Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
586 592
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
E Erecer
-3 / 9

Pytanie czy ktoś chce Ciebie słuchać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+10 / 12

Coś w tym jest.
A powód jest prosty: ludzie najlepiej lubią rozmawiać o sobie, bądź o niczym. Rozmówca ma potakiwać i odpowiednio reagować, a nie wtrącać nie wiadomo co:)

Swoją drogą miałem kolegę na stancji, który nie dał nigdy dokończyć zdania. Wręcz przekrzykiwał. Nie dało się porozmawiać, bo po pewnym czasie zagłuszał każdego. Zwracałem mu na to uwagę, inni zwracali. Nic nie działało. Jego zawsze musiało być mówione. Nie potrafił poczekać, aż skończysz zdanie. Bardzo irytująca cecha.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2023 o 8:47

P pejter
0 / 0

@michalSFS Ja miałem lokatora (na II stopniu, więc każdy miał swoich znajomych), z którym prawie wcale nie rozmawiałem, tylko siema, nara, no chyba że jeden wychodził, jak drugi spał to nawet nie tyle.

Młodsi są mniej rozmowni, zwłaszcza urodzeni po '90, a byłem na stacji kupić uszczelniacz do chłodnicy, to trzech Januszy bez żadnego pytania z mojej strony zrobiło mi wykład co mam zrobić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+5 / 5

@Ella111111
Realna sytuacja - koleżanka pyta mnie, co robię, czym się zajmuje. Wymieniam w "podpunktach" i okazuje się, że się chwalę. Nie moja wina, że to co robię łapie się na chwalenie:)

Starsza siostra chętnie odzywa się na f-b, opowiada o swoich problemach, często w czymś jej trzeba pomóc. Ja ja wspomnę o jakimś moim problemie, to znika z czatu. Bez cześć, bez niczego. W pewnym momencie przestaje pisać.

Teściowie chcieliby przedyskutować coś w trybie monologu. Znaczy mamy przyjąć do wiadomości i zastosować. Toksyczni, unikamy kontaktu.

Ktoś wchodzi na dany temat, na którym znam się. Sprostuje błędną opinie. Okazuje się, że się mądrzę. Zamiast podziękować, że wyprowadziłem z błędu. Z niektórymi poruszyć tematy inne niż "trudy codzienności" to patrzą się jakby opowiadać o fizyce kwantowej:)

Dlatego może dużo piszę w necie, ale w rozmowach na żywo faktycznie jestem mniej wylewny. Mam tylko wąskie grono znajomych, którzy mają jakieś pasje, żyją czymś ponad to, czym musza i wtedy faktycznie można nagadać się do woli:)

Niestety wielu ludzi ma niewiele do powiedzenia, a tak naprawdę to lubi słuchać brzmienia własnego głosu:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2023 o 8:10

S seybr
0 / 0

@michalSFS Znam takich ludzi, innego poglądu niż swój nie przyjmują do wiadomości. Na FB jest wielu takich ludzi, zazwyczaj jesteś wyzwany.
O swoich teściach nie raz wspomniałeś. Moja teściowa, zazwyczaj gadamy o pierdołach, ale jedno drugie wysłucha. Kiedyś z moim ojcem źle mi się dyskutowało. Obecne, jest całkowicie inaczej. Kiedyś było na zasadzie, ja do błędu się nie przyznam. Jak rozmawiamy o szkodach łowieckich, ja słucham zadaje pytania. Mój ojciec ma wiedzę. Gdy chodzi o różnego typu informatyczne rzeczy, on słucha bo się nie zna.

Mam takie towarzystwo, mamy różne poglądy. Każdy może się wypowiedzieć, każdy szanuje innego pogląd. Bywa że powiem do kolegi, wiesz co pier.. on powie to samo. Zmienimy temat i jest ok. Ostatnio rozmawialiśmy co by było gdyby Polska była w Planie Marshalla.
Interesuje się astrofizyką czy astronomią. Rozmówcy brakuje, jedynie kolegi kobieta coś tam wie, ale jej wiedza jest mega słaba i myli fakty. Jest uparta, mimo się myli nadal jest za swoim poglądem.
Od lat sobie piszę na forach a tam są ludzie którzy mają podobne zainteresowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+1 / 1

@seybr
Swego czasu prostowałem mity na forach dotyczące branży, w której specjalizuję się (i zdobyłem wykształcenie). Ludzie pierdoły piszą, cudawianki, podawałem jak jest rzeczywiście, odwoływałem się do źródeł. Ludzie bez wykształcenia albo z wykształceniem w innym kierunku zarzucali mi, że znam tylko teorię i g...wiem (jestem tez praktykiem). Ewentualnie, że mam mleko pod nosem, mądrzę się, jestem "wykształciuchem". Jak napisałem jednej babce, że szkodzi ludziom niedoświadczonym pisząc nieprawdę, to mnie zwyzywała od chamów. A to, co piszę to moja osobista opinia, a nie fakty:)

Tłumacze, wyjaśniam, ale coraz rzadziej. Nie chce mi się. Efektywność niska, a za tę wiedzę, której rombka uchylam za darmo, komercyjne firm płacą mi konkretne pieniądze.

Tak, fora tematyczne przydają się. Ja interesowałem się tym za dziecko, potem gdzieś odeszło mi w stronę tego co jest bliżej - przyrody Ziemi:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2023 o 10:34

S seybr
0 / 0

@michalSFS Oj fachowców w internecie nie brakuje. Dyskutuje na temat, obniżenie napięcia na cewkach kart graficznych to nie jest dobry pomysł. Tak robią górnicy. Do kopania ok, ale na dłuższą metę to nie służy. Mówię nie po to ktoś zaprojektował aby pracowały o danym napięciu, aby ktoś to obniżał. Wyzwiska, to pikuś. Piszę że przerobiłem setki takich kart. Mój kolega sprowadzał paletami, ja jak miałem więcej wolnego czasu to jemu pomagałem (za kasę). Diagnozowałem i dawałem opis a on następnie naprawiał. Moje słowa poparł jeden z moich znajomych, który projektuje układy elektroniczne. Pół internetu mądrzejsze. Karty po górnikach, głównie pada sekcja zasilania. Jak pójdzie strzał to zazwyczaj na GPU. Padają pamięci, nówki ciężko dostępne, zazwyczaj przeszczep z kart które mają uwalone GPU. Oczywiście podmienione oprogramowanie, trzeba wgrać oryginalny wsad. Fakt kolega kupił za grosze, zarobił w dobie drogich kart kawał forsy.

Kiedyś pomagałem i dzieliłem się swoją wiedzą. Obecnie robię to dla nielicznych na których mogę polegać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lady_Apocalypse
+3 / 5

Mam to samo, więc z nikim już się prawie nie spotykam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
-2 / 4

Hm. Jeśli ciągle masz takie problemy, to albo nie potrafisz rozmawiać, albo nie potrafisz znaleźć ludzi, z którymi mógłbyś się dogadać.

A jeśli ktoś twierdzi, że ma tak dlatego, że jest zbyt inteligentny, to myślę, że albo się zwyczajenie myli, albo jego EQ nie nadąża za IQ i tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mygyry87
0 / 2

Nie dość, że marudzisz to jeszcze się wymądrzasz dlaczego jesteś nudny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C camper52
-1 / 1

Heh, no tak naprawdę to nikt nie poświęca Ci aż tyle czasu żeby cię oceniać ;) może poza rodzicami xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem