Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
649 661
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M mafouta
-2 / 8

Ośmielacie się krytykować władzę tego świata?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TomorrowNeverKnows
+1 / 9

@wojtka To celowe. Leki z reguły biorą ludzie schorowani i starsi. Większe pudełko jest poręczniejsze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+10 / 12

@TomorrowNeverKnows Poza tym skąd założenie, że wszyscy kupują od razu kilka opakowań?
W dodatku prawo (słusznie) nakłada obowiązek załączenia do opakowania wyczerpującej informacji dla pacjenta, zarówno w formie ulotki, jak i nadruku na opakowaniu. Czasami wielkość opakowania wynika właśnie z potrzeby pomieszczenia na nim dużej ilości informacji, nawet jeśli sama zawartość tego nie wymaga.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+1 / 1

@TomorrowNeverKnows chyba bardziej chodzi albo o dawke szokowa, albo o dawke smiertelna. Dodatkowo, jakby ktos zrobil opakowanie 280 tabletek w cenie nawet tylko 90% z 10-ciokrotnosci opakowan, to jesli lek kosztuje np. 30% najnizszej krajowej, to malo kto by kupowal tak duze opakowania

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
+1 / 1

@jonaszewski Bla, bla bla. Robię przy lekach i widzę, jak się ma ekologia w tym temacie. Przykłądem jest Spironol 25mg.
Kiedyś opakowanie 20t. (samo to jest durne, bo ni to na miesiąc, ni to na nic) było stosunkowo wąskie. 1 listek, ulotka... No spoko. Jak weszły kody QR, opakowanie poszerzono, żeby kod się zmieścił na tym wąskim boku. Opakowanie jest teraz takie samo jak to, które zawiera 5 listków (100t.). Po co to było? Jakby kodu nie można było umieścić na szerokim boku.

Inną sprawą jest pakowanie leków po 28t. np. Jaki to ma sens, jak 1 opakowanie na miesiąc nie wystarcza?

Ketrel 25mg ma opakowanie (powiedzmy) jak to na zdjęciu, tylko nie ma kapsla a zakrętkę. Również w 1 opakowaniu mieści się jakieś 300t. I to plastikowe opakowanie jest zapakowane jeszcze w papierowe, żeby ulotkę wsadzić. Pomijam jak ciężko go otworzyć.

Cyclo3Fort miało małe opakowanie na 30t., gdzie mieściła się ulotka. Opakowanie idealne, nie marnowało się miejsce itd. Potem zrobili tak, że to opakowanie powiększyli 2 razy i połowa tego opakowania była pusta. Więc po co to zrobiono?

Albo pakowanie leków w taki sposób, że na listku, gdzie mieści się 10t., jest ich tylko 7. Szkoda, że nie mam przy sobie Egzysty, bo bym zamieściła zdjęcie tego olbrzymiego listka, gdzie 60-70% jego powierzchni jest puste.

Mogłabym tak wymieniać i wymieniać, bo przykładów jest cała masa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2023 o 22:30

J jonaszewski
0 / 0

@maggdalena18 Moje wnioski wynikały z tego, że Żona do niedawna pracowała w firmie farmaceutycznej i tak właśnie się to odbywało.
Co do opakowań, zgaduję, że na przykład na linii produkcyjnej wszystkie czytniki kodów QR są ustawione w określonym miejscu i przesunięcie kodu na opakowaniu wymagałoby przeniesienia czytnika i przebudowy maszyny - a ponieważ opakowanie kosztuje w hurcie grosz albo dwa, nie opłaca się to kompletnie i lepiej je po prostu powiększyć. Szczególnie że jest takie samo, jak do innej wersji leku, czyli nawet można to nazwać uproszczeniem.

Pakowanie leków w nietypowej liczbie tabletek może mieć sens z powodu dawkowania. Na przykład trzeba brać przez tydzień po cztery tabletki dziennie - jak nic wychodzi 28. Niektóre antybiotyki przyjmuje się na przykład przez trzy dni albo przez pięć. Dzięki dostosowaniu do najpopularniejszych wskazań nie marnujesz tabletek.

Ketrel to silny lek przeciwpsychotyczny, musi być dobrze zabezpieczony przed przypadkowym otwarciem przez dziecko (jak właściwie wszystkie leki...).

Co do reszty - trzeba by pytać producenta. Mało jednak prawdopodobne, żeby wytwórcy z własnej woli pakowali się w coś, co im się nie opłaci. Musi mieć to więc jakiś sens prawny lub ekonomiczny. Może na przykład Egzysta występuje w różnej liczbie tabletek, ale wszystkie mają takie samo opakowanie - więc blistry muszą być do niego dopasowane? Albo są wersje o różnej zawartości substancji czynnej, więc niektóre tabletki są większe - i trzeba je zmieścić na blistrze o takich samych rozmiarach?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 0

@jonaszewski No z tym dawkowaniem się nie zgodzę, bo po 28t. jest pakowane wiele leków, które przyjmujesz przez 7 dni po 1 tabletce. A po 56t. te, które przyjmujesz 2 x dziennie.
Antybiotyki tak, są takie na 3 dni, to pakowane są po 3t. A na 6 po 6.

Ok, ja zabezpieczenia rozumiem, ale po co takie duże opakowanie?

No właśnie niekoniecznie tak jest. Ekologia tu nie dotarła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 0

@maggdalena18 W ochronie zdrowia ekologia schodzi na dalszy plan. Dlatego nie sterylizuje się strzykawek, igieł i rękawiczek, nie pierze bandaży i używa się całej masy jeszcze innych jednorazowych rzeczy - ponieważ priorytetem jest zachowanie sterylności. Być może w przypadku opakowań leków również jest jakieś uzasadnienie, m.in. to, o którym napisałem wyżej.
Nie znam się na lekach na tyle, by móc zweryfikować, które z nich są pakowane po 28 sztuk, kiedy zalecana dawka to 7 tabletek w okresie leczenia. Ale wydaje mi się to raczej bezsensowne; spekuluję, że być może to Ty dostałaś zalecenie wziąć 7 tabletek, ale są tacy, którzy biorą pełne 28. Natomiast to tylko zgadywanki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 0

@jonaszewski Jak wspomniałam w 1 komentarzu "robię przy lekach". Mam pod opieką ponad 50 pacjentów i wiem, jak się przyjmuje konkretne leki. Leku np. na ciśnienie nie bierzesz 28 dni w miesiącu. Leku na cholesterol, czy leków psychiatrycznych też nie. Także nie zgaduj, bo ja akurat doskonale wiem, co mówię i jak to wygląda. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 0

@maggdalena18 Zaciekawiłaś mnie w takim razie - możesz podać nazwy leków, które bierze się po 7, ale w opakowaniach są po 28? Może uda mi się dotrzeć do powodów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 0

@jonaszewski W sensie non stop, 7 dni w tygodniu? Np. Zahron jest pakowany po 28/56t. A także: Biomentin, Zenmen (ogólnie mamantyny), Betaloc, Vivace 5mg (po 30 i 90 też jest, ale ogólnie wymieniam te, które przychodzą mi do głowy, a występują w opakowaniach po 28), Egzysta, Nolpaza (ogólnie prazole występują po 14/28/56t., ale je nie zawsze bierze się non stop, a Nolpaza występuje także w opakowaniu 90t.), Zolafren swift (28/84/112), Ricordo itd. itd. Jest tego cała masa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
+7 / 11

Najlepiej jest wmówić ludziom że to oni produkują śmieci i po problemie. Oraz dalej pakować pojedyńcze winogronka w plastik.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dwaemu
-1 / 5

Ale akurat w przypadku lekarstw absolutnie popieram sprzedawanie małych opakowań. Lepiej żeby zostawało więcej śmieci z tekturowych pudełek niż tony niezużytych tabletek - z którymi z racji tego że odsprzedaż jest niemożliwa (NIESTETY!) - lądują w bardzo drogiej utylizacji albo wręcz na śmietnikach.

ps. czasem niektóre leki jeśli są nieprzeterminowane można spróbować oddać do jakiegoś hospicjum gdzie każdy grosz się liczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2023 o 14:26

D Dinus84
0 / 2

10 pudełek po 28 tabletek to chyba raczej nie jest na 3 miesiące

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B boomfloom
0 / 0

@Dinus84 Może ma zażywać trzy dziennie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dinus84
0 / 0

@boomfloom No jedyna opcja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
0 / 0

Akurat obowiązek wydrukowanej informacji w środku pudełka wynika z obowiązującego prawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bushi123
-3 / 5

Koszty produkcji leków są wielokrotnie niższe, niż ich ceny, dlatego dla producentów leki to "złoty interes". Oszczędności na opakowaniach producentów nie obchodzą, bo są to grosze, nie warte uwagi w rachunku ekonomicznym, a marketing musi być. Dlatego tyle śmieci pozostaje po lekach - tak jest i będzie. Wielkie, często kolorowe pudełka, a w środku kilka malutkich tabletek... Gdyby marże na lekach były niskie, leki byłyby znacznie tańsze a opakowania oszczędne. I co się dziwisz? Kto bogatemu zabroni? A ty, człowieku, płać za to wszystko, bo i tak musisz lek kupić. Trzeba czesać frajerów, bo są bez wyjścia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+1 / 3

@Bushi123 masz jakiekolwiek pojecie ile wynosi wartosc scrapu przy produkcji lekow, jak bardzo wysrobowane normy musza spelniac substraty a takze jak dokladne musza byc ich badania? Poczytaj o wymaganiach przemyslu farmaceutycznego chociazby w kwestii czystosci produkcji i certyfikacji surowcow do produkcji...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bushi123
+1 / 1

@Xar - mam, dlatego piszę. Przemysł farmaceutyczny (światowy) to jedna z bardziej dochodowych działalności. Poczytaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tristris
+3 / 3

Akurat leki to może niekoniecznie dobrze sprzedawać od razu po 200 tabletek, ale problem niewątpliwie istnieje i dotyczy wszystkiego. Dlaczego nie zobowiązać producentów do zredukowania materiałów opakowań, etykiet i innych "pomponów" będących elementem opakowania? Kupuję "eko-kurczaka" w sklepie a on w plastikowym opakowaniu, które znajduje się w tekturowej "rynience" a do tego jeszcze foliowa "szarfa" zachwalająca wyrób. PO CO?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 2

@tristris Wystarczy pakować leki po 30t. zamiast po 28. Wystarczy robić mniejsze listki, zamiast takie wielkie kalafy, gdzie ponad połowa miejsca jest pusta. Wystarczy nie robić opakowań, gdzie połowa miejsca jest pusta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 0

@tristris bo sie oplaca

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tristris
+1 / 1

@maggdalena18
oczywiście, że ideą jest redukowanie ilości materiałów na opakowania - o to chodzi. w przypadku niektórych towarów można też kupować większą ilość za jednym razem, co również może redukować ilość odpadów. Tu leki niekoniecznie są dobrym przykładem, bo konieczność zdobycia recepty przynajmniej w teorii wymusza kontakt z lekarzem i kontrolę zdrowia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar madeleinepl
+1 / 3

Uwzględnij w tym proszę leki na choroby przewlekłe- tam właśnie jest bardzo dużo zupełnie niepotrzebnych opakowań a leki i tak kupić trzeba... Dla chorego byłoby mniej opakowań a i może cena niższa.
Tak wiem o czym mówię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C CZPRK2
0 / 0

Ostatnio zamawiałem coś w sklepie, z okazji jakiejś promocji, dorzucili mi witaminy za 1 grosz. Przyszła buteleczka mniej więcej na 10 cm wysokości i 5 cm szerokości. W środku 30 tabletek, które nawet nie zakrywały dna tej butelki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem