Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S Sok__Jablkowy
+5 / 13

Dekady wmawiania ludziom, że klient ma zawsze rację. Kto by pomyślał, że to się zemści na pracownikach… korporacją to nadał nie przeszkadza, byleby kasa się zgadzała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Loganesko
+5 / 5

@Sok__Jablkowy Ja zawsze powtarzam, że tego kto wymyślił to powiedzenie powinni powiesić za jaja na najwyższej gałęzi i czekać aż spadnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jakisgoscanonim
+3 / 3

Po prostu chodziło o zwiększenie ochrony konsumenta. Niestety takie powiedzenie to bardziej defensywny atak wymierzony w pracowników obsługujących klientów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+12 / 16

Podsumowując:

Określony typ lokalu przywabia określony typ klienteli -- to takie "dopasowanie biznesowe"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jakisgoscanonim
+1 / 1

@BrickOfTheWall dlatego eleganckie i przede wszystkim drogie restauracje są pozbawione takich elementów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rubberduck13
+12 / 14

Jakie miejsca, tacy klienci. Nie ma co drążyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+10 / 12

Raczej jako lokal gastronomiczny postawiłbym takiemu klientowi-brudasowi 3 opcje:
- sam to posprząta,
- zapłaci za to aby ktoś posprzątał,
- wzywamy policję za zdemolowanie lokalu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dak_Zibbon
+5 / 7

@rafik54321
Najważniejsze w czasie tego jest, aby winnego klienta wziąć jako zakładnika
Czyli, dopóki problem nie zostanie rozwiązany, nigdzie nie pójdzie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
+1 / 3

@rafik54321 @Dak_Zibbon i jaki czyn zabroniony taka osoba popełnia? Jaki przedstawisz artykuł? Bo za niezasadne zatrzymanie będziesz miał później na głowie prokuratora, sprawę z kodeksu postępowania karnego i odszkodowanie do zapłaty, więc jeszcze taki klient-brudas na Tobie zarobi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2023 o 10:18

avatar rafik54321
+1 / 3

@voot1 niszczenie mienia po przez zabrudzenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
+1 / 3

@rafik54321 jeśli rozwalą Ci stolik czyniąc go niezdatnego do użytku to ok, ale jeśli tylko go zabrudzą, to musisz znaleźć inny artykuł.

No niestety, ale to nie działa tak że sobie wymyślisz przepis i na jego podstawie bezkarnie kogoś zatrzymasz. W ogóle zatrzymywanie ludzi jest dość trudne i policja nawet nie może nikogo zatrzymać na podstawie naciąganych przepisów, tym bardziej cywil.

Musisz inaczej kombinować, może zatrudnić personel sprzątający i doliczać ich usługi do cen posiłków. W praktyce, prowadząc podrzędną restaurację musisz przewidzieć to, że trafisz na takich klientów, nic na to nie poradzisz, nie odmówisz też takiemu wejścia do restauracji nawet jeśli go z tego znasz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 4

@voot1 spoko, obleje ci farba samochód, ciebie i twoj dom. Dalej będziesz uważał że nic nie uległo zniszczeniu? To dawaj bo mam ochotę cię ubrudzić haha

Oczywiście że cywil ma prawo zatrzymać inną osobę na gorącym uczynku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
+4 / 6

@rafik54321 a no to jeśli ktoś Ci obleje stolik farbą to co innego, bo wtedy stolik masz do wyrzucenia albo jeśli się da to do wyszlifowania, zaimpregnowania i pomalowania.
Wiesz jest spora różnica pomiędzy nieposprzątaniem po sobie, a o uszkodzeniem czegoś. W przypadku stolika w restauracji nie możesz nawet powiedzieć o śmieceniu, bo jeśli to restauracja, to musisz tam zapewnić klientom pełną obsługę i sprzątanie po nich.
Np. taki McDonald's to niegdyś były bary fast food, bo sam musiałeś iść do obsługi zamówić jedzenie, przynieść sobie do stolika i po sobie posprzątać. Jednak ponieważ chciały zostać faktycznie restauracjami i nimi zostały, to dzisiaj możesz sobie usiąść przy stoliku, wezwać obsługę, która odbierze zamówienie i przyniesie Ci do stolika, a po wszystkim, jeśli zapłaciłeś, możesz zostawić wszystko na stoliku i wyjść. Nikt Cię za to nie skrytykuje, bo to restauracja i płacisz za pełną obsługę przy stoliku.

Cywil ma prawo ująć obywatelko osobę na gorącym uczynku, ale tylko jeśli ujęta osoba popełniła czyn zabroniony i jesteś w stanie go wskazać.
Rozumiem że zdjęcia mogły Cię zdenerwować, ale nie dawaj ludziom porad prawnych mówiących, że mogą bezpodstawnie zatrzymywać innych, bo to jest karalne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 1

@voot1 Ale przecież farbę zmyć można XD.

Za oblanie kogoś wodą na ulicy jest paragraf, a za zaśmiecanie lokalu już nie?
To może weź wysyp śmieci na ulicy przy straży miejskiej. Zobaczymy czy się nie przyczepią ;) . A przecież wystarczy tylko posprzątać XD.

W przypadku stolika w restauracji, to zależy od profilu lokalu. Ogólnie zasada jest taka, że jeśli kelner przynosi ci jedzenie do stolika, to nie sprzątasz. Jednak jeśli do stolika jedzenie zanosisz sobie sam, to musisz po sobie posprzątać.

McDonald i kelnerzy? Ty chyba nie w Polsce mieszkasz XD... Tutaj dalej tackę z jedzeniem odbiera się przy ladzie. Chyba że wykupisz sobie lokal na jakąś specjalną imprezę.

"Cywil ma prawo ująć obywatelko osobę na gorącym uczynku, ale tylko jeśli ujęta osoba popełniła czyn zabroniony i jesteś w stanie go wskazać." - monitoring nie wystarczy? XD. Ba, nawet jakby uciekł, to jeśli płacił kartą, to łatwo powiązać zamówienie z konkretnym paragonem, a paragon z nazwiskiem.

Proszę bardzo, paragraf
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-wykroczen-16788218/art-145
Restauracja jest miejscem publicznym, więc łapie się w powyższy paragraf.

Idąc twoim tokiem rozumowania, to wg ciebie, mam prawo przyjechać do twojego domu i zwalić ci na łeb kontener śmieci i jest to twój problem, bo przecież wolno XD.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
-1 / 3

@rafik54321 nie masz zielonego pojęcia o tym jak funkcjonuje świat, chyba trafiłem na młodego gniewnego :D
Ale na spokojnie może jeszcze raz Ci wytłumaczę

Ciężko będzie Ci zmyć farbę, chyba że Ci lekko gdzieś nakapie i szybko wytrzesz, jeśli ktoś wyleje puszkę farby, to nie zdążysz tego zmyć.

Nie zależy to od profilu lokalu, definicja restauracji mówi jasno:
"Zakład gastronomiczny dostępny dla ogółu konsumentów, z pełną obsługą kelnerską, oferujący szeroki i zróżnicowany asortyment potraw i napojów, podawany konsumentom według karty jadłospisowej." - źródło stat.gov.pl
restauracja musi oferować pełną obsługę kelnerską, jeśli nie oferuje pełnej obsługi kelnerskiej, to nie może nazywać się restauracją, np. bar tego nie musi.
Jeśli tego nie wiesz, to wiem już, że nie prowadzisz restauracji ani nie pracujesz w branży, początkowo uznałem że sprawa dotyczy Ciebie osobiście :)

w McDonald's są pracownicy zatrudnieni jako obsługa kelnerska i nie ma problemu z tym żeby przynieśli Ci jedzenie do stolika, widać dawno w McDonald's nie byłeś, sam zawsze zamawiam do stolika.

Ujęcie obywatelskie - monitoring wystarczy, ale musi na nim być nagranie wykroczenia albo przestępstwa, nieposprzątanie po sobie w restauracji nim nie jest.

Sprzątniecie stolika w restauracji to obowiązek kelnera, jeśli klient po swoim jedzeniu nie posprząta, to nie jest to śmiecenie. Śmieceniem byłoby rozrzucenie śmieci, które nie są pozostałościami po zamówionym w restauracji jedzeniu.

Ostatni akapit pokazuje, że albo masz problem z logicznym rozumowaniem, albo robisz sobie jaja, ale ok, nie masz prawa wejść do mojego domu, bo to byłoby włamanie, nie masz prawa uderzyć mnie w głowę kontenerem śmieci bo byłoby naruszenie nietykalności. Obie te czynności są karalne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 2

@voot1 nie chce mi się czytać bzdur, które na pierwszy rzut oka są bez sensu... Dostał paragrafem w twarz i jeszcze się kłóci... Koniec tematu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trucker_87
+11 / 11

Normalnie powinny być utworzone jakieś szwadrony na takie okoliczności. Ktoś zostawia za sobą taki burdel i nie chce posprzątać ani zapłacić za zniszczenia? Wjeżdżają goście i spuszczają łomot delikwentowi, normalny regularny wpjerdol. Niestety niektórym bez uciekania się do przemocy nie wytłumaczysz nic, dopóki morda jest sina to jako tako się sprawuje, kiedy opuchlizna zaczyna schodzić zapomina o naukach savoir vivre i chcąc nie chcąc trzeba poprawić. Z patologią inaczej się nie da, dużo gorzej jak ze zwierzętami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jakisgoscanonim
+1 / 1

@Trucker_87 Przepraszam, ale zwierząt to szanujmy! One więcej się nauczą. Nawet zrozumieją, że jak coś złego zrobią i zostaną za to zlane, to nauczą się i nie zrobią tego więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+8 / 8

Niektórzy weszli do restauracji wprost z drzewa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+8 / 8

@kooment Ciekawe bo jakoś wielu rodziców jednak nie ma z tym problemu. Po pierwsze, wiesz, że brudzi, weź chusteczki, po drugie jakbyś poprosiła kelnerkę, na 100% dałaby ci serwetki. Jeśli by nie dała (a w restauracjach jednak powinny być), to wtedy jesteś usprawiedliwiona, w innym przypadku niezbyt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Myslaca_istota
+6 / 6

@kooment A zostawiłaś jakiś napiwek za posprzątanie bałaganu? Nie? To nie zabieraj dziecka do restauracji, dopóki się nie nauczy zachowywać. To takie proste.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+3 / 3

Chodzę z dzieciakami do restauracji, od bidy do jakiejś pizzerii. Okazyjnie, ale uczą się zachowywać w takich miejscach. I faktycznie znaczną część czasu przy obiedzie rozmawiamy o właściwym zachowaniu. Trzeba im wtedy poświęcić więcej czasu niż "normalnie", zwłaszcza gdy się nudzą w oczekiwaniu na posiłek. W rezultacie moje dzieciaki w restauracji rozmawiają i siedzą na krzesłach, a nie biegają, drą się na cały regulator i przeszkadzają innym klientom. Czasem coś tam przy nich trzeba było podprzątnąć. Same też to robią. Zawsze mamy chusteczki higieniczne. A biegają jak już dostaną "wolne światło", po wyjściu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WhiteD
+4 / 4

@kooment jak masz małe dziecko to:
1) zawsze masz ze sobą wystarczająco dużo chusteczek, pieluch, worków na zużyte pieluchy i chusteczki; kurde nawet małą zmiotkę i gąbkę możesz ze sobą nosić... jest 50% szans że się przyda
2) jeśli masz problem z opanowaniem swojego dziecka, to sorry ale to jest twoja sprawa a nie pracowników restauracji / baru / fast fooda. To ty jesteś jego matką, nie oni.
I tak też nam się zdarzyło że młody nabrudził i nigdy nie było problemu ze sprzątaniem, ba czasami ktoś z obsługi podszedł i pomógł - z napiwkiem za to, bo absolutnie nie musiał. Moje dziecko - mój syf :D
I tak bez względu na to w takiej sytuacji daje wysoki napiwek, bo oni i tak będą musieli potem dodatkowo posprzątać - zasady i tak dalej.
Szanujmy pracowników restauracji - to oni będą szanować nas...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+3 / 3

@VaniaVirgo Naturalnie. Czasem się zdarzy że komuś coś się wyleje, ktoś machnie ręką, niemowlak pacnie czy cokolwiek. Normalka. Jednak wtedy właśnie wypada chociaż spróbować coś ogarnąć. Przetrzeć serwetką, pozbierać papierki itp rzeczy.
Tylko to wymaga odrobiny kultury.

Nawet jeśli nie ma serwetek w restauracji, to z pewnością jest ręcznik papierowy, względnie papier toaletowy który sprawdzi się równie dobrze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kooment
-1 / 1

@VaniaVirgo
No właśnie w tym problem. Akurak wtedy gdy ten 1 raz nie posprzątałam to moje chuteczki się skończyły a jak zapytałam obsługi to bardziej im zależało na pozbyciu się nas (bo dziecko płakało) niż na tym abym oganeła trochę makaronu co spadlo na połowę. Bylismy tam po roza poerwszy I niby restauracja przyjazna dzieciom ale obsluga miała ewidentnie problem że przyszlismy z rocznym dzieckiem i to nie dlatego że robiło balagan czy płakało bo to potem już było. Tylko już na samym poczatku gdy poproslilismy o menu dla dziecka to foch bo przecież texsame menu co dla dorosłych tylko porcje o pol mniejsze. A że bylismy po raz pierwszy tam co podkreślę to nie wiedzielismy o tej zasadzie. Nawiasem już tsm nigdy nie poszliśmy bo cały czas jakaś dziwna muzyka leciała co nas denerwowało i dziecko tez się zrobilo niespokojne chyba przez to.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kooment
-1 / 1

@WhiteD
Zgadzam się dlatego napisałam że to nie posprzątanie zdarzyło mi się tylko raz i sytuacja byla mocno wyjatkowa. A nawiasem mówiąc obsługa bardzo nie przyjemna.
Chodzilo mi to to że bałagan jest mozliwy do zrobienia. Nie mozna oczekiwać od maluchow idealnego porządku. A co do sprząta... Być moze część tych zdjęć było zrobione kiedy np. Rodzice poszli z dzieckiem do toalety po np. Papier a potem przyszli posprzątać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J joseluisdiez
+1 / 1

Wszystkie te osoby powinny wiedzieć jedno - nigdy nie zadzieraj z osobą, która przygotowuje/podaje ci jedzenie - nigdy nie wiesz jakie dodatki dostaniesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jakisgoscanonim
+2 / 2

No co zrobisz jak nic nie zrobisz gdy praca z klientami tak wygląda? Im więcej kontaktów z klientami wymaga praca, tym gorzej i tyle. Niestety, ale żywe śmiecie, bydło, małpiszony i patusy to nie jest rzadkość. Sam też nieraz widywałem syf, a szczególnie w kinie, to co tam się dzieje to po prostu przechodzi wszelkie pojęcie. Popcorn wszędzie na podłodze, czasem kawałeczek podłogi zalany napojem, pozostawiane pudełka po popcornie i butelki etc. Najgorzej, że nie da się ogarnąć to gdy podczas seansu ludzie oglądają, a na widowni jest ciemno jak cholera. Już dużo łatwiej kontrolować w restauracjach gdzie widać cokolwiek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2023 o 21:46

M michalSFS
+1 / 1

@jakisgoscanonim
Irytuje mnie to w kinach. Idziesz oglądać film, a tam z przodu chrupanie, z tyłu chrupanie. A potem od groma śmieci. Depczesz jak po śmietnisku. Ludzkie warchlaki. Nie można się nażreć w domu. Trzeba oglądać, żreć popcorn i pić kolę. Dla kina zysk, dla oglądającego obniżenie jakości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jakisgoscanonim
0 / 0

@michalSFS ja tam jakąś bułkę czy wodę wnoszę do kina, a podczas seansu nie robię hałasu jedząc zwykłą bułkę czy pijąc wodę i w sumie tyle. Da się, ale wymaga odpowiedniego podejścia, a ludzie niestety nie myślą o takich rzeczach ;p.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 kwietnia 2023 o 15:56

K Kujak11
+1 / 1

Ludzie to świnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem