Jak będziecie liczyć ilość osób, które wzięły udział w manifestacji odejmijcie tych gości w odblaskowych koszulkach i niebieskich mundurkach. Oni nie są na marszu, oni są tam służbowo, a to że jest ich całkiem sporo to nie powód żeby ich doliczać.
Zdjęcie jest wykonane przed wyruszeniem marszu, którego kolumna się dopiero formuje.
Zdjęcie nie obejmuje też kolumny Zygmunta i sporej części placu Zamkowego
A może przyjechali do zoo, na watę cukrową czy przejść się po starówce? Ktoś im obiecał że za dostaną to wszystko za darmo jak zrobią to z wielką flagą.
Marsz dla życia? Chyba nie tych matek którym odmówiono pomocy.
Nie chcieli utrudniać życia, mieszkańcom Warszawy ;)
Marsz dla życia matek czy dziecka?
Połowa idzie w przeciwnym kierunku
Chodzi nie o jakieś tam życie, a o dobre życie. I nie dla byle kogo a o dobre życie panów ciumkających.
Jak będziecie liczyć ilość osób, które wzięły udział w manifestacji odejmijcie tych gości w odblaskowych koszulkach i niebieskich mundurkach. Oni nie są na marszu, oni są tam służbowo, a to że jest ich całkiem sporo to nie powód żeby ich doliczać.
To nie marsz dla życia tylko dla fanatyków. Frekwencja dosadnie pokazuje, że społeczeństwo się zmienia, a po drugie Polacy nie lubią skrajności.
Pewnie zoo było zamknięte.
są w kolejce po bilety do zoo
Zdjęcie jest wykonane przed wyruszeniem marszu, którego kolumna się dopiero formuje.
Zdjęcie nie obejmuje też kolumny Zygmunta i sporej części placu Zamkowego
A może przyjechali do zoo, na watę cukrową czy przejść się po starówce? Ktoś im obiecał że za dostaną to wszystko za darmo jak zrobią to z wielką flagą.
Podejrzewam że połowa tych ludzi co tam jest nie ogarnęła jaki to marsz życia jest i dlatego przyszli.