty cały czas zachowujesz się tak, jakbym tylko o linkedinie pisał. To również jest dość wymowne.
I teraz dochodzimy do szczytu kuriozum – na start wielkiego wzrostu, gdzie ludzie walą do niego drzwiami i oknami, zatrudnia niemal 200 osób. Po niemal 1,5 roku tego wzrostu, na własnej stronie ma 50 osób. Kurtyna.
„i tu mamy sytuację patową, bo fakt jest taki - Mentzen coś krytykuje, milion osób ogląda, ministerstwo to zmienia.... Przypadek?” – najpierw wymień choć jedną rzecz, która w ten sposób była zmieniona. Nie wyjeżdżaj mi tutaj z populistycznym pitu pitu tylko wylatuj z konkretami. Ja się na takie durne hasełka nie łapię. Może nastolatkowie zafascynowali konfederacją lub osoby, które dopiero wchodzą na rynek pracy, ale nie ja. A co do tego miliona osób, to znowu nieźle popłynąłeś z wyobraźnią. Na samym youtube robi przeważnie ok. 70 tys. wyświetleń. W ogóle proponuję sprawdzić sobie na Social Blade jak biednie wyglądał jego kanał przed listopadem 2022.
Na tiktoku czasami dobija ponad 1 mln wyświetleń, ale chyba oboje wiemy kto siedzi na tiktoku. Mam nadzieję, że teraz nie będziesz robił kolejnych intelektualnych fikołków i twierdził, że sami poważni, dorośli ludzie śledzą Memcena na tiktoku.
Widząc te durnoty, jakie wydaliłeś z siebie w obronie Mentzena, aż korci, by zapytać jeszcze raz – Sławek, czy to ty? Albo przynajmniej jakiś pracujący ponad normę pracownik, dbający o dobry PR w necie :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 maja 2023 o 16:58
@sancho Oh, i zapomniałbym - dzięki za link. Naprawdę poprawił mi humor, chociaż tylko luźno przerzuciłem kilka fragmentów, bo nie marnowałbym na Sławka 1,5h swojego czasu. Jeszcze do reszty nie zgłupiałem.
Już piszę o co mi chodzi - zapytany o to czym praca w jego kancelarii różni się od konkurencji Sławek wymienił... playstation, częste integracje oraz młody i dynamiczny zespół :) Rewelacja. Cóż za innowacyjne podejście, wcale niestosowane w zasadzie w każdym korpo od lat.
Może napisz do niego, jeśli musisz, i podsuń mu pomysł owocowych czwartków :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 maja 2023 o 0:14
@LowcaKomedii @LowcaKomedii
"już ci pisałem, ja więc ci odpowiadam - ja pracują z inną kancelarią i tak nie jest." - to jest dopiero "fikołek", choć intelektualnym to go nie nazwę. Milion przykładów, że coś się nie stało, nie dowodzi, że jest to niemożliwe, jeden przykład, że się stało dowodzi, że możliwe jest. Prościej wyjaśnić kuriozalności twojego "argumentu" chyba się nie da.
""praktykantów, aplikantów, markegingowców, nawet prawników chyba wszsytkich na stronie nie ma" no tak, wymienili 50 pracowników ze 130 :) A nie przyszło ci np. przez myśl, że zatrudnia tylu pracowników w ogóle, bo przecież ma nie tylko kancelarię? Ma przecież również browar, pub itp." - pisałem o kancelarii z którą ja współpracuję, nie o Mentzenie. Przypomnę, że to ty formułujesz kategoryczne stwierdzenia, nie ja. Np że na pewno nie zatrudnia 100 osób, bo na stronie ma 56, lub że napewno wszystkim płaci słabo, bo taka była wyjściowa propozycja na jakieś niższe stanowiko. Ja ci tylko podałem kupę przykładów na to jak MOŻE być inaczej, a nie jak jest w przypadku kancelarii Mentzen.
"no tak, wymienili 50 pracowników ze 130 :)" - powiedziałem ci już - tobie nie mieści się w głowie, że taka sytuacja jest możliwa, ok. Ja uważam, że jest możliwa, co potwierdza kancelraia, którą znam od środka. Temat uważam za wyczerpany.
"serio linkujesz mi 1,5h wywiad" - wydawało mi się, że podlinkowałem dokładny moment (1:40) - jeżeli nie, to przepraszam.
"nie chce mi się znowu sprawdzać, ale kilku było." - tak to jest z tymi twoimi "argumentami" - ja nie wdzię ani jednego. Najniższe stanowisko to chyba "młodszy specjalista", a słowo "asystent" pojawia się co najwyżej w opisach osób, które od takiego stanowiska zaczynały (to akurat potwierdzałoby tezę, że u niego w firmie dość szybko się awansuje).
"Także ten CIT estoński możemy wykreślić i dalej nie potrafisz wymienić nic, co zrobił" - powiedziałem ci co zrobił i robi. Wywiera wpływ na opinię publiczną poprzez działalność medialną. Tak z nowym ładem i jak i z CIT'em estońskim. Uważam, że jako polityk poza parlamentem nic więcej zrobić nie może i niczego więcej od niego nie oczekuję w tej chwili. A ty czego byś się spodziewał? Że zacznie pociągami jeździć, czy szkołę pojedzie w czynie społecznym odmalować? Serio, takie rzeczy robią na tobie wrażenie? To ile płaci swoim praconikom (abstrahując, że nie wiemy ile) też nie ma najmniejszego znaczenia dla ogólnej kondycji gospodarki, więc o czym ty bredzisz?
"to jest ten milion wyświetleń?" - sam piszesz, że 1,5 mln ma filmik o nowym ładzie, więc wtf??? Chyba już całkiem się zapętliłeś i odjechałeś.
"Jeszcze bardziej komicznie wygląda, że ty cały czas specjalnie skupiasz się wyłącznie na Linkedinie" - cały czas pisałem i o Linkedinie i o stronie, czasem wymiennie - nad niczym się specjalnie nie skupiałem
"ORAZ STRONIE FIRMY wymienili z 1/8 wszystkich pracowników" - jeżeli 56 ze 130 to 1/8, to naprawdę, chylę czoła przed znajomością matematyki. Nie dziwię się, że masz problem z dowodzniem, rachunkiem prawdopodobieństwa i logiką.
"Ja się na takie durne hasełka nie łapię" - to bardzo zabawne, że mówi to osoba, której zaimponowałoby sztuczne napompowanie płac we własnej firmie i chwalnie się tym w internecie.
Dobra, nie chce mi się czytać do końca twoich wypocin, bo ani to ciekawe, ani intelektualnie ubogacające. Skoro całą konfederację uważasz za niepoważną, to pokaż mi, jaka opcja polityczna jest wg ciebie "poważna", żebym mógł pęknąć ze śmiechu.
@sancho „jeden przykład, że się stało dowodzi, że możliwe jest.” – to po co przytaczałeś kancelarię, z którą współpracujesz, skoro to niczemu nie dowodzi?
„Przypomnę, że to ty formułujesz kategoryczne stwierdzenia, nie ja.” – z nas dwóch to ty napisałeś, że zatrudnia ponad 100 osób i że walą do niego drzwiami i oknami. Ja jedynie na dowodach pokazałem, że możesz się mylić – ani strona kancelarii tego nie potwierdza, ani linkedin.
„Ja ci tylko podałem kupę przykładów na to jak MOŻE być inaczej, a nie jak jest w przypadku kancelarii Mentzen.” – przecież cały czas piszemy o kancelarii Mentzen, inne mnie nie interesują. Prezesi innych firm nie deklarują, że każdy Polak powinien mieć 2 samochody, dom i grilla. W dodatku bądźmy szczerzy, ty mi nie podałeś żadnego przykładu. „Znam kancelarię gdzie” to nie jest żaden przykład.
„to akurat potwierdzałoby tezę, że u niego w firmie dość szybko się awansuje” – że co? Ty coś ćpiesz?
„powiedziałem ci co zrobił i robi.” – nie, ty nic nie podałeś. Nagrał filmik o CICie estońskim, super. Ty natomiast twierdzisz, że to DZIĘKI NIEMU zachodziły w nim zmiany. Filmik sobie może nagrać każdy.
„Wywiera wpływ na opinię publiczną poprzez działalność medialną” – jest prezesem partii, która się ledwo łapie w próg wyborczy, filmik ma ze 20 000 wyświetleń i to taka siła, że aż zmieniano podatek… Weź zacznij być wreszcie poważny, bo na razie przypominasz jakiegoś fanatycznego kuca, wypisującego kosmiczne bzdury, który ma memcena za jakiegoś bożka.
„To ile płaci swoim praconikom (abstrahując, że nie wiemy ile)” – ale to ty bredzisz, że walą do niego drzwiami i oknami i że najprawdopodobniej bardzo szybko się u niego awansuje…
„sam piszesz, że 1,5 mln ma filmik o nowym ładzie, więc wtf??? Chyba już całkiem się zapętliłeś i odjechałeś.” – chyba ci peron odjeżdża. To ty pisałeś, że u niego filmiki mają miliony wyświetleń, a milion przekracza zaledwie kilka. Głupkowanie w przypadku figurki Morawieckiego wygenerował kilkadziesiąt razy więcej wyświetleń niż ten CIT estoński, którym się podcierałeś. Przecież to o tym filmiku mówiłeś, że oglądały go miliony osób, a prawda jest taka, że nie, nie oglądały. Znowu się wygłupiłeś.
„jeżeli 56 ze 130 to 1/8, to naprawdę, chylę czoła przed znajomością matematyki.” – ojoj, zaczynamy kłamać? Przecież ci podałem dokładne czasy z filmiku :) Sam wpadasz we własną pułapkę po wypisywaniu tych kosmicznych bredni na temat jego kancelarii.
- Bredziłeś, że przez ostatnie 2 lata jego firma odnotowała najbardziej dynamiczny wzrost, cytuję:
„Kancelaria zanotowała najbardziej dynamiczny wzrost w latach 19-21, dlatego napisałem o dwóch latach”
- filmik, który mi podlinkowałeś, został opublikowany 8 grudnia 2021
- w tym filmiku w czasie 1:32:46 mówi „myślę, że w tym roku na pewno dojdziemy do 200” i że jest zupełnie realne, by za 5 lat, lub nawet wcześniej, mieć 500 pracowników.
- przypomnijmy – od tego filmiku minęło 1,5 roku, co oznacza, że powinien zatrudniać grubo powyżej 200 pracowników
- na jego stronie oraz na linkedinie dalej figuruje 50.
Kto nie umie w matematykę? Ty musisz kłamać, że mi chodziło o tych 130 pracowników. Ja cały czas piszę o stanie obecnym. Przecież walą do niego drzwiami i oknami, firma się dynamicznie rozwija. Teraz pewnie powinien zatrudniać ze 300 osób, a tu tylko 50 wymieniają?
„to bardzo zabawne, że mówi to osoba, której zaimponowałoby sztuczne napompowanie płac we własnej firmie i chwalnie się tym w internecie.” – no jak się pisze, że każdy pracujący powinien mieć dom i 2 samochody, a później oferuje stawki rynkowe, które na nic takiego nie pozwalają, to chyba coś jest nie tak. Ale można łykać te puste hasełka, jak i wcześniej te 100 ustaw Mentzena. Przypomnisz mi, co się z nimi stało? :)
„Skoro całą konfederację uważasz za niepoważną, to pokaż mi, jaka opcja polityczna jest wg ciebie "poważna"” – w zasadzie każda. Przypomnisz mi w której partii politycy biegali w gaciach po mieście, kładli się w gaciach na śniegu, pisali o autyzmie poszczepiennym, w
@sancho „Skoro całą konfederację uważasz za niepoważną, to pokaż mi, jaka opcja polityczna jest wg ciebie "poważna"” – w zasadzie każda. Przypomnisz mi w której partii politycy biegali w gaciach po mieście, kładli się w gaciach na śniegu, pisali o autyzmie poszczepiennym, wynosili z sądów choinki, pisali o płaskiej ziemi, twierdzili, że pod CPK może znajdować się tajny bunkier żydowski lub wymyślali fake newsy na temat Ukrainy itp.? Mimo, że polityków konfy jest tak mało, to przebili wszystkie inne partie, jeśli chodzi o wygadywanie głupot.
I za takie śmieszne pieniądze jeszcze śmie wymagać gotowości do pracy ponad normę... a co to ja, własnego życia nie mam?!? Parę stów ochłapu za pracę ponad normę nie zmieni mojego życia, na własne mieszkanie i tak mnie nie będzie stać, więc NIE WARTO. Nie opłaca mi się u kogoś takiego ponad normę pracować. Przy stawce 7-8K brutto może bym się jeszcze zastanowił...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 kwietnia 2023 o 22:59
@mrbear21 Ale po co dociekać prawdy?
Demotywatory to wylęgarnia takich kłamliwych niusów, a przy okazji pokazuje jak wiele osób ma swoje firmy i ile płaci innym (czyli całe ZERO osób).
A przy okazji widać, na co liczą: dojście do bogactwa ścieżką "ktoś mi musi dużo zapłacić", a nie pracą, która jest dużo warta.
Trzeba mieć tylko nadzieję, że wśród czytających znajdują się myślące jednostki.
@mrbear21 Tam jest wyraźnie napisane, że to jego wizja, gdyby kiedyś mogli rządzić. No ale przeciętnemu oglądaczowi demotów pewnie trudno czytać ze zrozumieniem. Mentzen chce zmniejszyć podatki i uprościć system podatkowy, dzięki temu Polakom zostanie więcej pieniędzy w portfelu i ta wizja będzie mogła się spełnić. Wtedy on też będzie mógł płacić więcej swoim pracownikom. Na razie ze względu na obciążenia podatkowe i socjalne po prostu nie jest w stanie płacić więcej. Czy to takie trudne do zrozumienia? Jest tu chociaż jedna osoba, która kogoś zatrudnia?
Asystent / Asystentka ds. wsparcia IT - 1 800–2 700 zł brutto xD
Praktykant / Praktykantka w dziale doradztwa podatkowego - 1500-2500 zł brutto - pytanie, za ile godzin. Bo jeżeli za 8, to tylko idiota pójdzie na takie praktyki, bo wiadomo, jak to jest z ewentualny zatrudnieniem po ich odbyciu.
@mrbear21 Racja, jakiś czas temu ktoś tu zamieścił ogłoszenia o pracę w Kancelarii Mentzena, wszystko było ok w stosunku wynagrodzenie do zakresu obowiązków. Umiejętnie wklejone ogłoszenie nie pokazujące stanowiska i zakresu prac. Ogłoszenia z tą kwotą dotyczyły raczej płatnego stażu, bądź pracy w niższym zakresie godzinowym w formie pomocy w papierach.
@odie Tak było w latach 90tych i być może na początku XXI wieku. Dziś nikt normalny się na "praktyki" nie połasi, bo to pic na wodę. Albo kogoś zatrudniasz, jak człowiek, albo starasz się z niego zrobić debila. Na szczęście młodzi ludzie są już coraz bardziej świadomi.
@odie Skoro memcen chce zmniejszyć podatki, to dlaczego nabiera wody w usta, gdy pytają się go jakie podatki chce zlikwidować, jakie wydatki zresztą też. Tak samo Berkowicz, Bosak i inni.
Chcą "zmniejszyć podatki", ale nie mówią jakie. Nie zastanawia cię to?
W ramach wyjaśnienia, bo nie każdy konfederata to rozumie.
Ucinanie wydatków = spadek wpływów do budżetu państwa.
Jeśli masz niskie wpływy do budżetu, to musisz zrezygnować z pewnych wydatków, ewentualnie drukować pieniądze. Skoro nie planują cięcia żadnych wydatków, to...
ale dla ludzi mniej zorientowanych lepiej brzmi :)
@LowcaKomedii Jak Ucinasz podatki to musisz uciąć rozdawnictwo i inne zbędne wydatki. Każdy od razu myśli o szpitalach, wojsku i policji, a ile miliardów jest marnowane na inne cele? Spędy motłochu na imprezach organizowanych przez rząd albo choćby TV?
@odie "Jak Ucinasz podatki to musisz uciąć rozdawnictwo i inne zbędne wydatki." - no i problem w tym, że nikt z konfederatów nie mówi co rzekomo utnie. 13 i 14 nie, 500+ nie. Zostają tylko głupie, populistyczne hasełka o likwidowaniu podatków.
@LowcaKomedii Może zanim kolejny raz zaczniesz wygłaszać co mówi, a czego nie mówi Konfederacja zainteresujesz się tematem trochę bardziej niż z poziomu czytania nagłówków z portali głównego nurtu, demotów czy make life harder? Korwin na przykład wiele razy mówił o wizji "państwa minimalnego". O likwidacji 500+ i zmniejszeniu podatków zamiast tego też wielokrotnie mówili. To że Ty o czymś nie słyszałeś, nie znaczy, że tego nie ma.
@odie Korwin to wiele rzeczy mówił. Że masakry w Buczy dokonali Ukraińcy, że Rosja nie zaatakuje Ukrainy, czy że kontakt pedofila z 8-latka jest nawet pożądany. Nie on jest prezesem, jest nim memcen. Co memcen mówi o 500+: https://twitter.com/ZespolBrauna/status/1631209631832834048
"Nie mamy tutaj konsensusu w konfederacji"
Nie są to jakieś nagłówki z waszych urojonych portali głównego nurtu, a słowa prezesa partii, w wywiadzie sprzed zaledwie miesiąca :)
@LowcaKomedii W sumie go rozumiem - powiedział to pewnie, żeby madki Brajanków, które jakimś cudem pomyślały o głosowaniu na Konfederację nie dostały sraczki. Ja wiem, że i tak by zlikwidowali, ale dojście ich do władzy i dyskutowanie o tym co by zrobili to jeszcze czyste gdybanie. On jak widzisz jest przeciwny, tak jak Korwin, ale jeśli inni nie będą głosować po jego myśli to 500+ zlikwiduje się samo, to już się dzieje.
@odie Okej, czyli im bliżej wyborów, tym konfa bliższa socjalom. Co zlikwidują/zostawią - nie wiadomo, bo już się wycofują z wcześniejszych założeń. Jaki jest więc sens na nich głosować? Co jest w nich ciekawego poza tym, że to politycy, którzy walili najcięższymi antynaukowymi działami?
@Ashardon Pracowałeś gdzieś kiedyś? Prawo pracy za ponadnormatywny wymiar godzin pracy przewiduje zwiększenie wynagrodzenia stawki godzinowej do 150 lub 200%. "Nadgodziny" - znasz taki termin może?
@odie Tak, zdarzyło mi się pracować i to w sumie nawet sporo. Ale nikt, nigdy nie był wobec mnie tak bezczelny, żeby za takie grosze wymagać ode mnie "pracy ponad normę".
Zastanów się również, czy sformułowanie "praca ponad normę" musi się tyczyć ponadnormatywnego czasu pracy, czy raczej zapier**lania dla Mentzena w ramach skonkretyzowanego umową czasu.
Kilkanaście wywiadów z tym gościem przesłuchałem - stawiam na to drugie.
@Ashardon Widzisz, a ja nie przepracowałem na umowie o pracę ani dnia w życiu, ale kojarzę, że jest coś takiego jak zakres obowiązków na danym stanowisku. Wątpię, żeby ktoś oficjalnie pisał w ogłoszeniu, że wymaga pracy ponad to co zapisano za podstawową, zaoferowaną stawkę. Wtedy oczywiście nie będzie wielu chętnych. Ja rozumiem, że ponad normę to znaczy praca w nadgodzinach jeśli sytuacja tego wymaga, jeśli nie - robimy to co do nas należy.
Kolejna nagonka na konfederację bo wzrasta poparcie?
Autor demota ma ból wiadomo czego i nie bierze pod uwagę możliwości rozwoju w firmie, tylko zawsze wezmą najniższą płacę, lub najslabsze okoliczności zatrudnienia, a PiS dalej rozdaje swoim i ma ponad 30%, ehhhh co za kraj
@topornik43 Współczuję. W dużym mieście wojewódzkim junior zaczyna teraz od 6000 PLN brutto. Chyba, że kilkumiesięczny staż to na umowę zlecenie 3000 PLN.
@Grur Poważnie? To ogłoszenie z 2022, kiedy to najniższa krajowa wynosiła 3010 brutto. Czyli pan Mentzen oferuje ci maksymalnie o 350 zl więcej na rękę niż najniższa krajowa, a ty piszesz, że to bardzo dużo?
Ale co tu się nie zgadza? Wymagania, prócz zaangażowania, praktycznie żadne. Czyli dla świeżaków. Może w Lidlu na kasie można dostać więcej na wstępie, ale wchodząc na kase zostajesz na kasie, nie rozwijasz się, nie zdobywasz kwalifikacji, a do tego masz niewdzięczną i nieraz ciężką robotę. O ile tutaj jest możliwość rozwoju, a wydaje mi się, że o to właśnie chodzi, to logiczne, że na początek startuje się od niższego szczebla i dopiero wypracowuje się więcej. Z tego co się orientuję Mentzen oręduje właśnie za wypracowywaniem sobie tego, o czym womnial, w antagonii do otrzymywanie tego w socjalu.
Aczkolwiek ja i tak mu nie wierzę, dla mnie to populista i karierowicz. Nie ufam mu po prostu. Jak z resztą nikomu, kto wciąga religie w politykę.
Ten demot to zmanipulowane oszustwo. Pensja wcale nie dotyczy normalnego etatu. Posłuchajcie z nim wywiadu na temat tych fejkowych memów zanim głupie komentarze będziecie wypisywać. Ludzie łykacie wszystko co Wam manipulanci z demotów podeślą. Kolejny atak na tego polityka przez lewackie demoty świadczy tylko o tym, że jest dobrym człowiekiem na właściwym miejscu.
@ArekWos25 Zmanipulowane oszustwo powiadasz.. Sprawdźmy to. https://praca.money.pl/oferty-pracy/f/kancelaria-mentzen/m/torun/ Czy pensja dla dyrektora działu doradztwa podatkowego wynosząca 20-25000 PLN brutto kontrakt B2B - dane z dzisiaj, bezpośrednio ze strony z ofertami pracy dla kancelarii - jest konkurencyjna? Pytam się, bo programiści z doświadczeniem zarabiają więcej i w tym kontekście oferta 2700 brutto na umowę zlecenie dla asystenta IT - również do wglądu na stronie z ofertami pracy kancelarii - wygląda jak brednie szaleńca - kilkanaście lat temu 2000 brutto na umowie zlecenie, to była pensja którą student mógł dostać bez problemu za udział w projektach IT na uczelni. Teraz taka stawka zakrawa o kpinę, To nie jest żaden mem, a realne dane - celowo wszedłem na stronę z ofertami. Jeszcze jakieś uwagi?
@ArekWos25 Ale nie rób kurtyzany z logiki i nie zakrzykuj rzeczywistości. Przecież wołami masz napisane w samym ogłoszeniu PEŁNY ETAT (lewy dolny róg, gdybyś nie zauważył). Opis stanowiska i reszta nie są zedytowane, a zostawione w oryginalnej formie, co potwierdzają artykuły, które pisały o stawkach, jakie Sławek oferuje. Masz, ten dotyczy nawet tej samej oferty: https://www.money.pl/gospodarka/3-tys-zl-brutto-za-prace-ponad-norme-kancelaria-mentzena-szuka-pracownikow-6794963914070912a.html
Jeśli ktoś tu manipuluje, to jesteś nim ty.
@LowcaKomedii sam Mentzen mówi, że inspekcja pracy kontroluje go notorycznie i niczego nieprawidłowego nie znajduje, do pracy nikt nikogo nie zmusza. W zdrowym systemie kapitalizm wyznacza stawki i przedsiębiorcy się dostosowują. W chorym socjalistycznym lewackim tak własnie się atakuje kapitalistów jak Ty to robisz, pewnie Ci za to płacą bo na tych lewackich demotach nikt nirmalny by tak nie pisał bo ludzie ze zdrowym podejściem po prostu myślą samodzielnie.
@darkwitcher tak. W kapitaliźmie ceny dyktuje rynek i właściciel firmy, a nie widzimisię jakiegoś lewackiego socjalisty co wie lepiej, dowiesz się o tym jak dorośniesz i skończysz szkołę. Wnioskuję tak bo masz nick jak byś nadal było w podstawowce. Jak byś nie rozumiało o czym mówię to chodzi mi o brak imienia i nazwiska tylko jakieś anonimowe literki. Piszę tez w formie "ONO" gdyż nie wiadomo czym jesteś. Dorośnij to pogadamy.
@ArekWos25 Przez trzy miesiące "gieroju" zbierałeś się w sobie żeby odpowiedzieć? Trzeba było zachować pozory i dalej milczeć. Ja nic nie muszę dodawać - sam się kretynie zaorałeś :)
@ArekWos25 "W chorym socjalistycznym lewackim tak własnie się atakuje kapitalistów jak Ty to robisz, pewnie Ci za to płacą" - zachowujesz się jak typowy kuc. Jak ktoś nie za bardzo popiera działania waszego idola, to od razu muszą mu za to płacić. Nikt nie może myśleć samodzielnie i po prostu zastanowić się nad jego podejściem i tym, co mówi.
Mnie inspekcja pracy nie interesuje. W jego ogłoszeniach jest napisane wprost, że będziesz zap**dalał i miał zaburzony work life balance, ale za to otrzymasz rynkową, wcale nie wyższą pensję. To jest śmieszne. A później ci jeszcze wypali z tym, że w jego wizji każdy pracujący powinien mieć dom, 2 samochody i grilla. Chyba jak sobie narysuje.
A ile powinni płacić na stanowisku dla świeżaka z chęcią do nauki? 20k?
@rererre twierdzisz że zgodnie z ideologią katotalibanu wszyscy będą bogatymi katolikami, bez żydów i innych seksualności obok w sąsiedztwie, po za EU ? i wszyscy będą mieć w domu dwa nowe mercedesy kupione z obniżonych podatków z programu katotalibanu ?
@rererre 2700 zł netto, czyli 586 euro ... niech żyje Mentzen i jego hipokryzja XD
@rererre
Więcej niż minimalną. To praca w mieście, mająca pewne wymagania. Presja czasu, odpowiedzialność i praca ponad normę to coś więcej niż minimum. Jak ja kiedyś robiłem staż, to może i płacili mało, ale czasem to roboty było na 3-4h, a w międzyczasie mogłem siedzieć w książkach.
@rererre Nie wiem, ale np. w Lidlu proponują ponad 4000. To dla kogoś od kogo wymaga się jakiejś tam wiedzy chyba powinno być trochę więcej...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2023 o 13:36
@dokturbasen nie, uważam że będą nas leczyć dobrze zarabiający lekarze i pielęgniarki der tuska, czy że jeszcze dwie kadencje pisu i zostanie zlikwidowane ubóstwo.
@rererre ależ nie, to doradca podatkowy mentzen zapewni nam dobrobyt, a my będziemy do niego latać po porady podatkowe a on będzie brał tylko procenty ,a wszystkim będzie sie żyło bogato z dwoma mercedesami w garażu, bez żydów, homoseksalistów, w katolickiej polsce gdzie małżeństwa będa dożywotnie , a Polska poza EU. "der tuska" Skąd wy ciągle wychodzicie takie mściwe przygłupy ? dla mglistej kasy z kilku procent z podatku utopicie Polskę i siebie w 3 kadencji pisu z koalicjantem mentzenem ?
@rererre no proszę znów się okazuje, że osoba broniąca hipokryzję Konfederacji, to nieudaczny pisowski troll piszący zupełnie bez sensu, straszący tuskiem, robakami i wiatrakami, gdy już nie ma argumentów...
@Ella111111 nic sobie nie wyobrażam. Po prostu mysle, że dla poczujatkujacego 3tys zł pensji to nie jest nic złego.
@Hamster88
nikt nikomu nie zabrania otworzyć własną kancelarię podatkową.
Hipokrytami są ludzie narzekający że im źle, ale nie robią nic tylko narzekają. Naucz się księgowości, zrób doktorat, załóż firmę, zdobądź klientów którzy polecą Cię kolejnym klientom, zarabiaj mnóstwo pieniędzy. Ale kurna narzekać? To robią tylko przegrywy ;-)
@Ella111111 masz wybór: albo 'Lidl' i 4k do końca życia (małe podwyżki po drodze), albo Mentzen - pierwszy rok - dwa za 3k a potem sporo więcej (specjalista, jako docelowe stanowisko, 5700-7500). Dla mnie wybór jest prosty.
@saz06
to zatrudnij się w Lidlu.
1. Zobaczymy ile w tej branży będziesz zarabiać za 10 lat.
2. Zobaczymy, czy po 8h nie będziesz wolał pracować w kancelarii za te same pieniądze.
3. Pracownik Lidla od drugiego dnia (lub godziny) przynosi firmie pieniądze.
@rererre Goownoburza o to ogłoszenie była jakieś półtorej roku temu, więc stawki pewnie niespecjalnie aktualne, a po drugie to przypominam, że nie ma obowiązku pracy u kogokolwiek, więc jak nie chcesz to nie aplikuj. Z tego co słyszałem, to Mentzen na brak kandydatów nie narzeka, więc pewnie jest dobra perspektywa szybkiego wzrostu wynagrodzenia.
@Ella111111 o czym piszesz? Chętnie się zapoznam,
@Barelik dokładnie, innym nie wytłumaczysz co firma może dawać w przyszłości, liczy się tu i teraz.
@Ella111111 szukałem, nie znalazłem. Znajdź, bo wiesz więcej, więc powinno być Tobie łatwiej znaleźć.
@Ella111111 Mejza debilko, a nie Mentzen! Dwie różne osoby!
@Ella111111
@Ella111111 czy Ty usunęłaś swoje wcześniejsze wypowiedzi? Przecież przez to wypowiedzi moje i @sanocho nie mają sensu...
Swoją drogą, z tego co pamiętam [a mogę się mylić] to w usuniętych wiadomościach osoby głosujące na Mentzena [z powodu sytuacji, jak się okazało, z Mejzą] nazwałaś naiwnymi dzieciakami, więc chyba pora chyba przeprosić.
@saz06 Źródło poproszę. Btw - jeżeli ogłoszenie dotyczy prawnika zaraz po studiach to na 90% nie będzie mieć żadnej wiedzy.
@rererre na dom i 2 auta jak obiecuja
@Ella111111 "Debilko" nie dlatego, że się pomyliłaś, bo mylić się jest rzeczą ludzką, tylko, że rzucając tak poważne oskarżenie nie zgooglałaś sobie chociażby, czy aby na pewno się nie mylisz. Nie wiem jak Ty, ale jak mnie ktoś zacząłby pomawiać o sprzedawanie śmiertelnie chorym dzieciom lewych leków po 90kpln, to bym się lekko zdenerwował, więc wybacz, że się uniosłem.
@Ella111111 "(...) nie mam absolutnie zadnej motywacji zeby sie przed nim plaszczyc (...)"
Nie mi się należą przeprosiny, tylko tym, których nazwałaś naiwnymi dziećmi, pomawianemu i tym, których wprowadziłaś w bład.
@saz06 ooo jest moja "ulubiona" grupa społeczna. Gdy zaczynałem pracę jakies 15 lat temu poszedłem do pracy za najniższą krajową. Pracy w której nie umiałem nic bo to specjalistyczna dziedzina. Bardzo często przez całe dnie finalnie nic nie wypracowałem bo dopiero nabierałem umiejętności i często nawet robiłem straty na materiale. Znajomi mówili: po co pracujesz za taką kase jak możesz pójść do biedronki, lidla, kuriera i mieć x2. Ja odpowiedz miałem prostą: Jeśli się rozwinę w tym kierunku sufitem w zarobkach bedzie tylko moje ograniczenia umiejetościowe/wydajnosciowe a tamci zostaną na tych samych stanowiskach. Efekt? Po 15 latach zarobiam jakieś x15 więcej niż na początku drogi a wszyscy z prostych prac ile w tym czasie dostali x2? x3? Dobili do sufitu płacy w swojej dziedzinie w wieku 30 lat a na rozwój/przebranżowienie nie ma czasu ani chęci
@rentier jestem na swoim, zrezygnowałem z dużych założeń (wolę robić sam) ... na księgowości się zna moja księgowa, mi wystarczy wiedza medyczna :) ... kiedyś zatrudniałem pracowników (uznałem, że czynnik ludzki, to jest najsłabsze ogniwo każdej firmy) teraz wolę spokojnie sam działać. Za 2700 netto (na rękę) to miłego życia, a raczej przeżycia. To chyba Mentzen mówił "nie chodzi, żeby przeżyć, tylko żyć" ...I radzę wysłuchać jego wywodu "Jak się zdobywa poparcie" czytaj: trzeba pieprzyć bzdury (najlepiej skrajne) i obiecywać bajery
@Barelik A skąd wiesz, że później przeszedłbyś na tego specjalistę?
To jest oferta dla mid/regular. To prędzej ze 3-4 lata w branży, więc żadne rok, dwa.
Netto to maksymalnie jakieś 5400. Szału nie ma.
No i co wy na to konfederaci? Mentzen to taki sam *** jak i Tusk, Kaczynski czy reszta tyle ze ubiera sie w biale piorka :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2023 o 19:31
Otóż to! Nikt nie jest w stanie dać tyle, ile polityk obiecać. Zwłaszcza w roku wyborczym.
@Czubbajka Przecież konfederacja obiecuje, że nic nie da, więc o co ci chodzi?
A gotowość do pracy ponad normę ma jakieś profity? W sensie np stawka x2 za godzinę pracy ponad normę czasową?
@Pasqdnik82 Nie wiem - interesuje cię to idź na rozmowę i się dowiedz. Przypusczam, że profitem jest wiedza i doświadczenie, które z tego wyniesiesz + możliwość szybkiego awansu. A jeżeli doświadczenia i wiedzy masz dość, to nie jest ogłoszenie skierowane do ciebie, więc po ch... się spinasz? Mentzen na brak chętnych na to stanowisko nie narzekał.
Dlaczego na tym screenie nie ma stanowiska? Bez tego nie da się ocenić oferty.
No i to stawka z sierpnia zeszłego roku.
@kondon no na jakim stanowisku wymagany jest zapał do pracy na pierwszym miejscu?
@kondon To jest z ogłoszenia dla studentów bez doświadczenia na asystenta albo praktykanta. Oferty dla specjalistów u Mentzena są sporo wyższe
@zxcvbnasdfgh Pewnie jakimś dla początkującego, tylko ten screen sugeruje, że Mentzen ogólnie słabo płaci, więc wychodzi manipulacja i do tego się odnosiłem.
@qw888888 To ja wiem - wystarczy sprawdzić.
Z resztą mało mnie to interesuje - to rynek weryfikuje takie rzeczy, niech sobie płaci ile chce - najwyżej nikogo nie znajdzie.
Następna rodzina na swoim? Jestem dziwnie pewna, że pan M będzie miał takie luksusy i zapewne jeszcze grono osób mu bliskich. Ustukają trochę procentów od pożytecznych idiotów i już dotacja dla partii się należy. I o to chodzi.
Bo to jest wizja przyszłości Mentzena, dla swoich pracowników ma nieco inną wizję - wynajęta kawalerka, zupa z trawy, autobus i tramwaj i owocowe czwartki.
@perskieoko I pewnie dlatego walą do niego drzwiami i oknami
@sancho Jakiś dowód, że walą do niego drzwiami i oknami, czy tylko tylko nieudolnie próbujesz go bronić?
@LowcaKomedii Po pierwsze nie próbuję go bronić, gdyż nie uważam, żeby zrobił coś złego, a zarzuty, które różnej maści krypto-komuniści próbują mu stawiać (nieudolnie) są, że tak się wyrażę, lekko pół śmieszne. Natomiast o prawdziwości postawionej przeze mnie tezy świadczy to, że w ciągu dwóch lat z firmy zatrudniającej kilka osób zrobił firmę zatrudniającą przeszło sto osób.
@sancho Do tych 100 to mu "trochę brakuje". Jak wejdziesz na stronę kancelarii i przeskoczysz do zakładki "nasz zespół", to ze wszystkich działów znajdziesz 4 osoby na stanowisku dyrektorskim, w tym Mentzen oraz:
Doradztwo podatkowe 23
Doradztwo prawne 9
Administracja 7
Księgowość 11
Kadry 2
Co daje łączną liczbę pracowników - 56.
Co ciekawe, na Linkedin pokazuje 58 pracowników.
Większość pracowników są to młode osoby. Nie ma nawet opinii na gowork. Także nie powiedziałbym, że walą tam drzwiami i oknami.
Po prostu rozrosło się, bo raz, że firma zarabia, 2 Memcen robi sobie reklamy w internecie, bo jest dość popularny i trzy, że osoby młode chcą zdobyć pierwsze doświadczenie w zawodzie i w tym czasie często godzą się nawet nawet na dość niegodziwą pensję. Zawsze na początku drogi, jeśli chcesz iść w jakimś perspektywicznym kierunku, to start taki super nie wygląda, ale na sprawę trzeba spojrzeć z perspektywy przyszłych lat. Goście z budowlanki, wykończeniówki robią więcej niż programista junior. Ale co będzie po 10 latach? Czy nie opłacało się programiście jednak trwać w zawodzie?
Lata też ci się troszkę pomieszały, bo na linkedinie masz informację, że założona w 2019.
Próbujesz go bronić nie mając pojęcia ani o tym kiedy założył kancelarię, ani o tym ilu jest tam pracowników, ani czy mają dużo kandydatów. Także mógłbym napisać, lekko prześmiewczo - z czym do ludzi?
@LowcaKomedii Kancelaria zanotowała najbardziej dynamiczny wzrost w latach 19-21, dlatego napisałem o dwóch latach. Sam Mentzen komentując ogłoszenie o które była ta g###no burza przyznał, że nie narzekał na brak kandydatów na to stanowisko. Twój "research" też jest dość infantylny. W zakładce "zespół" są osoby, zajmujące się obsługą klientów, bez zaplecza. Widzisz tam jakichś marketingowców, specjalistów od social mediów, informatyków, czy w końcu stażystów i praktykantów? I skąd pomysł, że każdy jest na Linked-in'ie i do tego, że ma aktualny profil. Dla przykładu kancelaria adwokacka, która jest moim klientem, zatrudnia c.a. 140 osób, a w zakładce zespół mają trochę ponad 60, przy czym oni np. mają tam uwzględniony dział zaplecza technicznego i zakupowego, a Mentzen nie. Nie masz chyba bladego pojęcia jak działają tego typu firmy, więc odbiję piłeczkę - z czym do ludzi?
@sancho „Sam Mentzen komentując ogłoszenie o które była ta g###no burza przyznał, że nie narzekał na brak kandydatów” – bo gdyby narzekał, to by o tym powiedział :)
„I skąd pomysł, że każdy jest na Linked-in'ie i do tego, że ma aktualny profil.” – emm, trochę nieogarnięty jesteś. Przecież dlatego sprawdziłem zarówno na linkedinie, jak i na stronie kancelarii… Gdzie jeszcze miałem uderzać? Ja, w przeciwieństwie do ciebie, nie łykam pustych słów jak pelikan, tylko weryfikuję informację.
„Nie masz chyba bladego pojęcia jak działają tego typu firmy, więc odbiję piłeczkę - z czym do ludzi?” – nie, ty nie masz. Dlatego w durny sposób bronisz go używając argumentów, których w absolutnie żaden sposób nie można zweryfikować :) Walą do niego drzwiami i oknami itp. Dowodów jak nie było, tak nie ma.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 maja 2023 o 16:12
@LowcaKomedii "Przecież dlatego sprawdziłem zarówno na linkedinie, jak i na stronie kancelarii…" - co nie zmienia faktu, że ma się to nijak do rzeczywistej liczby zatrudnionych osób. Tak jak już pisałem - w kancelarii adwokackiej, z którą współpracuję, na stronie w zakładce "zespół" mają niecałe 70 osób, na linked-inie 60, a w rzeczywistości zatrudniają koło 140 osób. Trzeba doliczyć wszystkich aplikantów, praktykantów, sprzątaczki, kierowców, portierów, sekretarki i pana Henia od odtykania rur i wymiany żarówek. Może niektóre firmy kilkuosobowe mają wszystkich pracowników na linkdinie i na swojej stronie, ale takie kilkudziesięcio osobowe i większe praktycznie nigdy - dlatego twój research nazwałem infantylnym i zdania nie zmieniam.
"nie, ty nie masz" - no to już argument prosto z piaskownicy... nie jestem w stanie polemizować, a z resztą - patrz wyżej.
"bo gdyby narzekał, to by o tym powiedział" - Mentzen mówił otwarcie w wywiadach, że zatrudniał ok 130 osób. Jest to bardzo prawdopodbne i nie widzę powodu, żeby miał kłamać. Tak samo nie widzę powodu, żeby miał kłamać w sprawie tego ogłoszenia. Może oceniasz innych przez pryzmat samego siebie więc będzie ci ciężko uwierzyć, ale nie wszyscy muszą sobie powiększać wacka w internecie wypisując niestworzone historie na swój temat.
"Walą do niego drzwiami i oknami itp. Dowodów jak nie było, tak nie ma." - jeszcze mniej jest dowodów, że szykuje swoim praconikom "zupę z trawy".
"Dlatego w durny sposób bronisz go" - ja nie bronię Mentzena, tylko sprzeciwiam się poglądowi, że oferowanie komukolwiek pracy za dowolną stawkę jest czymś złym. Jeżeli nie ma chętnych za daną stawkę, oznacza, że trzeba ją podnieść albo zlecić innej firmie, jeżeli będzie się to bardziej opłacać.
@sancho „co nie zmienia faktu, że ma się to nijak do rzeczywistej liczby zatrudnionych osób” – co nie zmienia faktu, że nie potrafisz przytoczyć jakiegokolwiek innego, bardziej wiarygodnego źródła.
„całe 70 osób, na linked-inie 60, a w rzeczywistości zatrudniają koło 140 osób. Trzeba doliczyć wszystkich aplikantów, praktykantów, sprzątaczki, kierowców, portierów, sekretarki” – a kolega słyszał, że jest coś takiego jak outsourcing? W wielu firmach nie zatrudnia się sprzątaczki, a takie rzeczy zleca zewnętrznej firmie. Tak samo jak kierowców itp.
„no to już argument prosto z piaskownicy... nie jestem w stanie polemizować, a z resztą - patrz wyżej.” – przecież twoje argumenty są komiczne. Na razie wygląda to – zatrudnia 100 osób bo tak. Tak, wmawiaj ludziom dalej, że większość pracowników firmy to ludzie spoza działalności przedsiębiorstwa. Nie niewielka część, a WIĘKSZOŚĆ. Ty mi normalnie chcesz wmówić, że 2/3 pracowników kancelarii to osoby niezwiązane z jej główną działalnością xD
„Mentzen mówił otwarcie w wywiadach, że zatrudniał ok 130 osób. Jest to bardzo prawdopodbne i nie widzę powodu, żeby miał kłamać” – nigdzie nie widzę takiego wywiadu, ty go również nie linkujesz, a sam rozum nakazuje bardzo w to wątpić.
„Może oceniasz innych przez pryzmat samego siebie więc będzie ci ciężko uwierzyć, ale nie wszyscy muszą sobie powiększać wacka w internecie wypisując niestworzone historie na swój temat.” – i tu problem polega na tym, że podkolorowanie danych wyjdzie lepiej w opinii publicznej, więc kłamstwo jest korzystne. Dwa, że Sławek z prawdomównością to tak nie za bardzo się lubią. Pamiętasz co się stało ze słynnym 100 ustaw Mentzena? Chcesz mi powiedzieć, że taki człowiek jest krystalicznie szczery odnośnie swojej firmy w sytuacji, gdzie kłamstwo będzie działało na jego korzyść? Słyszałeś kiedykolwiek właściciela jakiejś firmy, by mówił, że generalnie to są dość miernym przedsiębiorstwem na tle konkurencji i że praktycznie w ogóle się nie rozwijają? Nie, bardziej to idzie w kierunku, że kogo nie zapytasz, to jest liderem na rynku, zatrudniającym samych najlepszych w kraju specjalistów.
„ja nie bronię Mentzena, tylko sprzeciwiam się poglądowi, że oferowanie komukolwiek pracy za dowolną stawkę jest czymś złym.” – a ja się sprzeciwiam temu, co robi, a co mówi Sławek. Przeglądając oferty pracy w jego kancelarii, to stawki są niskie/normalne w stosunku do płac rynkowych. Czy jest to złe? Nie. Problem jednak pojawia się gdy zestawimy to z tym, co pan Sławek mówi – „Nasza wizja przyszłości jest prosta: dom, grill, trawa, dwa samochody i wakacje dla każdego pracującego Polaka.”
https://twitter.com/SlawomirMentzen/status/1647965741235200002
Wytłumaczysz mi jak przyszłość Polaków ma się tak fajnie rysować, skoro pan Sławek nie robi nic, by to zmienić, nawet we własnej firmie?
@LowcaKomedii
"co nie zmienia faktu, że nie potrafisz przytoczyć jakiegokolwiek innego, bardziej wiarygodnego źródła", a po co i co to ma tak naprawdę do rzeczy? Nawet jeżeli zatrudniłby tylko osoby ze strony (co jest niezwykle mało prawdopodobne), to nie zmienia faktu, że jednak kilkadziesiąt osób przyszło do niego do pracy i raczej nie dla "zupy z trawy i tramwaju"
"a kolega słyszał, że jest coś takiego jak outsourcing" - tak, zwłaszcza praktykantów i stażystów można outsourcować :P Tak jak pisałem - znam od środka firmę, która ma charakter działalności podobny, a statystyki web'owo-zatrudnieniowe jak przytoczyłem. I akurat ta firma ma sprzątaczki i portierów w outsourcing'u i ich nie liczę do zatrudnienia.
"Ty mi normalnie chcesz wmówić, że 2/3 pracowników kancelarii to osoby niezwiązane z jej główną działalnością" - nie, tylko chcę tobie uświadomić, że w troszkę większych firmach nie wszyscy pracownicy, nawet związani z główną działalnością trafiają z imienia i nazwiska na stronę internetową czy muszą mieć linkedin'a.
"i tu problem polega na tym, że podkolorowanie danych wyjdzie lepiej w opinii publicznej, więc kłamstwo jest korzystne" - wydaje ci się, że cokolwiek zmieniłoby w jego wizerunku gdyby powiedział, że zatrudnia 60 osób? Nie widzę tu żadnego zysku, a co najwyżej pożywkę dla troli, więc zdecydowanie wątpię, żeby "kolorował".
"Problem jednak pojawia się gdy zestawimy to z tym, co pan Sławek mówi (...) Wytłumaczysz mi jak przyszłość Polaków ma się tak fajnie rysować, skoro pan Sławek nie robi nic, by to zmienić, nawet we własnej firmie?" - o i to jest sedno sprawy obnażające twoją PiS'owsko socjalistyczną mentalność. Czym niby płacenie zawyżonych w stosunku do rynkowych stawek swoim pracownikom różniłoby się od sztucznego pompowania wynagrodzeń przez PiS? "Grill, dom itd..." nie wezmą się ze sztucznego podnoszenia pensji, bo w skali globalnej spowoduje to tylko i wyłącznie infalcję. To musi wynikać z wydajności i konkurencyjności gospodarki, a gospodarka obciążona biurokracją i regulacjami nigdy nie będzie wydajna i konkurencyjna.
I na koniec:
"(..) skoro pan Sławek nie robi nic, by to zmienić (...)" - akurat kto jak kto, ale pan Sławek robi bardzo dużo i wiele absurdów zostało poprawionych po nagłośnieniu ich właśnie przez niego.
@sancho „znam od środka firmę, która ma charakter działalności podobny, a statystyki web'owo-zatrudnieniowe jak przytoczyłem. I akurat ta firma ma sprzątaczki i portierów w outsourcing'u i ich nie liczę do zatrudnienia.” – argument w stylu koleżanka mojej siostry mówiła…
„nie, tylko chcę tobie uświadomić, że w troszkę większych firmach nie wszyscy pracownicy, nawet związani z główną działalnością trafiają z imienia i nazwiska na stronę internetową czy muszą mieć linkedin'a.” – ale nie jest to 2/3 wszystkich pracowników, co z jakiejś paki zakładasz…
„wydaje ci się, że cokolwiek zmieniłoby w jego wizerunku gdyby powiedział, że zatrudnia 60 osób?” – jak powie, że 130, to wyjdzie że firma jeszcze szybciej się rozwija. To będzie działało dla niego na plus, czy na minus?
„Czym niby płacenie zawyżonych w stosunku do rynkowych stawek swoim pracownikom różniłoby się od sztucznego pompowania wynagrodzeń przez PiS?” – nie, ale dzięki temu jego pracownicy chociaż bardziej zbliżyliby się do tej jego wizji przyszłości.
A porównanie jest słabe. PIS podnosi pensje wszystkim pracującym za najniższą, my mówimy o jednej firmie. W efekcie działań PIS – mamy zwiększającą się inflację. Gdyby Mentzen podniósł pensje pracownikom, to jak mówiłem, byłoby bliżej spełnienia jego snu, nie miałoby to wpływu na inflację, nie dawałby darmozjadom.
„akurat kto jak kto, ale pan Sławek robi bardzo dużo” – a potrafisz cokolwiek wymienić, poza „obniżymy wam podatki”, a później w porywach uda mu się wymienić jakiś jeden bezsensowny? Im bliżej wyborów, tym Memcenowi przestaje przeszkadzać 500+, 13 i 14 emerytura. Nawet o swoich 100 ustawach zapomniał.
„wiele absurdów zostało poprawionych po nagłośnieniu ich właśnie przez niego” – jakie? Konkrety proszę.
@LowcaKomedii "argument w stylu koleżanka mojej siostry mówiła…" - spodziewałem się "arguemntu" pod tytłuem "i tak wiem lepiej". Powiem tylko tyle - to nie ktoś mi opowiadał, tylko ja osobiście mam dostęp do tych danych i wygląda to tak jak napisałem.
"ale nie jest to 2/3 wszystkich pracowników, co z jakiejś paki zakładasz…" - ja nie zakładam, ja wiem. A tobie się co najwyżej wydaje. Tak na marginesie - z iloma kancelariami współpracujesz, skoro myślisz, że wiesz lepiej?
"jak powie, że 130, to wyjdzie że firma jeszcze szybciej się rozwija. To będzie działało dla niego na plus, czy na minus?" - na minus, jeżeli mu wyciągną, że się mocno minął z prawdą, a bądź co bądź jest osobą publiczną.
"A porównanie jest słabe. PIS podnosi pensje wszystkim pracującym za najniższą (...)" - W wyniku podwyższania minimalnego wynagrodzenia wszystkie wynagrodzenia rosną, więc PiS podnosi nie tylko najmniej zarabiającym.
"my mówimy o jednej firmie." - no, ale chyba chcesz, żeby po dojściu do władzy zrealizował to co w swojej firmie, nie? W przeciwnym razie, co cię obchodzi co robi u siebie w firmie?
"W efekcie działań PIS – mamy zwiększającą się inflację." - o o o - to właśnie!
"Gdyby Mentzen podniósł pensje pracownikom, to jak mówiłem, byłoby bliżej spełnienia jego snu, nie miałoby to wpływu na inflację, nie dawałby darmozjadom." - jakby Sławkowi zależało na tym, żeby tylko jego rodzinie i znajomym było dobrze, to by się do PiSu zapisał. Jego marzeniem nie jest to, żeby parę dodatkowych osób miało dom z ogródkiem, bo pewnie by go było stać na to, żeby paru osobom po prostu go kupić. Jego marzeniem jest to, żeby każdego pracującego polaka było na to stać, a nie da się tego zrobić "dekretem Mentzena", bo dokładnie to robi teraz PiS, tylko, jak już pisałem, zwięszając efektywność i konkurencyjność gospodarki przez uwalnianie i deregulację. Wtedy jego pracownikom też będzie się żyło lepiej, choć tak na marginesie myślę, że większość i tak już stać na dom, a już na pewno tych wymienionych z imienia i nazwiska na stronie.
"potrafisz cokolwiek wymienić, (...) jakie? Konkrety proszę." - choćby CIT estoński zaczął być bardziej zdatny do użytku, wiele poprawek nowego ładu było wprost realizacją jego wcześniejszych postulatów. Jeżeli chcesz w pigułce, to nagrał parę filmów o zmianach w nowym ładzie, gdzie mówi, co jest na plus. Potem możesz sobie to łatwo zweryfikować na ISAP.
@sancho „Powiem tylko tyle - to nie ktoś mi opowiadał, tylko ja osobiście mam dostęp do tych danych i wygląda to tak jak napisałem” – naprawdę znam tę jej koleżankę, trust me bro :) Taki to argument.
„Tak na marginesie - z iloma kancelariami współpracujesz, skoro myślisz, że wiesz lepiej?” – najpierw przedstaw jakikolwiek dowód, później możemy rozmawiać dalej. Przecież ty robisz kompletnego fikoła. 2/3 pracowników kompletnie nie jest związanych z główną działalnością przedsiębiorstwa… Miałbyś jakieś biuro rachunkowe, zatrudniające 30 osób. W twojej wizji 20 osób to osoby kompletnie niezwiązane z rachunkowością. Ty sobie jakieś jaja robisz, w tej ślepej próbie bronienia Mentzena…
Dowodu odnośnie tego walenia drzwiami i oknami też nie ma.
„na minus, jeżeli mu wyciągną, że się mocno minął z prawdą, a bądź co bądź jest osobą publiczną.” – a skąd mają mieć dostęp do takich informacji?
„W wyniku podwyższania minimalnego wynagrodzenia wszystkie wynagrodzenia rosną, więc PiS podnosi nie tylko najmniej zarabiającym.” – świetnie, jeszcze bardziej pokazujesz, że twoje porównanie kompletnie nie miało sensu :)
„no, ale chyba chcesz, żeby po dojściu do władzy zrealizował to co w swojej firmie, nie?” – ale chcę, żeby zaczął robić cokolwiek, by tę swoją wizję zrealizować. Na razie widzę tylko populistyczną gadkę i absolutnie nic nie jest robione, by tak się stało.
„Jego marzeniem jest to, żeby (…)” – widzę, że wiesz lepiej od Sławka co jest jego marzeniem :) A co Sławek robi, by ten cel zrealizować? Nic? Cholera… Wygadywania populistycznych hasełek nie liczę.
„większość i tak już stać na dom, a już na pewno tych wymienionych z imienia i nazwiska na stronie.” Tak, tak. Z pensją 4k brutto to tak średnio bym powiedział. Chyba że dom od rodziców masz na myśli.
Młodszy specjalista z administracji, gdzie masz:
„Zajmuje się obsługą klienta w Dziale Doradztwa Podatkowego, w tym pomocą przy kompletowaniu dokumentów potrzebnych do rozliczenia ulgi IP Box oraz kryptowalut. Odpowiada na pytania klientów w zakresie ulg podatkowych.”
Lub
„Zajmuje się kontaktem telefonicznym i mailowym, a także przygotowaniem dokumentów niezbędnych do współpracy. Jest komunikatywna, pozytywnie nastawiona do świata i ludzi. Jej największą pasją jest kynologia”
I mają na dom? Cholera… To chyba bardzo często muszą pracować ponad tę normę :)
Twoje argumenty są coraz bardziej kuriozalne. Aż zapytałbym – Sławek, czy to ty?
„choćby CIT estoński zaczął być bardziej zdatny do użytku, wiele poprawek nowego ładu było wprost realizacją jego wcześniejszych postulatów.” – yyy, lejesz wodę jak Sławek o swoich 100 ustawach. Konkrety - jakie poprawki proponował Sławek, źródło, jakie weszły, źródło. Nie podajesz absolutnie żadnych konkretów.
„Jeżeli chcesz w pigułce, to nagrał parę filmów o zmianach w nowym ładzie, gdzie mówi, co jest na plus” – aż parsknąłem. Ty miałeś napisać co DZIĘKI NIEMU się niby zmieniło, a nie co ocenia na plus, a co na minus, gdzie nie ma nic do gadania.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 maja 2023 o 17:48
@LowcaKomedii "naprawdę znam tę jej koleżankę (...)" - wylecz się z paranoi, że skoro ty wymyślasz niestworzone historie w necie, to wszyscy tak robią.
"2/3 pracowników kompletnie nie jest związanych z główną działalnością przedsiębiorstwa" - po pierwsz, nie wiem skąd wziąłeś 2/3 - weź sobie kalkulator, bo zaraz ci się z tego zrobi 3/4. Po drugie naucz się czytać ze zrozumieniem, bo widzę, że masz z tym kłopoty. Napisałem, że te "2/3" (w rzeczywistości bliżej 1/2) nie są wymienione z imienia i nazwiska na stronie, a nie, że są zupełnie niezwiązane z główną działalnością przedsiębiorstwa. Praktykanci, aplikanci i stażyści są jak najbardziej związani z główną działalnością. Nikt w kancelarii adwokackiej nie przyjmuje na staż mechanika samochodowego czy kucharza, tylko prawnika.
"Miałbyś jakieś biuro rachunkowe, zatrudniające 30 osób. W twojej wizji 20 osób to osoby kompletnie niezwiązane z rachunkowością." - hipotetycznie - 10 osób - specjaliści od rachunkowości wymienieni na stronie, 15 osób od wprowdzania dokumentów, reszta pozostałe zadania (archiwum, zaopatrzenie itp). - jak najbardziej możliwe. W praktyce współpracuję z dwoma małymi biurami - 1 księgowa, dwie osoby do dokumentów, 2 księgowe + 3 dziewczyny od dokumentów. To mniejsze nie ma strony, to drugie tylko dwie właścicielki z imienia i nazwiska, więc w sumie... procent osób ujawnionych publicznie do zatrudnionych podobny :P
"Dowodu odnośnie tego walenia drzwiami i oknami też nie ma." podobnie jak tego, że pracownicy jedzę zupę z trawy, a skoro co najmniej 56 osób (tylu masz wymienionych z imienia i nazwiska) u niego wciąż pracuje, to pewnie płaci im co najmniej rynkowe stawki.
"a skąd mają mieć dostęp do takich informacji?" - nie wiem, pewnie od ciebie, bo wychodzi na to, że wiesz lepiej ile osób Mentzen zatrudnia niż sam Mentzen.
"widzę, że wiesz lepiej od Sławka co jest jego marzeniem" - nie, po prostu słucham co mówi ze zrozumieniem.
"Tak, tak. Z pensją 4k brutto to tak średnio bym powiedział" - a skąd masz taką informację? Masz dostęp do kadr w kancelarii Mentzen? Jakiś dowód? Wszędzie sie domagasz dowodów, a sam przytaczasz swoje przypuszczenia jako prawdy objawione. Ogłoszenie o pracę to propozycja na start i nijak się ma do realnych zarobków.
"I mają na dom? Cholera… Twoje argumenty są coraz bardziej kuriozalne." - to nie był argument, tylko przypuszczenie. Naprawdę masz trudności ze rozumieniem tekstu pisanego.
"jakie poprawki proponował Sławek, źródło, jakie weszły, źródło. Nie podajesz absolutnie żadnych konkretów." - podałem bardzo konkretną rzecz - CIT estoński - sprawdź na ISAP jak wyglądał jak wszedł a jak wygląda teraz i obejrzyj sobie filmy które w międzyczasie na ten temat wypuścił Mentzen. Niezwykle chętnie wyszukujesz "dowody" na poparcie swoich tez, ale jak masz sobie zweryfikować coś co nie pasuje do twojego światopoglądu to nagle masz dwie lewe ręce do klikania. Czy jest dowód na to, że to akurat dzięki niemu? Oczywiście, że nie. Nie zmienia to faktu, że mając żaden wpływ na legislację jedynym działaniem jakie może wykonać to właśnie nagłaśnianie różnych absurdów, a biorąc pod uwagę jego zasięgi robi to chyba najlepiej w Polsce. A ty wchodzisz cały na biało i mówisz "to wszystko nie ważne, niech zrobic cokolwiek". A potem proponujesz sztuczne podwyższenie pensji co jest literalnie sprzeczne z jego postulatami.
@sancho "wylecz się z paranoi, że skoro ty wymyślasz niestworzone historie w necie, to wszyscy tak robią." - po prostu nie przedstawiasz ŻADNYCH dowodów na te swoje głupie teorie :) I to jest najzabawniejsze.
"Praktykanci, aplikanci i stażyści są jak najbardziej związani z główną działalnością." - tak, więcej praktykantów niż normalnych pracowników... Walnąłeś głupotę i zamiast się do tego przyznać jeszcze brniesz w to dalej.
"podobnie jak tego, że pracownicy jedzę zupę z trawy, a skoro co najmniej 56 osób" - ale to ty zacząłeś pisać, że ludzie walą do niego drzwiami i oknami. I od kilku komentarzy nie potrafisz przytoczyć absolutnie ŻADNEGO dowodu na poparcie swojej tezy.
"nie wiem, pewnie od ciebie, bo wychodzi na to, że wiesz lepiej ile osób Mentzen zatrudnia niż sam Mentzen" - nie, ty wiesz lepiej. Wiesz lepiej niż sama strona kancelarii.
Zresztą, ty nawet wywiadu, gdzie niby mówi o 130 osobach nie przedstawiłeś. Z czym do ludzi?
"a skąd masz taką informację? Masz dostęp do kadr w kancelarii Mentzen?" - mam widełki na ofertach pracy :)
W dodatku z opisu powinieneś się domyślić, że to nie jest praca za miliony monet.
"Ogłoszenie o pracę to propozycja na start i nijak się ma do realnych zarobków." - jak jesteś MŁODSZYM asystentem to?
"to nie był argument, tylko przypuszczenie." - kuriozalne, jak zawsze.
"podałem bardzo konkretną rzecz - CIT estoński - sprawdź na ISAP jak wyglądał jak wszedł a jak wygląda teraz i obejrzyj sobie filmy które w międzyczasie na ten temat wypuścił Mentzen." - ale to ty piszesz, że te zmiany nastąpiły DZIĘKI NIEMU. Powinieneś przedstawić dowody. Nie robisz tego, przeszedłeś na "poszukaj sobie".
Noi poza tym CITem estońskim nie potrafisz wymienić kompletnie nic innego. Wymowne.
"A potem proponujesz sztuczne podwyższenie pensji co jest literalnie sprzeczne z jego postulatami. " - czyli jednak 2 samochody i dom to kłamstwo. Dziękuję, tyle chciałem wiedzieć.
@sancho "jedynym działaniem jakie może wykonać to właśnie nagłaśnianie różnych absurdów, a biorąc pod uwagę jego zasięgi robi to chyba najlepiej w Polsce." - problem w tym, że trafia do nastolatków, jak cała konfederacja. Do nikogo decyzyjnego tylko do miękiszonów, głównie płci męskiej, które dopiero wchodzą na rynek pracy. A po paru latach - z konfederacji się wyrasta.
Tak więc robienie krótkich filmików dla nastolatków za dużo nie zmienia. Proponuję również prześledzić komentarze pod jego filmikami. Nie wszyscy łapią się na tani populizm, jak ty.
@LowcaKomedii "po prostu nie przedstawiasz ŻADNYCH dowodów na te swoje głupie teorie" - to nie teorie, tylko praktyka, a dowody jakie byś chciał? Listę płac? Abstrahując od tego, że byłoby to przestępstwo, to zaraz wyskoczysz, że też każdy może taką randomową listę wygenerować, więc już odpuść sobie.
"więcej praktykantów niż normalnych pracowników" - ty jakiś autyzm masz, czy nerwicę natręctw? praktykantów, aplikantów, markegingowców, nawet prawników chyba wszsytkich na stronie nie ma (jeżeli mówimy o "mojej" kancelarii).
"Walnąłeś głupotę i zamiast się do tego przyznać jeszcze brniesz w to dalej." - kończymy ten temat, bo dalsza dyskusja jest bezsensowna. Ok, twój ograniczony umysł nie jest w stanie wyobrazić sobie firmy, w której 60% pracowników nie ma na linkedin'ie czy na stronie www - przyjąłem. Do uwierzenia cię nie zmuszę, a mnie do swoich teorii nie przekonasz, skoro dokładnie taka firma jest moim klientem.
"ale to ty zacząłeś pisać, że ludzie walą do niego drzwiami i oknami." - nie ja zacząłem - to była odpowiedź na zupę z trawy, czyli hiperbola na hiperbolę, choć jeżeli wierzyć Sławkowi to nie taka hiperbola (patrz niżej). Oczywiście każdy może mówić co chce, więc nie zmuszam cię, żebyś mu wierzył, ale dopóki nie pojedziesz do niego do firmy i nie sprawdzisz, to pozostanie to tylko i wyłącznie twoją opinią
"Zresztą, ty nawet wywiadu, gdzie niby mówi o 130 osobach nie przedstawiłeś" - serio, tak trudno znaleźć? https://www.youtube.com/watch?v=9imJ6YEpciE&t=100s
"mam widełki na ofertach pracy" - oferta pracy to pensja wyściowa i ma się tak do realnych zarobków (zwłaszcza po kilku miesiącah) jak ilość pracowników na linkedin'ie do rzeczywistej liczby pracowników. Czysta spekulacja. O ile może korporacje mają ścisłą politykę płacową, o tyle w małych i średnich firmach jest bardzo różnie. Np. w małych software-hous'ach pensja wyjściowa programisty potrafi być bardzo niska, ale może potroić się w ciągu jednego roku (od razu mówię - odpuść sobie polemikę, znam to z autopsji ale "dowodów" nie dosaniesz, bo niby jakby miały wyglądać? A czy mi wierzysz, czy nie, to mało mnie obchodzi).
"jak jesteś MŁODSZYM asystentem to" - to po paru miesiącach możesz dostawać dużo więcej, lub nie być młodszym asystentem - oferta pracy na portalu ogłoszeniowym to nie jest oficjalna czy tam realna polityka płacowa firmy. Swoją drogą - ilu młodszych asystentów naliczyłeś na stronie?
"ale to ty piszesz, że te zmiany nastąpiły DZIĘKI NIEMU. Powinieneś przedstawić dowody. Nie robisz tego, przeszedłeś na "poszukaj sobie"." - ja nie mam dowodów, że dzięki niemu, ty nie masz dowodów, że nie dzięki niemu - dyskusja bezprzedmiotowa
"czyli jednak 2 samochody i dom to kłamstwo. Dziękuję, tyle chciałem wiedzieć." - https://www.youtube.com/shorts/VTTyq8ecgqw - może to nazwiesz populizmem, ale napewno nie kłamstwem. Ja bym to nazwał daleko idącym uproszczeniem, ale jakiego przekazu byś się spodziewał w kampanii wyborczej? A jeżeli nazwiemy to populizmem, to naprawdę, nie wiem jak należy nazwać to co mówią wszyscy pozostali - od PiS'u przez KO po Lewicę i Hołownię.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 maja 2023 o 19:00
@LowcaKomedii
"problem w tym, że trafia do nastolatków, jak cała konfederacja." - to jest tylko i wyłącznie twoje przekonanie. Nie znam za wiele nastolatków (poza moimi dziećmi), ale większość ludzi których znam i którzy choć trochę interesują się polityką, kojarzy Mentzena i jego przekaz. I to w większości nie są ludzie popierający Konfederację. Bardzo często słyszę opinie "no ten Mentzen, to gospodarczo spoko, ale (...)". Ale antysemita, ale homofob, ale katol, ale ta aborcja, ale ci narodowcy...
Z resztą jestem bardzo ciekaw jak to sobie wyobrażasz - nastolatki słuchające z wypiekami o absurdach "Nowego Ładu"? O CIT'cie estońskim? O oskładkowaniu spółek komandytowych? O uldze IP-Box? O spółkach komandytowo-akcyjnych? O wypłacaniu wynagrodzenia ze spółki z o.o.???? A te filmy mają po milion wyświeleń! I checsz mi wmówić, że to dzieciaki? Masz naprawdę pokręcony umysł jeżeli nie potrafisz sobie wyobrazić firmy z 1/3 pracowników na linkedin'ie, a potrafisz wyobrazić sobie to.
"Do nikogo decyzyjnego" - i tu mamy sytuację patową, bo fakt jest taki - Mentzen coś krytykuje, milion osób ogląda, ministerstwo to zmienia.... Przypadek?... No dowodów nie ma - każdy sam sobie oceni.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 maja 2023 o 19:04
@sancho "to nie teorie, tylko praktyka, a dowody jakie byś chciał?" - już ci pisałem, ja więc ci odpowiadam - ja pracują z inną kancelarią i tak nie jest. Zdecydowana większość pracowników jest wymieniona na stronie firmy :)
"praktykantów, aplikantów, markegingowców, nawet prawników chyba wszsytkich na stronie nie ma" - no tak, wymienili 50 pracowników ze 130 :)
A nie przyszło ci np. przez myśl, że zatrudnia tylu pracowników w ogóle, bo przecież ma nie tylko kancelarię? Ma przecież również browar, pub itp.
„ale dopóki nie pojedziesz do niego do firmy i nie sprawdzisz, to pozostanie to tylko i wyłącznie twoją opinią” – tak samo jest z waleniem drzwiami i oknami.
„serio, tak trudno znaleźć?” – serio linkujesz mi 1,5h wywiad, znaczy reklamę własnej działalności? Nawet nie widzę nigdzie takiego tematu w rozdziałach. Jakby tego było mało, to ci się to z kalendarzem nie spina. Zacząłeś bredzić, że zaczął się rozwijać bardzo intensywnie przez ostatnie 2 lata. Teraz najlepsze – jest to filmik z GRUDNIA 2021, czyli w zasadzie z tego początku „intensywnego rozwijania”.
Skoro w wywiadzie, gdzie jego firma dopiero ZACZYNA się intensywnie rozwijać, rzekomo mówi, że zatrudnia ze 130 osób, to teraz zatrudniałby ich, nie wiem, 500?
Ale można się również z tobą troszeczkę pobawić – chciałbym zobaczyć jakie robisz intelektualne fikołki, gdy poproszę cię o wskazanie dokładnego czasu z tego wywiadu, gdzie mówi o tym ilu zatrudnia pracowników :)
Haha, nie kłopocz się, udało mi się znaleźć. 1:32:50, mówił, że do końca tego roku już chyba ze 200 osób będzie zatrudniał w samej kancelarii. Czyli czekaj, przez 2 lata się „intensywnie rozwija”, ma już pewnie ze 400-500 pracowników, a na stronie zamieścili 50?
Bez komentarza :)
„w małych software-hous'ach pensja wyjściowa programisty potrafi być bardzo niska, ale może potroić się w ciągu jednego roku” – ja pracuję W IT, wiem jak potrafią wzrosnąć pensje i wiem jak wrastają w innych branżach, takich jak finanse. Nie, tam (w innych branżach) się nie potraja w ciągu jednego roku. W dodatku jako młodszy asystent siedzisz tam ze 2, czasami 3 lata zanim wejdziesz na mida. Tak więc znowu bredzisz.
„ilu młodszych asystentów naliczyłeś na stronie?” – nie chce mi się znowu sprawdzać, ale kilku było. W samym doradztwie podatkowym masz ze 3, dla przykładu starszych jest tam 4, specjalistów również 4. Wychodzi na to, że znowu ci nie wyszło.
„ja nie mam dowodów, że dzięki niemu, ty nie masz dowodów, że nie dzięki niemu - dyskusja bezprzedmiotowa” – którą to ty zapoczątkowałeś. Więc przyznajesz się, że używałeś idiotycznych „argumentów”, które są kompletnie nic niewarte. Także ten CIT estoński możemy wykreślić i dalej nie potrafisz wymienić nic, co zrobił :)
„oferta pracy na portalu ogłoszeniowym to nie jest oficjalna czy tam realna polityka płacowa firmy” – ale ty wiesz, że masz tam oferty nie dla osób startujących na jakiegoś juniora, ale również na mid, seniorów itp.? To już są osoby z doświadczeniem. Ich podwyżki nie wyglądają tak, że im się podwaja w ciągu roku… Nie strugaj wiejskiego głupka.
@sancho „to jest tylko i wyłącznie twoje przekonanie” – nie, nie jest.
„nastolatki słuchające z wypiekami o absurdach "Nowego Ładu"? O CIT'cie estońskim?” – ale już chyba doszliśmy do wniosku, że o tym cicie nie ma co pisać?
„A te filmy mają po milion wyświeleń!” – to jest ten milion wyświetleń?
https://www.youtube.com/watch?v=u1FJfces658
Może z innej wyszukiwarki korzystamy i masz tam jakieś babole, ale ja widzę 45 tys.
W dodatku spójrz na filmiki, gdzie pajacuje i nagrywa o powiedzmy Sasinie:
https://www.youtube.com/watch?v=EcnzSpsMsXU
361. tys. wyświetleń.
Pomnik Morawieckiego – ponad 600 tys.
Filmik o nowym Ładzie – prawie 1,5 mln wyświetleń
Nawet browar Mentzena wygenerował ok. 120 tys.
Zamierzasz dalej tak głupkować? :)
„Masz naprawdę pokręcony umysł jeżeli nie potrafisz sobie wyobrazić firmy z 1/3 pracowników na linkedin'ie” – musisz mieć naprawdę pokręcony umysł, by zakładać, że na Linkedinie ORAZ STRONIE FIRMY wymienili z 1/8 wszystkich pracowników. Jeszcze bardziej komicznie wygląda, że ty cały czas specjalnie skupiasz się wyłącznie na Linkedinie i udajesz, że strony internetowej kancelaria nie ma. Przecież ja cały czas piszę zarówno o tym, jak i o tym. A ty cały czas zachowujesz się tak, jakbym tylko o linkedinie pisał. To również jest dość wymowne.
I teraz dochodzimy do szczytu kuriozum – na start wielkiego wzrostu, gdzie ludzie walą do niego drzwiami i oknami, zatrudnia niemal 200 osób. Po niemal 1,5 roku tego wzrostu, na własnej stronie ma 50 osób. Kurtyna.
„i tu mamy sytuację patową, bo fakt jest taki - Mentzen coś krytykuje, milion osób ogląda, ministerstwo to zmienia.... Przypadek?” – najpierw wymień choć jedną rzecz, która w ten sposób była zmieniona. Nie wyjeżdżaj mi tutaj z populistycznym pitu pitu tylko wylatuj z konkretami. Ja się na takie durne hasełka nie łapię. Może nastolatkowie zafascynowali konfederacją lub osoby, które dopiero wchodzą na rynek pracy, ale nie ja. A co do tego miliona osób, to znowu nieźle popłynąłeś z wyobraźnią. Na samym youtube robi przeważnie ok. 70 tys. wyświetleń. W ogóle proponuję sprawdzić sobie na Social Blade jak biednie wyglądał jego kanał przed listopadem 2022.
Na tiktoku czasami dobija ponad 1 mln wyświetleń, ale chyba oboje wiemy kto siedzi na tiktoku. Mam nadzieję, że teraz nie będziesz robił kolejnych intelektualnych fikołków i twierdził, że sami poważni, dorośli ludzie śledzą Memcena na tiktoku.
Widząc te durnoty, jakie wydaliłeś z siebie w obronie Mentzena, aż korci, by zapytać jeszcze raz – Sławek, czy to ty? Albo przynajmniej jakiś pracujący ponad normę pracownik, dbający o dobry PR w necie :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2023 o 16:58
@sancho Oh, i zapomniałbym - dzięki za link. Naprawdę poprawił mi humor, chociaż tylko luźno przerzuciłem kilka fragmentów, bo nie marnowałbym na Sławka 1,5h swojego czasu. Jeszcze do reszty nie zgłupiałem.
Już piszę o co mi chodzi - zapytany o to czym praca w jego kancelarii różni się od konkurencji Sławek wymienił... playstation, częste integracje oraz młody i dynamiczny zespół :) Rewelacja. Cóż za innowacyjne podejście, wcale niestosowane w zasadzie w każdym korpo od lat.
Może napisz do niego, jeśli musisz, i podsuń mu pomysł owocowych czwartków :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2023 o 0:14
@LowcaKomedii @LowcaKomedii
"już ci pisałem, ja więc ci odpowiadam - ja pracują z inną kancelarią i tak nie jest." - to jest dopiero "fikołek", choć intelektualnym to go nie nazwę. Milion przykładów, że coś się nie stało, nie dowodzi, że jest to niemożliwe, jeden przykład, że się stało dowodzi, że możliwe jest. Prościej wyjaśnić kuriozalności twojego "argumentu" chyba się nie da.
""praktykantów, aplikantów, markegingowców, nawet prawników chyba wszsytkich na stronie nie ma" no tak, wymienili 50 pracowników ze 130 :) A nie przyszło ci np. przez myśl, że zatrudnia tylu pracowników w ogóle, bo przecież ma nie tylko kancelarię? Ma przecież również browar, pub itp." - pisałem o kancelarii z którą ja współpracuję, nie o Mentzenie. Przypomnę, że to ty formułujesz kategoryczne stwierdzenia, nie ja. Np że na pewno nie zatrudnia 100 osób, bo na stronie ma 56, lub że napewno wszystkim płaci słabo, bo taka była wyjściowa propozycja na jakieś niższe stanowiko. Ja ci tylko podałem kupę przykładów na to jak MOŻE być inaczej, a nie jak jest w przypadku kancelarii Mentzen.
"no tak, wymienili 50 pracowników ze 130 :)" - powiedziałem ci już - tobie nie mieści się w głowie, że taka sytuacja jest możliwa, ok. Ja uważam, że jest możliwa, co potwierdza kancelraia, którą znam od środka. Temat uważam za wyczerpany.
"serio linkujesz mi 1,5h wywiad" - wydawało mi się, że podlinkowałem dokładny moment (1:40) - jeżeli nie, to przepraszam.
"nie chce mi się znowu sprawdzać, ale kilku było." - tak to jest z tymi twoimi "argumentami" - ja nie wdzię ani jednego. Najniższe stanowisko to chyba "młodszy specjalista", a słowo "asystent" pojawia się co najwyżej w opisach osób, które od takiego stanowiska zaczynały (to akurat potwierdzałoby tezę, że u niego w firmie dość szybko się awansuje).
"Także ten CIT estoński możemy wykreślić i dalej nie potrafisz wymienić nic, co zrobił" - powiedziałem ci co zrobił i robi. Wywiera wpływ na opinię publiczną poprzez działalność medialną. Tak z nowym ładem i jak i z CIT'em estońskim. Uważam, że jako polityk poza parlamentem nic więcej zrobić nie może i niczego więcej od niego nie oczekuję w tej chwili. A ty czego byś się spodziewał? Że zacznie pociągami jeździć, czy szkołę pojedzie w czynie społecznym odmalować? Serio, takie rzeczy robią na tobie wrażenie? To ile płaci swoim praconikom (abstrahując, że nie wiemy ile) też nie ma najmniejszego znaczenia dla ogólnej kondycji gospodarki, więc o czym ty bredzisz?
"to jest ten milion wyświetleń?" - sam piszesz, że 1,5 mln ma filmik o nowym ładzie, więc wtf??? Chyba już całkiem się zapętliłeś i odjechałeś.
"Jeszcze bardziej komicznie wygląda, że ty cały czas specjalnie skupiasz się wyłącznie na Linkedinie" - cały czas pisałem i o Linkedinie i o stronie, czasem wymiennie - nad niczym się specjalnie nie skupiałem
"ORAZ STRONIE FIRMY wymienili z 1/8 wszystkich pracowników" - jeżeli 56 ze 130 to 1/8, to naprawdę, chylę czoła przed znajomością matematyki. Nie dziwię się, że masz problem z dowodzniem, rachunkiem prawdopodobieństwa i logiką.
"Ja się na takie durne hasełka nie łapię" - to bardzo zabawne, że mówi to osoba, której zaimponowałoby sztuczne napompowanie płac we własnej firmie i chwalnie się tym w internecie.
Dobra, nie chce mi się czytać do końca twoich wypocin, bo ani to ciekawe, ani intelektualnie ubogacające. Skoro całą konfederację uważasz za niepoważną, to pokaż mi, jaka opcja polityczna jest wg ciebie "poważna", żebym mógł pęknąć ze śmiechu.
@sancho „jeden przykład, że się stało dowodzi, że możliwe jest.” – to po co przytaczałeś kancelarię, z którą współpracujesz, skoro to niczemu nie dowodzi?
„Przypomnę, że to ty formułujesz kategoryczne stwierdzenia, nie ja.” – z nas dwóch to ty napisałeś, że zatrudnia ponad 100 osób i że walą do niego drzwiami i oknami. Ja jedynie na dowodach pokazałem, że możesz się mylić – ani strona kancelarii tego nie potwierdza, ani linkedin.
„Ja ci tylko podałem kupę przykładów na to jak MOŻE być inaczej, a nie jak jest w przypadku kancelarii Mentzen.” – przecież cały czas piszemy o kancelarii Mentzen, inne mnie nie interesują. Prezesi innych firm nie deklarują, że każdy Polak powinien mieć 2 samochody, dom i grilla. W dodatku bądźmy szczerzy, ty mi nie podałeś żadnego przykładu. „Znam kancelarię gdzie” to nie jest żaden przykład.
„to akurat potwierdzałoby tezę, że u niego w firmie dość szybko się awansuje” – że co? Ty coś ćpiesz?
„powiedziałem ci co zrobił i robi.” – nie, ty nic nie podałeś. Nagrał filmik o CICie estońskim, super. Ty natomiast twierdzisz, że to DZIĘKI NIEMU zachodziły w nim zmiany. Filmik sobie może nagrać każdy.
„Wywiera wpływ na opinię publiczną poprzez działalność medialną” – jest prezesem partii, która się ledwo łapie w próg wyborczy, filmik ma ze 20 000 wyświetleń i to taka siła, że aż zmieniano podatek… Weź zacznij być wreszcie poważny, bo na razie przypominasz jakiegoś fanatycznego kuca, wypisującego kosmiczne bzdury, który ma memcena za jakiegoś bożka.
„To ile płaci swoim praconikom (abstrahując, że nie wiemy ile)” – ale to ty bredzisz, że walą do niego drzwiami i oknami i że najprawdopodobniej bardzo szybko się u niego awansuje…
„sam piszesz, że 1,5 mln ma filmik o nowym ładzie, więc wtf??? Chyba już całkiem się zapętliłeś i odjechałeś.” – chyba ci peron odjeżdża. To ty pisałeś, że u niego filmiki mają miliony wyświetleń, a milion przekracza zaledwie kilka. Głupkowanie w przypadku figurki Morawieckiego wygenerował kilkadziesiąt razy więcej wyświetleń niż ten CIT estoński, którym się podcierałeś. Przecież to o tym filmiku mówiłeś, że oglądały go miliony osób, a prawda jest taka, że nie, nie oglądały. Znowu się wygłupiłeś.
„jeżeli 56 ze 130 to 1/8, to naprawdę, chylę czoła przed znajomością matematyki.” – ojoj, zaczynamy kłamać? Przecież ci podałem dokładne czasy z filmiku :) Sam wpadasz we własną pułapkę po wypisywaniu tych kosmicznych bredni na temat jego kancelarii.
- Bredziłeś, że przez ostatnie 2 lata jego firma odnotowała najbardziej dynamiczny wzrost, cytuję:
„Kancelaria zanotowała najbardziej dynamiczny wzrost w latach 19-21, dlatego napisałem o dwóch latach”
- filmik, który mi podlinkowałeś, został opublikowany 8 grudnia 2021
- w tym filmiku w czasie 1:32:46 mówi „myślę, że w tym roku na pewno dojdziemy do 200” i że jest zupełnie realne, by za 5 lat, lub nawet wcześniej, mieć 500 pracowników.
- przypomnijmy – od tego filmiku minęło 1,5 roku, co oznacza, że powinien zatrudniać grubo powyżej 200 pracowników
- na jego stronie oraz na linkedinie dalej figuruje 50.
Kto nie umie w matematykę? Ty musisz kłamać, że mi chodziło o tych 130 pracowników. Ja cały czas piszę o stanie obecnym. Przecież walą do niego drzwiami i oknami, firma się dynamicznie rozwija. Teraz pewnie powinien zatrudniać ze 300 osób, a tu tylko 50 wymieniają?
„to bardzo zabawne, że mówi to osoba, której zaimponowałoby sztuczne napompowanie płac we własnej firmie i chwalnie się tym w internecie.” – no jak się pisze, że każdy pracujący powinien mieć dom i 2 samochody, a później oferuje stawki rynkowe, które na nic takiego nie pozwalają, to chyba coś jest nie tak. Ale można łykać te puste hasełka, jak i wcześniej te 100 ustaw Mentzena. Przypomnisz mi, co się z nimi stało? :)
„Skoro całą konfederację uważasz za niepoważną, to pokaż mi, jaka opcja polityczna jest wg ciebie "poważna"” – w zasadzie każda. Przypomnisz mi w której partii politycy biegali w gaciach po mieście, kładli się w gaciach na śniegu, pisali o autyzmie poszczepiennym, w
@sancho „Skoro całą konfederację uważasz za niepoważną, to pokaż mi, jaka opcja polityczna jest wg ciebie "poważna"” – w zasadzie każda. Przypomnisz mi w której partii politycy biegali w gaciach po mieście, kładli się w gaciach na śniegu, pisali o autyzmie poszczepiennym, wynosili z sądów choinki, pisali o płaskiej ziemi, twierdzili, że pod CPK może znajdować się tajny bunkier żydowski lub wymyślali fake newsy na temat Ukrainy itp.? Mimo, że polityków konfy jest tak mało, to przebili wszystkie inne partie, jeśli chodzi o wygadywanie głupot.
I za takie śmieszne pieniądze jeszcze śmie wymagać gotowości do pracy ponad normę... a co to ja, własnego życia nie mam?!? Parę stów ochłapu za pracę ponad normę nie zmieni mojego życia, na własne mieszkanie i tak mnie nie będzie stać, więc NIE WARTO. Nie opłaca mi się u kogoś takiego ponad normę pracować. Przy stawce 7-8K brutto może bym się jeszcze zastanowił...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2023 o 22:59
@Wolfi1485 ty i pingwin zupełnie nie roziecie. 3500 brutto to ok 4000 brutto. No i jeśli ceny są niskie to i za 500 zł przeżyjesz .
@Wolfi1485 Widzę że ktoś tu ma wspaniałych doradców.
https://youtu.be/1pacKh2YDSs
Polecam zajrzeć najpierw na stronę kancelarii Mentzena i zapoznać się z tamtejszymi ofertami pracy.
Nie dajcie się manipulować.
Pozdrawiam
@mrbear21 Ale po co dociekać prawdy?
Demotywatory to wylęgarnia takich kłamliwych niusów, a przy okazji pokazuje jak wiele osób ma swoje firmy i ile płaci innym (czyli całe ZERO osób).
A przy okazji widać, na co liczą: dojście do bogactwa ścieżką "ktoś mi musi dużo zapłacić", a nie pracą, która jest dużo warta.
Trzeba mieć tylko nadzieję, że wśród czytających znajdują się myślące jednostki.
@mrbear21 Tam jest wyraźnie napisane, że to jego wizja, gdyby kiedyś mogli rządzić. No ale przeciętnemu oglądaczowi demotów pewnie trudno czytać ze zrozumieniem. Mentzen chce zmniejszyć podatki i uprościć system podatkowy, dzięki temu Polakom zostanie więcej pieniędzy w portfelu i ta wizja będzie mogła się spełnić. Wtedy on też będzie mógł płacić więcej swoim pracownikom. Na razie ze względu na obciążenia podatkowe i socjalne po prostu nie jest w stanie płacić więcej. Czy to takie trudne do zrozumienia? Jest tu chociaż jedna osoba, która kogoś zatrudnia?
@mrbear21 Zajrzałem:
Asystent / Asystentka ds. wsparcia IT - 1 800–2 700 zł brutto xD
Praktykant / Praktykantka w dziale doradztwa podatkowego - 1500-2500 zł brutto - pytanie, za ile godzin. Bo jeżeli za 8, to tylko idiota pójdzie na takie praktyki, bo wiadomo, jak to jest z ewentualny zatrudnieniem po ich odbyciu.
Asystent / Asystentka ds. obsługi klienta - 1600 zł - 3600 zł brutto.
Specjalista / Specjalistka ds. księgowości 0 5700 zł - 7500 zł - jedyna, w miarę sensowna, oferta.
@mrbear21 Racja, jakiś czas temu ktoś tu zamieścił ogłoszenia o pracę w Kancelarii Mentzena, wszystko było ok w stosunku wynagrodzenie do zakresu obowiązków. Umiejętnie wklejone ogłoszenie nie pokazujące stanowiska i zakresu prac. Ogłoszenia z tą kwotą dotyczyły raczej płatnego stażu, bądź pracy w niższym zakresie godzinowym w formie pomocy w papierach.
@Ashardon Jeśli w ogóle płacą za praktyki to super, bo bardzo często praktyki są darmowi i to w pełnym wymiarze godzin.
@Ashardon Większość ofert jest na część etatu, a poza tym jak już pisałem - nie ma obowiązku pracy u kogokolwiek.
@odie Tak było w latach 90tych i być może na początku XXI wieku. Dziś nikt normalny się na "praktyki" nie połasi, bo to pic na wodę. Albo kogoś zatrudniasz, jak człowiek, albo starasz się z niego zrobić debila. Na szczęście młodzi ludzie są już coraz bardziej świadomi.
@odie Skoro memcen chce zmniejszyć podatki, to dlaczego nabiera wody w usta, gdy pytają się go jakie podatki chce zlikwidować, jakie wydatki zresztą też. Tak samo Berkowicz, Bosak i inni.
Chcą "zmniejszyć podatki", ale nie mówią jakie. Nie zastanawia cię to?
kiedy Konfederacja będzie u władzy, spadną podatki i wówczas zarobki automatycznie wzrosną:)
@kibic777 A które podatki "spadną"? Pytam, bo żaden polityk konfederacji nie potrafi na to pytanie odpowiedzieć :)
@LowcaKomedii Skąd masz niby te informacje bo mi zajęło 30 sekund znalezienie informacji jakie podatki chcą obniżyć czy zlikwidować?
@odie Właśnie pytam, co realnie chcą uciąć, bo z ich wypowiedzi wynika, że nic :)
https://twitter.com/KorolukM/status/1647916593614053376
https://twitter.com/Gosc_RadiaZET/status/1648391895150632969
https://www.youtube.com/watch?v=aPDySjpJzSA
W ramach wyjaśnienia, bo nie każdy konfederata to rozumie.
Ucinanie wydatków = spadek wpływów do budżetu państwa.
Jeśli masz niskie wpływy do budżetu, to musisz zrezygnować z pewnych wydatków, ewentualnie drukować pieniądze. Skoro nie planują cięcia żadnych wydatków, to...
ale dla ludzi mniej zorientowanych lepiej brzmi :)
@LowcaKomedii Jak Ucinasz podatki to musisz uciąć rozdawnictwo i inne zbędne wydatki. Każdy od razu myśli o szpitalach, wojsku i policji, a ile miliardów jest marnowane na inne cele? Spędy motłochu na imprezach organizowanych przez rząd albo choćby TV?
@odie "Jak Ucinasz podatki to musisz uciąć rozdawnictwo i inne zbędne wydatki." - no i problem w tym, że nikt z konfederatów nie mówi co rzekomo utnie. 13 i 14 nie, 500+ nie. Zostają tylko głupie, populistyczne hasełka o likwidowaniu podatków.
@LowcaKomedii Może zanim kolejny raz zaczniesz wygłaszać co mówi, a czego nie mówi Konfederacja zainteresujesz się tematem trochę bardziej niż z poziomu czytania nagłówków z portali głównego nurtu, demotów czy make life harder? Korwin na przykład wiele razy mówił o wizji "państwa minimalnego". O likwidacji 500+ i zmniejszeniu podatków zamiast tego też wielokrotnie mówili. To że Ty o czymś nie słyszałeś, nie znaczy, że tego nie ma.
@odie Korwin to wiele rzeczy mówił. Że masakry w Buczy dokonali Ukraińcy, że Rosja nie zaatakuje Ukrainy, czy że kontakt pedofila z 8-latka jest nawet pożądany. Nie on jest prezesem, jest nim memcen. Co memcen mówi o 500+:
https://twitter.com/ZespolBrauna/status/1631209631832834048
"Nie mamy tutaj konsensusu w konfederacji"
Nie są to jakieś nagłówki z waszych urojonych portali głównego nurtu, a słowa prezesa partii, w wywiadzie sprzed zaledwie miesiąca :)
A może o 13 - 14 emeryturze?
https://www.youtube.com/watch?v=O3Sopgyv6h8&t=718s
11:58
Jeszcze jakaś idiotyczna próba obrony czy pasujesz?
@LowcaKomedii W sumie go rozumiem - powiedział to pewnie, żeby madki Brajanków, które jakimś cudem pomyślały o głosowaniu na Konfederację nie dostały sraczki. Ja wiem, że i tak by zlikwidowali, ale dojście ich do władzy i dyskutowanie o tym co by zrobili to jeszcze czyste gdybanie. On jak widzisz jest przeciwny, tak jak Korwin, ale jeśli inni nie będą głosować po jego myśli to 500+ zlikwiduje się samo, to już się dzieje.
@odie Okej, czyli im bliżej wyborów, tym konfa bliższa socjalom. Co zlikwidują/zostawią - nie wiadomo, bo już się wycofują z wcześniejszych założeń. Jaki jest więc sens na nich głosować? Co jest w nich ciekawego poza tym, że to politycy, którzy walili najcięższymi antynaukowymi działami?
Czy oferta zakłada wynajem mieszkania dla pracownika przez kancelarię za 10000 PLN?
Czy ktoś w ogóle zwrócił uwagę, że ogłoszenie jest sprzed 8 miesięcy? Teraz płaca minimalna to 3500 brutto.
A najlepsze jest: gotowość do pracy ponad normę :-)
Mentzen, to typowy Janusz-biznesu. To on ma mieć wakacje, dom i grilla. Ty masz mu na to zarobić.
@Ashardon Pracowałeś gdzieś kiedyś? Prawo pracy za ponadnormatywny wymiar godzin pracy przewiduje zwiększenie wynagrodzenia stawki godzinowej do 150 lub 200%. "Nadgodziny" - znasz taki termin może?
@odie Tak, zdarzyło mi się pracować i to w sumie nawet sporo. Ale nikt, nigdy nie był wobec mnie tak bezczelny, żeby za takie grosze wymagać ode mnie "pracy ponad normę".
Zastanów się również, czy sformułowanie "praca ponad normę" musi się tyczyć ponadnormatywnego czasu pracy, czy raczej zapier**lania dla Mentzena w ramach skonkretyzowanego umową czasu.
Kilkanaście wywiadów z tym gościem przesłuchałem - stawiam na to drugie.
@Ashardon Widzisz, a ja nie przepracowałem na umowie o pracę ani dnia w życiu, ale kojarzę, że jest coś takiego jak zakres obowiązków na danym stanowisku. Wątpię, żeby ktoś oficjalnie pisał w ogłoszeniu, że wymaga pracy ponad to co zapisano za podstawową, zaoferowaną stawkę. Wtedy oczywiście nie będzie wielu chętnych. Ja rozumiem, że ponad normę to znaczy praca w nadgodzinach jeśli sytuacja tego wymaga, jeśli nie - robimy to co do nas należy.
Kolejna nagonka na konfederację bo wzrasta poparcie?
Autor demota ma ból wiadomo czego i nie bierze pod uwagę możliwości rozwoju w firmie, tylko zawsze wezmą najniższą płacę, lub najslabsze okoliczności zatrudnienia, a PiS dalej rozdaje swoim i ma ponad 30%, ehhhh co za kraj
Po pierwsze są to oferty za 1/2, 3/4 etatu. Jako programista od podobnej stawki zaczynałem...
@topornik43 Chyba z 20 lat temu? Gdzie tak beznadziejnie płacą?
@darkwitcher w zeszłym roku zacząłem w stalowej woli
@topornik43 Współczuję. W dużym mieście wojewódzkim junior zaczyna teraz od 6000 PLN brutto. Chyba, że kilkumiesięczny staż to na umowę zlecenie 3000 PLN.
a no i nie zapominajmy o 10 lat więzienia dla kobiety, która dokonała aborcji...
Tak, tak... a na jakie stanowisko? Bo to akurat usunięto.
- Рieрrzоnу kapitalista, płaci minimalną krajową.
- A jakie masz kwalifikacje?
- A to trzeba mieć kwalifikacje?
Tak, 3500 za stanowisko bez doświadczenia, moim zdaniem bardzo dużo. To 2700 na rękę, a ja jako programista zaczynałem od 1600 zł netto
@Grur Jak to nie było kilkanaście lat temu lub wiecej to lepiej sie nawet nie przyznawać a tym bardziej chwalić
@Grur Poważnie? To ogłoszenie z 2022, kiedy to najniższa krajowa wynosiła 3010 brutto. Czyli pan Mentzen oferuje ci maksymalnie o 350 zl więcej na rękę niż najniższa krajowa, a ty piszesz, że to bardzo dużo?
3500zł brutto/msc najniższa. Do tego ceny wszystkiego ciachnąć o 50% w dół i zobaczymy, czy będzie nas stać na normalne wakacje.
Ale co tu się nie zgadza? Wymagania, prócz zaangażowania, praktycznie żadne. Czyli dla świeżaków. Może w Lidlu na kasie można dostać więcej na wstępie, ale wchodząc na kase zostajesz na kasie, nie rozwijasz się, nie zdobywasz kwalifikacji, a do tego masz niewdzięczną i nieraz ciężką robotę. O ile tutaj jest możliwość rozwoju, a wydaje mi się, że o to właśnie chodzi, to logiczne, że na początek startuje się od niższego szczebla i dopiero wypracowuje się więcej. Z tego co się orientuję Mentzen oręduje właśnie za wypracowywaniem sobie tego, o czym womnial, w antagonii do otrzymywanie tego w socjalu.
Aczkolwiek ja i tak mu nie wierzę, dla mnie to populista i karierowicz. Nie ufam mu po prostu. Jak z resztą nikomu, kto wciąga religie w politykę.
Ten demot to zmanipulowane oszustwo. Pensja wcale nie dotyczy normalnego etatu. Posłuchajcie z nim wywiadu na temat tych fejkowych memów zanim głupie komentarze będziecie wypisywać. Ludzie łykacie wszystko co Wam manipulanci z demotów podeślą. Kolejny atak na tego polityka przez lewackie demoty świadczy tylko o tym, że jest dobrym człowiekiem na właściwym miejscu.
@ArekWos25 Dlatego na niego zagłosuję, dziękuję Demoty za utwierdzenie mnie w decyzji.
@ArekWos25 To jest właśnie problem - nic na niego nie mają, więc chwytają się wszystkiego o co można zrobić goownoburzę.
@ArekWos25 Zmanipulowane oszustwo powiadasz.. Sprawdźmy to. https://praca.money.pl/oferty-pracy/f/kancelaria-mentzen/m/torun/ Czy pensja dla dyrektora działu doradztwa podatkowego wynosząca 20-25000 PLN brutto kontrakt B2B - dane z dzisiaj, bezpośrednio ze strony z ofertami pracy dla kancelarii - jest konkurencyjna? Pytam się, bo programiści z doświadczeniem zarabiają więcej i w tym kontekście oferta 2700 brutto na umowę zlecenie dla asystenta IT - również do wglądu na stronie z ofertami pracy kancelarii - wygląda jak brednie szaleńca - kilkanaście lat temu 2000 brutto na umowie zlecenie, to była pensja którą student mógł dostać bez problemu za udział w projektach IT na uczelni. Teraz taka stawka zakrawa o kpinę, To nie jest żaden mem, a realne dane - celowo wszedłem na stronę z ofertami. Jeszcze jakieś uwagi?
@ArekWos25 Ale nie rób kurtyzany z logiki i nie zakrzykuj rzeczywistości. Przecież wołami masz napisane w samym ogłoszeniu PEŁNY ETAT (lewy dolny róg, gdybyś nie zauważył). Opis stanowiska i reszta nie są zedytowane, a zostawione w oryginalnej formie, co potwierdzają artykuły, które pisały o stawkach, jakie Sławek oferuje. Masz, ten dotyczy nawet tej samej oferty:
https://www.money.pl/gospodarka/3-tys-zl-brutto-za-prace-ponad-norme-kancelaria-mentzena-szuka-pracownikow-6794963914070912a.html
Jeśli ktoś tu manipuluje, to jesteś nim ty.
@LowcaKomedii sam Mentzen mówi, że inspekcja pracy kontroluje go notorycznie i niczego nieprawidłowego nie znajduje, do pracy nikt nikogo nie zmusza. W zdrowym systemie kapitalizm wyznacza stawki i przedsiębiorcy się dostosowują. W chorym socjalistycznym lewackim tak własnie się atakuje kapitalistów jak Ty to robisz, pewnie Ci za to płacą bo na tych lewackich demotach nikt nirmalny by tak nie pisał bo ludzie ze zdrowym podejściem po prostu myślą samodzielnie.
@darkwitcher nie gadam z ludźmi z nikami rodem z podstawówki. Dorośnij.
@darkwitcher tak. W kapitaliźmie ceny dyktuje rynek i właściciel firmy, a nie widzimisię jakiegoś lewackiego socjalisty co wie lepiej, dowiesz się o tym jak dorośniesz i skończysz szkołę. Wnioskuję tak bo masz nick jak byś nadal było w podstawowce. Jak byś nie rozumiało o czym mówię to chodzi mi o brak imienia i nazwiska tylko jakieś anonimowe literki. Piszę tez w formie "ONO" gdyż nie wiadomo czym jesteś. Dorośnij to pogadamy.
@ArekWos25 Przez trzy miesiące "gieroju" zbierałeś się w sobie żeby odpowiedzieć? Trzeba było zachować pozory i dalej milczeć. Ja nic nie muszę dodawać - sam się kretynie zaorałeś :)
@ArekWos25 "W chorym socjalistycznym lewackim tak własnie się atakuje kapitalistów jak Ty to robisz, pewnie Ci za to płacą" - zachowujesz się jak typowy kuc. Jak ktoś nie za bardzo popiera działania waszego idola, to od razu muszą mu za to płacić. Nikt nie może myśleć samodzielnie i po prostu zastanowić się nad jego podejściem i tym, co mówi.
Mnie inspekcja pracy nie interesuje. W jego ogłoszeniach jest napisane wprost, że będziesz zap**dalał i miał zaburzony work life balance, ale za to otrzymasz rynkową, wcale nie wyższą pensję. To jest śmieszne. A później ci jeszcze wypali z tym, że w jego wizji każdy pracujący powinien mieć dom, 2 samochody i grilla. Chyba jak sobie narysuje.