Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
0:50

Test na trzeźwość zdany i zarazem oblany

www.demotywatory.pl
+
214 221
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar JohnLilly
+7 / 9

Nie rozumiem dlaczego Amerykanie nadal bawią się w takie dziecinady w czasach kiedy mamy do dyspozycji alkomaty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2023 o 17:32

S sceptyk_kazio
+1 / 3

@JohnLilly Bo ta dziecinada pozwala ci zamknac kogo tylko chcesz :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tmocek78
0 / 0

Reno 911

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+1 / 3

o co chodzi z tymi wygibasami?
Nie mogą po prostu dmuchnąć w alkomat?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
0 / 2

@Ahte
Ale nadal nie jest jasne czemu zamiast 30 sekundowego "proszę tu dmuchnąć" odwalają procedurę czaso- i pracochłonną jak regionalne finały Mam Talent.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ahte
+1 / 1

@BrickOfTheWall
jeden z powodów - oprócz alkoholu wykrywa również substancje psychoaktywne jednocześnie.
Plus - koszty - takie zawsze tańsze niż każdego delikwenta wozić na komisariat by zbadać go w stałych warunkach.
Szeryf z USA wypowiadał się kiedyś na ten temat - prawnicy bardzo łatwo dmuchanie na drodze podważali i gość wychodził za free

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JohnLilly
0 / 0

@Ahte No sorry, ale szeryfusa jest stronniczy, przeczytałem bloga i obejrzałem filmik na YT w obu wspomina jak to kiedyś tam (bardzo istotne jest kiedy sprawa miała miejsce ale to jeszcze rozwinę później) prawnicy podważyli wyniki alkomatu z uwagi na to, że jakieś czynniki mogły zakłócić jego funkcjonowanie, natomiast zapomniał wspomnieć o tym, że bardzo często dochodzi do odwrotnych sytuacji, gdzie to policjant na podstawie tych swoich organoleptycznych badań stwierdza, że ma do czynienia z pijanym/naćpany kierowcą, ale późniejsze badania na posterunku a nawet badania laboratoryjne tego nie potwierdzają.

Wróćmy teraz do tych zakłóceń w działaniu alkomatu. Nie jest powiedziane kiedy sytuacja miała miejsce a trzeba pamiętać, że świat się cały czas rozwija, i także policja ma obecnie też dokładniejszy i mniej zawodny sprzęt niż kiedyś, sama wiedza co może powodować nieprawidłowości wyników też jest już wśród policjantów bardziej powszechna. Szeryf zdecydowanie tutaj wyolbrzymił problem. Nie wiem jak w innych krajach, ale w Polce do stwierdzenia, że kierowca jest pijany robi się dwa pomiary alkoholu a nie jeden. Dwa w odstępie 15 minut. Jeśli oba znacząco się od siebie różnią to na pewno coś jest nie tak, ale jak dwa wskazują to samo, albo ich wartości różnią się tylko nieznacznie, to nie ma co się czarować, że doszło do jakiejś pomyłki. Można jeszcze sobie później dmuchnąć na komisariacie, albo oddać krew do badań, ale to i tak będzie tylko formalność potwierdzająca wstępną diagnozę.

O co do wykrywania narkotyków to te ich wygibasy są jeszcze mniej skuteczne niż do wykrywania alkoholu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem