Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
0:33

A, tak sobie zetnę

www.demotywatory.pl
+
295 298
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R rademenes_82
+16 / 24

@rubberduck13
Dlaczego dwóch? Koleś na rowerze jechał prawidłowo, był na swoim pasie. Debil w samochodzie chciał pojechać na skróty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Barelik
+6 / 12

@rubberduck13 dwóch? Przecież rowerzysta normalnie pojechał - samochód chce skręcić w lewo i ustawia się przy lewej krawędzi, rowerzysta chce [a przynajmniej tak zgaduję] skręcić w prawo i ustawia się przy prawej krawędzi (tj. przy środku) - dla obu jest wystarczająco miejsca...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar raptorad
+3 / 5

@rubberduck13 tak się jeździ na lewoskręcie samochodem też. Skręcający w lewo jedzie do lewej krawędzi pasa, a skręcający w prawo do prawej, przez co nie ma tamowania ruchu dla ludzi skręcających w drugą stronę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2023 o 11:52

P konto usunięte
+2 / 4

@rubberduck13 masz prawo jazdy? Oddaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mazii
+1 / 3

@rubberduck13 takie debile jak ty mają prawa wyborcze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rubberduck13
-3 / 5

@rademenes_82 @Barelik @raptorad @phronesis
Wszystko się zgadza. Tylko rowerzysta zapomniał o zasadzie ograniczonego zaufania to raz, przepięknie chowając się za skręcającym samochodem to dwa. Nie złamał żadnego przepisu. Dwóch, choć tylko jeden przepisy złamał. Rowerzysta miał prawo tam stać, to prawda. A teraz być może ma połamane nogi i kilka zębów mniej. Cmentarze pełne są tych, którzy jechali zgodnie z przepisami. Ale co ja tam mogę wiedzieć, facet który zjechał całą Europę samochodami i motocyklami z zaledwie kilkoma mandatami za prędkość... A prawa jazdy nie oddam, bo od ponad 30 lat bardzo je lubię i używam codziennie. Pozdrawiam wszystkich mistrzów teoretyków kierownicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rubberduck13
-2 / 2

@mazii
Rozbawia mnie, kiedy kwestionuje moją inteligencję i prawa wyborcze ktoś, kto publicznie przyznaje się do głosowania na Kukiza. Twój komentarz świadczy o Tobie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hubertnnn
0 / 2

Rowerzysta przekroczyl i to dość znacznie linię, całe przednie koło miał na drodze poprzecznej.
Akurat w tym przypadku niewiele to zmienia, bo nawet jakby linii nie przekroczyl to by się skończyło identycznie.
Tak więc mamy dwóch debil na drodze.
Ale wypadek jest w 100% winą kierowcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Barelik
-1 / 1

@rubberduck13 dla jasności, mamy: R(owerzystę), D(ebila), L(samochód skręcający w lewo - zasłaniający rowerzystę) i P(samochód skręcający w prawo, chwilę przed całą sytuacją).
R wyprzedził L jeszcze przed skrzyżowaniem, następnie się zatrzymał za P. Gdy P skręcił w prawo to R ruszył a L zaczął manewr wyprzedzania R (tak, R chwilę wcześniej wyprzedził L).
Jeśli więc ktoś jest winny oprócz D, to L, który zaczął wyprzedzać R i zasłonił R. I aby była jasność - tylko D jest winny.

Ps. każdy wypadek da się wytłumaczyć, że obie strony są winne, bo obie powinny zachować szczególną uwagę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2023 o 1:18

P konto usunięte
-1 / 3

@rubberduck13 ale się gimnastykujesz, żeby nie wyjść na idiotę, nie udało się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mazii
0 / 0

@rubberduck13 ja potrafię się przyznać do błędu. Jestem honorowym człowiekiem i jeżeli dałem dupy to potrafię się przyznać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tenqoba
+9 / 11

BMW

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
+9 / 9

Jak widać nie tylko u nas BMW to stan umysłu.

Zanim ktoś zacznie jechać rowerzystę, zwróćcie uwagę na ruch lewostronny, jeżeli chciał pojechać w prawo to ustawił się prawidłowo by ustąpić pierwszeństwa samochodom jadącym na wprost według przepisów w UK.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
+5 / 7

@molderro całość jest na oko w UK, zachował sie zgodnie z tamtymi przepisami, stanął przy prawej krawędzi drogi chcąc jechać w prawo i nie widać czy przekroczył linię. Ustawił się tak by być widocznym.

Drugi samochód jechał w lewo, więc nie mógł ustawić się za nim, bo tam są wyznaczone pozycje do jazdy w lewo i prawo.

Wina 100% po stronie kierowcy co ściął zakręt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+5 / 9

@molderro Mordo, wybacz, ale sprawiasz wrażenie osoby będącej klasycznym przykładem mózgu spranego z nienawiści do wszystkich uczestników ruchu, którzy nie poruszają się po drogach samochodami. Facet na rowerze zrobił 100 na 100 wszystko prawidłowo. Mimo to wjechał w niego cwaniak, który ma w tyłku innych dookoła siebie. A Ty nie jesteś w stanie przyznać, że bezsprzecznie winny jest kierowca auta, "bo rowerzysta nie jeździ z głową, tylko zgodnie z przepisami". Iks de. Mam wrażenie, że jakby ten rowerzysta odpinał rower od stojaka i wjechałby w niego autobus, to też byś napisał coś w stylu "no niby wina kierowcy, ALE sytuacja byłaby do uniknięcia, gdyby rowerzysta..."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M molderro
-4 / 8

@Eaunanisme na razie same minusy przy moim komentarzu, więc widać wszyscy wiecie lepiej. Moim zdaniem na nagraniu widać, że rowerzysta najpewniej przekroczył linię drogi głównej, albo stał tuż na jej krawędzi, i już samo to znaczy, że nie zrobił "100 na 100 wszystko prawidłowo".

Bezpieczeństwo na drodze jest odpowiedzialnością wszystkich, a wypadki się zawsze zdarzają, ale jest ich tym więcej, im więcej osób uważa, że "ja robię wszysto 100 na 100 prawidłowo! ten drugi to cwaniak!".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
0 / 2

@molderro to by w niego wjechał bo go nie widział bo był schowany za tym samochodem jadącym w lewo i by było czemu nie ustawił sie bliżej krawędzie by być lepiej widocznym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+1 / 3

@molderro Jest jedna sytuacja, która zapewni brak wypadków na drogach - kiedy wszyscy będziemy siedzieć w domach. Wiadomo, że jest to sytuacja skrajna i tak się po prostu nie da. Sam stoję na stanowisku i przy każdej okazji powtarzam (możesz to zobaczyć w historii moich komentarzy), że nie bronię tzw. świętych krów i uważam, że uważać w ruchu powinien każdy, niezależnie od tego, że ma pierwszeństwo. Niemniej jednak nie uważam, że fair jest tłumaczenie każdego idioty na drodze tym, że "powinieneś pomyśleć za niego" albo "stało się tak, bo prawdopodobnie stałeś 5 cm za linią". Bo w ten sposób po prostu usprawiedliwiasz tych, którzy postępują nieodpowiedzialnie i bezpośrednio zagrażają innym uczestnikom ruchu. Zastanów się nad tym, czy na pewno stoisz po dobrej stronie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2023 o 12:34

A akam91
0 / 2

@molderro chyba inne nagranie ogladalam. Na tym wyzej widac linie przed kolem rowerzysty. Czyli stal dobrze.
To auto scielo sobie skret.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M molderro
-1 / 5

@Elathir sęk w tym, że to był rozjazd z jednym pasem, na którym spodziewasz się pojazdów stojących jeden za drugim, a nie dwóch na raz. Rowerzysta skręcający w prawo "wykorzystał" fakt, że zmieści się obok skręcającego w lewo samochodu, i może taki manewr nie jest w UK nielegalny. Ale w efekcie, z punktu widzenia nadjeżdżającego skręcającego w prawo kierowcy, było dokładnie tak, że rowerzysta był schowany za samochodem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
-1 / 1

@molderro dwa mniejsze auta by się zmieściły po zjechaniu na skraj pasa, podobnie motocyklista. Zauważ, że jak auto po lewej zjechało do końca drogi to tam spokojnie zmieściłby się golf o jakimś smarcie nie wspominając.

Nie ma tutaj usprawiedliwienia. Kretyn za kółkiem i tyle. Nie wiem czemu go bronisz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2023 o 12:59

M molderro
-2 / 4

@Eaunanisme ok, dzięki za wyjaśnienie. Nie jestem za siedzeniem w domach. Wbrew twoim wrażeniom wyrażonym w pierwszym komentarzu uczestniczę w ruchu drogowym nie tylko jako kierowca samochodu. To akurat na kursie motocyklowym nauczono mnie zasady "nieważne, czy masz rację, na drodze musisz też pomyśl za innych". Myślę, że stoję po dobrej stronie tłumacząc wszystkim uczestnikom niebezpiecznej sytuacji czy, i co, zrobili nie tak. Porównaj to z podejściem pozostałych komentujących (w tym twoim?), że "wina kierowcy auta! rowerzysta zrobił 100 na 100 prawidłowo" - no fajnie, szkoda tylko, że wypadek, który był do uniknięcia przez obie strony, się wydarzył.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+1 / 3

@molderro Może mam problemy z czytaniem, ale od kiedy "A tak se stanę, w końcu jestem rowerzystą i mogę mieć w dupie innych" to tłumaczenie WSZYSTKIM, co zrobili nie tak? W drugim komentarzu już napisałeś, co Twoim zdaniem powinien zrobić rowerzysta, ale kompletnie ignorujesz fakt, że kierowca auta ściął zakręt o dobry metr (po zdarzeniu pas oddzielający jezdnię jest niemal dokładnie między przednimi kołami samochodu), więc nawet gdyby rowerzysta stał za autem skręcającym w lewo, to i tak pewnie zostałby potrącony. Biały samochód był dokładnie w takiej samej sytuacji, a dał radę wziąć zakręt szerzej i w nikogo nie walnąć.

Tak że wybacz, ale po prostu nie kupuję Twojej argumentacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M molderro
-3 / 5

@Eaunanisme ok, nie kupuj. Zwrócę tylko uwagę, że kierowca białego samochód nie był "dokładnie w takiej samej sytuacji" - on widział z daleka samochód czekający na skręt w prawo, więc wiedział, że musi szeroko objechać.

Komentujecie, jakbyście wierzyli, że kierowca auta specjalnie w rowerzystę wjechał. Zrobił to, bo "jest cwaniakiem, który ma w tyłku innych dookoła siebie" albo, bo jest "kretynem za kółkiem". Do tego zarzuty, że "go bronię" - gdzie nie napisałem o nim słowa aż do przedostatniego komentarza. Nie wnikam, ale gratuluję przekonania, że tylko tylko cwaniaki i kretyni powodują wypadki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
0 / 2

@molderro Mordo. Rozpocząłeś swój wywód od pojechania po poszkodowanym rowerzyście, jak po burej suce, a teraz się dziwisz, że roztaczasz wokół siebie aurę obrońcy kierowców, którzy muszą zobaczyć słonia na swojej drodze, żeby poruszać się w obrębie pomalowanych na asfalcie linii i tym samym nie zrobić nikomu krzywdy. Koleś z pominięciem wszystkich zasad ostrożności ścina zakręt, bo mu szkoda cennych sekund, potrąca stojącego tam spokojnie i czekającego na możliwość zjechania ze skrzyżowania rowerzystę, a Ty się obrażasz, boTwoje argumenty są cienkie jak barszcz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M molderro
-2 / 4

@Eaunanisme Mordo. Co komentarz coś zmyślasz. Teraz zmyśliłeś "stojącego spokojnie i czekającego na możliwość zjechania ze skrzyżowania rowerzystę". Może odtwórz sobie filmik jeszcze raz, rowerzysta cały czas podjeżdżał, wcisnął hamulec na ułamek sekundy przed zderzeniem, stojąc już na środku rozjazdu. Zarówno kierowca jak i rowerzysta nie zachowali zasad ostrożności. Jak napisał ktoś w innym komentarzu: "spotkało się dwóch cwaniaków".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2023 o 17:50

A adaskodg
-1 / 5

@molderro Napisz chłopie, że żartujesz albo, że pisałes to pod wpływem %, bo tego co piszesz nie da się przyjąć jako argument. Jakoś bym jeszcze mógł zrozumieć Twój punkt widzenia, gdyby rowerzysta dostał z "kierunkowskazu", bo kierowca delikatnie ścinając zakręt zahaczył o niego ale wjechał na NIE SWÓJ PAS POŁOWĄ

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adaskodg
0 / 6

@molderro Pieprzone pisanie na telefonie...edytować treści nie mogę...pisząc dalej (...) POŁOWĄ SAMOCHODU i twierdzisz, że rowerzysta ma też swoją winę. Nie wiem czy wiesz ale po coś malują te linie i nie wiem, czy w ogóle zauważyłeś ale ten rowerzysta pomyślał co robi, bo zaczął się wyłaniać zaraz po przejechaniu samochodu stojacego przed nim, zapewne właśnie po to, żeby być lepiej widocznym dla innych aby uniknąć takiej sytuacji. Ilekroć patrzę na ten filmik nie mogę uwierzyć w to, że ktoś może mieć jakiekolwiek zastrzeżenia do rowerzysty...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rubberduck13
-1 / 1

@molderro
Brawo! Dokładnie tak. Zdrowe, krytyczne podejście.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
0 / 2

@molderro No to zobaczmy, co jest na filmiku. Samochód przed rowerzystą zjeżdża ze skrzyżowania. Rowerzysta podjeżdża powoli do linii poziomej - standardowy manewr, chociażby po to, żeby mieć lepszą widoczność. Fakt. Nie stoi spokojnie, bo zwyczajnie nie zdążył się zatrzymać - kierowca czarnego BMW skosił zakręt i w niego wjechał. Do wypadku by nie doszło przede wszystkim, gdyby kierowca wykonał manewr skrętu prawidłowo. Nie zrobił tego.

Rowerzysta znajduje się w obrębie namalowanych pasów - przy ich krawędzi, ale wciąż w taki sposób, żeby nie blokować ruchu z naprzeciwka. Nie zrobił nic, co spowodowałoby zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Nie stanął w sposób, który utrudniłby prawidłowy przejazd. Jedyny zarzut, jaki można wobec niego sformułować, to to, że jest gorzej widoczny, bo jest zwyczajnie mniejszy od samochodu.

Tymczasem kierowca BMW zwyczajnie skosił zakręt, wjechał połową samochodu na przeciwległy pas i potrącił innego uczestnika ruchu.

Serio dla Ciebie to wina po połowie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2023 o 9:23

S szatan666szatan666
-1 / 11

Czytam sobie i oczom nie wierzę. Większość twierdzi, że rowerzysta jechał prawidłowo xD Nie wiem co prawda jak jest w UK, ale u nas w Polsce z pojazdem przed tobą możesz zrównać się podczas wyprzedzania, albo wymijania. Nie ma opcji, że dwa pojazdy jadą obok siebie na jednym pasie. Rowerzyści oczywiście nagminnie to ignorują. Koleś co prawda skosił zakręt i to bezdyskusyjnie jego wina, ale też zgodnie z przepisami miał prawo oczekiwać, że inni uczestnicy drogi będą przestrzegać przepisów i nikogo obok na pasie nie będzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar raptorad
+6 / 8

@szatan666szatan666 w Polsce można jeździć jednośladem, np. motocyklem też między pasami. 2 rowery mogą jechać równolegle na jednym pasie i jest to legalne od prawie 10 lat. Samochody i inne pojazdy skręcające w lewo można omijać z prawej. Na skrzyżowaniach jest obowiązek zjechania do krawędzi jezdni odpowiedniej do wykonanego manewru, właśnie po to żeby nie tamować ruchu pojazdom jadącym inaczej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adaskodg
+1 / 7

@szatan666szatan666 A ja przeczytałem Twój komentarz i też oczom nie wierzę, bo nie wiem czy mam pogratulować odwagi za wpis, czy głupoty xD Juz w pierwszych trzech zdaniach zaorales się po mistrzowsku xD Nie żebym chciał Ci ubliżyć ale przeczytaj sobie jeszcze raz początek swojego komentarza (3 pierwsze zdania) i pomyśl nad tym czy one faktycznie głupio nie brzmią :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szatan666szatan666
0 / 2

@raptorad Trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem. Z motocyklem masz rację, prawo nie zabrania jazdy obok siebie, ale rower podlega pod inny przepis i precyzuje to Ustawa Prawo o ruchu drogowym, a konkretnie art. 33 ust. 3 w którym jest, że kierującemu rowerem, hulajnogą lub motorowerem zabrania się: "Jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu, z zastrzeżeniem ust. 3a." W ust 3a mamy: Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.
Jak widać obok samochodu nie może jechać. Rower może wyprzedzać z prawej wolno jadące pojazdy oraz pojazdy dojeżdżające i stojące na światłach (tu chodzi o śluzy rowerowe) Cały czas mówimy tu o wyprzedzaniu, a ten manewr polega na przejechaniu PRZED pojazd przed nami. Nie jest dozwolone zaczęcie tego manewru, jeśli nie mamy możliwości wyprzedzenia tego pojazdu - czyli znalezienia się przed nim. Omijanie pojazdu skręcającego w lewo jak najbardziej, ale z definicji omijania mamy tak samo - musisz skończyć manewr przed pojazdem. Czyli jeśli nie możesz tego zrobić to nie wolno Ci tego manewru rozpocząć. Nie można stanąć obok w połowie manewru. Czyli jak masz możliwość pojechania od razu dalej to możesz, jak nie to nie rozpoczynasz manewru. Tu rowerzysta nie pojechał dalej, bo nie miał wolnego skrętu, czyli zatrzymał się w połowie manewru

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lewis82
-1 / 1

Oni tka jeżdżą w UK pastuchy kierunkowskaz mało kto używa przykład kierowca który skręca w lewo dla nich to norma ale jak zapytasz to każdy oczywiście używa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem