Jak się posiada kapitał i technologie, to się i dużo zarabia.
Warto się zastanowić, czy inne kraje faktycznie tak chętnie się z nami podzielą, czy wykorzystają jako tanią siłę roboczą.
Żadna ustawa tego nie zmieni. Możesz wprowadzić minimalną na 10k a i tak więcej nie kupisz do puki gospodarka nie będzie lepiej pracować. Przeciętny Niemiec produkuje 3razy więcej PKB więc kupuje 3 razy tyle towaru. Tyle i aż tyle.
Ludzie przez wiele lat powtarzali, że chcieliby żeby w Polsce było tak jak na Zachodzie. Ale nie sprecyzowali co ma być konkretnie takie jak na Zachodzie, a precyzja ma znacznie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 czerwca 2023 o 22:01
ale wstaliśmy z kolan a to się liczy. Poza tym jak były było za bardzo tanio to by Niemcy przyjechali i wszystko nam wykupili. A że rząd to przewidział , to teraz niech płaczą głupie szwaby że nie mogą nas znowu oszukać. jarej jarek jarek jarek jaree...
To jest bardzo przykre. Do tej pory nie szczypałem się na zakupach nigdy, kupowałem co chciałem. Teraz z żoną zakładamy apkę do liczenia paragonów. (ironia) Myślę że 800+ będzie super pomysłem, i jak ktoś wcześniej napisał jeszcze bardziej wstaniemy z kolan PS Wcześniej dostaliśmy podwyżki :D
@Pedzacy_Jelen
Też zaczęliśmy zwracać uwagę ceny w sklepie. Wydajemy grube tysiące na zakupy żywnościowe. Fajek nie palimy w ogóle, alkohol pijemy bardzo rzadko (ostatnie piwo piłem ze 2 miesiące temu). Źle nam się nie żyje, ale cofnęliśmy się z 5 lat.
W okolicach 2023 planowałem kupić działkę budowlaną (mieszkamy w bloku). Znów nas nie stać. Znaczy pewnie dałoby radę, ale nie chcę szarpać się z kolejnym kredytem, a odłożyć coraz ciężej. Starczy, że obecny wzrósł o jakieś 80%, czynsz o 50%.
Niby wiele osób ma więcej powodów do narzekań, ale nie po to zdobywałem kwalifikacje, zasuwam na swoim, nierzadko robię coś w weekendy...
Dzięki ***** ***
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 czerwca 2023 o 8:41
@michalSFS Może i zasuwasz ciężko, bierzesz dodatkowe prace w weekendy, ale za to g**no z tego masz :D
Zastanawiam się czy nie więcej się nie cofnęliśmy niż te 5 lat. Podczas ostatniego kryzysu finansowego ja go praktycznie w ogóle nie odczuwałem, teraz jak ostatnio dostałem rachunek za prąd 850 zł za dom jednorodzinny (wcześniej 300, 3-4 lata temu 150 zł) To jest dopiero szwingiel ! Podatek ukryty w opłatach za prad i paliwo które kupują wszyscy czy od państwowych spółek
@michalSFS Poza tym jak tu odkładać przy takiej inflacji. Jak ktoś jest bardziej zainteresowany giełdą, to może znajdzie sposób na jej zniwelowanie, ale przeciętny Kowalski nie jest w stanie na dzień dzisiejszy zabezpieczyć oszczędności przed kilkunastoprocentową inflacją.
W zależności od tego jakie produkty kupujemy i jak wygląda nasza dieta, zakupy w Niemczech wychodzą często taniej, albo za podobną cenę otrzymujemy produkty lepsze jakościowo. Ogólnie nam opłaca się jechać raz na jakiś czas i zrobić zapasy. Soki, owoce morza, ryby, makarony....
1. Po co porównywać płace min brutto, gdzie w PL jest prawie 0 podatku dochodowego?
2. Co to własciwie płaca minimalna? Wymysł socjalistyczny.
3. Kto zarabia płace min?
@awator i znowu ci nauczyciele i to podejście że jak mam magistra to muszę dostać 10 000. Trzeba było sobie wybrać inny zawód, albo się przebranżowić. Moi koledzy po zawodówce zarabiają dychę miesięcznie kładąc płytki. Ja jako inżynier mechanik trochę mniej. I nikt nie narzeka bo to rynek weryfikuje a nie centralnie sterowane zarobki. Ale najlepiej skończyć byle jakie studia iść na jakieś etacidło 28 godzin a potem wyjść na ulicę że mają ci podnieść te h**je pensje do 6000 bo ty skończyłeś jakąś filologię.
@thomassonss Faktycznie, z jednej strony strony 18 godzin przy tablicy i brandzlowanie się prlowką kartą nauczyciela jest chore, z drugiej natomiast kiedy sprzątaczka może zarabiać więcej niż nauczyciel, to też normalne nie jest. No fajnie, że masz dobre rady dla nauczycieli, ale wiesz... naprawdę nikt o to nie pytał.
@awator nikt nie pytał ale wiesz... ktoś zajęty oprawianiem w ramkę dyplomu mgr pedagogiki może nie zauważyć jak działa świat. Ja też skończyłem ciężkie studia, a jak wspomniałem znajomi kafelkarze zarabiają więcej. Znajomi programiści w ogóle zarabiają trzy razy tyle. I co mam wyjść na ulicę i biadolić że mają mi podnieść kasę?
@thomassonss zasadniczo dostajesz to, na co sie umowiles z pracodawca. Wiec jak chcesz biadolic zeby podniesli, to do pracodawcy
Nauczyciele natomiast maja tak, ze im max okresla rzad, wiec do rzadu swoje biadolenie kieruja
@Xar zgadza się. Tyle że jak jeden czy drugi idzie do pracy to stara się wyjść jak najlepiej na rozmowie, potem w pracy itp ewentualnie godzi się na to co jest. Nauczyciele po prostu się przyjmują do pracy a potem już tylko wyciągają kartę i idą palić opony.
@thomassonss No niby człowiek po ciężkich studiach, a nie wie ze to nie rynek weryfikuje wynagrodzenia nauczyciela, strażaka, policjanta, żołnierza, lekarza, pielęgniarki czy innych. Chcesz nauczycieli uczyć jak działa świat, a sam pojęcia nie masz. Do tego fakty mieszasz, bo opony to palą nie nauczyciele, tylko górnicy tudzież rolnicy. Nauczyciel nie wie jak xD
@awator ograniczony jesteś skoro nie ogarniasz dalej niż jedno zdanie. Rynek weryfikuje bo pracę zawsze można ZMIENIĆ. I to jest rynek, nie jakiś zdalnie sterowany plan przydziałowy. Palenie opon to przenośnia, zresztą co za różnica czy palą opony czy blokują drogi z durnymi transparentami - jedno i drugie żałosne bo zamiast zmienić siebie próbują zmienić otoczenie. Mowa o wszystkich narzekających.
@thomassonss @thomassonss Nauczyciele nie blokowali dróg, tylko zorganizowali jakieś bzdurne nikomu niepotrzebne miasteczko edukacyjne. Brniesz w jakąś fikcje urojeń nazywając to przenośnią.
Oczywiście że prace można zmienić, jednak to nic nie zmienia w zakresie wynagrodzeń nauczyciela, strażaka, policjanta, żołnierza, lekarza, pielęgniarki czy innych. Bo żaden rynek nie weryfikuje wynagrodzeń budżetowych tylko plan przydziałowy tudzież ustawa. Czy się to komuś podoba czy nie, możesz nazywać kogoś ograniczonym ale faktów nie zmienisz.
Jeżdżę czasami do Niemiec na zakupy i około od roku dużo produktów spożywczych wychodzi taniej niż u Nas. Również płyny do prania i produkty dla kota tj. żwirek, karma (z uwzględnieniem lepszego składu).
A co do lidla, to buty i wiele innych rzeczy można kupić taniej na lidl.de niż na lidl.pl
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 czerwca 2023 o 17:59
Widzę, że autor demota mocno odleciał z zarobkami w Niemczech.
Płaca (minimalna) w Niemczech np w dyskoncie to jest jakieś 1100 euro netto. Jeżeli nie jesteś samotny tylko masz dziecko to około 1240 euro. Przeliczając na złotówki to jest minimum ok 4850 zł.
Jak się posiada kapitał i technologie, to się i dużo zarabia.
Warto się zastanowić, czy inne kraje faktycznie tak chętnie się z nami podzielą, czy wykorzystają jako tanią siłę roboczą.
@kondon co jest straszne? Niektorzy dalej nie ogarniaja... https://img9.demotywatoryfb.pl//uploads/202306/1685651535_gmxcmi_600.jpg
@Xar W Polsce się nie opłaca być inżynierem...
Żadna ustawa tego nie zmieni. Możesz wprowadzić minimalną na 10k a i tak więcej nie kupisz do puki gospodarka nie będzie lepiej pracować. Przeciętny Niemiec produkuje 3razy więcej PKB więc kupuje 3 razy tyle towaru. Tyle i aż tyle.
Ludzie przez wiele lat powtarzali, że chcieliby żeby w Polsce było tak jak na Zachodzie. Ale nie sprecyzowali co ma być konkretnie takie jak na Zachodzie, a precyzja ma znacznie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2023 o 22:01
ale wstaliśmy z kolan a to się liczy. Poza tym jak były było za bardzo tanio to by Niemcy przyjechali i wszystko nam wykupili. A że rząd to przewidział , to teraz niech płaczą głupie szwaby że nie mogą nas znowu oszukać. jarej jarek jarek jarek jaree...
@Nidwer A tak serio, jakby Niemcy do nas jeździli na zakupy, to chyba byłoby dobrze: wpływy z VAT-u, zysk dla sklepikarzy.
@Nidwer Niemcy nie przyjadą do nas kupować, bo dla nich ważna jest jakość. A polaczek wszystko opierboli.
@Czarny_motyl jak by sarkazm wyskoczył z krzaków i kopnął cię w dupę nie poznał byś że to sarkazm.
@Nidwer Podobnie jak ciebie kultura. Ze to sarkazm zauważyłam i dałam sygnał pisząc "a tak serio".
@Czarny_motyl cytowałem tylko fragment Wiedźmina nie chciałem być nie kulturalny
@Nidwer
A. Nie czytałam. Próbowałam, ale jakoś nie przypadły mi "Wiedźminy" do gustu.
przecież minimalna to bardziej 2600 a nie żadne 3500 chyba że mówisz z kwocie brutto to wtedy 3600
@Asravaf Chyba, że u Mentzena - wtedy maksymalna dla asystenta IT wynosi 2700 PLN brutto na śmieciowej umowie zlecenie.
@darkwitcher ktoś ci płaci za rozpowszechnianie takich "newsów" czy robisz to po prostu z głupoty lub zawiści?
@thomassonss Komu to mówisz szmato zbanowana za trollowanie? :)
To jest bardzo przykre. Do tej pory nie szczypałem się na zakupach nigdy, kupowałem co chciałem. Teraz z żoną zakładamy apkę do liczenia paragonów. (ironia) Myślę że 800+ będzie super pomysłem, i jak ktoś wcześniej napisał jeszcze bardziej wstaniemy z kolan PS Wcześniej dostaliśmy podwyżki :D
@Pedzacy_Jelen
Też zaczęliśmy zwracać uwagę ceny w sklepie. Wydajemy grube tysiące na zakupy żywnościowe. Fajek nie palimy w ogóle, alkohol pijemy bardzo rzadko (ostatnie piwo piłem ze 2 miesiące temu). Źle nam się nie żyje, ale cofnęliśmy się z 5 lat.
W okolicach 2023 planowałem kupić działkę budowlaną (mieszkamy w bloku). Znów nas nie stać. Znaczy pewnie dałoby radę, ale nie chcę szarpać się z kolejnym kredytem, a odłożyć coraz ciężej. Starczy, że obecny wzrósł o jakieś 80%, czynsz o 50%.
Niby wiele osób ma więcej powodów do narzekań, ale nie po to zdobywałem kwalifikacje, zasuwam na swoim, nierzadko robię coś w weekendy...
Dzięki ***** ***
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2023 o 8:41
@michalSFS Może i zasuwasz ciężko, bierzesz dodatkowe prace w weekendy, ale za to g**no z tego masz :D
Zastanawiam się czy nie więcej się nie cofnęliśmy niż te 5 lat. Podczas ostatniego kryzysu finansowego ja go praktycznie w ogóle nie odczuwałem, teraz jak ostatnio dostałem rachunek za prąd 850 zł za dom jednorodzinny (wcześniej 300, 3-4 lata temu 150 zł) To jest dopiero szwingiel ! Podatek ukryty w opłatach za prad i paliwo które kupują wszyscy czy od państwowych spółek
@michalSFS Poza tym jak tu odkładać przy takiej inflacji. Jak ktoś jest bardziej zainteresowany giełdą, to może znajdzie sposób na jej zniwelowanie, ale przeciętny Kowalski nie jest w stanie na dzień dzisiejszy zabezpieczyć oszczędności przed kilkunastoprocentową inflacją.
W zależności od tego jakie produkty kupujemy i jak wygląda nasza dieta, zakupy w Niemczech wychodzą często taniej, albo za podobną cenę otrzymujemy produkty lepsze jakościowo. Ogólnie nam opłaca się jechać raz na jakiś czas i zrobić zapasy. Soki, owoce morza, ryby, makarony....
1. Po co porównywać płace min brutto, gdzie w PL jest prawie 0 podatku dochodowego?
2. Co to własciwie płaca minimalna? Wymysł socjalistyczny.
3. Kto zarabia płace min?
@thomassonss Początkujący nauczyciel?
Ah nie sorki przecież on jako mgr po studiach zarabia mniej niż minimalna.
@awator i znowu ci nauczyciele i to podejście że jak mam magistra to muszę dostać 10 000. Trzeba było sobie wybrać inny zawód, albo się przebranżowić. Moi koledzy po zawodówce zarabiają dychę miesięcznie kładąc płytki. Ja jako inżynier mechanik trochę mniej. I nikt nie narzeka bo to rynek weryfikuje a nie centralnie sterowane zarobki. Ale najlepiej skończyć byle jakie studia iść na jakieś etacidło 28 godzin a potem wyjść na ulicę że mają ci podnieść te h**je pensje do 6000 bo ty skończyłeś jakąś filologię.
@thomassonss Faktycznie, z jednej strony strony 18 godzin przy tablicy i brandzlowanie się prlowką kartą nauczyciela jest chore, z drugiej natomiast kiedy sprzątaczka może zarabiać więcej niż nauczyciel, to też normalne nie jest. No fajnie, że masz dobre rady dla nauczycieli, ale wiesz... naprawdę nikt o to nie pytał.
@awator nikt nie pytał ale wiesz... ktoś zajęty oprawianiem w ramkę dyplomu mgr pedagogiki może nie zauważyć jak działa świat. Ja też skończyłem ciężkie studia, a jak wspomniałem znajomi kafelkarze zarabiają więcej. Znajomi programiści w ogóle zarabiają trzy razy tyle. I co mam wyjść na ulicę i biadolić że mają mi podnieść kasę?
@thomassonss zasadniczo dostajesz to, na co sie umowiles z pracodawca. Wiec jak chcesz biadolic zeby podniesli, to do pracodawcy
Nauczyciele natomiast maja tak, ze im max okresla rzad, wiec do rzadu swoje biadolenie kieruja
@Xar zgadza się. Tyle że jak jeden czy drugi idzie do pracy to stara się wyjść jak najlepiej na rozmowie, potem w pracy itp ewentualnie godzi się na to co jest. Nauczyciele po prostu się przyjmują do pracy a potem już tylko wyciągają kartę i idą palić opony.
@thomassonss No niby człowiek po ciężkich studiach, a nie wie ze to nie rynek weryfikuje wynagrodzenia nauczyciela, strażaka, policjanta, żołnierza, lekarza, pielęgniarki czy innych. Chcesz nauczycieli uczyć jak działa świat, a sam pojęcia nie masz. Do tego fakty mieszasz, bo opony to palą nie nauczyciele, tylko górnicy tudzież rolnicy. Nauczyciel nie wie jak xD
@awator ograniczony jesteś skoro nie ogarniasz dalej niż jedno zdanie. Rynek weryfikuje bo pracę zawsze można ZMIENIĆ. I to jest rynek, nie jakiś zdalnie sterowany plan przydziałowy. Palenie opon to przenośnia, zresztą co za różnica czy palą opony czy blokują drogi z durnymi transparentami - jedno i drugie żałosne bo zamiast zmienić siebie próbują zmienić otoczenie. Mowa o wszystkich narzekających.
@thomassonss @thomassonss Nauczyciele nie blokowali dróg, tylko zorganizowali jakieś bzdurne nikomu niepotrzebne miasteczko edukacyjne. Brniesz w jakąś fikcje urojeń nazywając to przenośnią.
Oczywiście że prace można zmienić, jednak to nic nie zmienia w zakresie wynagrodzeń nauczyciela, strażaka, policjanta, żołnierza, lekarza, pielęgniarki czy innych. Bo żaden rynek nie weryfikuje wynagrodzeń budżetowych tylko plan przydziałowy tudzież ustawa. Czy się to komuś podoba czy nie, możesz nazywać kogoś ograniczonym ale faktów nie zmienisz.
Przed wyborami do czwartej kadencji na pewno dobijemy do tej kwoty, ciul, że inflacja dobije do 60% ;)
@dan0077 taniej będzie palić banknotami niż kupować węgiel
@Traehflow proszę sobie wyobrazić te piwnice na polskich wsiach
Jeżdżę czasami do Niemiec na zakupy i około od roku dużo produktów spożywczych wychodzi taniej niż u Nas. Również płyny do prania i produkty dla kota tj. żwirek, karma (z uwzględnieniem lepszego składu).
A co do lidla, to buty i wiele innych rzeczy można kupić taniej na lidl.de niż na lidl.pl
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2023 o 17:59
Widzę, że autor demota mocno odleciał z zarobkami w Niemczech.
Płaca (minimalna) w Niemczech np w dyskoncie to jest jakieś 1100 euro netto. Jeżeli nie jesteś samotny tylko masz dziecko to około 1240 euro. Przeliczając na złotówki to jest minimum ok 4850 zł.
@glupiobywatel Ale autor pisze o brutto (przynajmniej jeżeli chodzi o złotówki).