Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
232 248
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar agronomista
+3 / 3

Wolałbym kupić stary dom niż działkę na budowę takiego od podstaw. Chociaż wielu ludzi buduje na nowiutkich działkach, po 150 tyś za 30 a.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lelek2
0 / 0

@agronomista weź pod uwagę że romont domu może kosztować więcej niż postawienie nowego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nighthawk7
+5 / 5

@agronomista
Ja bym chyba jednak wolał pobudować nowy. Czemu? Ot chociażby kilka powodów:
1. Patrząc na to co się dzieje w UE to chyba jednak lepiej budować w "nowych technologiach" niż brać starocia, którzy może wymagać potężnych remontów, bo sobie urzędnicy wymyślą jakieś cuda na kiju.
2. Stare domy często mają rozkład pomieszczeń robiony na odperdol.
3. Elektryka, hydraulika itp robione przez Staśków i Heńków za flaszkę, że nawet ciężko się zorientować gdzie jakiś kabel jest albo rura.
4. Zagrzybione ściany, które ciężko będzie ogarnąć.

I jeszcze masa innych rzeczy. Dom z rynku wtórnego bym kupił, ale to taki powiedzmy 5-10 letni. Komunistyczną kostkę bym sobie darował.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
0 / 0

@agronomista Działki ogólnie wciąż można dorwać względnie tanio, problemem z reguly jest dostęp do mediów i położenie. A co do starego domu: po doświadczeniu z mieszkaniem w kamienicy wiem na pewno, że musiałabym kupić kilka milionów w totka. A nawet przy zakupie nowego domu od dewelopera, możesz trafić na sporo "ciekawych rozwiązań" i kosztogennych dla właściciela.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar be4bee
+2 / 2

@Nighthawk7 - żeby brać się za remont lub przebudowę starego domu trzeba się na tym znać i wiedzieć co się kupuje, bo można wtopić niesamowicie. Razem z mężem wyremontowaliśmy bardzo stary poniemiecki dom i to była najlepsza decyzja i inwestycja życia. Też chciałam pozmieniać rozkład pomieszczeń, ale usiadłam sobie w przyszłej kuchni i dotarło do mnie, że to wszystko jest bardzo mądrze pobudowane i nie trzeba dużo zmieniać. Znajomi kupili rok temu od dewelopera nowy dom, byłam oglądałam i bym się nie zamieniła. Ale wszystko zależy od wiedzy na temat budownictwa, pieniędzy, oczekiwań i możliwości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
0 / 0

@Nighthawk7 W przypadku pięcioletniego, to też kwiatki się trafiają typu komin z cegły dziurawki, czy cała elektryka do wymiany.
Swoją drogą: widzę jak buduje deweloper za płotem. Tam nawet fundamentu nie ma...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+1 / 1

@lelek2 To też oczywiście zależy co kto kupuje i na czym się zna. Kilkoro znajomych kupiło właśnie z rynku wtórnego i mieszkali od dnia pierwszego, a potem stopniowo wyremontowali do własnych potrzeb. Bez zażynania się dodatkowymi kredytami itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TRUTHFUL
+1 / 9

Ale co? Że niby w '94 roku było łatwiej o dom / mieszkanie? No raczej nie... Na mieszkanie oczekiwało się wiele lat "w kolejce" w spółdzielni mieszkaniowej. Kredyty hipoteczne na szerszą skalę wprowadzono dopiero w 1996r. Dopiero niedawno stosunkowo łatwo można było otrzymać kredyt i to do wysokości większej niż wartość mieszkania! Teraz to się oczywiście zmieniło. Tak więc każde czasy w Polsce były w jakiś sposób trudne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@TRUTHFUL Wtedy robiono taki myk, że kupowano działki np. przeznaczone na ogródki działkowe, po niskiej cenie, a potem nielegalnie stawiano na nich dom.

Poza tym to były czasy o wysokiej przestępczości. Może 20 tys. to była ściema, Wujek Staszek zapłacił naprawdę dużo więcej a kasę miał z nielegalnej gorzelni, wożenia prochów albo okradania komuś mieszkań.

Nivette, znany dealer Opla i kierowca rajdowy, zaczynał od kradzieży samochodów i handlowania nimi. Jeszcze jego syn na rajdach korzystał z opieki bandziorów którzy zastraszali świadków gdy ten nielegalnie naprawiał auto poza wyznaczonym czasem i strefą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 kwietnia 2023 o 13:34

S sw3
-1 / 1

@TRUTHFUL Może chodzi o to, że jakby w '94 miał tyle pieniędzy co teraz to by go było stać :)
Po przeliczeniu oczywiście bo za 20 tys. w '94 to można było kupić 2 kilo cukru a nie działkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krisiek44
+1 / 1

@sw3 robiący demota nie skojarzył, że denominacja była rok później. No chyba dolarami płacił, lub prędzej niemieckimi markami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem