I nagle stajesz się wrogiem większości, typem, który myśli inaczej, który w ogóle myśli. Jesteś odmieńcem, antysystemowcem, indywidualistą, który nie podąża ślepo za tłumem, a wyznacza i podąża własnymi ścieżkami. Jesteś wyrzutkiem. Otwarcie umysłu nie boli, ale jego następstwa już mogą.
Samo otwarcie nie z kolei już zrozumienie świata jako następstwo otwarcia już tak :P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2023 o 20:47
ciągle tylko to czytanie i czytanie - jakby to było rzeczywiście takie dobre i mondre.
Ksionżki wcale nie są klóczem do wiedzy i menczy mnie już ogulnie ta sztuczna apoteoza czytania .......
to tyle miałem do powiedzenia w tym temacie
I nagle stajesz się wrogiem większości, typem, który myśli inaczej, który w ogóle myśli. Jesteś odmieńcem, antysystemowcem, indywidualistą, który nie podąża ślepo za tłumem, a wyznacza i podąża własnymi ścieżkami. Jesteś wyrzutkiem. Otwarcie umysłu nie boli, ale jego następstwa już mogą.
Otworzyłam, pożałowałam... Nie wiem czy tak nie boli, jak trafisz na idiotów