A na co to komu? W Polsce wystarczy trochę czerwonego światła, odpowiedni kąt aby wyszły rogi i już wszyscy widzą szatana niszczącego rodziny :D Albo wystarczy jeden kiepski aktor grający znawcę od mody, medycyny, budownictwa i odpowiedni przekaz trafi do widzów Wiadomości. Można też wziąć urywek z filmu sensacyjnego aby pokazać jak wygląda codzienność na zgniłym zachodzie.
Był ostatnio taki przypadek ze do babki zadzwoniła córka ze została porwana i matka ma dac okup. Szybko wyszlo, ze córka jest bezpieczna i nie dzwoniła.
To ta sama technologia?
Świat jaki znamy kończy się i nikt i nic na to nie poradzi. Wygląda na to, że między innymi w sądzie bedą potrzebni nowi biegli by ocenić czy nagranie/zdjęcie/filmik jest autentyczne czy sztuczne. Ale i to podziała tylko chwilę (jeśli w ogóle) - technologia idzie cały czas do przodu. Ludzkość zakłada sobie stryczek na szyję i nie ma na to rady. Rozwój technik komputerowych (sztuczna inteligencja ale nie tylko) to jednen stryczek. Ale na horyzoncie widać i następny - zmiany w kodzie genetycznym. Na czym dokładnie to będzie polegało oczywiście nie wiem. Lem kiedyś opisał społeczeństwo gdzie panuje moda genetyczna a nie ubraniowa. Na przykład w danym sezonie modna jest trzecia ręka wyrastająca ze środką klatki piersiowej. Mały myk w kodzie i ręka wyrasta. W następnym sezonie moda się zmienila więc wszystkim ręka ta usycha i odpada, za to modne jest trzecie ucho na środku czoła. Drobna zmina i..
Powyższy opis jest oczywiście groteskowy ale gmeranie w kodzie nadciąga i co z tego wyjdzie nie wie nikt. Mam nadzieję, że dobre rzeczy (pozbycie się chorób genetycznych na przykład) przeważy nad złymi, któych nawet nie chcę sobie wyobrażać.
Będzie inaczej.
Będzie bardzo inaczej.
Zapowiada się ciekawie :)) jakby mało syfu było :)
To w Chinach walutą nie są już juany tylko ziko?
To z politykami podoba mi się najbardziej.
A na co to komu? W Polsce wystarczy trochę czerwonego światła, odpowiedni kąt aby wyszły rogi i już wszyscy widzą szatana niszczącego rodziny :D Albo wystarczy jeden kiepski aktor grający znawcę od mody, medycyny, budownictwa i odpowiedni przekaz trafi do widzów Wiadomości. Można też wziąć urywek z filmu sensacyjnego aby pokazać jak wygląda codzienność na zgniłym zachodzie.
A są tylko ubrane wersje?... Kolega pyta...
Był ostatnio taki przypadek ze do babki zadzwoniła córka ze została porwana i matka ma dac okup. Szybko wyszlo, ze córka jest bezpieczna i nie dzwoniła.
To ta sama technologia?
Świat jaki znamy kończy się i nikt i nic na to nie poradzi. Wygląda na to, że między innymi w sądzie bedą potrzebni nowi biegli by ocenić czy nagranie/zdjęcie/filmik jest autentyczne czy sztuczne. Ale i to podziała tylko chwilę (jeśli w ogóle) - technologia idzie cały czas do przodu. Ludzkość zakłada sobie stryczek na szyję i nie ma na to rady. Rozwój technik komputerowych (sztuczna inteligencja ale nie tylko) to jednen stryczek. Ale na horyzoncie widać i następny - zmiany w kodzie genetycznym. Na czym dokładnie to będzie polegało oczywiście nie wiem. Lem kiedyś opisał społeczeństwo gdzie panuje moda genetyczna a nie ubraniowa. Na przykład w danym sezonie modna jest trzecia ręka wyrastająca ze środką klatki piersiowej. Mały myk w kodzie i ręka wyrasta. W następnym sezonie moda się zmienila więc wszystkim ręka ta usycha i odpada, za to modne jest trzecie ucho na środku czoła. Drobna zmina i..
Powyższy opis jest oczywiście groteskowy ale gmeranie w kodzie nadciąga i co z tego wyjdzie nie wie nikt. Mam nadzieję, że dobre rzeczy (pozbycie się chorób genetycznych na przykład) przeważy nad złymi, któych nawet nie chcę sobie wyobrażać.
Będzie inaczej.
Będzie bardzo inaczej.