Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
278 283
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar agronomista
+4 / 4

Przynajmniej potem nie wymyślałaś, że mięso rośnie na drzewach, albo na półkach w supermarkecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
0 / 0

@agronomista Zgadza się, znam wiele sytuacji. Typ mówi, jak to zabiłeś kurę, przecież kurczaka można kupić w sklepie. Tacy ludzie żyją w bance hipokryzji, przecież wszystko jest w sklepie. Nie znają procesu produkcji, nie mówię tylko o jedzeniu. W dobie informacji, dobrobytu ludzie nie chcą znać prawdy, lub nie posiadają ją. Wszystko jest pięknie zapakowane i podane przez pracownika sklepu.
Na FB spotkałem się z typem który wyzywał mnie od psychopatów bo poluje. Ale typ miał masę zdjęć z daniami z mięsa. Próbował mnie sprowokować, wyzywał od alkoholików. Najlepsze jest to że miał prawko odebrane za jazdę po pijaku.
Takich przykładów znam więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dejmien86
+1 / 1

Mam nadzieję że smakowało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ricochet69
+5 / 9

I bardzo dobrze. W ten sposób kiedyś co niektórzy młodzi ludzie mieli okazję doświadczyć jak wygląda prawdziwe życie, a nie hodowla społeczeństwa w sztucznie wykreowanej rzeczywistości, jak to się głównie obecnie odbywa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar n0p
+1 / 3

Ja jadłem rosół z kury, która tego samego dnia (godziny są ~ 15:rosół, 6:żywa [wtedy jeszcze]kura). Mało tego, makaron był też własnej roboty. W chuuuuuuuj pracy przy całości było, ale efekt jest nie do opisania.


BTW, jeśli historia z demota jest prawdziwa, to lepiej było wybrać inną kurkę. Żaden hodowca raczej nie trzyma JEDNEJ kury (no bo po co). Można było urżnąć taką, której nie widział (choć cholera wie czy nie widział:P), a rosołek by wpjerdalał, aż się by uszki trzęsły :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem