Moze mi ktos wytlumaczyc co jest nie tak z flipperami? Przeczytalam, ze to osoby, ktore kupuja tanio mieszkania do remontu, by je sprzedac drozej po renowacji. Co w tym zlego?
@Olka1245 Jedyne zagrożenie, jakie widzę, to to, że flipper będzie dla potencjalnego sprzedawcy dużo bardziej atrakcyjny, niż ktoś, kto mógłby to mieszkanie kupić po to, żeby w nim mieszkać. W ten sposób, w sytuacji permanentnego niedoboru mieszkań, tanie lokale do remontu (poniżej ceny rynkowej) znikają z rynku i pojawiają się w znacznie wyższej cenie, przez co zawęża się znacznie liczba osób, które na nie stać. Zyskuje na tym pierwotny właściciel mieszkania (bo szybko sprzedał i ma kasę w ręce), zyskuje na tym flipper (bo tanio kupił, a i tak sprzeda), traci na tym chcący mieszkanie kupić (bo finalnie musi wyłożyć na mieszkanie znacznie więcej).
No jeśli jest do zrobienia szybki flip na którym można fajnie zarobić to dlaczego tego nie zrobić? Bo ludzie na demotach twierdzą, że nie i ch UJ? No tak, to ma sens. Lepiej ich posłuchać.
@Trucker_87 W tej transakcji tylko flipper zarabia. Sprzedający dla nich to frajer do ogolenia. Na rynku dostanie się za ten sam lokal kilkadziesiąt - kilkaset tysięcy więcej - bez żadnego remontu. Takie ogłoszenia to oszustwo - ogłoszenie celowo wprowadza w błąd, że zamieściła je osoba prywatna - a flipperką zajmują się firmy.
@darkwitcher Pytanie z mojej strony było czysto retoryczne. Jeśli coś nie jest zakazane przez prawo, to znaczy, że jest legalne. Flipperką natomiast może zajmować się każdy chętny, nie rozumiem zatem o co ten ból dupska.
@Trucker_87 Co jest legalne? :) Oszustwo na kwotę przekraczającą 1000 złotych jest przestępstwem ściganym prawnie, a te ogłoszenia celowo wprowadzają sprzedającego w błąd. Całe szczęście, że wszyscy już wiedzą o tym procederze - między innymi dzięki takim memom - i fliperzy nie mają już tak łatwo, jak w 2015. Żeby nie było znamion oszustwa ogłoszenie musi być jasne - jaka firma itd.
Dobrze że tylko oni robią z siebie idiotów z tym odręcznym pismem i natręctwem :) całe szczęście że handlarze skupujący samochody, elektronikę czy inne rzeczy mają więcej godności bo dopiero byłby meksyk pod blokami i w skrzynkach na listy :) swoją drogą takie oferty kupna to test na inteligencję, bo trzeba być niezłym głąbem by im sprzedać cokolwiek skoro można wstawić ogłoszenie w sieć i zarobić więcej. Jeden taki janusz biznesu chciał od mojego znajomego kupić mieszkanie za 80 tysięcy. Ten zaśmiał się mu w twarz mówiąc że sam sobie sprzeda o wiele drożej.
Moze mi ktos wytlumaczyc co jest nie tak z flipperami? Przeczytalam, ze to osoby, ktore kupuja tanio mieszkania do remontu, by je sprzedac drozej po renowacji. Co w tym zlego?
@Olka1245 Ktoś zazdrości, że nie ma głowy ani pieniędzy na taki interes...
@Olka1245 flipper kiedys to byla gra zrecznosciowa za kase w budach wygl.jak wagony
@Olka1245 Jedyne zagrożenie, jakie widzę, to to, że flipper będzie dla potencjalnego sprzedawcy dużo bardziej atrakcyjny, niż ktoś, kto mógłby to mieszkanie kupić po to, żeby w nim mieszkać. W ten sposób, w sytuacji permanentnego niedoboru mieszkań, tanie lokale do remontu (poniżej ceny rynkowej) znikają z rynku i pojawiają się w znacznie wyższej cenie, przez co zawęża się znacznie liczba osób, które na nie stać. Zyskuje na tym pierwotny właściciel mieszkania (bo szybko sprzedał i ma kasę w ręce), zyskuje na tym flipper (bo tanio kupił, a i tak sprzeda), traci na tym chcący mieszkanie kupić (bo finalnie musi wyłożyć na mieszkanie znacznie więcej).
Ktoś chce kupić mieszkanie. No i co w tym nie OK??? Zmusza kogoś do sprzedaży czy co?
Przecież to sprzedający wyznacza cenę.
No jeśli jest do zrobienia szybki flip na którym można fajnie zarobić to dlaczego tego nie zrobić? Bo ludzie na demotach twierdzą, że nie i ch UJ? No tak, to ma sens. Lepiej ich posłuchać.
@Trucker_87 W tej transakcji tylko flipper zarabia. Sprzedający dla nich to frajer do ogolenia. Na rynku dostanie się za ten sam lokal kilkadziesiąt - kilkaset tysięcy więcej - bez żadnego remontu. Takie ogłoszenia to oszustwo - ogłoszenie celowo wprowadza w błąd, że zamieściła je osoba prywatna - a flipperką zajmują się firmy.
@darkwitcher Pytanie z mojej strony było czysto retoryczne. Jeśli coś nie jest zakazane przez prawo, to znaczy, że jest legalne. Flipperką natomiast może zajmować się każdy chętny, nie rozumiem zatem o co ten ból dupska.
@Trucker_87 Co jest legalne? :) Oszustwo na kwotę przekraczającą 1000 złotych jest przestępstwem ściganym prawnie, a te ogłoszenia celowo wprowadzają sprzedającego w błąd. Całe szczęście, że wszyscy już wiedzą o tym procederze - między innymi dzięki takim memom - i fliperzy nie mają już tak łatwo, jak w 2015. Żeby nie było znamion oszustwa ogłoszenie musi być jasne - jaka firma itd.
Dobrze że tylko oni robią z siebie idiotów z tym odręcznym pismem i natręctwem :) całe szczęście że handlarze skupujący samochody, elektronikę czy inne rzeczy mają więcej godności bo dopiero byłby meksyk pod blokami i w skrzynkach na listy :) swoją drogą takie oferty kupna to test na inteligencję, bo trzeba być niezłym głąbem by im sprzedać cokolwiek skoro można wstawić ogłoszenie w sieć i zarobić więcej. Jeden taki janusz biznesu chciał od mojego znajomego kupić mieszkanie za 80 tysięcy. Ten zaśmiał się mu w twarz mówiąc że sam sobie sprzeda o wiele drożej.
A wiecie, że nie musicie sprzedawać?