Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar pokos
+15 / 19

Skoro zapłaciła to widocznie oferta jej odpowiadała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+2 / 16

@pokos Fakt, że ktoś finalnie płaci za jakąś usługę, nie oznacza, że jest to oferta marzeń i ma być zadowolony. Idę na festyn, mam ochotę coś zjeść. Frytki są za 50 złotych. Okej. No co zrobić - kupuję, bo inaczej będę głodny. Czemu odbiera mi to prawo do narzekania, że drogo jak fix?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+1 / 11

@Eaunanisme Bo to żałosne?

Gdyby zaprotestował to by nie kupił. To trochę jak narzekać na żonę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
-2 / 16

@koszmarek66 Rozumiem, że przy drogiej benzynie zaczniesz chodzić pieszo i nie będziesz narzekać, jeśli zdecydujesz jednak zatankować bak? To samo z rachunkami za gaz, prąd i inne?

Zgoda - nikt nie kazał jej tych frytek kupować. Ale mam wrażenie, że postrzeganie w kategoriach "żałosne" zwracania uwagi na drogie towary czy usługi, za które ktoś się mimo wszystko zdecydował zapłacić, jest lekko niepoważne. To tak samo, jakby stwierdzić, że ktoś nie ma prawa narzekać na korki, bo przecież "nikt mu nie kazał wyłazić z domu".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
0 / 8

@Eaunanisme . Są rzeczy konieczne które musisz zapłacić - czynsz, jedzenie, leki itd. I są pierdoły jak gofr w kurorcie czy frytki na festynie które możesz sobie odpuścić. Jeśli mimo to kupujesz to znaczy że oferta jest taka jak trzeba. Na wakacje czy na imprezę nie wybierasz się po to żeby oszczędzać kasę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+5 / 7

@pokos No ale zgodnie z Twoim punktem widzenia (i wielu innych, jak widzę) nawet, jak pojadę na wakacje, czy pójdę na festyn lub imprezę i skorzystam z oferty (czyli zgodzę się zapłacić podaną cenę) w myśl zasady "nie jestem tu po to, żeby oszczędzać", to tracę prawo do stwierdzenia "Kurde no. Jednak trochę drogo". Czemu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
-3 / 3

@Eaunanisme . Ależ skąd! Masz prawo narzekać, wszak to nasz "sport narodowy". Nawet poważny powód nie jest potrzebny.
;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+1 / 1

@pokos Na szczęście reprezentacja w siedzeniu cicho, cokolwiek by się nie działo, robi silną konkurencję ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Apofiss
+6 / 8

Ale na paragonie jest 1 sztuka!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz1977
+9 / 9

@Apofiss obojętnie ile kupisz, drukują "frytki", może to było 1,5 kg frytek?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+2 / 6

@Tomasz1977 Jeśli 12 kg to dajcie adres! Biere!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sceptykiem_sie_urodzic
+4 / 14

Dlaczego ludzie się nie oburzają jak za pogrzeb osoby bliskiej muszą księdzu zapłacić kilkaset złotych a nawet tysięcy.

Niejednokrotnie osoby głęboko wierzące uczestniczące we mszy po śmieci traktowane są jak produkt....

.....

Ojej zapomniałem. Księża nie wystawiają paragonów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz1977
-1 / 9

@sceptykiem_sie_urodzic za pogrzeb mamy księdzu nie musiałem nic płacić - odprawił całkowicie za darmo, organista też, chyba tylko grabarz wziął

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
+2 / 8

@sceptykiem_sie_urodzic . Księdzu nie musisz nic płacić, w ogóle możesz go nie zapraszać na pogrzeb. To co musisz opłacić to grób i trumna, reszta to opcja dla chętnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sceptykiem_sie_urodzic
0 / 8

@pokos Jak będziesz chował kogoś bliskiego napisz jakie były koszta realne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
+2 / 6

@sceptykiem_sie_urodzic . Jak będę organizował pogrzeb to zamówię takie usługi jakie uznam za konieczne i na jakie mnie stać. I nie będę się z tego tłumaczył jakiemuś pyskaczowi z Internetu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sceptykiem_sie_urodzic
-1 / 3

@pokos To jak będziesz płacił księdzu za wypasiony pogrzeb.....bo presją rodziny będzie wysoka....przypomnij sobie jakich rad mi udzieliłeś i powiedz to księdzu prosto w oczy.

Tego pogrzebu nie zapomni rodzina na długo....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
0 / 0

@sceptykiem_sie_urodzic . Współczuję rodziny. W mojej takie problemy nie istnieją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M madziula185
+1 / 1

@Ella111111 dokładnie. Jak mnie nie stać idę dalej i nie płaczę na prawo i lewo że drogo. (⁠•⁠‿⁠•⁠) Użalają się chyba. Chociaż nie wiadomo z nimi. Teraz z byle głupotą lećą w neta

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TomekOKM
+6 / 6

Jedyny sposób to omijać takie miejsca szerokim łukiem. Osobiście unikam wszelakich festynów, imprez lokalnych czy miejscowości turystycznych, bo wiem, że tam zdzierają niemiłosiernie z ludzi. Nie chodzi o to, że nie stać mnie na frytki za 25 zł, ale o to, że to jest po prostu zdzierstwo i nie chcę brać udziału i wspierać tej patologii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sensej30
-1 / 5

Oj tam, oj tam, przeciez dobry pis bedzie dawac 800 no to ludzi stac, ludziom zyje sie lepiej, wszyscy zarabiaja wincyj I wincyj, szkoda ze nie widza ile te ich wincyj jest warte... 50pln za 100g frytek. Mieszkajac w UK sila rzeczy mi sie to kalkuluje ze to ok 10£ a za to mam tutaj dobrego steka z frytkami I salatka plus moje dziecko je za darmo jakis posilek dla dzieci w podziekowaniu ze przyszedlem z nim wydac u nich pieniadze... oz ten szataniczny zachod... o zarobkach nie bede nawet wspominac bo na ta 10 to pracuje tu pol godziny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M madziula185
+2 / 4

Mnie jak cena się nie podoba to idę dalej i kupuję gdzie indziej. Proste

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pan_grajek92
0 / 6

Kiedy skończy się ten małpi cyrk z paragonami grozy? Cena przed zakupem nie jest tajemnicą i nikt nikogo do niczego nie zmusza :) ja rozumiem że muszą być jakieś tematy zastępcze dla naprawdę istotnych wydarzeń na tym świecie ale temat paragonów jest już nudny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tauri83
0 / 2

Jak musiała zjeść to kupiła. Na biednego nie trafiło najwyraźniej, a skoro po tyle się sprzedają to tylko pogartulować zarobku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar saz06
+2 / 2

Niedługo taniej wyjdą frytki Belgijskie - razem z lotem do Brukseli. :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rademenes_82
-3 / 3

Pierwsze pytanie: jaka porcja frytek, bo na paragonie nie widzimy wagi, może tam był kilogram tych frytek. Drugie pytanie: nie uczyli czytać w szkole?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
0 / 2

Ale 500+ dajo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem