@ubooot zgadzam się, albo niech ponoszą konsekwencje i opłaty - niby pro ekologii, ale ten sprzęt który tam przyjechał nie był na energię kosmosu, prace urządzeń najprawdopodobniej były spalinowe i w takich urządzeniach nie ma filtrów, katalizatorów ..., potem pewnie ekologicznie zużył wodę i cały ten ekologiczny syf zrzucił do kanalizacji - bo to pro :D
powinni użyć walca od razu (albo piły/siekiery) Ja rozumiem protesty, walkę o ochronę klimatu, różne akcje ekologiczne, ale przyklejanie się do asfaltu to już jest debilizm
@Pasqdnik82 oni nie walczą o klimat. Ci aktywiści są opłacani, bodajże przez USA czy Chiny. Zwłaszcza Chinom zależy na zalaniu europejskiego rynku samochodami elektrycznymi, bo są potentatem w produkcji baterii. Ci aktywiści dostają po kilkanaście tys euro za każdą taką akcję, więc te propozycje z innych komentarzy o środkach przeczyszczających czy oddawaniu na nich moczu to pikuś, za takie pieniądze sam byś poleciał i się przykleił. Dopiero jakby mieli zaryzykować życie, trwały uszczerbek na zdrowiu lub koszty rzędu kilkudziesięciu tysięcy euro, to może by przestali.
@hoborg to napisałem... użyć walca/piły/siekiery :) Myślę że to wpisuje się w to co napisałeś o zaryzykowaniu życia lub trwałego uszczerbku na zdrowiu :)
@Pasqdnik82 tak, ja też jestem za, tylko który strażak czy policjant zaryzykuje karierę dla jakiegoś debila? wiesz, to trochę nielegalne zabijać ludzi. Nawet aktywistów. Odrąbałbyś komuś rękę? Ja raczej nie :D pomysły masz dobre, tylko wykonać ni ma komu.
@hoborg , przeczytałem, ale gdzie tam jest napisane, że są opłacani przez USA?
To, że jakaś oszołomska fundacja z USA płaci oszołomom z Niemiec, wcale nie znaczy, że robią to USA.
To jak ja zapłaciłem Ukraińcom za remont dachu znaczy, że im Polska zapłaciła?
@hoborg hmmmmmm to może osobę niewidomo wysłać w walcu i niech jedzie.... no przecież nie widział.... że tam ktoś jest... nie zrobił tego specjalnie bo skąd miał wiedzież że idioci na drodze (oczywiście uprzednio dać wszelkie możliwe uznaczenia że "uwaga roboty drogowe"
Ten pan wygląda jakby już kiedyś głowę miał do czegoś przyklejoną...
Chciałem jeszcze napisać, że można byłoby takiego specjalistę z wyciętym po akcji ratunkowej kawałkiem asfaltu wrzucić do wody ale jednak tego nie napiszę... chamskie by to było. Napiszę więc, że powinni płacić kary i ponosić koszty akcji ratunkowej, wstrzymania ruchu i naprawy jezdni oraz jakieś prace społeczne np. przy sadzeniu drzewek lub sprzątaniu śmieci.
@koszmarek66
Na koniec każdy taki debil/ hipokryta powinien dostać też dokładną rozpiskę ile CO2 i ile szkód dla klimatu wyrządzili całą durną akcją( utrudnianie ruchu oraz "akcja odklejania") wraz z usuwaniem szkód po tym wszystkim.
Ponoć "chcącemu nie dzieje się krzywda" - sam się przykleił znaczy że godził się z konsekwencjami z tego wynikającymi.
Zostawić przyklejonych i co najwyżej karmić i dać coś do picia.
Jak będą siedzieć ufajdani we własnym g... to im ( i zapewne innym też) odechce się takich akcji.
A jak przeszkadzają na jezdni - odgrodzić barierkami jak roboty drogowe i tyle.
A potem naliczyć opłaty za zajęcie pasa drogowego.
Ten robotnik źle wycina. Ma wyciąć nie asfalt a odciąć rękę - aby się już do niczego nie przykleił. Równie dobrze - podać środek na przeczyszczenie (tak z 4-5 krotną dawkę). A skoro wyciął z kawałkiem asfaltu (powinien więcej - taką kostkę 50x50x30) - zostawić, ponformować lekarzy, przychodnie i szpitale żeby nie obsługiwały takiego barana (naskórek ulega regeneracji, wymiana trwa około dwudziestu ośmiu dni - czyli przyklejenie odpadnie samo). I dodatkowo indywidualnie obciążyć kosztami chaosu (opóźnień autobusów, pozwami kierowców, akcji "ratowniczej" - suma wyjdzie kilkadziesiąt tyś euro).A najlepiej zamknąć w pomieszczeniu i przez ten czas puszczać na okrągło Zenka i Sylwester z Dwójką w Zakopanem.
Gdybym miał odklejać takich idiotów to po wpłacie z góry sporej kwoty za taką akcję. Ewentualnie zostawić na pastwę losu, ale żeby nie było że człowiek nie jest humanitarny to podstawić butelkę z wodą i coś do jedzenia, niech robią pod siebie :)
Utrudnianie ludziom życia nie powoduje ich zadumy nad tematem, na który chcemy zwrócić uwagę, tylko wściekłość i chęć rewanżu. Nie rozumiem, dlaczego ta prosta prawda jest nie do przyswojenia dla ekologów. Nawet jeżeli masz rację, to nikt Ci jej chętnie nie przyzna jeżeli zachowujesz się jak ostatni dupek.
Nie nazywajmy takich ludzi aktywistami, bo przez to pozytywne w gruncie rzeczy pojęcie, kojarzące się z zaangażowaniem obywatelskim nabiera b negatywnego wydźwięku.
To nie aktywiści tylko banda anarchistów, ludzi zaburzonych lub cynicznych oportunistów finansowych przez grupy, które chcą realizować jakieś swoje interesy.
Jak oni sobie to wyobrażają? Że np. do końca roku przestaniemy używać gazu, węgla, jeździć autami? Nie są sobie w stanie wyobrazić ogromu kryzysu, głodu, bezrobocia, który byłby następstwem czegoś takiego?
W tym momencie jedyne co zyskują, to niechęć lub wręcz nienawiść ze strony większości ludzi.
Ale po co debili odklejać? Lepiej dolać jeszcze trochę kleju, jak już siedzą to niech posiedzą chociaż z tydzień. Jestem pewien, że kierowcy nie będą narzekać.
Ponoć w odklejeniu pomaga mocz oddany na ich głowy, tak mówią ;-)
niech ich w końcu zostawią przyklejonych, więcej już nikt się nie przyklei
@ubooot zgadzam się, albo niech ponoszą konsekwencje i opłaty - niby pro ekologii, ale ten sprzęt który tam przyjechał nie był na energię kosmosu, prace urządzeń najprawdopodobniej były spalinowe i w takich urządzeniach nie ma filtrów, katalizatorów ..., potem pewnie ekologicznie zużył wodę i cały ten ekologiczny syf zrzucił do kanalizacji - bo to pro :D
powinni użyć walca od razu (albo piły/siekiery) Ja rozumiem protesty, walkę o ochronę klimatu, różne akcje ekologiczne, ale przyklejanie się do asfaltu to już jest debilizm
@Pasqdnik82 oni nie walczą o klimat. Ci aktywiści są opłacani, bodajże przez USA czy Chiny. Zwłaszcza Chinom zależy na zalaniu europejskiego rynku samochodami elektrycznymi, bo są potentatem w produkcji baterii. Ci aktywiści dostają po kilkanaście tys euro za każdą taką akcję, więc te propozycje z innych komentarzy o środkach przeczyszczających czy oddawaniu na nich moczu to pikuś, za takie pieniądze sam byś poleciał i się przykleił. Dopiero jakby mieli zaryzykować życie, trwały uszczerbek na zdrowiu lub koszty rzędu kilkudziesięciu tysięcy euro, to może by przestali.
@hoborg to napisałem... użyć walca/piły/siekiery :) Myślę że to wpisuje się w to co napisałeś o zaryzykowaniu życia lub trwałego uszczerbku na zdrowiu :)
@hoborg , przez USA??? Hahahaha!
@Pasqdnik82 tak, ja też jestem za, tylko który strażak czy policjant zaryzykuje karierę dla jakiegoś debila? wiesz, to trochę nielegalne zabijać ludzi. Nawet aktywistów. Odrąbałbyś komuś rękę? Ja raczej nie :D pomysły masz dobre, tylko wykonać ni ma komu.
@adamis62 tak, USA też, masz tu linka (wrzuć w translator, jak nie szprechasz):
https://www.merkur.de/deutschland/kleber-aktivisten-letzte-generation-gehaelter-details-protest-bezahlung-wandelbuendnis-klima-92006980.html
W artykule jest zdanie:
Hauptsponsor der „Letzten Generation“ ist die US-Organisation „Climate Emergency Fund“
@hoborg , przeczytałem, ale gdzie tam jest napisane, że są opłacani przez USA?
To, że jakaś oszołomska fundacja z USA płaci oszołomom z Niemiec, wcale nie znaczy, że robią to USA.
To jak ja zapłaciłem Ukraińcom za remont dachu znaczy, że im Polska zapłaciła?
@hoborg hmmmmmm to może osobę niewidomo wysłać w walcu i niech jedzie.... no przecież nie widział.... że tam ktoś jest... nie zrobił tego specjalnie bo skąd miał wiedzież że idioci na drodze (oczywiście uprzednio dać wszelkie możliwe uznaczenia że "uwaga roboty drogowe"
Kamizelkę ma więc uznać że identyfikuje się jako pachołek
Po co ich odklejać? Napoić ich jakimś płynem i poczekać. Po pewnym czasie sami się odkleją jak pęcherz przemówi.
Ten pan wygląda jakby już kiedyś głowę miał do czegoś przyklejoną...
Chciałem jeszcze napisać, że można byłoby takiego specjalistę z wyciętym po akcji ratunkowej kawałkiem asfaltu wrzucić do wody ale jednak tego nie napiszę... chamskie by to było. Napiszę więc, że powinni płacić kary i ponosić koszty akcji ratunkowej, wstrzymania ruchu i naprawy jezdni oraz jakieś prace społeczne np. przy sadzeniu drzewek lub sprzątaniu śmieci.
@koszmarek66
Na koniec każdy taki debil/ hipokryta powinien dostać też dokładną rozpiskę ile CO2 i ile szkód dla klimatu wyrządzili całą durną akcją( utrudnianie ruchu oraz "akcja odklejania") wraz z usuwaniem szkód po tym wszystkim.
Ponoć "chcącemu nie dzieje się krzywda" - sam się przykleił znaczy że godził się z konsekwencjami z tego wynikającymi.
Zostawić przyklejonych i co najwyżej karmić i dać coś do picia.
Jak będą siedzieć ufajdani we własnym g... to im ( i zapewne innym też) odechce się takich akcji.
A jak przeszkadzają na jezdni - odgrodzić barierkami jak roboty drogowe i tyle.
A potem naliczyć opłaty za zajęcie pasa drogowego.
Trzeba było ich zostawić na śmierć głodową zamiast odklejać.
Za wcześnie odklejają. Powinni poczekać kilka dni
Ten robotnik źle wycina. Ma wyciąć nie asfalt a odciąć rękę - aby się już do niczego nie przykleił. Równie dobrze - podać środek na przeczyszczenie (tak z 4-5 krotną dawkę). A skoro wyciął z kawałkiem asfaltu (powinien więcej - taką kostkę 50x50x30) - zostawić, ponformować lekarzy, przychodnie i szpitale żeby nie obsługiwały takiego barana (naskórek ulega regeneracji, wymiana trwa około dwudziestu ośmiu dni - czyli przyklejenie odpadnie samo). I dodatkowo indywidualnie obciążyć kosztami chaosu (opóźnień autobusów, pozwami kierowców, akcji "ratowniczej" - suma wyjdzie kilkadziesiąt tyś euro).A najlepiej zamknąć w pomieszczeniu i przez ten czas puszczać na okrągło Zenka i Sylwester z Dwójką w Zakopanem.
czy przykleili się ekologicznym klejem z gówna?
Gdybym miał odklejać takich idiotów to po wpłacie z góry sporej kwoty za taką akcję. Ewentualnie zostawić na pastwę losu, ale żeby nie było że człowiek nie jest humanitarny to podstawić butelkę z wodą i coś do jedzenia, niech robią pod siebie :)
Utrudnianie ludziom życia nie powoduje ich zadumy nad tematem, na który chcemy zwrócić uwagę, tylko wściekłość i chęć rewanżu. Nie rozumiem, dlaczego ta prosta prawda jest nie do przyswojenia dla ekologów. Nawet jeżeli masz rację, to nikt Ci jej chętnie nie przyzna jeżeli zachowujesz się jak ostatni dupek.
Nie nazywajmy takich ludzi aktywistami, bo przez to pozytywne w gruncie rzeczy pojęcie, kojarzące się z zaangażowaniem obywatelskim nabiera b negatywnego wydźwięku.
To nie aktywiści tylko banda anarchistów, ludzi zaburzonych lub cynicznych oportunistów finansowych przez grupy, które chcą realizować jakieś swoje interesy.
Jak oni sobie to wyobrażają? Że np. do końca roku przestaniemy używać gazu, węgla, jeździć autami? Nie są sobie w stanie wyobrazić ogromu kryzysu, głodu, bezrobocia, który byłby następstwem czegoś takiego?
W tym momencie jedyne co zyskują, to niechęć lub wręcz nienawiść ze strony większości ludzi.
A po co odklejać? Zostawić to, pierwsza ciężarówka zatwi sprawę szybko i skutecznie. Wiecej już sie żaden nie przyklei
Ale po co debili odklejać? Lepiej dolać jeszcze trochę kleju, jak już siedzą to niech posiedzą chociaż z tydzień. Jestem pewien, że kierowcy nie będą narzekać.