Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
322 327
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B konto usunięte
+9 / 15

Niby się zgadza, ale tylko dopóki nie przypomnę sobie o mojej wiecznie zapracowanej znajomej, która wstaje 2h przed pracą tylko po to, żeby zrobić pełny makijaż i wyprostować włosy, pół godziny dobierać ubrania i na koniec wsiąść w samochód, gdzie do pracy na jakiś może max 1km drogi.
Nie zawsze jest prawdą, że mamy mało czasu. Najczęściej nie umiemy go sobie odpowiednio zorganizować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
+1 / 1

@ByleBadyle Kilometr i samochodem jeździ? Rozumiem, jakby padało, wiało itd., ale jak pogoda dobra, toż to tylko 15 min spokojnego spaceru! 5min rowerem!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+2 / 2

@maggdalena18 nie ma roweru i nie jeździła na nim zdaje się od czasu dzieciństwa nigdy. Jeździ samochodem bo jak twierdzi "nie ma czasu". To właśnie idealny przykład na to, że każdy ma odpowiednią ilość czasu, by móc o siebie zadbać przynajmniej w podstawowym zakresie. Kwestia tylko, czy umie go dobrze rozdysponować. Przeważnie brak czasu jest tylko wymówką. Oczywiście nie zawsze, bo bywają osoby nie tylko zapracowane, ale wykonujące bardzo ciężką fizycznie pracę, i te osoby mogą nawet nie tyle nie mieć czasu, co po prostu sił. Aczkolwiek nie oszukujmy się, raczej nikt w takiej sytuacji nie trwa długofalowo, bo się po prostu nie da. Człowiek by się wykończył. Każdy musi odpocząć i to już jego wybór, czy zrobi to przed telewizorem jedząc chipsy, czy przespaceruje się po parku zagryzając jabłko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
0 / 2

@glupiawrednabrzydkagruba ktoś twierdzi że nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

"Przeważnie brak czasu jest tylko wymówką" - dokładnie, @ByleBadyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kawanalawe
+4 / 8

Zgadzam się, że kampanie społeczne powinny być raczej motywujące niż zawstydzające (zwłaszcza wobec dzieci), ale jeśli chodzi o dorosłych to ta 'poprawność polityczna' jest już wybitnie wkurzająca.
No za mało się ogólnie ruszamy i już. Wolimy wolny czas spędzać w galeriach, przed telewizorem albo popijając piwko na grillu. Oczywiście nie wszyscy, ale statystyki pokazują jasno, że większość. Mamy zbiorowo udawać, że jest inaczej, żeby przypadkiem ktoś się 'zawstydzony' nie poczuł? Bzdura.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O konto usunięte
0 / 4

Na YT mozna znalezc 10-minutowe cwiczenia np stretching albo na brzuch. Sa wolne, niewymagajace kondycji, zadne cardio. Serio nie da sie znalezc tych 10 minut? Trzeba ludziom mowic o korzysciach, np ze przestana ich bolec plecy. Ile ja sie nasluchalam ludzi 40+, ktorzy przyjmuja paracetamol na bolace plecy zamiast lekko sie ruszyc. Mozliwe, ze to jeszcze nalecialosci z PRL-u gdzie zdrowy styl zycia nie byl popularyzowany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glupiawrednabrzydkagruba
+1 / 3

A co to jakis oboz? Kazdy sobie zyje jak mu sie podoba. Jak slysze te pseudo motywacje zewsząd to czuje sie od razu zmeczona i glodna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
+2 / 4

Pracujemy dużo, ale mało efektywnie - takie badanie też robiono. W Polsce cięgle jest kult zap...lu z jednej i socjalu z drugiej i obie te grupy spędzają wolny czas przed telewizorem bo są wiecznie zmęczone. 30 min zwykłego spaceru zamiast siedzenia przed telewizorem to już jakaś aktywność, ale lepiej mieć wymówki. Jeszcze ta ciałopozytwność, zawstydzanie to wszystko co nie jest ciałopozytywnością . Spoko, bądź se 2x większy niż powinieneś, ale na lot w samolocie wykup 2 miejsca. Chorujesz z powodu braku ruchu - Twój wybór, ponoś też tego koszty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
0 / 2

@RomekC
no to jakby sędził 3h 20 min (trzeba się ubrać jeszcze) czyli jakieś 15% czasu mniej to chyba nie wyszłoby to jakoś ze szkodą dla zdrowia? Prawie 4h dziennie czasu - bym się do pełnego Iron Man przygotował :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

Dokładnie @Leo_.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tristris
0 / 0

Tak jak można się zgodzić ze stwierdzeniem, że zawstydzanie, to może nie jest najlepszy sposób na zachęcenie do aktywności fizycznej, to ten post ma niewiele wspólnego z prawdą. Autor wyciąga daleko idące wnioski na podstawie KORELACJI. Równie dobrze mogę napisać, że decydujący nie jest czas pracy, ale bogactwo - bogaci częściej uprawiają sport. Tak naprawdę widzimy jedynie, że mniej sportu uprawiają ci biedniejsi (myślimy o bogatym Zachodzie a nie o Afryce), którzy też z reguły więcej pracują (gorzej płatne zajęcia i konieczność dorabiania), jedzą gorszej jakości jedzenie, mają gorszą opieką zdrowotną, są niewyedukowani w kwestii diety i mają częściej szkodliwe nawyki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
-1 / 1

@tristris
Tu jest pewna zależność, ale powiedziłabym że w drugą stronę. "Sportowcy" to ludzie zdyscyplinowani, zdeterminowani, ambitni ... a to są cechy ludzi sukcesu, czyli upraszczając bogatych. Rekrutując ludzi do pracy w moim zespole (tworzmy oprogramowanie) sportowcy właśnie ze względu na domniemane posiadanie tych cech mieli "fory". Koledzy z pracy (różnej płci) którzy dochrapali się fajnych posadek są w ten czy inny sposób aktywni, choć spędzają w pracy sporo czasu. Sport jest najlepszym lekarstwem na współczesne choroby cywilizacyjne: stres, depresja, nadwaga .... Można by sparafrazować pewną sentecję:
Czemuś biedny? Boś niewysportowany. Czemuś niewysportowany? Boś biedny.
Niektórzy z wsportowania uczynili zawód, nie szukając daleko taka Iga Ś :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tristris
0 / 0

@Leo_
właśnie clou polega na tym, że w przypadku korelacji nie możemy określić kierunku jakiejś zależności :)
Jeśli ktoś woli pracowników uprawiających sport - jego prawo, istnienie jakiejś zależności między samodyscypliną w sporcie i pracy jest intuicyjnie słuszne. Na pewno jednak życie jest zbyt skomplikowane, aby patrzeć tylko na sportowe hobby :)
Dodam jeszcze tylko, że jednym z błędów rekruterów (warto mieć tego świadomość) jest faworyzowanie ludzi podobnych do siebie - w tym przypadku - z jakąś sportową pasją.
Co do przytoczonej parafrazy, nie mogę się z nią zgodzić. Już dawno wyrosłam z mitu selfmademena - czasami decyduje łut szczęścia, ale przede wszystkim gros ludzi nie przejawia jakiegoś specjalnego talentu w określonej dziedzinie i samodyscyplina i starania nie zapewnią im sukcesu finansowego. Pracujesz w branży IT, która jest dobrze opłacana. Nie każdy może być programistą, lekarzem, prawnikiem itd. Nie każdy budowlaniec mimo umiejętności profesjonalnych ma również 'dryg" aby stworzyć sobie firmę. Co mają powiedzieć kasjerki, pracownicy taśmowi, itd? Finanse tych ludzi są ograniczone przez czas (ile godzin na dobę może pracować budowlaniec?) i takie a nie inne stawki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 czerwca 2023 o 10:01